Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mnie sie to podoba

zupa kapusciana -dobry sposob na schudnniecie

Polecane posty

czy to prawda, że im więcej zupy się zjada tym więcej sie chudnie?? Zjadam 2 małe talerze w ciągu dnia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donia23
czesc,z tego co wiem to tak im wiecej zjesz tym bardziej chudniesz bo kapusta spala tluszczyk,a co tej przerwy w diecie to,po 7 dniach jak schudniesz wiecej jak 6 kg to musi byc przerwa 2 dni,oczywiscie 1000kalorii.i dalej mozna jesc zupke ,nawet caly miesiac,ja tez od jutra zaczynam,zupka juz ugotawana zjadlam na obiad,i nawet dobra,oby mi nie zbrzydla.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak z tą ilością kapuśniaczku w ciągu dnia? Ilość ma wpływ na wagę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donia23
tak z 3 talerze dziennie,taki garnez zupy ma wystarczyc na 2 dni,ja dziesiaj zaczelam ale niewiem jake bedzie dalej,dopiera jestem po pierwszej porcji,a juz mam wstred to tej kapustki.ale zobaczymy,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donia23
czesc sarusia/odnosnie tych tabletek .to mam je w domu,biore je od 2 tygodni i zadnych efektow,nie kupuj bo na nic nie warte,mozna przy nich jesc normalnie najlepiej 1000kalori,ale nie polecam tych tabletek pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłe laski
Mamy pytanie: A co z piersiami? Pod wpłwem diety kapuścianej maleją? prosimy o szybką odpowiedź>>>>>>>>>>>>.pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donia23
czesc.pewnie ze tak,jak schudniecie to z piersi tez poleci pare centymetrow,pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana 205
Hej. Ja też zamierzam przystąpić do dietki kapuścianej. Właśnie gotuję zupkę. Po ciązy, jak karmiłam ważyłam 47 kg przy wzroście 167 cm. Ale jak wróciłam do pracy dobiłam 55 kg i chcę zrzucić przynajmniej te 5. Mam nadzieję że się uda. Jeszcze jedna uwaga dla wszystkich odchudzających się, nie ma po diecie czegoś takiego jak powrót do normalnego jedzenia. Każda z nas powinna wbić sobie do głowy że decydując sie na odchudzanie, decyduje się też na zmanę trybu życia i odżywiania raz na zawsze. Jeśli wrócimy do wcześniejszego sposobu odżywiania (co zresztą przysporzyło nam tych dodatkowych kilogramów), to efekt jojo murowany. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futurooo
Witam gorąco :) Dzisiaj wpadłam na ambitny plan, by zastosowac jakąś diete, a że niedawno słyszałam o kapuścianej, to wlasnie nią bedę żyć przez najblizszy czas ;) Planuję jutro iśc do sklepu po wszystkie potrzebne składniki a po jutrze zacząć diete. Nie mam nadwagi, ale źle czuję się w swojej skorze, z tą oponką na brzuchu.. tak naprawde to chcę zrzucić około 7 kg, teraz ważę 64 przy wzroście 1.68. Cały czas spędzam w domu, bo mam wakacje, wiec pomyślałam, ze to dobry moment by zrobić coś dobrego dla swego organizmu. Mam tylko jedno pytanie... wyczytałam, że od piatego dnia nalezy jeśc wołowine, czy to koniecznie musi być wołowina? a nie mogę zszamać jakiegoś gotowanego kurczaka- wspominałyście coś o tym... Życze powodzenia i sil tym kobietkom, które już zaczęły diete i tym ktore skończyły, by utrzymały swoją nową wagę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haloo dziewczyny :) Co tu takie pustki? Czy tylko ja zostałam na polu bitwy? ;) Własnie ugotowałam zupke i szczerze powiedziawszy jest wspaniala :D dodałam wszystkie możliwe przyprawy, ograniczając sól - niestety.. ale i tak wyszła bardzo smaczna... Teraz tylko nie wiem czy to nie chwilowe zauroczenie ;):D:D Jutro zaczynam diete, a Wam jak idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasieńka
Dziewczyny mam taki przepis: mały koncentrat pomidorowy, 3 szklanki wody, główka białej kapusty, 3 duże cebule, 1 seler naciowy, 1 por, 2 papryki. Przyprawy: sól, pieprz, curry, bazylia, papryka, pietruszka, sos sojowy. Warzywa poszatkować, zalać wodą i gotować 10 min. na ostrym ogniu. Następnie dodać koncentrat i gotować na małym ogniu do chwili, aż warzywa będą miękkie. Jutro z rana zamierzam kupić składniki i zupke ugotować. Tylko, ze nie wiem czy któraś z Was nie ma może jakiego nie wiem smaczniejszego-ulepszonego przepisiku? ;) pomozecie? I jeszcze jedno... mam taki problem: Moim celem jest spalenie takanki tłuszczowej, tylko ze wiele diet juz stosowałam i mam przez to strasznie spowolniony metabolizm... Czy dam rade osiagnac jakies rezultaty do lipca?? Bardzo Was proszę o radę, jestem załamana.... Łzy mi lecą... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrocznaja1
stosowalam i straszne mialam wzdęcia. więc nie stosuję już, a gotuję jarzynowe, zmiksowane zupy...z brokułów, z kalafiora, z pomidorów i szczawiu (pycha!) no, jak mi się wyjątkowo nie chce, to sięgam po torebkowe moc warzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasienka - ja robilam zupe tak na oko, z pewnoscią dodałam wiecej wody, bo 3 szklanki to stanowczo za mało do tego jedna mała kapusta, por, duża cebula, seler naciowy krojony, tarta marchewka, jedna duża papryka, skłoiczek koncentratu. Poz atym dodałam różne przyprawy - bazylie, tymianek, lisć laurowy, pieprz, paprykę, sól, vegete, kostke rosołową, siekaną pietruszke. Jestem już po śniadaniu, sama zupa jest puszna, gorzej z tymi warzywami, ale da isę przełknąć. :) Powodzenia! P.S czy moge zamiats mięsa ugotowac rybe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeVilk
Oho, witam wszystkich pożeraczy zupy odchudzającej :) Jestem właśnie po trzeciej misce, zamierzam jeść ich 5 razy dziennie :). Moim marzeniem jest zgubić około 15 kg, ale i mniejszą ilością się zadowolę na początek. CO do zupy. Po niej NIE ma efektów jo-jo. Wiem, bo moja siostra stosowała i wróciła do poprzedniego trybu odżywiania i nie przytyła! DLaczego? To proste. Ta zupa reguluje przemianę materii. Ja niemalże po każdym posiłku do wc lecę ;). Na diecie chce wytrzymać 3 tygodnie zakładając, że schudnę 4kg tygodniowo. Ale może trafi się 5kg... wtedy będzie super, a 6kg to już w ogóle bomba! ;)) Na tej diecie można schudnać 8 kg a nawet i więcej, to zależy jak dużo zupy w ciągu dnia zjadasz i czy masz dodatkowy ruch, ale i bez ruchu się obejdzie. Zupka spala tłuszcze. Ja oprócz niej nie jem nic nawet to co wolno. Jedynie w czwartym dniu wypije chude mleko, bo owa zupa wypłukuje witaminy, a zwłaszcza wapno. No nic, dzisiaj pierwszy dzień. Wytrwałości wszystkim ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agoolka
HEj Dziewczynki! Właśnie dostałm przepis na zupkę i przeczytałam ostatnie wypowiedzi na temat tej diety.Po pracy lecę do sklepu po składniki i zabieram się za gotowania.Muszę zrzucić 5kg.trzymajcie kciuki! pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agoolka
Futuroo jak Twoja dieta?działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka72
witam dziewczyny! wczoraj zaczęłam stosować dietę kapuścianą i chałabym się do Was przyłączyć. Mam nadzieję, że wytrwam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zakonczyłam dietke cztery dni temu. Jestem troche rozczarowana, bo trzymałam się zasad a schudłam tylko 3 kg. To zawsze coś, lecz nie ukrywam że liczyłam na większy spadek wagi. Ważne, że spodnie robią się luźne. Od tego czasu nie rzucam się na jedzenie, powoli wprowadzam wszystkie produkty do mojego menu, ograniczając oczywiście ilość. Ostatecznie jestem zadowolona, dobrze się czuję, nic mnie podczas diety nie gnębiło... tylko ten smak ryżu i zupy w ostatni dzień blehh ;) Życze powodzenia i wytrwałosci :) Miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renacisko
Witam serdecznie i uprzejmie prosze o przyjecie do grona "kapusniakow"... :-) Pilnie potrzebuje wsparcia... wiem ze ta zupka dziala tylko ze ja mam strrrasznie slaba silna wole... moze w grupie bedzie latwiej ...? Dodatkowy problem : jestem poza domem ponad 11 godzin dziennie... A w dodatku w mojej pracy sa ogolnie przyjete obiadki w restauracji... prawo stada ! W tej sytuacji prawie kazda dieta z gory jest skazana na niepowodzenie... Moja strategia : sniadanko : zupka, obiad :"w stadzie" - niestety nie mam wyjscia ale zawsze moge wybrac cos "light" (salatka, rybka, jarzynki...), kolacja : zupka. Zobaczymy coz tego wyjdzie... Moj cel - 10 kg mniej... nawet gdyby to mialo byc za 3 miesiace... Prosto po pracy lece a zakupy... Trzymajcie kciuki, please !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misior
