Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ma-lenka20

test a ciąża

Polecane posty

hej u mnie prawie po staremu oprócz tego że zaczęłam nową pracę :) Polecam do zapisania się na www.nasza-klasa.pl super sprawa a oto moja: http://nasza-klasa.pl/profile/2939259 gdyby ktos chcial zobaczyc co u Was? jak tam Wasze dzieciaczki??? moj Piotrus chory jest aż 3 tygodnie był w przedszkolu.... ma zapalenei górnych dróg oddechowych...a zaczęło sie od ropienia oczu mowie Wam tragedia!!! pozdrawiam Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna....
rzadko zaglądacie, wiec pewnie nie mam co liczyc na pomoc, ale jednak spróbuje mimo wszystko, otóz mam kilka pytań: czy musze byc pełnoletnia żeby zrobili mi badanie krwi HCG bez powiadomienia rodziców, bo niestety jeden raz, jeden błąd i panika... mam zaburzenia hormonalne, ale jeszcze nie zaczełam brac tabletek na uregulowanie hormonów, i np okres powinnam miec na początku grudnia, a jeszcze go nie miałam, czy to ma jakis wpływ na prawdopodobieństwo ciązy? i co moze oznaczac w takim przypadku plamienie w kolorze krwi a nawet skrzep. Mija 3 doba od stosunku, kiedy ewentualnie moge zrobić badanie krwi HCG, jesli w ogóle da się nie będąc pełnoletnią? bardzo prosze o pomoc, bo teraz trace głowe, przez własną nieodpowiedzialność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezradna - test z krwi wychodzi dodatni w 6. dniu po zapłodnieniu - ale zapłodnienie nie koniecznie musi być w tym samym dniu co stosunek - bo plemniki mogą się nawet do kilku dni "przechować" w drogach rodnych kobiety i do zapłodnienia może dojść nawet kilka dni po stosunku - wszystko zależy od terminu owulacji. Nie potrafię powiedzieć co u Ciebie oznacza krew i skrzep -bo jak sama piszesz masz zaburzenia miesiączkowania - prawdopodobnie tylko badania hormonów powiedziałyby w jakiej fazie cyklu w ogóle jesteś. Prawnie na każde badanie osoba niepełnoletnia potrzebuje zgody rodzica lub opiekuna, ale jak to wygląda w praktyce w prywatnych laboratoriach to nie mam pojęcia:( najlepiej zadzwon i zapytaj. Na pewno możesz kupic test sikany w aptece - a on powinien wyjśc dodatni ok.14 dni po zapłodnieniu - więc najlepiej zrób go jeśli miesiączka nie pojawi się w połowie stycznia. Prawdopodobieństwo,że po jednorazowym stosunku, przy zaburzeniach hormonalnych(a co sie czesto z tym wiąże dużym prawdopodoieństwie braku owulacji) ryzyko,że jesteś w ciąży jest bardzo małe! Jednak jedyną pewną metodą antykoncepcji jest abstynecja seksualna. Rozumiem,ze jesteś pod opieką ginekologa - w razie wątpliwości i jeśli miesiączka będzie się jeszcze opóźniać umów się na wizytę - na pewno rozwieje wszelkie Twoje wątpliwości. Napisz czy jakoś sie sytuacja rozwiązała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna....
doris26 dziekuje Ci bardzo, troszeczke mnie uspokoiłaś, poczekam jeszcze tydzień i zrobie sobie test ciążowy, znając mnie to conajmniej 3 w odstępach czasu dla pewności, teraz mam cos jakby okres tylko dziwny, bardzo mało obfity, ale postaram sie narazie nie panikowac, jeszcze raz naprawde bardzo dziękuje, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna....
