MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Hej hej Malgorzatka jak widac tylko my na strazy i to na obu wyspiarskich topikach :) Z witamina D3 to ja slyszalam jeszze ze mzna sobie na brodawke pokapac, i wtedy maluch zlizuje jak ssa, ja bylam bezwzgledna i podstepnie kropilam jak przyuwazylam ze otwieral dziuba po cokolwiek :) A potem jak byla butelka, to zanim butelke, atak kropelka i dopiero mleczko na pocieche :) Swedzi mnie glownie wieczorem, albo jak jest mi cieplo (np po prysznicu). Bywa roznie, ale glownie stopy i dlonie, czyli typowe, brzuch (odpukac) w zasadzie nie. A z tego ze to nerwowe to ja sie sama smieje, bo zmowu mi odpuscilo troche jak zobaczylam ze wyniki w porzadku :) Swinie niemyte, ze zgubili probke/wyniki takiego malenstwa, i jescze raz kazali wam przez to przechodzic...Trzymam nieustajaco kciuki zeby to bylo jednak wykrywanie szczepionki! (a czemu w ogole wam testowali wzw? to jest rutynowe???? Bo jak sie szczepi doroslych, to potem po jakims czasie sprawdza sie czy jest odpornosc = przeciwciala, nie slyszalam o testowaniu antygenu????) Na spacery sie wybierajcie koniecznie, to super poprawia samopoczucie, juz to ze czlowiek wyjdzie z 4 scian jest swietne...A jak z tym basenem? udalo Ci sie cos znalezc? Wiesz ze dla takich maluszkow mozna kupic przyczepki do roweru i wozic je od 6 tyg zycia????My sie wstrzymalismy i kupilismy fotelik na bagaznik, wiec jazdy zaczely sie jak maly mial jakies 9 mcy, ale teraz to uwielbia :)

czść Diewczyny Dziś byłam u mojego GP i dał mi receptę i w aptece dali mi lekarstwa i tylko podziękowali nie musiałam płacić. I to tylko dlatego ze jestem w ciąży:) Moje bambino strasznie ruchome i nawet potrafi przez około 1 min. Jakby uderzać w jednym rytmie wy też macie cos takiego? Moim sposobem na przeziębienie jest: - Gorące mleko ale nie z miodem bo traci on swoje właściwości pod wpływem wysokiej temperatury i - odparzyć nogi w gorącej wodzie ( tak aby stopy były czerwone) i pod kordełkę :) Wtedy ma to efekt. Szanta- jak twoje wakacje?

Ciezarne w Wielkiej Brytanii zapraszam na mój topik

O wakacjach juz zapomnialam...Ale bylo swietnie, dzieki :) Te rytmiczne ruchy to moze byc czkawka, maluszek uczy sie w ten sposob oddychac...No jest to dziwne uczucie, ale skoro sie uczy... Moj maly niestety odrzucil mleko sojowe, na nabial dalej reaguje odczynem, wlasnie przekopuje internet i mecze na forum jak u licha zapewnic mu dosc wapnia :( Wode mamy super twarda, ale obawiam sie ze to moze nie wystarczyc....

beata to dobre metody :) ale raczej profilaktyczne, bo pozniej to juz pewnie nie pomoga jak sie przeziebienie rozszaleje niestety. a leki to fajna sprawa. ja juz sie przyzwyczailam ze wszystko w aptece za friko dostaje:) dla mnie przez rok a dla Julki do 16 roku zycia :) szanta szczepienie na hbv nie jest rutynowe. Julke szczepili bo ja mam hcv i wrazie gdybym ja zarazila i jeszcze hbv by doszlo to juz kicha. No i to badanie bylo na hcv, a tamtej probki nie zgubili tylko czemus tam jej tego badanie po prostu nie zrobili. Ale proby watrobowe ok, tylko bilirubina nadal za wysoka 189 nie wiem czemu :( a na strazy topiku rzeczywiscie trzeba trwac :) o basenie jeszcze nie mysle bo wydaje mi sie Jula za mala jeszcze. A na rower z Julka to poczekam do wiosny jak juz siedziec bedzie a mi sie przypomnialo. Wczoraj na tych imienianach znajomego upomnialam moja dobra znajoma ze trzyma Julke zle i mi strasznie glupio potem bylo, ale ona ja sadzala... a ja uwazam ze to za wczesnie piekna slonce wyszlo wiec chyba skorzystamy z Julka z tego spaceru

woda super twarda. Ja moja pompke do mleka odswietnie gotuje, ale kamienia na niej az szaro

