MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

A jezcze jedno - wbrew mocnym postanowieniom wieczornym, co rano kolo 5 mala laduje u nas w lozku :p Mieszko zreszta tez, tylko na szczescie troche pozniej :D

Witam! Pozdrawiam wszystkich Dzis mala jak zwykle obudzila sie przed 4 a potem o 9. Postanowilam dac jej na sprobowanie wiecej na sniadanie (210) normalnie je 180 tylko wieczorami 210...No ale i rano zjadla.Jesli znowu bedzie bardzo glodna w poludnie tez dostanie 210 (bo moze znowu ma skok wzrostowy:) ) Wtedy zaczniemy dawac jej po 210 na kazdy posilek - moze juz przestanie sie budzic w nocy:) Choc szczerze - takie 1 budzenie mi na szczescie nie przeszkadza.

Co do lozeczka...to my konsekwentnie kladlismy ja spac w swoim - ktore stalo tuz obok naszego. Czasami, jak karmilam jeszcze piersia, i nie chcialo mi sie malej odkladac...to rano pozostawala ze mna az do pory wstawania:) Ale odkad pokarm sie skonczyl i karmie butelka - mala zawsze spi sama - bez problemow sama zasypia.A od kilku dni spi tez sama w swoim pokoiku:)

Szanta, ciesze sie ze nie doszlas do tego mostu ;) Caluski dla Mai i dla urwiska Mieszka mua! Madzik!!! Witaj po \"drugiej\" stronie!!!! ja moja chcialam przyzwyczaic do spania w swoim luzeczku i w swoim pokoiku od samego poczatku bo slyszalam jak trudno pozniej dzieci odzwyczaic od spania z rodzicami. Ale pierwsze dni mala spedzila spiac w gondoli obok naszego lozka. Jesli chcesz zeby mala spala blisko to moze luzeczko postawic tuz przy twoim luzku tak jak tu : http://www.mothercare.com/gp/product/B000IYQ0XO/sr=1-7/qid=1169718708/ref=sr_1_7/202-9625717-1481449?ie=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=42825041&mcb=core wtedy malenstwo nie czuje ze jest zupelnie osobno a powoli sie przyzwyczaja do samodzielnego spania. Pozatym ja tez obwijalam mala - byly taki upaly w zeszlym roku a ona nie mogla zasnac jak nie zawinelam! poszukaj na net o swaddling, ale kazdym kocykiem mozna obwinac. Przy przewijaniu tez nie mialam problemow i E lubi byc rozbierana (no mam nadzieje do czasu ;) ) i dawniej nawet sie nie wiercila ale teraz jak tylko jest na naguska to wszedzie ja rwie :) Szanta ma racje, moze troszke zimno i dlatego przewijanie nieprzyjemne? No i tak, unikaj przewijania na pusty zoladek!

Szanta to ciasno macie nad ranem w lozku :) ja nie wiem czy w dobrym kierunku ide. Wczesniej mala ustypiala na rekach, ale od kiedy toleruje kamienie tylko w pozycji na lezaco, slodko zasypia przy piersi. Prob z butelka juz nie ponawiam. Wybieram sie do sklepu kupic kubek niekapek z miekkim jak cycus ustnikiem :) Mam nadzieje ze spotka sie z tolerancja. Wczoraj widzialam gdzies zdaje sie ze z Aventu butelke w ksztalcie piersi- serio- mieciutki gumowy cycek :) teraz nie moge tego znalezc. MOze tak sie daloby oszukac mojego dzidziusia

Malgorzatko, http://www.jojomamanbebe.co.uk/detail.php?productid=ST24214&branch=IF&category=ANB71

Malgorzatka- to widze ze rzeczywiscie cycus gora ;) A mowia, ze jak dziecko jest od zawsze przyzwyczajane do butelki, to nie przeszkadza mu ciagniecie i z jednego i z drugiego na zmiane... Do mostu nie doszlam, za daleko :) Mama E - dawaj znac co tam z decyzja, juz otwierac szampana czy jeszcze poczekac? Felicity - ja marze juz o tych pieknych dniach (nocach :D) kiedy bedzie budzenie w nocy tylko raz :) Zazdroszcze Ci ze o jeja :) A jak 210 nie pomoze na przesypianie, dodatek kaszki ryzowej z owocami (albo jak mama Mamy E - biszkopcika) pomaga na pewno. Calkowicie wbrew zaleceniom brytyjskich poloznych i lekarzy, ale co tam :) W UK nie ma takich super kaszek jak w Polsce, to nie wiedza co mowia...