doris, test miałam zamiar zrobic dopiero w poniedziałek, żeby był wiarygodny, ale dzisiaj troche sie przeraziłam. Ten "okres" naprawde mam jakis dziwny. Niedość ze plamienie sie utrzymywało długo, bo juz ponad tydzień, i na początku było bardzo skąpe, to ostatnio pojawia sie coraz wiecej skrzepów, bardzo dużych, jak pół mojego palca wskazującego, wygląda to okropnie, prawie sie popłakałam jak to zobaczyłam, skrzepy mam praktycznie od zawsze ale nie aż takie ogromne, nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym moim "pierwszym razem" i ewentualną ciążą czy raczej ją wyklucza, czy może jest normalne, w ogóle nie wiem co mam o tym myśleć, czy powinnam sie zgłosić z tym do lekarza? proszę o rade, znowu :( a i jeszcze dodam że teraz pod stałą kontrolą lekarza nie jestem, wizyte u ginekologa i endokrynologa oraz szereg badań będę miała ale dopiero w marcu, wtedy bede mogła zacząć leczenie hormonalne itd, ehh a tymczasem nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olkaj87
doris czy mogla bys pomoc mi w odczytaniu wyniku hcg?moj wynik to 2860 mlU/ml,podano mi taki zakres wartosci: 0-4 kobiety 0-13 menopauza kobiety w ciazy: 4-5 tydz. 1500-23000 5-6 tydz. 3400-135300 6-7 tydz 10500-161000 7-8 tydz 18000-209000 itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezradna, ja polecam wizytę u lekarza, przypuszczam, że stres związany z możliwością ciąży ma wpływ na Twój okres, ale te skrzepy??? ja też mam czasem takie okresy ze skrzepami, ale dla swojego spokoju idź do lekarza Olka87, może zadzwoń do laboratorium i się dopytaj co oznaczają wyniki??? a co tam u Was dziewczynki, nic nikt nie pisze?? jak po świętach, dzieciaczki zdrowe?? u nas zęby jak zawsze w natarciu, mamy już komplet czwórek i chyba zaczynają się trójeczki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drogie koleżanki, ale jesteście zapracowane, nawet nie zajrzycie co tam u Was???? my już po pierwszym szyciu, Jaś załatwił sobie łuk brwiowy, rana szybko się zagoiła, prawie śladu nie ma :D a od marca wracam do pracy :( Jaś zostaje z babcią Doris czy Ty jesteś w ciąży?? Malenka jak tam Filipek, no piszcie coś!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie Panie bardzo serdecznie :D Naczytałam się trochę ale i tak proszę o zdanie - tak więc staramy się o mluszka od pół roku i jak narazie nic :( ostatnia @ była 3 lutego więc następnej spodziewałam się 3 marca ale nie przyszła i do tej pory jej nie ma.nigdy nie miałam regularnych okresów ale odziwo ostatnie dwa jak w zegarku.Około 1 marca zauważyłam wielkie rozstępy na piersiach a wraz z nimi pod skórą dało się zobaczyć siateczkę naczyń krwionośnych a dotego strasznie bolały mnie sutki i wciąż bolą a piersi są nabrzmiałe ale nie twarde. Oczywiście pierwszy test zrobiłam już 3 marca a później drugi 5 marca i trzeci wczoraj. Na pierwszym wyszła bardzo cieniutka kreseczka, ledwie widoczna, na drugim nic a na trzecim po ok 10 minutach znow zobaczyłam cieniutką, bladą kreskę ale niestety na teście napisano, żeby nie odczytywać wyniku po upływie 10 minut. Jutro, jeśli wredna @ nie powita mnie z rana robię następny test ale ile można? betę HCGW będę mogła zrobić dopiero w sobotę albo nawet w poniedziałek i martwię się trochę. Przyznam, że dziwnie sie czułam ostatnio, zmęczona i rozstrojona, napady śmiechu a zaraz potem płaczu. A dodam jeszcze, że nigdy nie bolały mnie sutki a teraz nie mogę się dotknąć :/ Do tego są duże i gorące... pomóżcie.. pozdrawiam gorąco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_nn_a
Witam.Ja też się staram z mężem już od przeszło trzech miesięcy o drugie dziecko. Ostatni okres miałam 2 lutego i okres zawsze mam tak co 34 -36 dni. Czyli powinnam dostac 9 marca najpóżniej, test zrobiłam w sobote 8 marca w dzien kobiet i wyszedł negatywnie a okresu nadal nie mam. Boję się robić drugi raz test bo nie chce sie rozczarowac. Jeszcze jedno zawsze mie bolały piersi tydzien przed okresem a teraz nic. Czy jest możliwosc ze test był zrobiony za wczesnie ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_nn_a
