Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość michal80

dziewczyny...

Polecane posty

doświadczenie wartością nabytą i nie zawsze ma jednakowe zastosowanie do wszystkiego. jeśli poczujesz się mile zaskoczony bądź \'wyprostowany\' przestań podejrzewać w tym spisek czy choćby coś złego. rzeczywistość ponownie za jakiś czas zweryfikuje, i ponownie nabędziesz nowe doświadczenie, ale może tym razem-DOBRE, LEPSZE:) tego życzę! i miłego dnia Samotny -->[puszcz drugie oczko];)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
Chochliczek... calkiem to ladnie napisane;) Kwestie materialne pomine (choc malucha bym samochodem nie nazwal :P). Co do oczekiwan... to chyba racja. Jestem wymagajacy. Sporo wymagam od siebie, ciezko mi mniej od kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, chciałam pomóc :D Hahaha, wyszło jak zwykle :D Możemy pisać o uczuciach... jakie to dla nas (kobiet) ważne itd... I to fajnie brzmi i pasuje do nas...tych wdzięcznych, subtelnych kobietek.Ale prawda i życie niestety jest trochę inne. Nie dlatego, że zaglądamy do portfela. Tylko dlatego, że niestety od zasobności tegowoż zależy czy facet jest zaradny czy nie. Bzdura? Niekoniecznie :) Pozdrawiam niematerialnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
No tak.. cos w tym jest... Ale probowalem juz czegos podobnego. Dluga znajomosc na gg... Po czym wymiana zdjeciami... I czar pryska.. Mimo, ze milo sie rozmawia, facet to facet i jednak wzrokowcem pozostanie. Co poradze jesli zupelnie nie odpowiada mi fizycznie? Ja sie do niczego (poza praca) zmuszac nie lubie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stary, z takim podejściem do sprawy, to ty nigdy kobiety nie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
agatus... wole byc sam niz sie do spotkan zmuszac i wole byc sam niz spotykac sie z kims, kto patrzy na mnie przez pryzmat mojego portfela. To nieszczere. Ja mowie otwarcie - wyglad jest istotny. Wy jakos przewrotnie, ze pieniadze niby nie... ale jednak moglby byc "zaradny". Zero uczciwosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha, ale kobiety ZAWSZE patrzą przez pryzmat portfela, czego byś nie chciał. I nie chodzi o to, czy bogaty, ale o to, czy potrafi samo siebie zadbać... Nie chcesz,żeby cię oceniano przez pryzmat portfela, a sam oceniasz równie nisko - przez wygląd. Pewnie, że nic na siłę, ale kompletnie nie potragfię zrozumieć tego, że dobrze ci się z panną gada, dostajesz zdjęcie i nagle okazuje się, że nie ma o czym rozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
Mlody wyglad nie znaczy "nieladny". Nie widze sprzecznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
Czy facet potrafi o siebie? Czy o mnie zadbac? Nie mowie ze nie ma o czym pogadac... po prostu juz nie ma takiej checi do spotkania sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łojezu A tak w ogóle to co to za pomysł poznawania przez net. Nie masz życia w realu? Tam na dzień dobry masz wizytówkę kobiety. I to tę prawdziwą, nie zmyśloną na poczekaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarażona
michał oj nieładnie,nieładnie... jak ty oceniasz ludzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
No ja bym chetnie poznal kogos w realu. Co wiecej - wolalbym! Ale co poradze kiedy jestem niesmialy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
Kiepskie? To jak niby mam kogos poznac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, nie wierzę :D Chochliczek powiedz sama... czy to jest zardność? Czuję, żes kolejny facet nudny jak flaki z olejem! Zero inwencji, pomysłowości... tylko czeka na złote rady... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
