Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość michal80

dziewczyny...

Polecane posty

Gość Słodka Księżniczka
"Facet jest wzrokowcem. Mozesz miec najpiekniejsze wnetrze! Ale on zanim cie pozna oceni cie po wygladzie" tak Michałku napisałeś o facetach ale to się też tyczy kobiet! Ja też jak każda kobieta jestem wzrokowczynią i też zanim kogoś poznam ocenię po wyglądzie.Czemu wam facetom się zdaje,że tylko nas możecie po wyglądzie ocenić? My was też po tym oceniamy kochani> i niech to do was dotrze w końcu. A niunia ma rację-atrakcyjny wygląd to podstawa. Ja przez całe liceum miałam zero powodzenia u każdego rodzaju chłopców> nawet takich uducjowionych jak Michał bo? Nosiłąm dzinsy ,zwyczajne bluzki itp! W końcu mi koleżanka doradziła bym otrzeźwiała! No to otrzeźwiałam i starałam się wyglądać atrakcyjnie jak to się mówi. Też mam w sumie jasne włosy raczej pasemka , tipsów cały czas nie noszę bez przesady, ale strój zawsze staram się żeby był zachęcający dla faceta mojego ale też innych! I jak się trochę zmieniłam w końcu i zawsze oczywście makijaż i sexi ciuszki to zaczęłam mieć powodzenie! Więc co wy piep......cie,że wygląd nie ma znaczenia i,że elegancja się liczy?To czemu kiedyś byłąm niewidzialna????????beznadziejne te weasze texty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka Księżniczka
aha - jeszcze 1 .Skoro dla każdego wygląd ma znaczenie może niech każdy startuje to kogoś w swoim poziomie . Jeśli facet jest nieartakcyjny czemu szuka atrakcyjnej wymawiając się,że jest wzrokowcem? Beznadziejna wymówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh to ze kobiety na wyglad patrza to wiadomo. I to pewnie bardziej niz my. Bo oceniaja zdolnosc kredytowa po ladnym zegarlu i drogich butach;P Roznica jest taka, ze mezczyzni sa szczerzy i mowia o tym otwarcie. Kobiety w wiekszasci mowia ze wyglda sie nie liczy... a z postepowania zawsze wyglada inaczej. A ja jestem sobie przecietnym facetem i marzy mi sie atrakcyjna dziewczyna. Jesli nie bedzie mi odpowiadac fizycznie... nie bede sie zmuszal. Wymagan wygorowanych nie mam, podobaja mi sie glownie te w skromnej bluzeczce, delikatnym makijazu. Schludne, skromne i zadbane. Takich jest wiele... Moze kiedys jakas poznam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorkiale przadziles
powiem tak-moj najdluzszy zwiazek mialam z kolesiem,ktory nie dosc ,ze nie pociagal mnie fizycznie (w skali od 1 do 10 dawalam mu 2-3),to nie mial zadnych zegarkow,raczej rozciagnieta bluzke...:P mimo wszystko byl bardzo opiekunczy,zaradny,potrafil sie mna zaopiekowac,byl czuly i tym mnie uwiodl:D a bogatych facetow skreslam juz na poczatku,bo jak to mama mowila "jak ktos ma,to jak nie teraz to za 10 lat ci wypomni....nigdy nie bierz niczego za darmo i badz niezalezna"..i wiem,ze mama ma racje...wspolne zycie trzeba zaczynac wspolnie,a nie doklejajac sie do kogos,wtedy nikt niczego nikomu nie wypomni... a jesli o wyglad chodzi,to wazny jest tylko na poczatku...za 10 lat liczyc sie bedzie,ze facet cie szanuje,ze potrafii poswiecic ci czas i ze macie wspolne zainteresowania,a nie to,ze dobrze wyglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorkiale przadziles
jeszcze dodam,ze w zwiazakach to roznie bywa,czesto kobiety za bardzo sie otwieraja,oddaja sie calkowicie,a w facetach jest cos takiego,ze jak wie,ze ma cie w garsci,to traci zainteresowanie... dlatego warto zostawic sobie kawaleczek odstepu...:D ale to takie rady jak juz kogos poznasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do michał 80........... Nie ze wszystkim sie z Toba zgadzam niestety nie wszystkie kobiety patrza na to co faceci maja w portfelu lecz na to co maja w głowach.Nie musi byc to lalus wypielegnowany jak pupa niemowlecia .Ale poprostu facet ktory wie czego chce ale niestety ostatnio trudno takich znalesc,sa albo zapatrzeni w siebie albo w głowach im tylko bzykanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna6... Nie chce generalizowac.. ale wyzej juz pisalem. Takie jest moje wrazenie, ze przez pryzmat domu, samochodu itp kobiety oceniaja czy \"beda sie przy facecie czuly bezpiecznie\". Zastanawiam sie do jakich ja naleze... U zadnych nie mam wziecia;) Wiem czego chce... i tez mi nie pomaga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zeby nie bylo niejasnosci... wlasnie to mowienie o poczuciu bezpieczenstwa wydaje mi sie nieco falszywe:P Bo to tylko ladne okreslenie grube portfela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka Księżniczka