Dzieki dziewczyny za przyjecie do grona :-) Super, ze mozna liczyc na dobre rady. Wczoraj zasnal sam w lozeczku!!! Bylam momentami okrutna :-(, ale nie chce miec pozniej problemow. Owijam go zawsze kocykiem, okrywalam rzeczami, ktore nosilam ale zauwazylam, ze musi byc bardzo zmeczony zeby tam spal. Stoczylismy 4-godzinna walke miedzy 3 a 7 rano (o glosno i nieprzyjemnie bylo) i juz chyba bylo mu wszystko jedno. Ale jezeli tak bedzie dzisiaj w nocy to ja sie poddam :-(. A tak przy okazji troche glupie pytanie: na jak dlugo mozna zostawic placzacego niemowlaka (majac na uwadze ze jest przewiniety,najedzony i nie jest mu zimno) zeby bylo to skuteczne i bezpieczne? Mamo E---to by bylo swietne rozwiazanie z lozeczkiem przy samym lozku ale u nas chyba sie tak nie da - musialabym wszystko przemeblowac, pomysle o tym. Jeszcze raz dziekuje. Sciskam Was i Wasze pociechy

Nie wiem Madzik, ja nigdy nie zdobylam sie na to, zeby zostawic...Ale mozna stosowac metode podnies/przytul/odloz - jak placze - i tak w kolko az zasnie. Masz pewnosc, ze nie zostawiasz dziecka samemu sobie, a przy okazji uczysz ze trzeba zostac w lozeczku... Trzymam kciuki! A mysle, ze jak dzis w nocy jeszcze bedzie walczyc, to nie poddawaj sie, szkoda tego wysilku i jego przykrosci dzisiejszej, juz lepiej wytrwac!

Hejjj.................... Czesc Madzik dobrze ,ze do nas zagladnelas.:):)Zagladaj czesciejjjjj................................. Jak podejmujesz sie proby usypiania musisz byc konsekwenta bo tak nie ma to sensu.No ,ale to jesszce kruszynka jest musisz pomyslec:):) Maly spi w naszej sypialni i narazie jest mi z tym dobrze mam go na oku raczej na uchu.:):) Jak ktos poszukuje sprzataczki do podlogi polecam Adasia coraz lepiej mu to idzie:):)Wedrowki sobie urzadza to przy okazji sie przyda .:):) Boshe ta pogoda mnie dobija zimno pada slonce czlowiek nie wie co ma robic. Szanta jak mama kiedy przylatuje??????Mam nadzieje ,ze wszystko sie ulozy po Twojej mysli>>>>>>>>>>>:):)

Flyfly - takie zdjecie gdzies bylo na sieci, \"baby-mop\" - moze trzeba Adasiowi stosowne ubranko z fredzelkami zakupic? Mama miala wylatywac 31, ale dzieki uprzejmosci BA zostaje jeden dzien dluzej :D Uuuuu, mala dzis cos placze okropnie, cholera, mam nadzieje ze nie dopadly nas kolki? :(

Szanta no chyba bede musiala jak tak dalej pojdzie ,albo wogole laty na kolanach ponaszywac nie dlugo.:):)Mozliwe tez ,ze oglosze bankrutcwo bo nas na samych ciuchach wykonczy nie mowiac o jedzeniu i reszcie:):) E to Ci sie udalo z mama i tak trzymac:):) Mala ma twardy brzuszek ???????MOze taki dzien ,albo cos zjadlas?????? No mam nadzieje ,ze przejdzie i zaraz bedzie miala biedactwo lepszy humor Jakby co mam w domu EPISCUPAN chyba tak sie to pisze to moge podeslac dla malutkiej:):) Hej kobitki co sniegiem was zawalilo????:):PCo tu taka cisza

Ja sie melduje :) Mam problem z Lukaszkiem od rana zaczely wychodzic mu czerwone plamki wygladaja jakby komar go pogryzl.Najpierw mial na twarzy teraz wieczorem ma juz na calym ciele :( Niewiem co sie dzieje,niewiem co robic. Nie pojade na pogotowie bo jestem sama z trojka dzieci (siostry syn jako trzeci) Normalnie wszystko mi z rak leci. Jak kogos potrzebuje to nikogo nie ma a tak to laza wszyscy niepotrzembnie. Ale sie wam zale,ale serio boje sie jak bedzie wygladal rano. Moze to reakcja po szczepince bo wczoraj mial. Niewiem jak wyglda rozyczka bo na zadne choroby niegdy nie chorowalam. Maly zasnal to szybko do was pisze :(

Nata - sprawdz koniecznie czy po nacisnieciu szklanka (bokiem) te plamki znikaja!!!! Jesli tak, to po prostu jutro do lekarza. Jak nie - od razu dzwon po pogotowie! A szklanka sie naciska zeby bylo widac, czy znikaja czy nie, to nie sa zarty, serio to wazne!