Zrobiłam dzisiaj test wyszedł negatywnie, moja nadzieja prysła, nawet nie chce mi się pisać, gadać. Czemu tak jest że ta co nie chce to zachodzi a ta co pragnie być mamą ma z tym problem?? Czy to nie jest chore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie. Nie zaglądałam tu chyba z pół roku :) Cieszę się, że ten topik nie został usunięty i czasami się tu pojawiacie. Pozdrawiam was wszystkie i wasze maluchy. Z niektórych powyrastały już całkiem niezłe bobasy a nawet przedszkolaki! :) Moja Lusia ma rok i cztery miesiące. Jest z dnia na dzień coraz zabawniejsza i coraz ładniejsza:P Trochę mało gada jak na dzieci w jej wieku, ale przyjdzie na to czas. Jestem z nią ciągle w domu, nie pracuję choć przyznam, że bardzo bym już chciała wyjść do ludzi :) Główny problem, to zostawienie z kimś Lusi, bo babcie pracują, żłobki w Sosnowcu są przepełnione trzeba zapisywać się na listy, po za tym żłobki są tylko 3 w zupełnie innych dzielnicach miasta niż my mieszkamy, a bez samochodu ciężko dowoźić codzień malucha. Tak więc na razie dalej urzędujemy z Lalą w domku :) Lu jest super pocieszna, tuli się do wszystkich, śmieje, uwielbia psy, biega na spacerach, nie robi problemów z jedzeniem ani spaniem. Udała mi się jednym słowem :P chętnych zapraszam do odwiedzenia bloga, już drugiego, bo w poprzednim nie mieściły już się zdjęcia :P www.lusia-mala.blog.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jestem jestem:D trochę zalatana, bo sama z dzieckiem a mąż w wojsku się byczy:D ale za miesiąc koniec służby i wraca po nieszczęsnych 9 miesiącach do domku:) Fifi pięknie się chowa..:D poza tym, że kaszle mi ciągle i podejrzewają astmę, muszę z nim iść do alergologa na testy. odkąd się urodził może przez tydzień nie kasłał i nie dusiło go:/ a Ci lekarze nic tylko flegaminka i oklepywać:/ wrr Mały ma skończone 5 miesięcy, a waży bagatela 10 kg:P całuję Was mocno cieszę się, że u Wa wszystko dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra27
hej tak sobie czytam wasze wypowiedzi i mysle... ja zrobiłam 2 testy ciązowe i wykazały ze nie jestem w ciązy i własnie zastanawiam się nad tym badaniem ... czy to mozliwe ze pomyliły się az 2 testy ? dziś już jest 48 dzien od pierwszego dnia poprzedniej miesiączki nie mam zadnych objawów ale przy pierwszym dziecku tez nie miałam wiec zastanawiam się prosze jesli ktoś miał podobny przypadek to odezwij się :) z góry dziekuje i czekam prosze o kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra27
czy ktoś odezwie się do mnie:) nie wiem za bardzo o co tu chodzi ale mam nadzieje ze ktoś napisze mi coś :) na ten temat czekam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piorko
Mam maly poblem miesiac temu przestalam brac pigulki antykoncepcyjne poprostu zapomnialam po okresie ich brac . I normalnie z mezem sie kochalismy bez zabezpieczenia do konca...Teraz spoznia mi sie miesiaczka i juz sama nie wiem czy przez te tabletki czy jak. Zrobilam test dzien przed oczekiwana miesiaczka i wyszedl negatywny co prawda nie zrobilam go z rannego moczu,ale w poludnie i to bylo w poniedzialek a dzis jest piatek i nadal go nie ma .Codziennie czuje jak bym miala za moment dostac codziennie boli mnie bzuchna dole,jajniki. Juz mam jedno dziecko 9 letnia corke i nie pamietam jak to jest. nie bola mnie piersi nie mam apetytu i chyba nie wygladam jakos inaczej. Moze mi ktos pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj malenka :) Fajnie, że masz takiego dużego chłopczyka i dobrze się chowa, a z tą astmą lepiej sprawdzić. A twój mąż w wojsku, nie fajnie :( Dziwię się, że go wzięli, przecież jesteście po ślubie i macie dziecko! Powinni płacić tobie kasę jak mąż nie może pracować. Mój też był zagrożony wojskiem, ale od razu powiedział, że ma rodzinę i go nie wzięli. Chyba bym nie wytrzymała sama z małą przez tak długi czas. Trzymaj się cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam 20 lat i jestem mężatką. Przed ślubem zaszłam w ciąże i moja kruszynka umarła we mnie byłam wtedy w 14 tyg. bardzo to przeżyłam. Od tego czasu mineło dokładnie 4 miesiące. Mój mąż bardzo namawiał mnie abyśmy spróboali ponownie zgodziłam się gdyż oboje bardzo tego chcemy. Minimalny czas od poronienia to ponoć 6 miesięcy, żyje w strachu, bardzo chce mieć dziecko ale nie chce mu zrobić krzywdy tym że się pośpieszyliśmy i że zdecydowaliśmy się na dziecko za wcześnie lub tez nie chce ponownie stracić maleństwa. Zaczeliśmy się starać o dziecko 1 kwietnia dokładnie w pryma aprylis. Miesiaczka skończyła się 31 marca. 