Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agataaaaaaaa

ginekolog też facet?Normalny?

Polecane posty

.....a mi się ta historia podoba :) choćby nawet była zmyślona, to pogratulować fajnego pomysłu, choć uważam że historia całkiem rzeczywista, ginekolog też facet........... Powodzenia Agatko i pisz mimo Innych, wszystko!!!! Jest nas tu dużo czekających na ciag dalszy........... Pozdrowienia cieplutkie dla Kolejki..., wogóle....i innych odwiedzajacych ten topik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uwarzam, że historia jest prawdziwa. Co to wkońcu po pracy nie należy się chwilka przyjemności??? A wydaje mi się, że ludzie którzy piszą o tym, że to wszystko zmyslone sami siedzą i wymyślają głupie topiki na forum i dlatego nie wierzą nikomu! Życzę Ci Agatko szczęścia!!!:) Bo każdy człowiek na nie zasługuje!!!:) Pozdrowionka dla wszystkich czytających ten topik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny gdzie jesteście
Miłego dnia! Pozdrawiam! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesze sie
ehhhh...podobała mi sie ta historia:D Prawdziwa, czy nie (ja tam wierze w takie romantyczne zbiegi okolicznosci;))....ale przeczytalam jednym tchem;) To tylko potwierdza teze ze miłośc z nienacka prtzychoidzi...ahhhh...ta wiosna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatkoooo
jak po spotkaniu???, opowiedz coś wiecej o tej imprezie ginów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
witam wszystkich. w końcu wróciłam, odcieli mnie od swiata na jakis czas, widze ze troche sie dzialo, Kolejka sa jakies nowosci? Agataaa opowiadaj chociaz troche co i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
no troche to zniecheca jak sa ataki, ale nawet jesli to tylko bujda to naprawde fajnie sie to czyta, tak w ogole to kazda fantazja jest czescia zycia realnego, zdarzaja sie takie historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł :D Kumpelka po drinku mi się przyznała, że miała chętkę na mojego gina i próbowała szczęścia ale on nie reflektował. Zdziwiłam się, bo ona jak się uprze, to zawsze faceta zbajeruje. A tu siurpryza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
ha, a jakich metod próbowała? może coś źle zrobiła, można byłoby się czegoś nauczyc po jej histori

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakich metod hmmmmm .........standardowych :D nawet się spotkali przypadkiem w baaaardzo sprzyjających okolicznościach i nic widać nie jest w jego typie ;) albo tak jak pisałam, dobry mąż z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
jak to w sprzyjajacych warunkach? wiesz może cos powiedziała nie tak, uznał że jest trochę niebezpieczna to znaczy może chcieć czegos więcje niz łóżko, może wydała się mu za natarczywa, sama napisałas ze jak sie uprze to nie odpusci więc może za bardzo naciskała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieeee wiesz to jest taka rasowa kokietka - jak jest w pobliżu faceta to nawet barwę głosu zmienia, mistrzyni flirtu i dwuznacznych aluzji:D, która uwodzi facetów i potem olewa ;) ją faceci zawsze zapraszają na słodkie tete a tete w fajnym lokalu, a mnie na przykład na konie ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
ja tam wole konie, niz kawa w lokaliku nawet najmilszym no dobra ale jakie to były te sprzyjajace okolicznosci? wiesz mam kolezanke, piekna, cudo, geba i figura, byla miss i modelka, taka ma buzike ze oczu nie mozesz oderwac i o dziwo malo ktory powie ze jemu sie podoba, to znaczy mowi ladna ale czegos jej brak - moze tego ciepelka, samczku nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
wiec moze z twoja kolezanka jest podobnie jeden sie zachwyca a drugi - wlasnie ginio nie widzi w niej nic szczegolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to by miał gin ubaw - walkę w kisielu byśmy o niego stoczyły:P a serio, to pewnie udawałabym, że ledwo go zauważam i się cudownie bawię :o może po kilku drinkach by mi przeszły opory:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
Kolejka czemu ty tam nie poszłaś???!!!!!!! Taka szansa, oj ja bym wiele dała, żeby swojego spotakać w tak sprzyjajacych warunkach, a swoja droga to jednak giniowie tez sie potrafia zabawic, klubik i tp, a ja myslalam ze oni tylko szpital gabinet i na nic czasu nie maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo kochana mi przeszły złudzenia, jak sobie z ginem pogadałam kiedyś od serca ;) zabawić to on się lubi;) w końcu ginekolog też facet normalny, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
kurcze, no moj nic na ten temat nie mowil, tylko o tym jak ciezko pracuje i tp., ale o zabawie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
no dobra, ale rozmawiala z nim, byl sam czy z zona, co mowila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
rozmawiała z nim chociaż, mówiła jak sie zachowywał, no moze ci koledzy go trochę sparalizowali, no wiesz jeszcze cos którys powie albo coś, matko nie wiem co bym zrobiła, nie mam pojecia, ale na pewno nie wypiłabym na odwage, bo to potem troche zalosnie wyglada, trzezwo i z pelna swiadomoscia, mysle ze probowalabym jakos delikatnie sprowokowac go zeby to on do mnie podszedl i zaczal rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
no wiesz ladne dobry wieczor, z daleka spogladanie i poslany usmiech no cos takiego, miala dobry moment twoja kumpela, byl z kolegami, to w takiej sytuacji podobno działa, jak jednemu z kolegow wpadnie sie w oko i prosi do tanca, stawia drinka i sam zaczyna rozmowe a my udajemy ze nie wiemy o co chodzi, to wtedy nasz punkt docelowy zaczyna cos robic zeby na jakos dopasc, no ale warunek ze podobamy sie mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ej dziewczyny piszcie
kolejka cos zamilkla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robię sobie przerwy, żeby za dużo nie nachlapać Ja bym musiała sobie strzelić jednego co najmniej na odwagę:P, a potem bym uderzyła do któregoś z jego kumpli łe hehehhehe:P (zresztą co za róznica, wszyscy jego kumple to lekarze :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
a ta twoja kumpela to chociaz rozmawiala z nim w tym klubie? czy ona tez jest jego pacjentka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×