Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sam nie wiem

Afty -jaka przyczyna?

Polecane posty

Gość carmi
ja już mam 3 afte w ciagu 2 tygodni i w tym smaym miejscu:/ mam ja tak 3-4 dni potem znika na 2 dni i znow pojawia sie w tym samym miejscu. czytałam o przyczynach jej powstawania i w sumie w moim przypadku prawie wszystkie mozna zaliczyc:P anemia, stres ,zmiany homornalne itp jednak po swietach musze cos z tym zrobic bo jest to dosc uciazliwe;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylweczka
Witajcie! Ja także mam afty i spróbuję jutro kupić dentonix i baikodent-zobaczymy jaka reakcja będzie po nich?! Szczerze to już chyba wszystkiego wypróbowałam( od Aftinu po ostatnio Vagotyl+fiolet gencjanowy i na wieczór protefix dental), ale się nie poddam:))) Jedno co mogę napisać to, to że maxymalnie aftę mam tydzień!!! a nie dwa tygodnie-jedno to dobre w tym cierpieniu....A polopirynę wezmę dzisiaj:) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylweczka
Polopiryna-sama nie wiem, chyba dała rezultat, ale jeszcze biorę do tego baikodent! Najlepiej znieczula dentosept-na chwilę spokój.. Rozmawiałam dzisiaj z panią stomatolog i poradziła mi przy wracających aftach żeby zrobić badanie w KLINICE PERIODONTOLOGII, w ŁODZI NA ul.Pomorskiej 251. Zobaczymy co oni zaradzą na "to" dziadostwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominik19866

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominik19866
witam wszystkich tez mam te cholerne afty :( jestem przeziębiony i zrobiły mi się od razu 4 jedna na dolnej wardze i 3 na języku :( tragedia nie mogę jeść pic przełykać ani mówić nigdy nie miałem na języku dziś w akcie desperacji wypłukałem usta wódką ludzie jaki to jest ból myślałem że zjadę zaraz ale po tym udało mi się zjeść obiad z moich obserwacji dentosept nieźle znieczula ale nie zawsze pomaga trzeba o siebie po prostu dbać witaminki zeby braków nie było pilnować się żeby nie chorować każde osłabienie zwiększa szanse na afty moim zdaniem niema na to leku próbowałem totalnie wszystkich sposobów o jakich tylko usłyszałem co najwyżej można złagodzić ból ale swoje trzeba wycierpieć;/ i dlaczego mam 4 rodzenstwa a tylko mi się robią? nie jestem adoptowany :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylweczka
Polopiryna na mnie podziałała-trzy dni i spokój:) i nie tylko ona:) Mój patent:umyć ząbki+wypłukać płynem do płukania ust ok.30 sekund+na pałeczkę nałożyć baikodent i rozdrobnioną polopirynę następnie przyłożyć do afty!Lekko wetrzeć w chore miejsce, nie jeść i nie pić około pół godziny! Dodatkowo biorę witaminę B compleks i witaminę PP+kwas foliowy a pierdy mam straszne hi hi może od tego mi poginęły????? W każdym bądź razie na razie mam spokój, no i obowiązkowo płukam co najmniej dwa razy dziennie usta płynem do ust!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie lekarka
na afty najlepszy VAGOTHYL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gustavs
Witam cierpiących na aftozę! Ja mam tę przyjemność odczuwać bardzo często. Polecam do łagodzenia bólu i szybszego gojenia Solcoseryl - jest to żel stosowany w stomatologii. Kosztuję on 35-40 zł za tubkę 5 g. - troszkę drogo. Ostatnio dostałem od lekarza receptę na lek wykonywany na zamówienie i w moim wypadku pomógł. Innym cierpiącym, którym byłem go poleciłem także pomógł. Podaję recepturę: Neomycinum 0,5 Hydrocortisonum 0,1 Glycerinum 10,0 M.f. sol. Jest to antybiotyk do pędzlowania jamy ustnej. Jeśli dostaniecie receptę od lekarza to należy ją zrealizować do tygodnia czasu, ponieważ jest to receptura zawierająca antybiotyk. Pozdrawiam i życzę zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzechu
Witam wszystkich!Ja mam te **** afty nad językiem.Są jakoś tak schowane, że ich nie widze i ciężko mi to smarować.Kilka dni bolało mnie gardło, wczoraj pojawił się kaszel, poddałem się i poszedłem do lekarza-okazało się, że mam afty:/ Paskudztwo, z trudem przełykam sline i chyba trace przez nie apetyt. Z tego co tu czytam to możliwe, że pojawiło mi się to w wyniku osłabienia chorobą jaką ostatnio przbyłem?W każdym razie lekarz mi przepisał: Aphtin i Sachol. am nadzieję, że pomogą coś. Numer z polopiryną bym chętnie zastosował, tylko nie wiem jak, jak ich nie widze:/ Chciałem też sobie ulżyć wódką, ale się rozmysliłem:D Mam tylko nadzieję, że nie idzie się tym zarazić przez pocałunek, bo dziewczyna mnie zabije. Rozpisałem się:) W każdym razie to jest wredne *****, ale GŁOWA DO GÓRY, LUDZIE CIERPIĄ NA GORSZE CHOROBY. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Texto
Zdarzaja mi sie Afty, najlepsze jest przemywanie własnym moczem ;) Powaznie, mocz na wacik i pocierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz4
Wiele czytałam waszych porad i sposobów na walkę z aftami a to w zasadzie walka z wiatrakami...mój mąż też cierpi na to cholerstwo...znalazłam jeszcze jeden sposób- AMOL-namoczyć patyczek kosmetyczny i posmarować aftę, chwilę piecze a potem znieczula, a zaaplikowany w początkowym stadium rozwoju afty bardzo często ją zwalcza i nie pozwala się rozwinąć. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniol34
Napisano juz duzo nie tylko na tym forum. O sobie napisze tak, ciesze sie kazda godzina kiedy nie mam aft w buzi, naprawde sa to godziny, czasem kilka, a czasem nawet 48 (tyle chyba bylo max w ostatnim roku). Wlasnie zakupilem Dezaftan, jeszcze tego nie stosowalem, wiec znowu mam nadzieje na chwile ulgi. podziele sie moja opinia za kilka dni. wyczytalem na innym forum o leku Bonjela dostepnym w UK, jesli ktos stosowal to prosze o info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MINDEX
witam serdecznie Aft juz nie mam od kilku lat a mialem je przez dwadziescia i pare lat. Przechodzilem przez to o czym teraz pisza moi poprzedni rozmowcy- po kilka aft, na dziasle, jezyku, najgorsze byly na koncu podniebienia- wtedy podniebienie puchnie i nie wiesz czy pokarm przelknales/as czy tez jeszcze masz w buzi :) stosowalem: p i o h t a n i n e- nie wiem czy tak to sie pisze- taki fioletowy plyn barwi wszystko, a p t h i n- to z kolei jakas sol w plynie mdly/obojetny smak, slaba skutecznosc trzeba czesto pedzlowac,s o l c o s e r y l- zel z osocza krwi- o ile pamietam, nakladasz na afte i smarujesz woda zeby zrobila sie nieklejaca powloka- to jak plaster-dosc uciazliwe nakladanie, nie spisuje sie na miejscach typu jezyk,ma zastosowanie do przyklejania protez zebowych i chronic przed ranieniem przez protezy, s z t y f t na a f t y- nie wiem czy to nie jest tlenek srebra- jakos tak, ma ok 4cm plastikowy "marker" otiweasz jak szminke i tam jest mazik ok 2cm- bialy, jak nim smarujesz robi sie ciemny na koncu, jest twardy- jak go stosowalem to dojrze bol ze szok to jeszcze afta krwawila- nic przyjemnego- skutecznosc srednia, p l u k a n i e z i o l a m i (szalwia itp)- zapomnijscie- nie dziala, S a c h o l- zel stomatologiczny- dobry smak :) dobre znieczulenie, wady- trzeba czesto powtarzac, plukanie wodka-hmmm jak plukalem duza iloscia to pomagalo ;) LEKARZE jako przyczyny podawali: brudne palce w ustach, picie zbyt goracego, zbyt ziemnego, jedzenie za slodkich rzeczy, picie kawy z kofeina, jedzenie za kwasnego- czyli jakbym sie zastosowal do wszystkich zalecen nie jaldbym prawie nic i malo pil :) robia sie w miejscu przygryzienia- zgadza sie ale zauwaz ze najpierw puchnie CI policzek a pozniej sie przygryzasz w to miejsce- wniosek prosty :) ok napisze od czego u mnie sie braly- brak witamin- co kilka dni jem jakis komplex witamine(podczas stresu mniej jesz i masz niedobror witamin), uczulenie na suche orzechy wloskie- zjadam garsc i przy ostatnich orzeszkach juz czuje ze mi sie robi- glupie bo lubie orzechy jak sie pozbylem aft- nie jem orzechow, uzupelniam diete multivitamina w tabletkach, conajmniej raz dziennie plucze usta plynem do plukania jamy ustnej (ja stosuje Listerine ale nie wiem czy to dostaniecie w PL) srodek dorazny- jesli mialem juz afte zabijalem ja w ciagu max 2 dni, metoda jest bardzo prosta aczkolwiek brutalna, zrob roztwor spirytusu salicylowego z woda w stosunku ok 1/3 i plukaj tym usta przez ok 10 sekund i 3 razy dziennie ( ja plukalem tak dlugo jak tylko moglem wytrzymac czyli nawet d 20 sec co przyspieszalo wypalanie i czesciej niz 3 razy dziennie) zalety- tania metoda- za to skuteczna, znieczula od momentu zaczescia plukania. wady- czujesz jakby ktos Ci zapalniczke odpalil w ustach, po wypluciu mikstury masz totalnie dretwa i sucha sluzowka ( bynajmniej takie uczucie) aha- jedna wskazowka, jak rozrabiasz spirytus z woda nie rozrabiaj go za wiele- po kilku godzinach spirytus zaczyna krystalizowac i male "igielki" gromadza sie na powierzchni- troche to drazni podczas pozniejszego plukania :) mam nadzieje ze to komus pomoze, jesli ktos sprobuje dajcie znac czy to sprawdza sie rowniez na Was Badzcie zdrowi MINDEX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec marek
bolesna afta! Miałem kiedyś tak straszne nasilenie nie tylko w jamie ustnej ale też w gardle.Dochodziło do takiego stanu że usta i gardło to była jedna rana.Działo się to przez wiele lat.Dermatolodzy nie mieli pojęcia co robić. Aż kiedyś w czasopiśmie pszczelarskim przeczytałem, że najlepszy na to jest miód lipowy.Zastosowałem ,pomogło bardzo,bardzo szybko.Wtej chwili nawraca bardzo delikatnie i tylko raz do roku.Kupuję świeży miód lipowy prosto z pasieki i nie mam już problemu.Spróbuj a sam się przekonasz,to niezwykle skuteczne naturalne lekarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afciara
Witajcie pokrewne dusze. Mam od lat podobny problem.Kto nie miał do czynienia z aftami,może nas nie zrozumieć.Mam czasem takie wrażenie,że nawet lekarz patrzy ,jak na jakąś nawiedzoną hipochondryczkę i myślę sobie - pewnie nigdy nie mial z tym dziadostwem do czynienia,to i nie wie co to za ból. Otóż stosowałam już przerózne metody - nawet miód i propolis w aerozolu (fajnie zamraża i znieczula) ,ale po nim prawie zeszłam z tego świata,bo okazało się przez przypadek,że jestem uczulona. Gdy kiedyś czytałam na forum,jak pewnej kobiecie pomogło odstawienie słodyczy ,to tylko pomyślałam,że w moim przypadku ,to raczej nie możliwe,bo to mój nałog .Ale gdy afty dały mi tak popalić,że już dnia woolnego od nich prawie nie miałam,zdecydowałam się spróbować.Z dnia na dzień odstawiłam słodycze .Tzn - żadnych ciast ,cukierków,lodów itp. Jem za to owoc,dżemy,czasem słodze herbate do cytryny i piję soki . W moim przypadku to działa .Zauważyłam poprawę juz po jakichś 2 miesiącach . Pojawiają mi się pojedyncze afty ,ale raz na 2 miesiące i to po przygryzieniu albo skaleczeniu,ostatnio nie miałam już naprawdę długo. A słodyczy nie jem już 10 miesiecy. Okazało się,że jednak potrafię zrezygnować z przyjemności,aby mniej cierpieć:) Myślę,że nadmiar cukrów w organizmie powoduje grzybicę i w tym sęk. Spróbujcie,może komuś pomoże,a na pewno nie zaszkodzi. Pozdrawiam Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniol34