Tee.. no popatrz na siebie.. Caly czas czegos od facetow chcecie. To zaradnosci, to inwencji. Zaradnosc w zyciu to jedno, a niesmialosc w stosunku do kobiet to drugie. Latwo wam powiedziec bo to wy czekacie na pierwszy krok. Po czym lustrujecie faceta i odsylacie z kwitkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu się mylisz :D Akurat swojego to ja poderwałam, hahahaha :D Też był nieśmiały, ale na jego i moje szczęście nie szukał panienek w necie :D Pewnie, że go wcześniej zlustrowałam, chociaz za duzo do lustracji nie miałam, bo był jeszcze biednym studentem :D Pewnie, że cały czas chcę zaradności i inwencji :D Tak samo jak on oczekuje ode mnie wielu rzeczy, tak ja od niego, to chyba normalne? A ty sdię nastwiasz na to, że jakaś księżniczka z internetu będzie ci życie umilać... No sorry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeeeeju, nie każdy jest stworzony do tego, żeby łączyć się w pary. Ale pomijając to, trzeba się gdzieś ruszyć, wyjść do ludzi. Nie wiem, może zacznij trenować jakieś sztuki walki, nabierzesz pewności siebie a i poznassz nowych ludzi. Może jakieś hobby? Ludzie z pasjami są o wiele ciekawsi :) A jeśli nie ruszysz się to do niewiadomo kiedy możesz czekać na tę wielką chwilę, ale pretensje mieć tylko i wyłącznie do siebie. A nieśmiałość... cóż, to da się przezwyciężyć, tylko trzeba chcieć. :) I nie patrz na każdą kobietę jako na potencjalną \"ofiarę\". Traktuj je jak koleżanki - oswoisz się z nimi, porobisz nowe kontakty :) A kto wie? Moze jakaś przyjaźń przerodzi się w miłość? Albo koleżanka koleżanki koleżanki w końcu dostrzerze w Tobie swojego księcia z bajki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
Alez ja nie szukam panienek na necie... Nie wiem o co ci chodzi? Wychodze miedzy ludzi. Jak tylko jest okazja to wlocze sie ze znajomymi po miescie. No i co widze? Nigdy w zyciu nie zaczepila mnie zadna dziewczyna. Wszystkie wasze metody polegaja na tym, ze facet sie osmieli i do was podejdzie. Ja tego nie zrobie - nie raz probowalem i sie zrazilem. Jak juz napisalem wczesniej, wymagam tego czego i od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaga
michale czy mógłbyś napisać gdzie można zerknąć na Twoje młodociane oblicze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli tak.... to ja nie wiem. Po prostu czekaj :) bo nic innego Ci nie zostaje w takim razie :) Kiedyś w końcu się trafi dziewczyna z silnym charakterkiem, która Cię wypatrzy, ona Cię zdobędzie i taki będzie wasz układ. Ale może się mylę :) Dlaczego uogólnniasz? że wszystkie laski są napuszone i się nie uśmiechają? Przykro mi, że Ty akurat na takie trafiłeś. Każdy jest inny. I może Ty też kiedyś w końcu trafisz na taką kobietę, z którą się dopasujecie :) Powodzenia w czekaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mhahaha, taką jak ja. Bo to ja zdobywałam i to ja zrobiłam pierwsze, drugi, trzeci krok :D I nie mam do nikogo o to pretensji, ale mało jest takich kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
Wiecie... Jestem optymista;) Nie bede sie rzucal z mostu tylko dlatego, ze jestem sam. Chyba az tak zle nie jest. Zawsze moge zajac sie filantropia:P Ten temat tylko dlatego, ze chce sie wreszcie komus wyzalic i podzielic opiniami. Tyle. agatus: wlasnie na taka sobie poczekam;) Ide na lunch i wreszcie troche popracowac bo wyrzuca mnie z pracy i juz nie bede zaradny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
yaga: wole na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
Odpowiedz masz wyzej: zostanie filantropia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal80
A mam inne wyjscie? PS. No wyrzuca mnie dzisiaj...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×