MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Dobrze wiedziec ,dzieki za potwierdzenie moich przypuszczen :) Moj maz zarezerwowal sobie bilet przez internet i jak bede leciec z dziecmi tez tak zrobie.

Hej! Dawno nie zaglądałam. Już nie mogę się doczekać, kiedy pojadę do tej Anglii :) Mój chłopak dziś dzwonił i mówił, jak wszystko zwiedzał w Londynie, że jest koło niego jakas największa jakaś dyskoteka w Londynie i chciałby tam ze mną pójść, jejuuuu :), a ja muszę jeszcze tyle czekać. Nawet nie wiecie, mamuśki drogie, jak ja Wam zazdroszczę, że już jesteście tam z dzieciaczkami. Ktoś mi napisał, bym najpierw zaszła w ciążę, ale ja już tak sie nie mogę doczekac dziecka :) :) A to jest link do wyszukiwania tanich lotów, jakbyście chiały http://www.skyscanner.net/pl/pln/loty/wro/lond/luty-2007/najtansze-loty-kazdego-dnia-do-londyn-z-wroc%c5%82aw-w-luty-2007.html

Nie ktos tylko ja.

sztefka dasz rade. Jeszcze tylko 2 tygodnie. Jak Twoje wyniki? Kurcze z tymi biletami to jazda. JA wlasnie szukam biletu i tym razem nie uda mi sie kupic promocyjnie. Moja chrzesnica ma komunie w maju i to akurat w weekend gdzies kolo bank hollyday, wiec bilety sa drogie :(, a maz pewnie nie dostanie urlopu :( i bede musiala przyleciec sama z Julka

Nie przejmuj sie malgorzatko - ja bede musiala sama wracac z Polski z ola - bo musze odebrac te cholerne dokumenty - a to bedzie wlasnie 2 tygodnie po swietach. Jak wiadomo mezowie pracuja;) Sztefka - nie poddawaj sie - wytrzymasz!! Trzymamy wszystkie kciuki za ciebie i twoje maleństwo!:) Malgorzatka ma racje - jeszcze tylko 2 tygodnie ...i zobaczysz swojego synka:)

zazdroszcze wam ze wyemigrowalyscie. ja za malo znam angielski zeby zaczac pracowac w anglii choc tez marze o emigracji i to najlepiej na zawsze. mam za malo kasy i za malo czasu zeby sie poduczyc teraz, tez mam male dziecko - 3 lata, i pracuje

A jak wy szukacie tych biletow promocyjnych?

Sztefka - trzymaj sie ...Jakas ksiazka, film? pewnie juz nie masz sily na to tez patrzec...Jak potrzebujesz pogadac - zazwyczaj wieczorem na chwile jestem na sieci wieczorami, jak mi dasz nr gg/skypa to wpisze Cie w kontakty :) Nata - ja szukam biletow promocyjnych przegladajac po koleji stronki przewoznikow, chwile to zajmuje. Ale widze jakis ciekawy link powyzej, tez trzeba bedzie sprawdzic :) A mala dzis cos niespokojna okropnie, amm nadzieje ze to nie po tym serku, ktory zjadlam :((((

Zakatarzone dzien dobry Sztefciu boshe, nie wiem moze cos na schlodzenie ciala, zel aloesowy albo cos? Tak mi ciebie zal ale to tylko jeszcze dwa tygodnie! zleci a ze ty dzielna jestes to wytrzymasz! Dziewczyny, dopadlo mnie i dzisiaj z lozka pisze ;) jeszcze nigdy w zyciu tak mnie gardlo nie bolalo :( No ale GP powiedziala ze to virus i nic mi nie przepisze no i chyba jutro juz do pracy bedze zasuwac. Na szczescie dopadlo mnie dopiero jak Mysz wyzdrowiala :) Rutler, z tego co piszesz to twoj chlopak nie mysli jeszcze za bardzo o zaczynaniu rodziny jak na dyskoteki chce cie ciagac ;) Tak naprawde to ty tez to przemysl, jestes juz gotowa rezygnowac z odwiedzania najwiekszych lub najfajniejszych dyskotek? Jak nie, to najpierw pozyj sobie i uzyj ile sie da w Londynie bo pozniej (z dzidzia) to juz trudniej bedzie gdzies wyskoczyc. Szanta, gdzies ostatnio wyczytalam ze to co matka konsumuje nie ma znaczenia na kolki dziecka... to sa predyspozycjie indywidualne. No ale przesadzac tez nie mozna prawda? Mam nadzieje ze serek dobry byl - sery francuzkie to bylo to czego mi najbardziej brakowalo w ciazy. kissy kissy

