MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Siemanko! Witamy Szanta! Fajnie, że mieszkasz tak blisko mnie...w końcu się ktoś bliżej znalazł...hehe...Szkoda tylko, że w Portsmouth plaża kamienista...my jeździmy zazwyczaj do Bornemouth..w przeciwnym kierunku:( Ale obiecuje, że i Twoje miasto nawiedzę, ale to już po powrocie z Polski, bo jedziemy na holiday\'a za tydzień:D A tu na miejscu mam jeszcze pewną Anię, która nic nie pisze już dłuuuugooo....a jest co opisywać..ponieważ(pochwalę się za nią) jej córeczka Victoria zaczęła sama chodzić!!! Gratulacje dla Małej po raz kolejny...ja na Nią patrzę i już bym chciała, żeby Julka też śmigała... Kolejne baty dla Zebbry...też nico nie pisze....Co u Ciebie i Malucha? Jak tam Twój tata? Ozwij się:P A Agata ma rację - Asiula nie martw się bardzo, dbaj o siebie, wypoczywaj, to jest teraz najważniejsze! Zmykam spaciu Pozdrawiam Kobitki i piszcie, piszcie, piszcie....powiedziała ta, co tak dużo tworzy...hehe...wiem, ciepło się zrobiło to nie ma czasu przy kompie siedzieć Buźka

Sisi - ja tez jezdze do Bornemouth na plaze jak chce polezec na piaseczku :P Ale na naszych kamykach Malutek bawi sie swietnie, bo latwiej nimi manewrowac niz piaskiem ;) A wczoraj pozegnalismy kolejna nianie (czy tylko ja mam takie koslawe szczescie ze wszystkie znajduja lepsza prace/nie moga wytrzyma z tesknoty/boja sie przyjechac/niepotrzebne skreslic) i dzis pierwszy dzien u angielskiej child minder...Mam nadzieje ze nie ostatni....A Wy jak sobie radzicie z opieka nad pociechami???

Witam tak naprawde tacie nie widomoco jest (cale te zamieszanie z klebuszkami nerkowymi wynikło podobno po anginie ) maly dobrze CIESZE SIE ZE NIE TYLKO JA BIEGAM ZA DZIDZIUSIEM, ALE JUZ DOLACZYLA,ANIA Z VICTORIA GRATULACJIE :) :) :) maly chodzi i pokazuje OK (tata go nauczyl) a pozatym po standartach mama,tata,baba,gawoży po swojemu i ślini sie na potege . SISI1111 ja terz teraz na dni wolnejadę do Polski (zobaczyc sie z tata ) POZDRAWIAM CIEPLUTKO znikam bo idziemy na spacerek do parku :)

Czesc Dziewczyny Czy wy tez rodzilyscie w UK ja jestem w 22tyg ciazy martwie sie bo wydaje mi sie ze nie ma tu takiej opieki jak w Polsce ,co miesiac b adanie krwi bad ginekologiczne itd.Ja dotychczas mialam 2 usg(i to w 20 tyg bylo ostatnie) i badanie krwi w 14 tyg. teraz czeaja mnie spotkania z polozna ktora sprawdza bicie serca bada mocz i na tym skonczylismy ostatnie badanie Boje sie o mojego maluszka ,myslicie ze panikuje co myslicie o tutejszej opiece

cześć uważam, że tutaj opieka jest na niskim poziomie np. badanie cytologiczne jest robione co 3 lata i to tylko jeżeli poprzednie wyszło niezbyt dobre... wogóle tak \"luzacko\" do wszystkiego pochodzą np. znajoma wogóle nie miała badania ginekologicznego podczas ciąży i podczas porodu miała jakieś komlikacje zakończone cesarką. acha i ta pielęgniarka, która pobierała mi smer test, powiedziała mi, że miała cesarkę -znieczulenie zewnątrzoponowe i WSZYSTKO widziała, bo jej nie przesłonili \"widoku\" żadnym prześcieradłem... Mieszkam w Szkocji od połowy marca br., mój mąż pracuje tu już 1rok i 8 m-cy, mamy 6 letnia córkę i psa ;) (przyjechał z nami). Mam tu tylko jedną znajomą mamę polkę (mieszka poza PL już 10lat), ale naszczęście jest mi pomocna - ma dzieci w szkole mojej córki. Jezyka jeszcze nie umiem, rozumiem wiele słów, ale mam problem gdy ja coś musze powiedzieć... nie pracuję dziś świeci słoneczko...wow zobaczymy jak długo :O pozdrawiam jest jakaś kobitka z okolic Inverness?