Ja nawet nie chce myslec, jakie tu beda paskudne naloty po wygotowywaniu, bleeee. Mysle ze nie ma nic zlego w tym, ze upomnialas kolezanke, to jest Twoja coreczka i Ty podejmujesz decyzje, jak ja trzymac - i juz :) Z tym rowerem to teraz sie rzeczywiscie nie ma o co bic, pogoda taka se, latwiej jest sie wybrac na spacer... Jej, to z watroba to ty tez masz neizle jazdy, swoja...mam nadzieje ze wszystko sie ulozy, i ze malutka jest zdrowa jak ryba.

moja watrobka o dziwo jest okazem zdrowia :) badam ja regularnie, a poza tym zyje normalnie.ryzyko zarazenia malej jest na szczescie bardzo male. przy porodzie to ok 2 % a teraz to wszystko odemnie zalezy.

temat znam (na szczescie) tylko z literatury, ale dzielna jestes, powiem Ci :) takie chorobsko to nei wkij dmuchal, a tu prosze - i dzidzius jest i normalne zycie. Brawo brawo!

ale mnostwo ludzi z tym zyje normalnie. a jeszcze wiecej zyje nie wiedzac ze to ma. to jest zupelnie inna sprawa niz hbv. Jest sobie po prostu i nigdy zadnych znakow o sobie u mnie nie daje. przynajmniej do czasu. zylabym w blogiej nieswiadomosci o istnieniu tego gdyby mnie moj wtedy jeszcze kolega a dzis maz, nie namowil na oddanie krwi. A zyje normalnie bo inaczej nie umiem i nie musze. Nie mozna raczej o moim dotychczasowym trybie zycia powiedziac ze byl zdrowy, ani teraz tez najzdrowszy nie jest. Na codzien o tym po prostu nie mysle, a gdzies gleboko moj wrodzony optymizm mi podpowiada ze potworek sie nigdy nie obudzi, a zdrowy rozsadek podpowiada mi zeby jednak zeby raz na jakis czas sprawdzic co sie tam z watrobka dzieje. I tak leca latka :) i wszystko gra :)

No mam nadzieje ze paskudtwo zostanie wiecznie uspione. Dobrej nocy zycze :) Jutro ide sie dowiedziec kiedy powitamy na swiecie Maye :)

w Twojej rodzinie Szanta wszyscy maja imiona na M? Nie mam pomyslu jak zachecic mamuski do odwiedzin tego topiku. Moze po prostu nudne jestesmy, co?

No i zjadlo mi post :( na szczescie nie byl dlugi... Ja tez reklamuje topik gdzie sie da, trzeba mamuskom dac szanse, zeby sie dolaczyly, bo stanowczo odmawiam przyjecia do wiadomosci mozliwosci ze jestesmy nudne!!!!! Pytalas o zawijanie uszka pare postow temu (dlatego zjadlo mi post, ze szukalam gdzie dokladnie :p) - malemu sie tez zawijalo, i po prostu pilnowalam zeby odwinac, sama jestem klapouszkiem, wiec pilnowalam porzadnie. Mysle ze opaska na dluzszy czas bylaby niewygodna dla malej, a ona sie jeszcze nie kreci na tyle, zeby trzeba bylo ciagle poprawiac, tak mysle. Pozdrawiam :)

ale dzisiaj wczesnie wstalam. marze tylko zeby wskoczyc jeszcze do cieplego lozeczka, ale Julka jest zdania ze szkoda dnia na spanie:) znalazlam jak mi sie wydaje dobry sposob na gotownie butelek bez osadu. gotuje je w przegotowanej wczesniej w czajniku wodzie. dziala :) a jak myslisz do jakiego lekarza powinnam pojsc z Julka przy okazji wizyty w polsce? pediatra, ortopeda? a sama powinnam sie do gina wybrac?