a ja CI Michał proponuję może na czacie kogoś poznasz bo na razie to CIżadna propozycja nie podchodzi. A nam się pomysły kończą.Skoro jesteś nieśmiałyto przez czata i skoro zwyczajny szukaj zwyczajne dziewczyny,ale wiesz tez się licz z tym,że te zwyczajne są nieśmiałe zwykle.I myślę,że dużo liczy się zagajenie powadzenie miłęj rozmowy ,jakiś flircik,prawienie komplementów. Bo jak Ty nieśmiały spotkasz nieśmiałą dziewczynę no to oboje będziecie się wstydzić i co to będzie wiesz sam.......nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michał 80.......... Nie moge cie ocenic bo nie wiem jaki jestes naprawde nie wiem co mogłabym ci powiedziec wiesz czego chcesz od zycia a mimo to trafiasz na nie udane zwiazki.Tak z ciekawosci lie masz lat jesli mozna wiedziec jesli nie chcesz nie odpowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka Księżniczka
Michał 80 a moż z Niunią z Podobnego topika spróbujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sadze, ze takie dziewczyny jak niunia nie zwracaja nawet uwagi na facetow mojego pokroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka Księżniczka
Czemu nie hm? Pisze Niunia,że nie szuka karka tylko chyba kogoś jak Ty na moje oko ! Napisz tam coś do niej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka Księżniczka
wiesz co Michał Ty chyba szukasz jakiegoś kocmołucha mi się zdaje. Ciekawe swoj ą drogą jak wygląda pod względem ubrania atrakcyjna wg Ciebie panna........ i akurat bluzki z napisami białymi z tyłu robią niezłe wrażenie - zauważyłam sama .Niestety garsonka takiego nie robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka Księżniczka
skoro nie podoba się CI dziewczyna w zestawie jaki opisałam to coś nie ten tego.......................tak by the way

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O gustach sie nie dyskutuje. Kazdy ma swoj.. Ja generalnie nie przepadam za zadnymi napisami na ciuchach. Tak samo jak nie trawie bialych butow do ciemnej spodnicy czy spodni. Do tego uwazam, ze jest sporo butow na plaskiej podeszwie ktore na zgrabnych nogach wygladaja bardzo elegancko. A jak zobacze klasyczny przyklad tego co mi sie podoba, zrobie zdjecie i ci wysle;) Zmykam stad, do zobaczenia jutro:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz
chodzi mi o to,ze w zyciu roznie bywa i czasem tak sie koleje losu uloza,ze bedziesz musial utrzymywac zone,czy tam dziewczyne i jak sie kogos kocha,to nie widzi sie w tym problemu..a ty z tego co tu piszesz to wychodzi na to,ze wypominalbys jej na kazdym kroku jakism jest darmozjadem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal glosi tutaj swoje madrosci nie daje nikomu nic sobie powiedziec bo uwaza ze jego punkt widzenia jest jedyny i sluszny, cos w rodzaju: moja racja jest najmojsza;) a tymczasem Ci wszyscy co tutaj radza robia to z czystego odruchu symaptii, doradzenia \'zagubionej istocie\' i oni nic nie traca dyskutujac z Toba, za to Ty michale jestes na straconej pozycji bo mimo dyskusji nic nie zyskujesz, nie dopuszczasz do siebie innych zdan niz gloszone przez Ciebie.po co Ci te rady skoro i tak z nich nie skorzystasz? zaslaniasz sie swoja niby niesmialoscia - jakims cudem dostales prace, masz znajomych, rozmawiasz z klientami wiec nie mozesz byc niesmialy w takim stopniu ze nie stac Cie na usmiechniecie sie do dziewczyny. wymowka za wymowka najlatwiej jest zwalic wine na inne czynniki a siebie oczyscic. gdybys faktycznie chcial cos zmienic w swoim zyciu to przynajmniej posluchal bys tych rad, a nie w kazdej znajdywal co najmniej kilka minusow. tak samo pewno jest z dziewczynami. tej nie kocham tej nie lubie tej nie pocaluje,ta nie taka tamta nie siaka. \"jakby mnie jakas pokochala to dalbym jej wiele\" -> ale wez pod uwage, ze jakby pojawil sie jakis minusik to pewnie zamamralbys sie na smierc jaka to ona jest zla i nieodpowiednia, bo inna to na pewno bylaby lepsza takiemu nie dogodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadziles
super to ujelas:) mnie to coanjmniej dzwi,ze czlowiek w wieku 26 lat mial tylko raz dziewczyne i to przez 2 tygodnie... znaczy sie znam sporo takich ludzi,ale oni sa baaardzo niepewni siebie,nie maja poczucia wlasnej wartosci,a po twoich wypoiwedziach widze,ze ty znasz swoja wartosc (moze nawet ja troche przeceniasz)..bo widzisz dla dziewczyny nie liczy sie to co masz,jakie masz IQ,tylko humor,to ze bedziesz zabiegal,dbal o nia i kochal,ze bedzie sie czula bezpieczna,kochana...a ty mam wrazenie,ze nie chcesz sie wysilic...wydaje ci sie,ze w zyciu wszystko zostanie ci dane,ze wystarczy czekac...jesli sie nie postarasz,ze bedziesz chciala sie poswiecac bez oczekiwania czegos w zamian,to nidgy nie znajdziesz tego czego rzekomo szukasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) hihihi przeczytałam to wyżej:) Słodka księżniczka dzięki, że chociaż ty choć troche się ze mną zgadasz:) Ja też kiedyś byłam troszke bardziej szarakiem ale sie zmieniłam z biegiem czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tak, ze ja was tu nie slucham i jedyny mam racje. Ale lubie miec wlasne zdanie i trzeba miec dobre argumenty, zeby mnie przekonac. A poki co pojawilo sie ich niewiele. Poza tym padlo kilka pomyslow, z ktorych prawdopodobnie skorzystam. Nie piszcie wiec bzdur tylko czytajcie dokladniej. Bo byla mowa i o silowni, dodatkowych studiach. Poza tym moja niesmialosc, to nie taka, ze boje sie odezwac do kazdego. Mam po prostu problemy z kobietami. Chcialbym zaradna dziewczyne i nie musialbym jej niczego wypominac. Moze jestem malo interesujacy dla kobiet? Moze mam slabe poczucie humoru? A to, ze nie potrafie o nie zabiegac to chyba widac z moich wczesniejszych postow. Kolejna rzecz... dalej nie dostalem odpowiedzi. Widze, ze na poczatku znajomosci jedyna osoba, ktora musi sie starac, to facet: \"humor,to ze bedziesz zabiegal,dbal o nia i kochal,ze bedzie sie czula bezpieczna,kochana\". I dalej z tym bezpieczenstwem... pisalem, ze dla mnie to troche falszywe. Cytuje \"mnie to coanjmniej dzwi,ze czlowiek w wieku 26 lat mial tylko raz dziewczyne i to przez 2 tygodnie...\". I mnie tez to dziwi. Ale nie kazdy facet to kobieciarz, ktory zmienia dziewczyne co dwa tygodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekwski
niuniaa skąd jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawski z warszawy michałku mam wrażenie że masz strasznie nisko ocenę o sobie albo za dużo wymagasz od dziewczyny i dlatego jesteś sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale do czego my Cię mamy przekonać? Żebyś znalazł sobie dziewczynę? Mhahahaha, chyba coś Ci się pomyliło :D To Ty nam się żalisz, że n ie masz dziewczyny, a my tylko radzimy, nie namawiamy jak to zrobić :D Ale Ty wiesz lepiej. Tylko cholera, jakoś Twoje sposoby nie zadziałały na żadną z niewiast :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zrobilyscie juz ze mnie tego zlego... Przeciez pisalem juz, ze jak ide ulica to co druga dziewczyna mi sie podoba. Wiec raczej wybredny nie jestem. Co ja poradze, ze na te \"co drugie\" nie trafiam? Mam po prostu malo kobiecie do zaoferowania i tyle... Nie adoruje, mam male poczucie humoru, nie lubie opowiadac o sobie, wole sluchac, nie daje poczucia bezpieczenstwa bo jestem maly, nie usmiecham sie pierwszy, i w ogole to pewnie jestem jakis dziwny bo mam 26 lat i nie mialem dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×