obiecalem, ze sie jeszcze odezwe, wiec pisze. DEZAFTAN to wielkie go..no, wogole nie dziala (20zl w bloto). za to chcialem podziekowac za rade ktora udzielil MINDEX, rozcieczony spirytus salicylowy dziala. Juz prawie miesiac ciesze sie wolnoscia od aft. pokazala sie jedna ale potraktowalem ja rozcieczonym spirytusem (nalozylem na wacik i przytknalem). codziennie lykam B complex i plukam usta plynami do plukania i czasami meridolem. podsumowujac: moja obecna metoda to kuracja witaminowa (B complex) i plyny do plukania ust. w przypadku pokazania sie aft, rozcieczony 1/3 spirytus salicylowy na chore miejsce. tak poza tym nie odmawiam sobie slodyczy i nie stosuje jakiejs specjalnej diety. ponadto mam aparat staly na zebachktory normalnie kaleczyl mi policzki od wewnatrz, teraz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pulis
Mnie to afty juz doprowadzają do nerwów. Od dwóch lat ciaglr je mam i to nie jedna a pare na raz...nie można dobrze zjeśc,pocałować sie z chłopakiem...a teraz nawet jedna z aft utrzymuje sie u mnie prawie dwa tygod...aż mnie juz migdałki bolą:( co robić:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly_szatan
witam! nie chcę nikogo straszyć ale niedawno wykryto u mnie wrzodziejące zapalenie jelita- temu schorzeniu również towarzyszą afty. jeśli cierpisz na wracające co jakiś czas afty postaraj się zaobserować swoje ciało i zwróć uwagę na częste bóle brzucha (zwłaszcza w dole po lewej stronie), biegunki ze sluzem i krwią, brak apetytu, utratę masy ciała itp. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhl
ja właśnie jestem na finiszu walki z tym cholerstwem, ale nie było łatwo. zaatakowały całą moją jamę ustną; wędzidło języka, policzek, podniebienie, gardło, a nawet dolną wargę. towarzyszyła temu wszystkiemu gorączka. próbowałam wszelkich sposobów wyczytanych właśnie tutaj i powiem, że stosowałam septolux i dentosept A do pędzlowania, szałwię do płukania i wodę utlenioną - i to chyba ta ostatnia najbardziej mi pomogła. ps. najgorszy jest posmak jak to wszystko zaczyna schodzić, nic tylko ropa, fuuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MINDEX
info dla Maly-szatan, a zastanawiales sie moze kiedy pojawiaja sie bole? bo z tego co pamietam to w okresie i po okresie nawrotu aft, jak masz takiego pasazera w ustach to tracisz apetyt, na poczatku nie mozesz jesc bo boli w jamie ustnej pozniej przestajesz miec smak na cokolwiek. Zoladek tak czy inaczej produkuje kwas zoladkowy(no bo juz tak ma),ktory szkodzi mu mniej niz jelitom, nadmiar kwasu trafia do jelit, przepala je i tworzy owrzodzenia- chyba moja teoria nie jest taka glupia ;) pozdrawiam i polecam jak zawsze "spirytus salicylowy z woda"- brutal force terapia ktora pomaga :))) MINDEX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zana2203
sluchacie wczorj mi sie pojawily afty pirewsy raz cos okropnego.. i troche sie przestraszylam czytajac wasz wpowidz : afta moze trwa 3 tygodnie? io porwacac . jak u mnie nrazie ne ma polepszaanie wrecz przeciwnie gorzej nie moge pi i jesc . prosze pomozcie.. jakie macie rady aby pozbyc sie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzeiekura3