Nata - ja mialam rozyczke w wieku 25 lat i mialam wasypke (takie male czerwone chrosteczki) tylko na brzuchu i plecach. Inne czesci ciala zostaly oszczedzone! I jak z Lukaszkiem dzisiaj?? Moze reakcja na cos co zjadl? Karmisz go jeszcze tylko piersia? Ale pierwsza mysl to szczepionka - czyli warto by bylo skonsultowac z lekarzem. Zycze powodzenia i zeby to nic powaznego! Flyfly - no to jak zbanrutujesz to zawsze mozesz otworzyc wlasna firme czyszczenia podlog :D qrka, u nas by sie przydalo ale mala jeszcze nie raczkoje. Zeboli tez jeszcze ani widu ani slychu. Szanta, szampan sie mrozi i chociaz wiem ze przygotowywoja oferte to jeszcze nic na papierku nie dostalam - czekam no i potem moze tez byc negocjacja placy... ale mam nadzieje ze tego kielicha wypijemy juz za niedlugo! A wogole to mi sie wszystko takie dziwnie piekne wydaje bo jakos wszystko idzie tak gladko..... zebym tylko sie nie rozbudzila!!!! Madzik mamusku! Tak jak mowi flyfly i szanta, nie mozesz poddawac sie bo dziecku pomieszasz w glowie, naprawde. Taka nauka spania ponoc trwa minimum 3 dni zeby miala jakis efekt. U nas to byly tylko 2 noce bardzo trudne, teraz juz ja klade do luzeczka a sama kiedys tam zasnie ale bez placzy. Czasami zdazy jej sie poplakac ale to nigdy wiecej niz 5 minut, takie marudzenie raczej. Ja kiedys pozostawilam plakac moja Myszke 15 minut! Ale lepiej dziala sposob wchodzenia co 5, 7 minut. Piersza noc trwalo to ok 1 - 1.5 godziny, druga noc niecala godzine (juz nawet nie pamietam, pisalam juz kiedys wczesniej). Ale ja mysle Madzik ze jak przyzwyczaisz od malutenkiego to pozniej nie bedziesz miala gorszych problemow. caluski

qrka musze sobie przerobic dawno juz zapomniane reguly ortograficzne bo az wstyd!!!! Bardzo przepraszam za te moje byki!!!!

Szanta - na kolki porada wloska, jesc duzo fennel root - ja uwielbiam surowe w salatce. Mam tez herbatke koper wloski (to ten fennel) jak chcesz to podesle :)

Dzie dobry. Mam nadzieje ,zeLlukasz Natki juz wstal dzisiaj bez plamek.:):)Kurcze Jak cos to lekarz nie ma na co czekac. MamaE ja lubie szampana to tez chce jakis lyczek:):):PPOtem glowa Cie bedzie bolec ,a tak sie oszczedzisz dajac troche mnie:):) Kurcze nic mi sie nie chce .Musze cos posprzatac bo dziadek jutro przylatuje:):)

Flyfly, jak najbardziej szampanem sie podziele! Nie lubie juz tego \"the morning after feel\" ;)

hej hej dziewczyny dzieki za porady na kolki, bedziemy probowac. moje podejrzenia sa takie, ze mala jest wymeczona wieczorem, a do tego dochodza zatrzymane wiaterki w brzuszku :( sprobujemy koperku, wlasnie jade do tesco, powinni miec jakies herbatki. A pierwszy raz slysze o fennel roots - dla mnie fennel to byly zawsze zielone chabazie? gdzie korzonki mozna dostac?chetnie wyprobuje w salatce! :) niech sie uwijaja z ta oferta, bo slinka az cieknie na babelki! Asia, a ty sie nie martw, tak to jest ze jak czlowiek zlapie faze, to wszystko jak po masle leci! Flyfly, moge wypozyczyc Adasia? musze dzis odsprzatac dom, moze zainspiruje Mieszka i choc podlogu bede miec z glowy... czy wersje wertkalna tez przewidujesz? okien mamy duzo ...:p

szanta, pseprasam - fennel bulb. Znajdziesz nawet w tesco ;) w warzywniaku - a to jest korzonek (albo cebulka) tego wloskiego koperku. A wyglada on tak: http://www.bbcgoodfood.com/content/knowhow/glossary/fennel-bulb/

