Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psiawka

weekand u singil

Polecane posty

Gość Psiawka

Otóżchciałabym abyscie podzielili się waszym spędzonym weekandem. Ja jestem z kimś i ostatnio zdarzyło się ze weekandy spędzałam sama. Wyobrazałam sobie jak to by było jakbym była single. Sama , cisza, pustka. Budzę się , włączam TV a tam pustka,jakiś filmik. Potem mycie, ubranie się, czy wogóle się ubierać jak się jest samemu? Mi nie chciało się wtedy nawet złóżka wstać. Zjadłam coś w przelocie , pouczyłam się .połozyłam się znów..posprzątałam coś,..........nuda..czas wolno leci.......i jak wy single tak spędzacie czas? Mówicie ze fajnie być samemu ale mnie szlak trafiał jakbym tak ciągle miałabyć sama. Nie ma dziecka i obowiązków, nie ma z kim pogadac, nie ma co prac co prasować. Nie ma rodziny , nie ma sensu takie coś. Inne pary idą na lody z dziećmi, do zoo, na sanki, czy kina.........a single w weekand? Spią, czytają , tv obejżą i znów spać? Czasami wyjdą do znajomych tez singli albo do rodzin i posiedzieć u nich dla zabicia czasu. Potem znów powrót do domu...........i na drugi dzień niedzila ii to samo. Nudno cicho.........cóz wy robicie samotni? niechce mi sie wierzyć ze wam jest dobrze być samemu.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz bo nie rozumiem w ogóle tematu. :o P.S. \"Każdy sądzi wg siebie.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a-no-nimka
heh, wspolczuje ludziom ktorzy sens swojej aktywnosci znajduja jedynie w drugiej osobie; a pasje? hobby? rozrywki? to jak spedzamy czas zalezy od naszej osobowosci a towarzystwo to rzecz wtorna; gdy jest sie osoba bogata wewnetrznie (hmm... a jeszcze jak do tego bogata w srodki finansowe...), mozna sobie kapitalnie czas zagospodarowac;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pinka
Koszmar.Wstaje o 8.00 Oglądam TV.Poczytam. Umyję się, zjem coś albo i nie. I znów spać. Potem wstane TV, posprzątam. Nie mam znajomych to siedze w weekandy w domu. Znajomi mają dom, rodziny mężów, dzieci. Godzina 13.00 Zaczynam zwariować i tęsknić za domem i rodziną. Nie mam nikogo. Leżę w łóżku i oglądam TV. O 19.00 ide spać. I rano niedziela. Czas dla mnie . (chodzi o sprawy intymne) Samotni mają cięzko z tymi sprawami i musza sami).Ja tez. Czasami ide na spacer naokoło osiedli. Wracam i TV. Przygotowanie do pracy. Nikt nie dzwoni nie pisze. Tak bardzo che miec męza i dziecko inormalnie zyć, rozmawiac, gotowac im, miec troski , kochac i byc kochaną. Wegetuję .To cała prawda. I wstyd mi bo kazdy wie ze single nie uprawiają sexu tylko sami się zadowalają. Nie musze o tym mówić bo kazdy to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pataszonka
Ja tez niestety sama jestem i marzę o związku , dziecku. Ileż mozna haftowac,czytac, zwiedzac góry z kolezanka i jej męzem. Wszyscy znajomi w małżeństwach. Ileż mozna chodzic po siłownaich i biblitekach i udawac ze samemu tak jest swietnie? Ostatnio chora byłam. tzn miałam korzonki. Nie było przy mnie męza, dziecka, nikogo kto by pomógł , przytulił, pomacował , podał lek, zadzwonił po lekarza. lezałam jak ciołek i sunełam się do telefonu po lekarza. Nie mam nikogo tez z rodziny w okolicach . Samemu jest bardzo cięzko i tez mi doskwiera smutek. Ach gdyby tak poznac kogos. Kogo poznam czy na siłowni, czy w górach to zonaci. Dupka nie życie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie żartujcie
nie żartujcie, że jak się jest tym tzw singlem to jest się samotnym zupełnie. Chyba macie jakichś znajomych, kolegów, rodzinę? Zawsze, nawet jak się jest w związku, utrzymanie kontaktów towarzyskich wymaga trochę wysiłku, ciut inicjatywy... Może tu tkwi sedno bycia "singlem" - w leniwym spędzaniu czasu samotnie, bo nie chce się kontaktować z innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję pomysłu na topik podnoszący samopoczucie w poniedziałkowy poranek! :-D Autor/ka zdobywa nagrodę w kategorii \"wybitne osiągnięcia w dziedzinie znęcania psychicznego i wywoływania w ludziach poczucia własnej beznadziejności i bezużyteczności\" 🌼 PS. Ksenia, weź Ty w końcu przestań pić to świństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krammellaaaa...
a czy to nie jest tak , że singiel z wyboru, a osoba samotna to dwie różne rzeczy? Ja mam męża, ale z gazaet czy telewizji zrozumiałam, że singiel to taki ktoś kto lubi życie beż drugiej osoby przy boku, ale to nie znaczy, że samotne, zawsze przedstawiano takie osoby jako ludzi z dużą ilością znajomych i raczej rozrywkowych czyli taki weekend singla to raczej wypad za miasto z przyjaciółmi, wspólna kolacja u któregos w domu bądż wspólne odwiedzanie klubów. Chyba, że ja źle rozmunmiem :-) jesli tak to proszę mnie oświecić :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikutka
samotnoś zabija. Sensem zycia jest własnie życie w rodzinie a nie samemu. Nie wyobrazam sobie w weekand siedziec w fotelu sama. Kurcze to przytłaczające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikutka
a która z zonatych , mężatek będzie chodziła do klubów z kawalerem czy singlem? oni mają swoje sprwy , swój dom, rytm zycia, mężów, dzieci. jak wyskoczą sobie takie mężatki to dla odskoczni a taki singiel ? musi bo zwariuje jek nie wyjdzie. Zadusi się w domu sam. A jak jest z esxem u singli? Tu temat był ze single same. tez mi się wydaje ze sami:( No chybaze sypiają przelotnie z męzem kolezanek z którymi chodzą do pabów:P? powiedzcie singielki jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ pani pinko
przecież sex nie jest najważniejszy w życiu ;) Może dla pocieszenia dodam, że wiele jest pseudosingli w małżeństwie, typu: '' mimo męża i 2. dzieci czuję się samotnie'', ''mam żonę i córeczkę a jednak czegoś mi brakuje''.... Ludzie to są takie zwierzęta stadne, więc mimo założenia związku formalnego czy też innego partnerskiego, zawsze będą czuć się samotnie. Wszystko zależy więc od nas samych , jak wolny czas wykorzystamy, weekendy powinny być dla nas relaksem po tygodniu pracy, po co więc zamartwiać się i wmawiać sobie, że się jest nieudacznikiem? Spróbuj inaczej spędzać czas w niedzielę ;) kup sobie pieska i wychodź z nim na świeże powietrze, to ci lepiej zrobi niż seks z samą sobą :), tymbardziej ,że można się za bardzo przyzwyczaić i potem żaden facet ci nie dogodzi :D wychodząc częściej z domu , masz również większą szansę poznania innych singli z pieskiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikutka
Oj nie trzeba szukac osła. Trzeba znaleźć odpowiedzialnego i kochanego partnera. Wiesz samemu jest naprawde smutno. A z takim osłem to mozna czy się posprzeczać czy sie pokłócić nawet czy pokochac, pogadac. A sam człowiek to siądzie i pije piwo i gada do ślciany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loliteczka
Mnie tez interesuje jak to jest z esxem u singielek. Czy naprawde sypiają z męzami przyjaciółek czy same ze sobą:P?....no ciekawe jak to jest. A moze uprawiają sex z facetami z dyskotek? a do kiedy czy do 50tki tak będzie? Kiedys trzeba jakoś ustatkowac się i załozyc rodzinę. Ilez mozna chasac i singlować.;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ pani pinko
hey ksenofaryno🖐️:) ty to masz zdrowe podejście do życia! Bardzo lubię czytać twoje wypowiedzi, są konkretne i zawsze na temat. Aż zdziwko mnie bierze, że jestes singlem, gdzie ci mężczyźni mają oczy? no może tylko czasem za dużo alkoholu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loliteczka
Rybuś a ty jak sobie radzisz? no wiesz.....powiedz jak jest w weekand u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> kikutka :o No nie ludzie, pogieło was ? Do scian to gadja ci z zakładów zamknietych . 😠 Ja tam nawet televizora nie mam. I tam nie miałbym czasu go oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loliteczka - codziennie rano masturbujemy się suszarko-lokówkami w łazience. Względnie elektrycznymi szczoteczkami do zębów. Naprawdę nie macie innych problemów, tylko zastanawiać się, jak bardzo żałosne jest życie innych ludzi? Bo że żałosne, to już założono na wstępie. Bez pozdrowień. RzW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loliteczka
To powiedzcie jak spędzacie weekandy? Podzielcie się , moze będzie mozna i w swoim zyciu coś podpatrzec od was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krammellaaaa...
loliteczka, a według Ciebie to można spać tylko z facetem koleżanki albo z samą sobą ??? a nie wpadłaś na to, że jeśli są kobiety singielki to są tez mężczyźni single...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loliteczka
Rybko alez nie chciałam cię urazić. Poprostu z ciekawości zapytałam. Zawsze zastanawiałam się jak wieloletni, zdrowi single, kobiety radzą sobie? czy wogóle myslą o tym czy juz zapomniały ? czy nie mozesz poprostu zdania napisac czy robisz i jak? Wydaje mi się ze większośc radzi sobie samemu bo nie sądze by zdrowa kobieta tak pościła do końca życia(tzn w okresie samotności).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krammellaaaa...
ale singiel to chyba osoboa bez partnera na stałe, a nie bez seksu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loliteczka
mozna sypiac z męzami kolezanek, i robic to samemu,no tak mozna poznac singla , czyli jednak poznajecie tych singli gdzieś, sptykacie się z nimi gdzies, czyli są single na widoku...moze waryo jakiegos wziąśc chociaz na próbe i związac się niezobowiązująco niz tak sypiac sobie z nimi od czasu do czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie żartujcie
e tam żałosne... ja to bym chciała spędzć kilka takich weekendów - fotel, łózko, tv i ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do loliteczki
loliteczko. Nie męcz się i tak się nie dowiesz. Prawda jest taka ze one są same a tym samym nie sypaja z facetetami a jak sypiają to z taklim którego gdzieś pozna. czyli poznaja ich jak widzisz. A moze nie? nie dowiesz się:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krammellaaaa...
raczej odkurzacz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walenie gruchy wzmacniapaluchy
:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo przepraszam. Nie rozmawiam ze sciana.Rozmawiam z moim psem:P I faktycznie siedze biedna caly weekend w fotelu przed telewizorem.Bo to takie straszne i dolujace ze nie mam faceta. Wanda ja tez nie uzywam do tego suszarko-lokowki bo nie posiadam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×