Czesc kobitki. Szanta Ja mam pytanie Twoj maly pisalas jest u niani ????Anglielka czy Polka myslalas ,zeby dac malego do przedszkola ?? W jakim wieku malego wrocilas do pracy?? Mam dylemat bo nie wiem czy dac malego do zlobka czy do niani na poczatku .Wracam do pracy w lutym i tak sie zastanawiam co robic??? Nusze poszukac w okolicy pracy kogos ,zeby miec malego blisko siebie ,ale sie martwie jak to bedzie wygladalo. Ladna pogoda dzisiaj tylko starsznie wije .

Malghorzatka Ja ci radze wybierz sie do gina tak na wszelki wypadek ,zeby sprawdzil czy wszystko ok. Mysle ,ze z malym wybire sie do ortopedy w Poscle bo tutaj nie ma szans bo jak ostatnio bylismy to powiedziano wszystko dobrze i tyle .Pytalam kiedy do nastepnej kontroli ,a ta wielkie oczy przeciez wszytsko jest ok nie ma potrzeby chyba jak by sie rozchorowal to zapraszam. Jedziemy na poczatku grudnia do Polski to bedzie okazja do kontroli. Kurcze ja 29 listopada mam miec operacje nawet nie chce o tym myslec

operacja jakas powazna? Do swiat sie wykurujesz:) na pewno skoro juz na poczatku grudnia do POlski jedziesz a z bioderkami to juz tu niestety tak maja. Nie dziw ze tyle tu niepelnosprawnych maja. Czyli do Ortopedy mowisz? I tyle? a z praca to ja tez nie wiem co zrobic. Urlop konczy mi sie pod koniec marca. Moge wziac jeszcze kolejne pol roku bezplatnego. Ale nie wiem jeszcze na co sie zdecyduje. Szanta pisala, ze jej synek do angielskiej opiekunki chodzi. Przynajmniej dziecko ma szanse na kontakt z angielskim. A ile tu kosztuje przedszkole? orientujesz sie? no i jak ono wyglada?

Malgorzatka mysle ,ze ortopeda wazny :) Operacje mam po porodzie zle mi sie pozrastalo teraz chca kosmetyke robic bede jak dziewica smieja sie ze mnie:)Jade dzisiaj do councilu popytac o zlobki ,a ceny sa przerozne zalezy od zlobka .Ja bylam wczoraj w [pracy i rozmalwialm o powrocie to poszli mi na reke .Maly pojdzie tylko na 4 h ,a ja prace bede mogla zabierac do domu :) Znajoma ma swoje dzicko na 4h dziennie to placi jakies 500 funtow na miesiac cenny wydaje mi sie sa rozne Londyn drogi niestety. Chcialabym wrocic do pracy miec jakis kontakt z ludzimy pogadac zrobic swoje i wrocic do szkraba.

czyli part time? mi moze by sie tez tak udalo, nawet bez zlobka, po prostu bysmy sie z mezem mijali i zmieniali. Tylko ja ciagle zadaje sobie pytanie jak wyglada taki zwiazek

blyskawiczny spacer bo angielska pogoda. Jak wychodzilam swiecilo slonce a jak wracalam to nas zlalo. Biegiem wracalam, a Julka tylko brr i bruuu mowila. Mam nauczke - niewazne jak bardzo slonce swieci w anglii zawsze moze sie rozpadac . a wiatr rzeczywiscie wstretny

Czesc Mamy! dopiero dzis wpadlam na ta kafeterie, szkoda bo za dwa tygonie do pracy wracam... Ja tez mialam wyjsc na spacer ale leje i leje!!! FlyFly, dobrze ci ze part-time mozesz! My obydwoje pracojemy full time no i bedziemy sciagac babcie, kazda na troche. Mam nadzieje ze Ewelinka nie bedzie tesknila za bardzo. Mnie juz sie serce rozbolewa! I jeszcze musze wprowdzic jakies zupki! ojoj!

Niunia spi a tu takie slonce teraz wyszlo!