Hej, dzis moj pierwszy dzien. Od rana 2 miski (male) 1 jablko, 5 czeresni i woda. Pije tez ciepla przegotowana wode z cytryna slyszalam, ze to dobrze oczyszcza. Mam nadzieje, ze wytrwam. 27 jade na wakacje musze schudnac 8 kilo, czy to mozliwe??? Nie dodałam selera do zupy, nie znosze (!), mam nadzieje, ze to nie wymog. Och.... smierdzi wszedzie ta zupa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renacisko
Misior : 8 kilo za ponad 3 tygodnie ? Calkiem realne. Pod warunkiem ze bedziesz sie trzymala "instrukcji obslugi". Moja rada - zrob sobie 1-szy tydzien rygorystyczny, w drugim kontynuuj zupke ale dodawaj stopniowo inne skladniki, trzeci tydzien - w zaleznosci od rezultatow... W ten sposob twoj organizm powoli przestawi sie na wolniejszy metabolizm... Ja dopiero dzisiaj rano skonczylam gotowac zupke, niestety nie zdazylam juz jej zjesc... Zaczne wieczorem. A tobie zycze powodzenia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misior
Hej Renacisko, wyglada, ze tylko my tu sie odchudzamy. Dzieki za rade. Dzis jestem na warzywach, wole ten dzien z owocami :) To juz drugi dzien, nawet nie jestem gloda, zupy nie jem wiele, smierdzi troche. Ale daje rade, 3 male miseczki dziennie:) Mysle, ze zrobie sobie 2 tygodnie tej diety. A pozniej zobacze.... od wczoraj 0,4 kg mniej (hurra). A Tobie jak idzie. Nie poddawaj sie, w pracy jedz tylko salatki warzywne i odowe, wez tez zupe w termosie. A... ja jem zupe zimna.... POWODZENIA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renacisko
Misior - Ja taz sie zastanawialam czy nie zostalam sama... Jak narazie jest niezle - od wczoraj trzymie sie tego co postanowilam, wczoraj na obiad rybka z jarzynkami dzisiaj salatka (wprawdzie z serem, oliwa i innymi "grzeszkami" ale obiecalam sobie ze nie bede zbyt restrykcyjna). Zupke palaszuje regularnie ( 4 male taleze dziennie) - troche ja za mocno przyprawilam (za duzo tabasco) wiec mam motywacje zeby ja szybko skonczyc i ugotowac nowa :-). Na wage nie moge wejsc, po prostu nie mam dokladnej - sprawdze przez WE u rodzicow. Ale faktem jest ze czuje sie trche "lzejsza". Nasze "odchdzania" sa nieco inne - ty czekasz na szybki efekt, a mnie sie nie spieszy (na goracym piasku bede sie wylegiwac dopiero we wrzesniu ;-) )... wiec i metody rozne. Mam nadzieje ze obie beda skuteczne. Pisz o twoich postepach - trzymam kciki ! A tak na marginesie : w mojej zupie tez nie ma selera .. i tez cholernie smierdzi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misior
Hej, to juz czwarty dzien :) jakos sie trzymam, nie jestem nawet bardzo głodna. Zastanawiam sie tylko czy ta dieta jest rzeczywiscie taka skuteczna 4-8 kg mniej w tydzien... Ja dziś na wage nie wchodze, postanowilam ze dopiero po tygodniu sprawdze efekty. Ale jakos nie jestem entuzjastycznie nastawiona... Niby spodnie troche luzniejsze, ale... Chyba za pozno zaczelam to odchudzanie, ale tak to jest jak sie kocha jedzonko :-) Ciekawe, czy zamiast tego miesa mozna zjesc rybe z rusztu np? Wiesz, mi najtrudniej rano przelknac te zupe:) Slecze nad nia kupe czasu, a zwylke sie spiesze. Nastepna miska dopiero ok 5 :( W pracy jem tylko owoce, zabieram ugutowane warzywa (brokuly, marchewki, kalafior...) A swiat pachnie mi czekolada :))) Trzymajmy sie dzielnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadobna
Wlasnie zaczelam jesc zupke, jest to moje drugie podejscie.Problem w tym ze na swiezo ta zupa smakuje ale na drugi dzien malo a bym zwymiotowala do talerza mimo ze piewszego dnia zychwycalam sie. Pytanie czy moge te zupe gotowac w mniejszych ilosciach na 1 dzien. To nie jest chyba tak ze jak ta zupa postoi to badziej odchuda? :) Dziekuje za odpowiedziec. Starajaca sie schudnac nadobna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renacisko