Czesc wszystkim :] Co do tych dyskotek to prawda... ja jeszcze nie urodzilam a juz siedze w domku wcale to nie jest przyjemne kiedy wszyscy wokol sie bawia... a co dopiero jak dzidzia bedzie??? Wybralam sie co prawda na taka jakby impreze pozegnalana kolegi z pracy... jak znalazlam sie w pubie to jakis murzyn mnie ochrzanil ze co ja tu robie z takim bruchem... bylo mi bardzo przykro, bo w zyciu nie poszlabym nigdzie wiedzac ze cos grozi mojemu dziecku a tu jakis palant powie cos takiego, a bedac w ciazy przezywa sie kazde uslyszane slowo krytyki .... i do tego swoje 21 urodziny spedzialm sam przed telewizorem bo gdzie tu isc????

Aneczka - co za gbur! Najwyrazniej wierzy ze kobieta w ciazy powinna haftowac wyprawke dla dziecka w domu przed telewizorem :( Bo zakladam ze nie bylas w pubie, gdzie gesto od dymu i smrod alkoholu wisi w powietrzu! Mama E- to nie o kolki chodzi, tylko o mozliwa skaze bialkowa :( Maly ma, niestety, no i u Mai jest spore prawdopodoienstwo ze tez ma :( Przez dwa mce bylam \"dairy free\" - bleeee, ale stwierdzilam wczoraj, ze sprobujemy co to bedzie - no i dzis mala jest bardzo niespokojna :( No to sie martwie, mam nadzieje ze na zapas A Ty bidulo wylecz tego wirusa porzadnie, nie lec do pracy jak z piorem (zreszta, tak miedzy nami - po co?...) - ja chorowalam caly listopad, z nawrotami, moj brat i tato wyzwiezli paskudztwo z Anglii po wizycie u nas i juz 3 nawrot cwicza, z goraczka po 40C!!! Wiec sie wylecz, a nie udawaj twardziela :p

Szantusio mam nadzieje ze Maya bedzie jednak mogla jesc te dobre serki i pic dobre, prosto od krowy, mleczko! Mniam mniam a ja tak, najlepiej to bym jeszcze posiedziala w luzeczku i jutro ;) Ewa jest jednak z tych \'twardzieli\' i pewnie mnie wyrzuci jutro z domu. I masz racje, za dwa tygodnie koncze z ta firma - gdzie te 9 lat zeszlo? Aneczka, nie przejmuj sie komentami i komentarzami, zawsze jakis taki madry sie znajdzie. Ale wieze ze tez dbasz o siebie i uczeszczasz te rodzinne puby. No tak to juz jest, ciaza to nie koniec zabawy ale to zdecydowanie inna zabawa - przeskakuje sie po prostu w inna piaskownice... Spoznione ale Wszystkiego najlepszego Aneczko na twe 21 lat!!!