ja bardzo czesto mam afty chociazby teraz (pod jezykiem) i najlepszy sposob to czekac az znikna!! przyczyn nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MINDEX
wierutna bzdura ze przyczyn nie ma, i wierutna bzdura ze jedyny sposob to czekac az sama zejdzie- no chyba ze ktos jest sado-masochista- no ale to juz jego prywatna sprawa ,,,, szkoda tylko ze takimi nietrafnymi uwagami zasmieca forum .... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana-aftonamaXD
Mi dosyc często pojawiają się afty...czytałam że przyczyną może byc wkładanie brudnych paluchów do buźki a więc moje drogie panie rączki myjemy XD(oczywiście żartuje). Mi zawsze na to 'schorzenie" pomagał sachol...łatwo dostępny i niedrogi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaggggggggggaaaaaaaaa
Mam to dziadostwo od niedawna. Kilak dni temu pojawiła sie jedna i nie chce zniknąć, wczesniej wszystko ustępowało po 2 dniach a teraz sie strasznie ciagnie. ten aftin pomaga? płukanie szałwią cos daje? może macie jakaś rewelacyjna metode ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciuniak
ja mam afty bardzo często, płukanie szałwią nie pomaga. dentystka poleciła mi solcoseryl żel - to na odbudowywanie nablonka, ale za bardzo nie pomaga, troche mniej boli. U lekarza oczywiście nie byłam, spróbuje waszych metod tych witaminowych i tą z Aftinem - ale co mnie dziwi byłam w różnych aptekach i pytałam o coś na afty i nikt mi nie podał takiego preparatu!!! Podobno warto sobie zrobić wymaz z gardła czy nie ma jakiejś bakterii. pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniol34
ewciuniak, Aftin niewiele ci pomoze, jesli wogole, szkoda nerwow, a witaminki owszem, daja rezultaty pod warunkiem, ze je stale zazywasz. i mniej stresow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylweczka
mmmmm...:) A najbardziej uwielbiam ten stan, kiedy szukam jej językiem a ta fr***ca już się zagaja!!! Pierwsze jak wyczuje że coś się wykluwa to biorę Vagotyl i często płukam usta płynem do jamy ustnej ale jeszcze w między czasie biorę na wacik wodę utlenioną i rozdrobnioną polopirynę! U mnie wystarczy że mam mało czasu na spokojne zjedzenie i nie dosypiam i wracają....(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet87
Widzę że wypowiadają się same kobiety a ja jestem facetem i mam z aftami też ogromny problem bo cały czas mi wyskakują co pare tygodni, głównie w okolicach dolnych dziąseł, czy to jest normalne że u faceta coś takiego występuje? do tego bardzo często męczy mnie zgaga nie wiem czy to może mieć coś wspólnego z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arianos
Chciał bym sie podzielić moja przygodą z aftami. Wiec od dłuższego czasu zmagałem sie z aftami miałem je prawie cały czas. W aptece wykupiłem wszyskie preparaty które były bez recepty i żaden z nich ani troche nie pomagał tylko jeszcze mocniej podrażniał. W końcu wybrałem sie do lekarza rodzinnego nie potrafił mi pomóc ale skierował mnie do laryngologa okazało sie ze mam rope na migdałach i ona jest źródłem bakterii. Tydzień kuracji i jak narazie ponad miesiąc bez aft;) wiec morał jest taki ze nie warto kupować tych badziewnych srodków które nic nie dawały albo uśmiezały ból maksymanie 15 minut w moim przypadku tylko odrazu udac sie do specjalisty. Od tamtego czasu moge jeść wszytko nawet nie umyte próbowałem nawet przygryzać i nic sie nie dzieje;) Pozdrawiam;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×