No kobietki u nas super pogoda jak narazie to poszwedalismy sie z Adasie 3 h na co maly zawsze usmiechniety bo lubi spacery .Myslalam ,ze pospi w wozku ,ale gdzie tam nie ma szans wszytsko go interesuje:) Dostalam liste zlobkow to bede dzwonic z orientowac sie czy maja miejsca na luty zobaczymy potem bedziemy jezdzic i ogladac . Dobrze Ci jak babcie mozesz sciagnac moja mama pracuje tak ,ze babcia zajeta niestety:(Moze jak drugie dzieciatko bedzie to bedzie juz na emeryturze:) Wspolczuje pelny etat ciezko bedzie ,ale jak babcie beda to nie jest zle.:) Popisalam i raczej zaraz padac bedzie ups jesien:(

I tak szybko ciemnieje! Ani sie nie zorientowalam, siedzialam na kawie (bardzo slabej hee hee) z kolezanka a tu prawie noc! Wracalysmy o godz. 17ej do domu i przegapilysmy wszystkie dzieciaki chodzace dzisiaj po domach bo przeciez Halloween... dwa wielkie pudla czekoladek dla mnie i tatusia!!!! Nasze babcie niestety tez pracuja ale skoro tak sie przeciwialy zlobkom to przyjada na ile moga, sa selfemployed to naprawde latwiej. Ja informowalam sie o ceny zlobkow w naszej dzielnicy (South Woodford) i ponizej £800 nic nie ma. Od stycznia zatrudnimy taka pania, Polke, za 500 funtow miesieczne! Niestety takie sa ceny!

Czesc Dziewczyny, co za dzien oblakany dzis.... Najpierw poszlam o godzine za wczesnie na wizyte do szpitala, myslalam, ze zapadna jakies decyzje co do mojej cesarki, a tu guzik, spytali czy sie dobrze czuje, czy dalej swedzi, skierowali na pobranie krwi, a o cesarce bedziemy gadac dopiero za dwa tygodnie...Ale za to wysylaja mnie na dodatkowy skan, wiec nie narzekam :) Potem kolejka dzika do pobierania krwi, potem uciekl mi busik szpitalny, a karte autobusowa z portfelem zostawilam przytomnie w domu, wiec znowu pol godziny bez sensu czekania, jak sie dotastalam do domu w koncu, to padlam na pysk i spalam...Cale 1.5h, bo trzeba bylo leciec zabierac Mieszka na szczepienie (p-w pneumokokom, bardzo sie ciesze ze w Polsce nie zrobilam, 300 zostaly w kieszeni :) A bardzo mi na tym zalezalo...). Jako ze nowa przychodnia, maly nie zorientowal sie ze o szczepienie chodzi, i caly yl w skowronkach az do momentu wbicia igly, na szczescie mala dawka, wiec poszlo szybciutko, potem tylko troche lez, ale wychodzac juz sie usmiechal do pielegniarki, wiec w sumie obeszlo sie bez histerii. Fajnie :) A teraz odpowiadam na pytania (z ilosci postow wnioskuje, ze to ja dzialam na wszystkie dziewczyny odstraszajaco...) Flyfly - jak wspominala Malgorzatka, moj maly chodzi do angielskiej child minder, i szczerze powiem, jestem zachwycona. Pialam juz na ten temat nie jeden raz, wiec oszczedze szczegolow, ale w skrocie - jest w domowym otoczeniu, a nie w zlobku, dzieci jest wszystkiego razem chyba 4, w porywach moze 6, jedzenie domowe, godziny dopasowane do moich, i taniej o polowe niz w zlobku!!! Za 8 g dziennie, 5 dni w tyg place 125L na tydzien, czyli wychodzi z grubsza 500L miesiecznie,. W tym jedzenie, wszystkie wyjscia, atrakcje, zdjecia, szczegolowe raporty o tym co sie w danym dniu dzialo. Mysle ze dla dziecka do jakichs 3 lat to jest idealne rozwiazanie. Do pracy wrocilam jak maly mial 9 miesiecy skonczone, ale przez pierwsze pol roku mielismy najpierw jedna babcie, potem druga, a potem 4 nianie z Polski, mieszkajace u nas. Teraz jak mala sie urodzi bedziemy przerabiac to od poczatku (z tym ze Mieszko bedzie dalej chodzil do niani, zey miec kontak z dziecmi i jezykiem, ale na \"pol etatu\") Malgorzatka - ja bym zabrala mala do ortopedy, z moich doswiadczen ze pediatrzy w Polsce sa tak samo luzacko nastawieni jak GP tutaj. A siebie do ginekologa na wszelkie wypadek...Choc mysle ze gdyby cos bylo nie tak to bys i tu wiedziala... Ewelina - witamy w klubie :) Milo ze dolaczylas do nas :)

jestes Szanta, zastanawialam si egdzie sie podziewalas caly dzien. dzielny ten twoj synek :) tak sie zastanawiam czy przy takich kosztach opieki nad dziekiem wogole oplaca mi sie wracac do mojej nedznej pracy. Moze sobie od razu synusia zafundowac:) i byc mama na full time a skad bralyscie dziewczyny te polskie opiekunki? moj mezus taki pomysl mial, ale mi sie zdaje ze one by to traktowaly jako dobry tylko poczatek do szukania czegos lepszego