Dziekuje za zyczenia.... :]

Mama E - tesciowa mnie pocieszyla, ze przeciez wczoraj pozwolilam sobie tez dziubnac kapusty zasmazanej - doslownie dziubnac - ale moze ja jednak ta kapusta tak meczy? Nie ma co, wyrodna ze mnie matka :(

Dobry dzionek:) No witamy w klubie chorych Mamo E ;) Ja przez ten weekend troche sie podkurowalam;) Ale jaka jestem niewyspana!!! wszystko przez ten zatkany i zakatarzony nos. No ale cudem jak na razie nie zarazilam mojego malego skarbka:) i odpukac...oby nic jej nie zlapalo:) Teraz zasnela na macie - wiec mam jakies 30 minut dla siebie:)

Szanta, qrka! ale ty ogorkow czasami nie jedz!!!! ;) ALe lepiej zeby to byla kapusta niz zraza bialkowa, nie? Felicity, szybkiego powrotu do normy i odpoczynku zycze - u nas na odwrot, mysle ze to Mysz mnie zarazila - wyrodna corka! Mialam mesaz z agencji - zapraszaja mnie na wieczor szampanski bo ponoc wszyscy sa mna tak oczarowani.... a ja rosne, rosne :D

Mama E - hohoho, szalejesz :) Tylko uwazaj, nie czaruj za bardzo, bo firma padnie :) A ogoreczki, owszem, owszem, wcale nie szkodza :p

hey, moge sie dolaczyc?jest ktos z wojewodztwa Wilts?

Witaj Swindonka, z tego co mi sie wydaje to nie, ale moze jest tylko sie ukrywa? Zreszta dziewczyny wiedza ze u mnie z pamiecia geograficzna kiepsko, Szkocje myle z Southampton itp... Ale nie zrazaj sie tym, dolaczaj jak najbardziej :)

Witajcie-mam to szczescie bym mama od 22 dnia -mam synka Dawidka -3250g ,58 cm -mial 5.02 -dzis to pewnie ma juz ponad 4 kg bo choc \"smakuje \"tylko moje mleczko -rosnie w oczach ! Dzidzius poczal sie w Uk ale narodzil w Polsce -ale za kilka miesiecy mamy zamiar wrocic do Uk a konretnie do COVENTRY! jesli jest na Forum jakas mloda mama z Coventry-prosze o kontakt .

z lozka :( jestem po plukance z sola, fuj!!!! Swindonka, witaj! Agaga jest chyba ze Swindon, gdzie jestes Agago? Szanta, bedac wyrodna matka jadlam wszystko to co chcialam ;) ale kiedys odwiedzilam kolazanke ze szkoly rodzenia i mala zaczela troszke plakac (dzieci od czasu do czasu placza, nie?) i pani co jej pomagala sprzatac w domu (Polka) powiedziala me ze mam niedobre mleko i zebym przestala jesc sorowe ogorki LOL :D :D :D Do dzisiaj Ewelinka jest najwieksza z grupy (tej ze szkoly rodzenia) i byla chora poraz pierwszy dopiero teraz... co ja w tym mleku mialam? Hmmmmm :D :D :D Zasmazana kapusta pycha!!!! Flyfly, nadrobilas z czytaniem wreszcie? ;) Jak tam narzeczony mojej corki? Wczoraj twoja synowa \'prawie\' zaraczkowala - tzn przesunela sie chyba ze 2 cm i zrezygnowala - ale na nozki juz ja rwie, latawica bedzie ;) Felicity, jak sie czujesz? Malgorzatko, jak w Polsce? Sniegu jeszcze macie?

Evina witaj - ja jestem z Coventry:) Moja Ola sie tu urodzila - 4,5 miesiaca temu:) U nas odwrotnie - Ola poczeta byla w polsce;) Co do choroby - juz duzo lepiej - oddychac moge - tylko jeszcze troche leci z nosa (ciesze sie,ze to nie poszlo na zatoki). Z kolei z tego co maz mowi, to na niego przeszlo :) Ola jest chyba z nas najzdrowsza - bo jej nic nie jest - yupiiii:D Juz 2. noc z rzedu przespala od 21 do 7 - dzieki temu,ze skrocilam przerwy miedzy posilkami w dzien - je teraz co 3,5 h - i udaje jej sie 5 posilkow wchlonac w ciagu dnia (a nie zostawia juz tego jednego na noc:) )