Czolem Misior ! Dawno sie nie odzywalam, sorry, ale w pracy duzo pracy (jak sama nazwa wskazuje :-) ). Dzisiaj piatek wiec jest troche spokojniej - nigdy nie zaczynamy zadnych duzych interwencji tylko wykanczamy te z poprzednich dni - wiec mam czas na troche internetu... Ciesze sie ze dobrze ci idzie, ja jak narazie tez sie trzymie. chociaz pozwalam sobie na male "grzeszki". Jesli chodzi o diete to rzeczywiscie jest skuteczna dla osob ktore chca SZYBKO stracic kilka kilgramow. Mysle ze gdybym byla w twojej sytuacji to tez bym sie trzymala twardo "instrukcji obslugi"- ja sama stracilam 5,5 kilo za 2 tygodnie. Niestety w tej chwili znow wrocilam do mojej wagi wyjsciowej - nie od razu, trwalo to kilka miesiecy i jest to wylacznie moja wina ! Trzeba tylko przestrzegac jednej podstawowej zasady : NIE WOLNO POD ZADNYM POROREM rzucic sie na jedzenie po skonczeniu diety. To wlasnie dlatego proponowalam ci stopniow o dokladac do zupki inne pokarmy. I, uwierz mi, zupka bedzie ci o wiele latwiej przechodzila przez gardziolko rano jesli bedziesz wiedziala ze np na kolacje zjesz sobie... nie wiem...? sushi, kawalek pizzy, 3 kostki czekolady - co tam sprawi ci najwieksza przyjemnosc pod warunkiem ze bedzie to w rozsadnych ilosciach ! I to wlasnie z tego samego powodu staram sie nie odmawiac sobie prawie niczego i jest dla mnie wielka motywacja jak sobie powiem : "Dobra, jeszcze jeden talez zupki a na obiad pojde za to do "japonczyka" - co tez wlasnie dzisiaj zrobilam... A na kolacje oczywiscie zupka !!! Przed nami week-end – mam nadzieje ze dam rade jechac do rodzicow to stane na wadze... nie robie sobie zbyt duzych nadziei ale tak 1 kg juz by mnie ucieszyl... Trzymaj sie cieplo i do nastepnego !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renacisko
Czolem nadobna ! Nie widzialm twojego posta zanim wyslalam moj... Zupka nie nabiera zadnych dodatkowych wlasciwosci stojac w lodowce :-) . Mozesz ja gotowa nawet dwa razy dziennie - o ile masz czas... ja niestety nie mam. A tak wogole to nie sadze ze tu jest problem... moim zdaniem ta nowo ugotowana tez nie bedzie ci smakowac - to tylko kwestia "przejedzenia" i monotonii... Zycze powodzenia i wytrwalosci !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misior
O! jak milo :-) widze, ze grono odchudzaczek sie poszerza :) Dzis moj 6 dzien, nie jest zle, trzymam sie rozladu jazdy. Jem nawet troche mniej niz nakazuja:) ale nie wiem czy slusznie. Jutro sie waze (brrr), ale po jeansach widze, ze jest OK. Nie wiem tylko jak to sie przelozy na kilogramy. Dzis rano bylam na zakupach, nawet nie ciekla mi slinka na widok "pysznosci" na polkach w supermarkecie. Ale weekend zdecydowanie jest najgorszy, nie przcuje,a w domu wiecej pokus. Zjadalm juz jedna mala miske zupy:) Postanowilam, ze jeszcze jeden tydzien bede na tej diecie, a pozniej tak jak mi radzilas Renacisko, bede bardzo powoli dodawac normalne jedzenie, nie rezygnujac jednoczesnie z zupy. Jakos nie wierze, ze schudne te 8 kg, ale zobaczymy. Nadobna, witaj !!! tak jak juz Renecisko wspomniala, zupa nie zmienia smaku po "przestaniu" w lodowce. Ale skoro nie smakuje ci taka, to moze sprobuj zagotowac ponownie porcje, ktora chcesz zjesc. Ja np wole zimna, nie smierdzi tak bardzo i ma mniej intensywny smak. Trzymajmy sie dzielnie. Piszcie koniecznie jak Wam idzie. Renacisko, owocnego spotkania z WAGA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baloniasty brzuszek
hej...od jautra chciala bym stosowac diete kapusiana;d ogolnie jestem szczupla ale ten mouj brzuch jak balon;( jak myslicie uda mi sie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baloniasty brzuszek
a co mysliie o jedzeniu samej zmiksowanej na papke kapusty??? ktos juz to probowal??? pomozcie mam malo czasu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×