Czesc Polutka - to wysoko wyjechalas :) Ja mieszkam na dokladnie przeciwleglym koncu wysp, ale Inverness odwiedzalam dwa razy - uwielbiam Szkocje! Zazdroszcze Ci krajobrazow, ale wspolczuje pogody... mmadziaa - uszy do gory, da sie przezyc. Ja poprzednia ciaze cala prawie bulam w UK (do poczatku 8 mca), i ogolnie najpierw stres, ze nie ma badan ani nic, ale potem sie wyluzowalam. A po przyjezdzie do Polski - dwa pobyty w szpitalu na patologii ciazy, badania co tydzien (krew, usg, ktg) - i pelen stres. Dodam, ze nei jestem przekonana ze cos sie niedobrego z ciaza dzialo, bardziej to bylo takie... profilaktyczne....Teraz z maluszkiem tutaj jest calkiem fajnie, a ja znowu w ciazy :) I juz sie chyba troche przyzwyczailam do UK...

ja tez martwie sie tym ze ostatnie badanie usg jest w 20 tyg. ale nie wyobrazam sobie zebym nie widzialam dzidzi pomiedzy 20 a 40 szczegolnie przed porodem i nie wiedziec jak sie ulozylo i wogole, wiec bede musiala cos wymyslic albo znalesc lekarza ktory mi to usg zrobi i tez nie wiem czemu plamilam bo mnie ginekolog nie zbadal i nie wiem cy to jakas nadzerka czy cos innego , nie mam pojecia, a wogole pojecie o ciazy brytyjek jest po prostu prymitywne, one wogole sie tym nie interesuja, ca w ciazy , chodza do poloznej i ok nasza Polksa pod tym wzgledem jest naprawde dobra a ja mam pytanie gdzie moge zrobic badanie na toksoplazmoze bo polozna nie robi GP tez nie bardzo wiedzial o co chodzi ....

Nie wiem czy cie to pocieszy, ale ja toksoplazmoze robilam w polsce, z wymienionych przez ciebie powodow...

szanta ja mam nadzieje ze juz przechorowalam toksoplazmoze i mam przeciwciala bo cale zycie mialam koty w domu nawet spalam z nimi:) wiec mysle ze nie powinnam sie moze tak bac ale dla pewnosci chce zrobic badanie

pewnie masz :) ja za to nie mam, w poprzedniej ciazy nie mialam, i teraz lekko sie boje - kota tez nie mam, wiec sznse male, ale zawsze...Jak juz pisalam, moim zdaniem medycyna angielska wzbila sie na wyzyny, wysylajac mnie dzis na test czy mam plc przeciw rozyczce...Mimo, ze ciaza mlodsza niz 16 tyg :)

Czesc dziewczyny. Mysle ,ze do Was dolacze wkrotce bo mam termin na piatek . Czekamy z mezem czekamy na jakas akcje mam nadzieje ,ze wszystko juz sie skonczy w tym tygodniu. Opieka w Anglii rozni sie niz w Polsce ,ale uwierzcie mi jak beda jakies watpliwosci ze strony polozej lub lekarza to bedziecie mialy dodatkowe badania czy Usg. Pracuje sama dla NHS i nie jest tak zle glowa do gory. Moze ktoras jest z Londynu poludniowego.

czesc Diewczyny Już słonce przygrzało Az nie mogłam się powstrzymać i musiałam z pierwszych promieni słońca skorzystać i przesadziłam i to wszystko przez moja teściową (przyszła) bo to ona mnie na opalanie namówiła. szanta witam Cie. Do Portsmouth jeżdżę w każde lato i w każdy weekend jest tam świetna plaża dużym zielonym parkingiem nawet można grilla robić wsunie jestem tu od 1.07.2004 prawie dwa lata ;) http://multimap.com/map/browse.cgi?client=public&X=475000&Y=100000&width=700&height=400&gride=408242.362530115&gridn=91048.8930760804&srec=0&coordsys=gb&db=freegaz&addr1=&addr2=&addr3=&pc=&advanced=&local=&localinfosel=&kw=&inmap=&table=&ovtype=&keepicon=true&zm=0&scale=100000&multimap.x=487&multimap.y=289 sisi1111 a w Bornemouth jest gdzie zaparkować i grilla zrobić bo ja na początku do Brighton jeździłam ale tam jest plaża tylko kamienista w miasteczku i o grillowaniu nie ma mowy. Bo w Portsmouth to piasek i wogle tam fajnie  raz pojechalismy do Penzance wyjechaliśmy z samego rana a pogoda była do d. nie było słońca i wiało jechalismy chyba z 5 godzin.

Hejka. Ja na razie mieszkam w Polsce, ale myślę o wyjeździe do Anglii. Jestem pielęgniarką, studiuję pielęgniarstwo w Akademii Medycznej w Gdańsku, za 3 lata skończę i...Zobaczymy. Też jestem w ciąży, w 11tc z bliźniakami. Słyszałam,że wykwalifikowane pielęgniarki zarabiają ok 16 funtów/godzinę. Czy to prawda?Pozdrawiam wszystkich.