16 lub 17 kwietnia z rana nie jestem pewna dokładnie który to był zrobiłam test wyszedł negatywnie była tylko jedna kreska. I nie wiem co mam sądzić. Przy wcześniejszym dziecku też pierwszy test wyszedł mi negatywnie gdyż zrobiłam go 7 dni po stosunku (to brzmi śmiesznie ale nigdy nie liczyłam dni płodnych i nie znam się na tym mam nie rególarne miesiaczki)a nie po zapłodnieniu dopiero tydzień po terminie miesiączki zrobiłam drugi test i wyszedł pozytywnie. Zastanawiam się czy tym razem nie jest ponownie chciałam wiedzieć wczesniej niż termin miesiączki. Boje się też gdyż wczoraj były imieniny mojego teścia i strasznie namawiał mnie i męża na picie i musiałam wypić chodź jeden kieliszek wódki czy to moze zaszkodzić?? bardzo prosze o szybką odpowiedz jeżeli jeszcze dziś by mi ktoś odpisał poszła bym sobie zrobiła ten test bete hcg . Byłam w laboratorium i pytałam o ten test w jednym mi powiedzieli 45 zł a w innym 15 pójde do tego teńszego które mieści się w przychodni. Pytałam kiedy moge zrobić to kazała mi przyjść po 20 a z tego co czytałam w internecie pisze ze już 9 dni po stosunku lub 6 dni po zapłodnieniu (mam nadzieje że niczego nie przekręciłam) z góry dziekuje za odpowiedz na moją wiadomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich mam takie małe pytanko... staramy sie z chłopakiem intensywnie o dziecko wczoraj miałam dostać okres nie dostałam ale niestety dostałam dzisiaj u mnie z okresem jest roznie poniewaz mam zle krazenie wiec nie moge sugerowac sie nim. ale jak od 3 lat wazylam 50-51 kg tak teraz waze 54 kg i wszystko mi w piersi poszlo jak myslicie moge byc w ciazy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 22 lata.Od czerwca jestem szcęśliwą mężatką chciałabym również być szczęśliwą mamą ale niestety.Mój wczorajszy opis z usg brzmi tak: w łączności z lewym jajnikiem nieregularna przestrzeń płynowa. Co to znaczy nie wiem. Lekarz w trybie natychmiastowym wysłał mnie do szpitala na badanie beta hcg by wykluczyć ciążę pozamaciczną ,którą podejrzewa. Wynik odebrałam jest negatywny chodź nie wiem czy dla mnie to dobrze czy źle.Bo wedle wczorajszej wizyty powinnam zrobić te badanie raz-wczoraj i jeszcze raz po dziesięciu dniach i dopiero zgłosić się do lekarza.Nie poszłam dziś do pracy nie wiem co mam robić i co myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie szczęśliwa
Witam serdecznie. Może ktos będzie w stanie mi pomóc, prawdopodobnie jestem w ciązy. Piszę prawdopodobnie bo fakty wyglądaja nastepująco: Miesiąc temu odstawiłam pigułki antykoncepcyjne, ostatnią @ miałam 18 sierpnia, wczoraj rano zrobiła płytkowy Bobotest i wyszła druga niewyraźna kreseczka, popołudniu znowu wykonałam test ale QuickView i też wyszły dwie kreseczki ale jeszcze bardziej mało widoczna ta druga. Dzisiaj zrobiła próbe ciążową z krwi ( niestety nie bHcg bo mi pani w przychodni odradziła narazie robienie tego) i wynik wyszedł "słabo dodatni". Dokładnie tak określili w labolatorium. Za cholere nie moge sie dowiedzieć czy to znaczy że to młoda ciąża czy może coś jest nie tak. Bardzo chcemy z moim mężem tego dzidziusia dlatego zaczynam wariować. Wizytę u lekarza mam na jutro wieczór ale może którejś z was tez sie takie cos przydarzyło i będziecie w stanie mi pomóc. Oprócz braku miesiączki nie mam żadnych objawów ciązy, piersi bez zmian, żadnych bóli, mdłości plamień, nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka śnieżynka20
