Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość michal80

dziewczyny...

Polecane posty

Gość to samo
nie szukaj po co Ci kobieta :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadal pytam: Michał, czego się boisz? Nie uwierzę, że nie ma w Twoim otoczeniu sympatycznych dziewczyn o wzroście poniżej 170 cm! :-D Zatem - co dalej sprawia, że większość z nich Cię nie interesuje?... PS. A co do tej 40stki to się nie łudź... Tym bardziej wtedy nie będziesz chciał się wiązać, choć będziesz czuł się bardzo samotny. Znam takie przypadki, niestety. :-( PPS. Margit --> 😘 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak... W moim otoczeniu nie ma kobiet wcale. Wolnych oczywiscie. Dokladnie wszyscy sa zwiazani. I znajomi moich znajomych tez. Taki uklad i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *mala blondyneczka*
zgadzam sie z kawka, jesli szukasz towarzyszki zycia to z haslami o samochodzie i mieszkaniu na wyjsciu nic dobrego nie uzyskasz. kobiety z twojego rocznika czesto maja juz to wszytsko czym ty sie afiszujesz czyli prace, mieszkanie, samochod, dobre zarobki. no chyba ze szukasz jakiejs 16stki czy 18stki. musiz czyms zaimponowac kobiecie, a nie tylko wymagac od niej i narzekac ze nic ci sie nie trafia. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak --> dziewczyny \"stąd\" już Ci proponowały spotkania - i co? "Tu chcesz się tylko wyżalić" Poza tym - w jakim niby środowisku? Ja pracuję w mocno zmaskulinizowanym środowisku biznesowym, a i tak nawet tutaj występują wolne koleżanki. Zwłaszcza młodsze ode mnie (bo ja to stara d..a jestem po 30stce ;-) ). Nie, Michałku, Ty nie chcesz zauważyć i sięgnąć po to, czego/kogo szukasz. Tylko wciąż nie wiem, dlaczego... (tj domyślam się... ale chciałabym to usłyszeć od Ciebie...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *mala blondyneczka*
znam jednego takiego ktory sam byl przecietniakiem ale wybrzydzal i wytykal kolezankom wady, ze za grube, niedosc ladne. rzecz jasna ciagle byl sam:) teraz kiedy jest w twoim wieku michal nadal jest sam tylko ze juz nie wybrzydza tylko skarzy sie ze jest samotny. hmm wniosek jest jeden, nie ma co szukac ksiezniczki z bajki tylko zaczac sie rozgladac naokolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak wybrzydzam! Alez nie! Ja sie boje ze desperatem zostane! Tak jak pisalem, w moim towarzystwie nie ma kobiet. Nigdy nie bylo, studia - sami faceci, biuro sami faceci i nawet nieliczne kolezanki (nie wolne) maja samych kolegow i zadnych kolezanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *mala blondyneczka*
michal trzeba sie postarac o kobiete a nie myslec ze jestem jaki jestem i nie musze sioe starac, zmieniac, imponowac. dziewczyny twoich kolegow na pewno maja fajne kolezanki z ktorymi moga Cie poznac. jest naprawde co najmniej kilka sposobow na poznanie dziewczyny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, ale my sugerowalysmy juz Tobie jakies kursy, pytalysmy sie czy masz jakies zainteresowania...Nie mozesz zakladac ze poza praca nie ma zycia. A co do Twojego wygladu do ktorego moim zdaniem przywiazujesz zbyt duza wage (tzn do swojego i partnerki) to zawsze mozesz cos zmienic. Moze zachowujesz sie niedojrzale jesli nie podobasz sie dojrzalym kobietom? Hmmmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taak, byłam przez kilka lat konsultantem biznesowym i również ok 90% personelu \"liniowego\" stanowili mężczyźni. Wtedy byłam mniej więcej w Twoim wieku. Więc wiem, co piszę. :) Nie masz mi co mydlić oczu. Popatrz, ja nawet nie twierdzę, że nie chcesz, że jesteś wybredny... Nie. Ja tylko pytam, czego się boisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *mala blondyneczka*