Ah jak pieknie-jak Ci sie mieszka w Coventry???tesknisz za krajem?planujesz powrot czy raczej masz juz plany zostac na stale w UK? a gdzie dokladnie mieszkacie w Coventry?(Ja na STOKE HEALTH???....napisz cos o WAS-ja obiecuje tez sie wypisac -ale poki co moj synus placze jak psi to chyba prze surowe jablko ktore sobie \"wsunelam \"....wiec na razka

Co do mieszkania w Coventry - mieszka sie ok. Teraz mieszkamy na Stoke - wiec niedaleko od Stoke Heath:) Ale od kwietnia sie przeprowadzamy - na Hillfields - niby kilka ulic dalej - ale dzielnica sie juz inaczej nazywa;) Planow powrotnych do Polski nie mamy - podoba sie nam tu i raczej zamierzamy zostac w Anglii na stale.

Jedyne co mi sie nie podoba - to to,ze nie znam zadnej mlodej mamy w mojej okolicy - tak do pogadania, wyjscia razem z dzieciaczkami itp. Moj maz pracuje cale dnie - wiec jedyne moje rozrywki to: corcia, forum i gotowanie ;)

Hej Felicyty-uf udalo mi sie uspac mojego ksiecia ale musze przyznac ze sie sporo nameczylam ..tez bardzo sie ciesze ze jest ktos z Coventry na forum i podobnie jak Ty mam nadzieje sie spotkac jak juz bede na miejscu i moze wybrac na dlugi spacer z dzieciakami -a pytasz dlaczego za kilka miechow-to dosc skomplikowane i w sumie nie zalezy od nas a od tatusia malca-ale opowiem wiecej moze jak sie spotakmy poki co mozemy sobie postukac tutaj i lepiej sie poznac .

Felicity!!! To ja z Londynu mam ci dac tego przyslowiowego kopniaka? Marsz do jakies playgroup, mother and baby group lub nawet do baby clinic - tam mozesz poznac mnostwo matek! I nie boj sie do nich odezwac - czasami wystarczy tylko usmiech i inni zaczynaja do ciebie mowic. A dzieci sa najlepszym tematem rozmow, uwiez mi! I spobuj tez netmums.com

witma :) Dzieki za przyjecie mnie do grona. Felicity001 u mnie jest podobnie, tez nie znam zadnej mamuski mlodej, z ktora mozna by sobie pospacerowac i wymienic sie pogladami o bobaskach :) Mama E ja juz to wszystko probowalam, ale nie ma to jak polska mama z bobasem :) Teraz cos o mnie dla przywitania. Jestem tu od 3 lat, mala urodzila i poczela sie w Uk.Porod rodzinny, wywolywany prostinem (2 tyg przed terminem) - powod, wyzsze cisnienie, puchniecia nog.Uzywalam dla znieczulenia gaz i powietrze, super sprawa - tak moge rodzic jeszcze raz:) Mam mala coreczke Emme, ktora dzis skonczyla 4 miesiace. Emke \"robilam\" rok i miesiacMezczyzne obok sie - Martin.Brak zwierzakow :P Nie uwazam uk za kraj moich marzen, preferuje polske, ale ciezko jest mi Martina przekabacic na wyjazd. Jak wejdziecie w profil moj to mozecie obejrzec mnie i rodzinke .Z mija checia zobacze z kim bede rozmawiala i spedzala mile dni. (email w profilu) W razie pytan walic prosto z mostu i sie nie krepowac :)

to gdzie ta Agaga sie podziala, dawac mi ja na talerzu :> Dzis mialysmy ostatnie szczepienie, chwala bogu..do roczku spokoj.

Mamo E...mnie nigdzie zapedzac nie trzeba:) Ale to co swindonka napisala - nie ma to jak polska mama ;) Co do playgroups i innych - chcialam Ole zapisac na plywanko...ale jedyne grupy w okolicy jakie znalazlam - sa od 6.miesiaca - wiec jak tylko wroce z Polski to sie wybieramy:) (ola akurat skonczy 6 miesiecy :D)