Kochane kobiet możęcie mi pomóc,prawdopodobnie dołaczę niedługo do szczęśliwych mam ;)))) sprawa tak sie przedstawia: od dawna miałam kłopoty z reguralnymi miesiączkami a chcieliśmyy z moim narzeczonym starać się o maleństwo ;) no to sie staramy i od prawie3 tygodni okropnie bolą mnie piersi i podbrzusze.Robiłam testy najpierw negatywne potem wyszła taka słabitka kreska zę ledwo ją widać i naprawde myślałam żę mam omamy ;P ale do rzeczy,byłam wczoraj u lekarza stwierdziła na usg że owulacja była,i mam bardzą geuą śluzówke macicy 16mm do ewentualnego zapłodnienia mogło dojśc 7 września,więc powinnam już dostać okresu a tu cisza ;) a lekarz powiedział że to jeszce za wcześnie żęby mieć 100%pewności kazał brać duphaston przez 10 dni a jak okresu nie będzie to znowu na wizyte,mam nadzieje żę sie udało ;D samam nie wiem co o tym myśleć... prosze was o porade,życze zdrówka wam i waszym fasolkom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie szczęśliwa
Paulinko myślę że nie masz o co się martwić. Jak widzisz ja miałam tez bardzo słaba drugą kreseczkę, też podejrzewałam że sama ją sobie w myślach maluje. Jestem już po wizycie u ginekologa, też na usg nie dało się nic zobaczyć. Dostałam skierowanie na ilościowe oznaczenie bHg w krwi i dopiero teraz wiem na pewno ze moja fasolka już kiełkuje :))) Ja termin owulacji miałam teoretycznie 2 września a do piątku 19 września testy wychodziły z niewyraźna kreseczką( dopiero poniedziałkowe badanie krwi dało pewny obraz). Dziwi mnie jednak że już na początku dostałaś duphoson? Czy są jakieś niepokojące objawy które wskazywały by na konieczność podtrzymywania ciąży? Gratuluje dołączenia do przyszłych mam, wygląda na to że termin będziesz miała podobnie jak ja przełom maja i czerwca. Życzę dużo zdrówka dla Ciebie i fasolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka śnieżynka20
no właśnie też mnie to zdziwiło ale lekarz powiedział ze naewt jak jestem w ciązy to ten lek nie zaszkodzi bo jeśli dobrze kojarze to przepisuje sie go na podtzrymanie ciązy. ale jak na razie wszystko jest ok,tyliko te cycochy ;P bolą niemiłosiernie,jak zaczeły mnie boleć to myślałam żę @ sie zbliża a tu nic ;Dale lekarzowi ufam sprawdzon y przez moje przujaciółki,jedenej bardzo pomogł,miała zagrozoną ciąze,więc ufam mu. hehe chyba musze wyskoczyć do sklepu po nowy cyckonosz ;P bo zrobił sie za mały ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie szczęliwa
No i widzisz paulinko ja juz też jestem na duphosonie. Wczoraj byłam na wizycie, okazało się że mam zbyt duże napięcie macicy i moja fasoleczka sie przez to spłaszcza. Dostałam no-spe i właśnie duphoson. Objawy tego zbyt dużego napięcia to to że od dwóch tygodni non ston boli mnie brzuch jak przed @. Ale poza tym fasolka się rozwija, wczoraj widziałam jak bije serduszko i dopiero tak faktycznie do mnie dotarło że ono tam jest i rośnie. Ponieważ ma nieregularne krawędzie doktor na razie nie chce oceniać wieku ciązy, wg. badania bHcg to końcówka 4 tygodnia, fasoleczka ma ok 9 milimetrów :) Pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rierka
No hej babeczki ależ dawno tu nie zaglądałamco tamu was?? nowym mamusiom składam gratulacje a co tam u koleżanek i dzieciaczków słychać?? Malenka jak Fifi za chwilę roczek będzie ;) u nas ok Jaś duży fajny chłopak zaczyna się bunt 2-latka ale myślę, że za chwilkę minie ;) pozdrawiam wszystkich pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 17września miałam ostatnią miesiączkę a dziś jest 18 pażdziernika, robiłam test ale wyszedł negatywnie ale dodam że robiłam go po południu i nie wiem co myśleć czy mogę być mimo to w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanuns
Też mam problem z tymi testami:( Na poczatku wrzesnia odstawilam tabletki anty. @ spoznia sie juz kilka dni. Wczoraj zrobilam rano test i byly 2 kreseczki. Dla pewnosci pobieglam do apteki po jeszcze jeden i...wyszedl negatywnie:( Z tym ze potem na opakowaniu zauwazylam ze mial o polowe mniejsza czulosc, poprzedni wykrywal juz przy stezeniu 10, a drugi dopiero przy 20. Calkiem zglupialam i rano postanowilam po raz kolejny zrobic ... kupilam z tej samej firmy z ktorej poprzednio wyszedl pozytywny....a tym razem znow negatywny. Wiec jest 2 do 1 dla braku ciazy:( juz sama nie wiem co mam o tym sadzic...myslicie ze jest jednak szansa na fasolke w brzuchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×