nie pisalam o Tobie tylko o znajomym, wiec nie bierz tego tak do siebie. a na kursie tanca trzeba bylo sobie zmienic partnerke jak Ci nie odpowiadala, wiem co mwoie bo sama chodzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby zmienic dyskusje na troche inny tor... Troche karmy dla was... Prosze: ilove.pl... nick: chucky80 To ja wlasnie. Mozecie sobie wreszcie pouzywac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ten znowu swoje, no... :-P Nie zamierzam oglądać Twojej podobizny. Nie interesuje mnie Twój wygląd, tylko wnętrze. Dlaczego nie chcesz odpowiedzieć na moje pytanie? (jestem być może okropna, ale to skuteczna metoda, podpatrzona u mojego psychologa :-P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz, widze, ze ignorujesz niewygodne dla Ciebie pytania. Pislalam juz ze zbyt wielka wage przywiazujesz do swojego wygladu. I to sie sprawdzilo, niestety. Zajrzalam ta ta strone i napisze tylko: jestes OK. Nie wiem dlaczego uwazasz, ze podobasz sie nastolatkom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *mala blondyneczka*
ja tez zajrzalam, coz, jstes normalnym zwyczajnym facetem i taka wlasnie dziewczyne tez kiedys poznasz, wiec odpusc sobie jakies pieknosci,bo one faktycznie cie oleja hmm no nie wiem czy faktycznie ejstes gotow sprobowac i sie umowic, skoro na poczatku jedna z dziewczyn z wrocka proponowala Ci spotkanie a ty nie podjales wyzwania, tylko skwitowales ja ze leci na twoj samochod i ze jest w goracej wodzie kapana. ja dla mnie to nie wiesz czego chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzdury opowiadasz, Michał. W sensie że niby nie ma z kim. Wiem, bo sama tak miałam. Dopiero niedawno zaczęło do mnie docierać, że sama sobie wmawiam, że nie mam się z kim spotkać. W pewnym momencie na samym tylko tym forum znalazło się dziwnym trafem kilka osób, które nie miałyby nic przeciwko. A ja nadal jęczałam, jak Ty, że przecież nikogo nie ma. :-P Ale ja WIEM, dlaczego nie chcę i czego się boję. A Ty? Zostawiam Cię z tym pytaniem. Idę do domu. Cześć towarzystwu! PS. A, moja młodsza siostra, Twój rocznik, Autorze, jest mądrą, powabną, zgrabną, prześliczną blondynką, za którą wciąż uganiają się faceci na ulicy. Jest również mężatką - mąż... cóż, nic szczególnego. Poznali się ... przez IRC (pamiętacie jeszcze, co to? ;-) ) Więc może nie lekceważ netu, skoro uważasz, że w Twoim środowisku nie ma kobiet. Co uparcie twierdzę, że jest bzdurą! PPS. Niestety, nie jestem podobna do siostry. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jednym z tych, ktorzy musza sie starac bardziej niz inni... czyli taki, ktory przy swojej niesmialosc ma najlepsze szanse na zostanie starym kawalerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne... na studiach... 300 facetow i 10 kobiet, bardziej meskich niz my. W biurze... proporcje podobne... Ja wybrzydzam? Chcialbym miec z czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *mala blondyneczka*
nie mow ze panuje totalna posucha! skoro masz swoje konto na ilove to przeciez gadasz tam z jakimis dziewczynami, nie umowiles sie z zadna? to po co masz tam konto? zeby cie podziwialy?? nie dzialasz w kierunku poznania dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz... pewnie wszystkie uwazaja podobnie jak ty... \"ot zwykly facet, nawet nie warto mu odpisywac... ja przeciez zasluguje na kogos lepszego\"... co owocuje zupelna posucha.. nikt nawet nie raczy odpisac... a przeciez nie wypisuje tam zadnych sprosnosci. z drugiej strony na zadne wiersze to nawet niech nie licza, bede sie produkowal jak zauwaze, ze warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×