Ja o toksoplazmoze sie nie moglam doprosic,wiec musze zyc z nadzieja,ze mam przeciwciala. Jesli chodzi o usg,to polozna powiedziala,ze jesli mam jakies obawy,to zawsze moge je zrobic. Jedno mnie bazo niepkoi,polozna bardzo ugniata mi brzuch,az czuje bol. Czy to jest bezpieczne dla dziecka?,jak jest u was?

ja powalcze o toksoplazmoze , pojde znow do mojego GP bo przekonalam sie ze z nimi nie ma sie co cackac , jak nie dopomnisz sie sto razy to cie zleja , ja nie jezdze na inne plaze bo mam u siebie:) w sumie kamienista bo mieszkam w Brighton :) ale zawsze o kazdej porze mozba sobie wyjsc nad morze poopalac sie i popluskac:) zapraszam:)

tu znajdziesz odpowiedz co do plac w zawodzie pielegniarki http://www.pracaizycie.pl/index.php?pracaizycie=Artykul_1

:) dziś było cały dzien gorąco, to chyba drugi taki dzień od kiedy tu jestem...

Hej Markowska.pl - to daj znac jak bedziesz w Portsmouth, moze sie uda spotkac? Nie wiem co prawda o ktorej plazy konkretnie mowisz, bo dluuugi jest ten teren nad morzem, ale na pewno sie dogadamy :)

Agata26 - mam nadzieje ta sama co z topika o ciazy - nie wiem czy czytalas mojego posta o prywatnym usg w Anglii. Nie wiem jak w Brighton, ale akurat kolo Portsmouth da sie zrobic, wiec jak nie na plaze to na USG zapraszam :) 3D 4D buzery bajery. co chcesz. Tylko drogie :(

CZESC juz cały czas ma byc ciepło toksoplazmoze - zakażenia pasożytem powinny ustrzegać się kobiety ciężarne, szczególnie w początkowych trzech miesiącach oraz osoby z osłabioną odpornością http://www.trybuna.com.pl/n_show.php?code=2005021104 agata26 moze sie minełysmy na plazy ;) a skad jestes w Polsce ja z Białegostoku http://multimap.com/map/browse.cgi?client=public&X=475000&Y=100000&width=700&height=400&gride=408242.362530115&gridn=91048.8930760804&srec=0&coordsys=gb&db=freegaz&addr1=&addr2=&addr3=&pc=&advanced=&local=&localinfosel=&kw=&inmap=&table=&ovtype=&keepicon=true&zm=0&scale=100000&multimap.x=487&multimap.y=289 ja na tej plazy bede w niedziele 25.06 o ile bedzie ciepło :) pozdrawiam i do zobaczenia

Magda 78-dzięki, ale mnie chodziło raczej o informacje od osób mieszkających w Anglii, na jednej z konferencjii z pracodawcami angielskimi oni mówili że 18 funtów/godz, ale nie wiem czy to prawda. I jakie są warunki pracy w szpitalach, czy lepsze niż w Polsce? Pozdrawiam.

szanta- jak weidziesz na link to mniejwiecej na miejscu tej parasolki. Jak byłaś w tym miejscu to jak się wychodzi miedzy natryskami na plaże to tam od razu na wprost ja zawsze się rozbijam ;) Pozdrawiam :)

Markowska.br - 25 ja bede w Polsce... Nastepnym razem :) Ale zycze milego dnia:D To mowisz ze juz tak zostanie? Ze to nie tylko czerwcowa heat wave? Milo by bylo...Ale wierzyc ciezko po takiej zimie...

I jeszcze Markowska.br - to Ty kochana do Wittering nie do Portsmouth jezdzisz :) Ale podobno tam tez jest rzeczywiscie fajnie. Tak czy inaczej, nie ma przeszkod zeby sie tam spotkac, w lipcu jakos np. A skad jezdzisz? Z Londka?

niestety tak ja z londynu dojezdzam z skad jestes szanti w Polsce? :)

Z Krakowa - lekki szok po przyjezdzie do Portsmouth ;P Ale za to okolice przecudowne, a ja kocham przyrode i wycieczki wszelakie wiec nie narzekam (akurat na to nie narzekam ;p). I do Penzance Ci sie w 5h udalo dojechac??? Niezly wynik...

ja bede w londynie do konca lipca bo do polski na miesiac jade na moje wesele :) bo mam 26.08.2006 ładna data :)

GRATULACJE! Data bardzo ladna :) A narzeczonego/meza masz mam nadzieje ze soba? Sama cwiczylam pol roku i rok rozstania (polowa tego roku w ciazy w dodatku) i najgorszemu wrogowi nie zycze.... A w takim razie na spotkanie rzeczywiscie zostaje lipiec ;P

Milo bylo, ale teraz papa, pol godzinki dla wykonczonej matki polki w wannie :) niestety woda tylko letnia ;( Do jutra

ja będę w każdą niedziele o ile będzie ciepło do wyjazdu a potem jak znowu wrócę czyli w połowie wrzesnia