Malgorzatka -Twoj maz ma racje, 100%...Niestety...Zadna u nas nie wytrzymala dluzej niz 5 tyg (moze o my tacy paskudnie jestesmy, zreszta....). A bralam je zewszad, bo zawsze sie okazywalo na 2 dni (DWA DNI) przed terminem np przyjazdu albo powrotu, ze panna nie wraca/nie przyjezdza...Ogolnie pospolite ruszenie wsrod znajomych, raz zatrudnilismy pania przez agencje, ale tez uciekla, bo sie stesknila za rodzina...Tzn ogolnie mysle ze to jest swietne rozwiazanie, bo my akurat mielismy szczescie i wszystkie zajmowaly sie przecudownie Mieszkiem, a to najwazniejsze. Ale trzeba chyba twardsze waruki stawiac - z wynagrodzeniem np, ze sie trzyma jakis depozyt, albo co?...Jak nie lubisz swojej pracy, to ja bym sie nie upierala przy powrocie :) Moze lepiej zalozyc swoje \"domowe przedszkole\"? O ile oczywiscie lubisz zajmowac sie dziecmi na tyle :)

Czesc kobitki. No szanta namieszalas mi teraz w glowie mysle ,ze tez bedziemy taka opieke brali pod uwage zobaczymy porozgladam sie u siebie moze znajde jakas fajna babeczke:) Kurcze ciezko tak cos znalezc fajnego nie wiem przedyskutuje z mezem:( Chodzi mi i tak tylko na 4h nie wiecej oby szefowie nie zmienili zdania.:) Maly rozrabia obok ciezko sie skupic. Pogoda sliczna tylko zimno ,ale meza na spacer wysle jak wroci z pracy.

Flyfly - u nas tez pieknie, az zal siedziec w pracy :( Child minder zazwyczaj biora po 3L za godzine, ale warto sie upewnic co w to wchodzi, czy robia jedzenie, czy chca zeby im placic za wakacje (tzn za to jak one jada na wakacje, bo jak ty jedziesz, to placisz tak czy inaczej). Wszystkie brytyjskie sa zrzeszone w organizacji Ofsted, ktora wystawia im referencje, kontroluje jakos pracy i jakies tam wytyczne zostawia. Poszukam strony, to Ci podrzuce, jest tam tez spis dostepnych child minder w Twojej okolicy, my nasza wlasnie w ten sposob znalezlismy. A, i jeszcze jedno - one sobie wzajemnie pomagaja w razie naglych wypadkow, typu - jade na wakacje/dziecko zachorowalo/zle sie czuje - wiec nie zostaje sie na lodzie jakby co.

Czesc Mamuski! Nie bylo mnie tu troszke ale czasami maly nie daje mi spokoju,jak juz zasnie , to i ja staram sie odpoczywac. Wczoraj tak sie wiercil, ze juz wytrzymac z nim nie moglam. Do ubikacji nawet nie moglam pojsc. I nie to, zeby byl chory czy cos, jak go bralam na rece to wszystkie bole i smutki mijaly. Taka mala wiercipieta, a jak bylam w ciazy to sie prawie nie ruszal. Ale i tak jest kochany,wczesniej usmiechal sie chyba tak nieswiadomie a od paru dni odwzajemnia moj usmiech:):):) Malgorzatka moge spytac, gdzie pracowalas? Ja tez bede chyba miala problem z powrotem do pracy, bo po prostu nie bedzie mi sie to oplacalo. Zarabialam niewiele a zajmowalam sie dziecmi, tylko starszymi. Odbieralam ze szkoly, gotowalam, sprzatalam itp.chcialabym kiedys wrocic do jakiejs pracy, tylko podejrzewam, ze nie bedzie to latwe. Znowu marudzi, musze zmykac. Pa