:D :D :D :D :D wersja wertykalna!!! :D :D :D :D :D

Wtiam! Dzis mam lenia...strasznego:) Mala wstala dzis jak zwykle o 9 na karmienie , potem 2 h zabawy i teraz spi (oczywiscie w ciagu dnia spi tylko 0,5h - tylko na spacerze dluzej:) ). Babeczki, mam pytanko: czy moge juz mala wozic w pozycji pol-siedzacej? Mam wrazenie,ze sie nudzi lezac plasko (bo do tej pory lezy w gondoli).

Paula, ja bym doradzila tak! Ale wiesz ze nie jestem najlepsza matka i przede wszystkim odstaje od regul ;) w Polsce mi sie oberwalo od takiej pani na ulicy bo wozilam moja 3-miesieczna Myszke w car seat (oczywiscie wkliknieta w rame wozka) Ja mam Loole i spacerowka jest dostosowana dla pozycji prawie plaskiej i mozna ja uzywac juz od urodzenia. Moja wyrosla z gondoli zaraz po 2 miesiacu, po prostu sie juz nie miescila i musialam ja przeniesc do spacerowki. Od 4 miesiaca waze ja juz twarza do swiata - wczesniej twarza do mnie. A jaki masz wozek?

Felicity - mozeszm tylko nie sadzaj calkiem na prostil raczej tak pol-lezaco a bedzie OK. jak widac ja tez jestem wyrodna matka...

Wiec juz sie melduje i opowiadam co i jak Moj Luki jest uczulony na ta szczepionke co mial WZW poprzednio tez byl na to szczepiony,ale byla ta szczepionka w Petaximie i nic sie nie dzialo.Teraz dostal tylko na zoltaczke i jest uczulony. Lekarz przepisal Fenistil i calcium i jesli bedzie sie nasilac bedzie musial dostawac zastrzyki To te szczepionki platne to dobrze je tolerowal,a teraz mam tylko nadzieje ze zejdzie i nie bedzie musial miec zastrzykow. Teraz musze leciec sprzatac. buziaczki dla was dziekuje za odp odezwe sie pozniej

No wlasnie dziewczyny - problem jest taki,ze ola juz ledwo sie w gondoli miesci:) Wozek mamy taki 2-funkcyjny - gondola a potem spacerowka - 3-kolowy Hauck Cruiser..ale zamierzam na wyjazd do polski kupic Graco Mosaic - bo jest lekki i maly po zlozeniu w przeciwienstwie do tego co mam :) Do tego czasu chcialabym,zeby mala sie przyzwyczaila do jazdy przodem:) Chyba raczej nie bedzie mi sie oplacalo kupowanie carseata do wozka,bo jest tylko do 13kg...a moja kruszynka bedzie juz miala wtedy prawie pol roku.Jak myslicie?

ja tez w gronie wyrodnych matek. :) Julka smiga na polsiedzaco juz jakis czas. Zadowolona jest z tego bardzo:) Moj wozek tez mam funkcje gondoli i tez Julka wyrosla. Ahh jak te dzieci rosna :) JAk sie wozk sklada to nie musisz kupowac nowego Felicity. No chyba ze w Polsce bedziesz miala problem z zapakowaniem do bagaznika samochodu. Nasz sie ledwo zmiescil do samochodu tescia

My mamy tez Graco,ale Quatro Deluxe jestem z niego zadowolona,ale jak bede jechac do meza to planuje go sprzedac i kupic jakis z typu ,,parasolek,, zeby byl lekki w transporcie.

Felicity, tak mi wpadlo w oko ze dzisiaj jest Pauli! Wszystkiego najlepszego :) car seat musisz miec do jezdzenia samochodem, ale na pewno to wiesz. Ja popieram kupno lzejszej spacerowki, sama sie zastanawiam czy nie kupic Maclaren volo czy quest na lato bo sa bardzo leciutkie 4.5 kilo a moja myszka juz 10 kilo wazy!