Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ma-lenka20

test a ciąża

Polecane posty

polska rzeczywistość:/ trzymam kciuki, żeby Wam się udało:-) pozdrawiam i miłego dnia życzę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininadia
witajcie kobitki....ale upał....ufffffffffffffffffffffff.... Muszę Wam opowiedzieć coś ciekawego i dziwnego..... Przechodziłam obok apteki i nie mogłam się powstrzymać i kupiłat test... Zrobiłam go rano,wiedząc,że jest jeszcze za wcześnie,ale miałam ochotę...wiecie jak to jest... ;) Niezwykłe jest to,że obok linii kontrolnej pojawiła się bardzo słabiuteńka druga kreska!!!! Myślę,że to dobry znak.... :) Jeśli udało mi się za pierwszym razem,to koniecznie podzielę się z Wami wskazówkami jakich udzieliła mi moja Pani Dr.... Całuski !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MININADIA
:) DZIĘKI... WIESZ,KIEDY ROBIŁAM TEN TEST-BAŁAM SIĘ,ŻE BĘDZIE POZYTYWNY (CHOĆ STARAMY SIĘ ŚWIADOMIE), POTEM JAK W PIERWSZEJ SEKUNDZIE NIC SIĘ NIE POKAZYWAŁO, POCZUŁAM SMUTEK I ZAWÓD....AŻ KIEDY ZOBACZYŁAM ZNÓW PO 5 MIN TAKĄ MIKRUSIĄ BLADZIUDKĄ KRESECZKĘ ZNÓW ZACZĘŁAM SIĘ BAĆ.... ALE ZE MNIE DZIWOLĄG... ;) CHOCIAŻ JA TAK ZAWSZE...BOJĘ SIĘ ZMIAN.... A CO U cIEBIE? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MININADIA
TZN.CIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimandia - no to ta kreseczka bardzo obiecująca:) Mam tylko nadzieję, że patrzyłaś na test po czasie opisanym w instrukcji a nie dłuższym - bo wtedy czasem się pojawia ta druga kreseczka, ale jeśli test miałaś odczytać po 5 min. i był chociaż cień drugiej to wygląda mi to na malutkie serduszko rozwijające się pod Twoim sercem:) Byłoby super - mam tylko prośbę - nie uciekaj od nas jeśli rzeczywiście się udało. A rady Twojej pani doktor tak czy tak nam szybko opisz - bo może się wszystkim przydadzą:) Ja w momencie odczytania pozytywnego testu też się strasznie przestraszyłam i miałam tysiące obaw - na szczęście ciąża trwa tak długo, że jest czas się ze wszystkimi myślami oswoić:) Nadal trzymam kciuki - byłoby super fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czekam dojutra.. później się okaże co ze staraniami;-) tata sięmnie własnie przed chwilą spytał czy czasem w ciąży nie jestem;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Winszuje
Jejku! Powodzenia! Oby byly to dwie kreski!!! Koniecznie daj znac, to zanczniemy odliczac! A tak z innej beczki - jest w Polsce tradycja `baby shower`? Pytam z ciekawosci... ag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek:-)ale mamy piękną pogodę:-) Ag nie ma u nas tej tradycji, bynajmniej ja się z nia nie spotkałam.. a na czym owa tradycja polega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wróciłam od ginekologa. zrobiłam cytologię, powiedziałam co i jak, a on popytał i stwierdził, że ciązy nie widzi...:-( w sumie to nie liczyłam na nic w końcu test wyszedł ngatywnie. Teraz czekam na okres..:-P tylko chyba zaczyna mi na dziś dzień sił brakować na dalsze starania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininadia
Strasznie mi przykro Ma-lenka20.... Naprawdę trzymałam kciuki.... Ja o 17 odbieram wyniki.... Nieważne!!! Jesteśmy młode i zdrowe,a ciąża jest nam pisana napewno,ale każdemu w innym czasie... Nie załamuj się,naprawdę będzie dobrze...Masz dużo czasu. Im więcej o tym myślisz tym bardziej wspierasz blokadę w swojej psychice,a to nie sprzyja owulacji... Wiem,że trudno o tym nie myśleć,ale może wyjazd,oderwanie się od wszystkiego i...cierpliwość!!!!! Całusy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleole
Cześc dziewczynki ;) ja chciałam napisać że my z mężem staraliśmy sie z jakieś 5 miesięcy ( co miesiąc robiłam prawie test i w końcu przestałam) i ostatnio się okazało ze jestem w ciąży! :) Na pierwszym teście wyszły mi 2 kreseczki z tym że druga taka bledziusieńka. Drugi test po tygodniu wyszedł bardziej wyrażny. No i byłam już u lekarza, miałam usg i jestem już teraz w 7 tygodniu i nawet widziałam (co mnie wzruszyło do łez) w wielkim powiększeniu jak się coś tam rusza i lekarz powiedział że to serduszko :) no niesamowite normalnie. Więc kobitki które się strają trzymam kciuki za Was. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininadia
Wiesz...tak pomyślałam sobie,że i tak masz szczęście!!! Napatrzyłam sie co przeżywają dziwczyny na patologii ciąży, kiedy tracą jedną ciąże za drugą... Poznałam pewną dziewczynę,która przy trzeciej ciąży leżała na sali w 22tyg i czekała aż serduszko jej dziecka przestanie bićby mogła urodzić je nieżywe...Zanikały jej wody płodowe i nie było szans....... DLATEGO DZIEWCZYNY KTÓRE BEZSUTECZNIE SIĘ STARACIE: W KOŃCU SIĘ UDA!!! A DO TEGO CZASU NIE PRZEŻYWACIE WKÓŁKO TRAGEDII......... głowy do góry..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininadia
to było głównie do ma-lenka20 i dziewczyn w podobnej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininadia
a...tak mi przyszło do głowy...nie zrozumcie tego źle co napisałam.... większość ciąż przebiega normalnie,więc niech mi się teraz nie zaczną martwić te ciężarne kobitki!!!!!! To się po prostu zdarza ale ciąży musi towarzyszyć pozytywne myślenie,tak żeby nie wykrakać... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininadia
a...tak mi przyszło do głowy...nie zrozumcie tego źle co napisałam.... większość ciąż przebiega normalnie,więc niech mi się teraz nie zaczną martwić te ciężarne kobitki!!!!!! To się po prostu zdarza ale ciąży musi towarzyszyć pozytywne myślenie,tak żeby nie wykrakać... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininadia
No cóż.... Tym razem się nie udało...:( Zbieramy się do" kupy" i....zaczynamy od początku.... Troszkę przykro,ale widocznie tak miało być..... pozdrawiam Was dziewczyny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mininadia - bardzo mi przykro!!! Szkoda, że się nie udało:( Zbieraj siły na następne staranka - może tym razem będzie lepiej:) Mam nadzieję... A swoją drogą to ten test zrobił Ci niepotrzebną nadzieję:( Trzymaj się i odzywaj się dalej. Dla Ciebie: 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minadia nie poddajewmy się:-)!! będziemy tu zdawać sobie relacje i w końcu obie napiszemy, że to dziś własnie się udało:-) ja w lipcu wyjeżdżam na wkacje z moim ukochanym więc będzie zero stresów..myślę, że jak teraz dostanę okres to może akurat;-)(do soboty powinnam dostać.) pozdrawiam!!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininadia
dzięki za miłe słowa.... o radości faktycznie trudno tu mówić,ale wiem,że musi się udać... :) naszczęście mam już przy sobie cudowną córeczkę,której jeden uśmiech czy słowo są w stanie osłodzić smak każdej porażki... tym czasem....mam jeszcze 3 egzaminy...hehe.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja czekam na swoje pierwsze z niecierpliwością:-)🌼 mininadia wiem, ze nam sie uda już niedługo! ja to po prostu czuję;-) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininadia
obyś miała rację!!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki! Żegnam się z Wami na jakiś czas - bo jutro wyjeżdżam do domku letniskowego mojej mamy - na wieś:) Jadę z moją siostrą i jej cudnym syneczkiem:) Zajrzę do Was jak tylko będę na chwilkę w Krakowie - a muszę być 27.06 bo mam wtedy wizytę kontrolną - potem z powrotem wyjeżdżam - bo chyba, że mojemu dziecku się będzie spieszyć to zostanę - zobaczymy. Trzymajcie się dzielnie i starajcie się ile się tylko da:) A na pewno się w końcu uda:) Miłych, cieplutkich, ale nie upalnych dni🌼❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez sie zegnam
ale na krotko. Dzis przeprowadzka, potem przepakowanie, ukladanie itp. Skrobne jednak z pracy! Dwoch kresek zycze i sloneczka :) ag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :-) mam nadzieję, że wypoczniesz Doris :-) a Tobie ag miłegj i bezstresowej przeprowadzki:-) u mnie staranka pełna para okres się kończy więc teraz się trzeba wziąść za siebie:-) ja właśnie z wesela wróciłam:-) ehh.. pięknie było:-) tylko strasznie chciałam żeby to było moje wesele:-P Pozdrawiam!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane, upał troszkę dokucza, tym bardziej gdy wszytskie spodnie za ciasne, i ciągle coś gniecie i opina:P Trzeba by troszkę poszerzyć szafę, ale czekam do końca miesiąca na fundusze:) Po z a tym rozpuszczam tak dużo kasy, masakra, nie wiem jak rodzice mnie utrzymywali:P Dlatego od dzisiaj robię obiadki na wariancie oszczędnościowym:P mojemu mężusiowi nie zaszkodzi, jak pamiętacie ze zdjęć ślubnych:P Pozdrawiam cieplutko miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana ...
hej .. jestem nowa i mam do was pytanko ... kieruję je do was bo czytałam że większość z was ma już za sobą ciąże ... więc ... mam taki problem że kochałam sie z chłopakiem (bez zabezpieczenia:o ) teraz miałam okres alle nie trwał mi tak jak zwykle 4 dni tylko 3 .. Dziś znajoma mi mówiła że wyładnniałam .. poza tym brzuszek mi urusł ciut( albo tak zgrubłam:O) nie robiłam testu bo niestety mam tymczasowy brak funduszy :/ ale mam zamiar jutro iść do ginekologa ... ale moze to nie będzie konieczne .. piszcie co sądzicie czy moge byc w ciąży czy nie .. Proszę o szybkie odpiwiedzi !! buźki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana: mój ginkolog powiedział, że 3 dni to też się do okresu zalicza. więc nie liczyłabym na Twoim miejscu na ciąże. nie jest tak łatwo zajść jak się wydaje. a poza tym za malo napisałaś, brzuszek urośnie nawet po kapuście, a z nią się w ciąże nie zachodzi:-P także możesz być spokojna moim zdaniem jak narazie. eszirka, ja zdjęć do dzisiaj nie mam:(:/ nie wiem czemu:/ więc prosze..mycha690@o2.pl a ciuszki zawsze można jakoś poprzerabiać;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×