MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Wlasnie w czwartek sie wybieramy na strawberry picking :) zobaczymy jak Mieszkowi sie bedzie podobalo, bo ostatnio wszystkiego sie boi (???) Mam nadzieje ze nie przestraszy sie truskawek :O A z kitow tylko polowa sie udala, pobawilam sie latawcem na plazy, a potem wiatr zdechl, i na wode juz nie wyszlismy :(. Na szczescie mozna przelozyc na inny weekend, ale podejrzewam ze pierwszy wolny bede miec w listopadzie :( Za to posiedzielismy z maluchami na placy - super sprawa (choc Mieszkowi niestety morze tym razem nie przypadlo do gustu - wodorosty - nie lubim, nie lubim, kamyki - nie lubim, nie lubim ... ciekawe kiedy mu to przejdzie...) - ladne slonce, jak mowilam - zero wiatru :) - wlasciwie pelne wakacje. A pol godziny jazdy od domku :D

Witajcie dziewczyny Mada jak chcesz , to Ci odstąpie spotkanie w konsulacie na 10 września. jak chcesz to podaj maila

agatka- dzieki ale to za wczesnie dla mnie . Bo ja mam termin na 26 sierpnia , z usg na 3 wrzesnia a jak nie urodze w tym czasie to 10/09 ide na wywolanie. DZieki jeszcze raz za propozycje :):):)

a ja tym razem zapraszam na moje aukcje na allegro moze ktoras sie na cos skusi albo chociaz poleci znajomym z gory dziekuje serdecznie http://www.allegro.pl/item204962463__6_czapecz ek_i_prosto_z_londynu_.html http://www.allegro.pl/item204960921__6_cieplut kich_body_prosto_z_londynu_.html http://www.allegro.pl/item204958962__modne_bod y_w_zestawie_16_sztuk_prosto_z_uk_.html http://www.allegro.pl/item204957555__modny_zes taw_21_body_prosto_z_londynu_.html http://www.allegro.pl/item204955229__modne_pro sto_z_londynu_slodkie_jak_cukierki_.html http://www.allegro.pl/item204952333__zestaw_9_ modnych_butkow_z_londynu_.html http://www.allegro.pl/item204945518__modne_blu zy_prosto_z_londynu_.html http://www.allegro.pl/item204942566__modne_spo denki_prosto_z_londynu_.html http://www.allegro.pl/item204940925__modne_pro sto_z_londynu_.html http://www.allegro.pl/item204950555__modne_kos zulki_prosto_z_londynu_.html

hej kochane kobietki! wlasnie przezywam koszmar zwiazany z tym jak poukladac nasza sypialnie by moc postawic lozeczko dla naszego dzieciatka.I wiecie co zglupialam kompletnie.Znajoma powiedziala mi ze lozeczko nie powinno stac na sicanie zewnetrznej ani tez dzielacej z lazienka bo wowczas niby bobas choruje.Czy slyszalyscie cos o tym??A moze to kolejny zabobon jak przywiazywanie kokardek do kwiatkow by nie zwiedly.A moze podpowiecie mi jak byloby najwygodniej.Pokoj mamy duzy ok 20 mkw powierzchni,ale i tak nie wiem co gdzie postawic. Dzieki z a rady i buziaczki dla waszych maluszkow

Witajcie! W ciagu jednego tygodnia u nas wiele zmian: jedna zla - zamykaja firme w ktorej pracuje moj maz - i pewnie czeka go bruk :( druga lepsza - dostalam pierwsza w zyciu prawdziwa prace (w zwiazku z sytuacja powyzej - ta wiadomosc jest naprawde dobra) :) Z jednej strony radosc, z drugiej nie... No ale trzeba sobie jakos radzic... Ola w sobote skonczyla 8 miesiecy - wazy juz 10 kg i mierzy 75 cm - normalnie jestem pod wrazeniem jak ten czas szybko leci i jak szybko rosna dzieci:)

Felicity nie martw sie twoj maz ma prawo starac sie o zasilek musicie udac sie do Jobcenter Plus w waszym miescie i tam Was pokieruja co dalej zawsze jest jakies rozwiazanie dodatkowo pomoga Twojemu mezowi w znalezieniu nowej pracy,bynajmniej takie jest ich zadanie trzymam kciuki glowa do gory pa

ivonka 79 -> nie wierz w takie zabobony... bo nie bedziesz miala gdzie lozeczka postawic;) Najwazniejsze,zeby nie stalo w przeciagu ani zbyt blisko kaloryfera - optymalna temp. to 18 stopni w sypialni - u nas Ola od poczatku taka miala i jest dobrze...(zimne raczki czy nozki nie swiadcza,ze dziecku jest zimno!) - temp. sprawdzaj na karczku). Jak bylismy w Polsce u babci - to niestety mala byla przegrzewana - bo temp. w domu byla za wysoka (ponad 21 stopni) - no i skonczylo sie na chorobsku....Ale odkad nawet lekarka powiedziala,ze to przez przegrzanie, to moja mama zredukowala temp. w domu :) Zreszta teraz tez mamy u nas w domu chlodno - choc jak na dworze robi sie goraco, to w domu niestety tez...

czesc Felicity :) dawno juz wrocialas? a siedzisz cichutko jak myszka. Pamietaj, ze nie ma tego zlego co aby na dobre nie wyszlo... maz pewnie znajdzie lepsza prace dzieki temu :) taka motywacja, choc wydaje sie przykra moze dobrze zadzialac. A dla Ciebie gratulacje Ivonka my wcisnelizmy lozeczko, przesuwajac nasze pod sciane, oddzililismy je od naszego komodka i postawilismy prostopadla do sciany i rownolegle do naszego lozka, ne bylo w ten sposob pod oknem, ani kaloryferem. Tez pamietam ze duzo czasu mi zajelo planowanie tego rozlozenia, biegalam z tasma i mierzylam wszystkie meble:) teraz Julka wyprowadzila do babci a w sypialni zrobilo sie taaaak pusto...

Czesc mamusie powiedzcie mi... czy wam tez polozne zabronily klasc dzieci na bruszku???? ja mam problem bo to jedyna pozycja ktora pozwala mojemu 5 tygodniowemu synkowi zasnac.. mniej go boli bruszek wiem ze to przez ten syndrom smierci lozeczkowej ale przeciez o ile pamietam to zawsze kladlo sie dzieciaczki na bruchu bez problemow :/ a teraz chyba jakas glupia moda zapanowala.... no sama juz nie wiem co o tym sadzicie??

Aneczka - kladz na brzuszku jak tak zasypia, tylko nie na poduszce...i nie przykrywaj ciepla koldra/kocykiem. I ja i moj brat tylko tak sypialismy. Niby mozliwosc uduszenia wieksza, ale za to na pewno sie nie zakrztusi slina - co kto woli. A probowalas moze na boku? podobno tez nie wolno, moje oba paskudki tak uwielbiaja spac :)

Iwonka - u nas lozeczko prostopadle do naszego przy sciance dzialowej pomiedzy sypialnia nasza i Mieszka, okno i kaloryfer po przeciwleglej stronie. W poprzednim mieszkaniu tez tak mielismy, a w wynajmowanym po drodze lozeczko Mieszka stalo tez przy scianei \"wewnetrznej\" domu. Nie zastanawialam sie przy tym czy to dzialowa czy zewnetrzna, tylko zeby nie przy oknie, nie przy kaloryferze i kontakty poza zasiegiem ciekawych lapek. :) Malgorzatka - Jak ja CI zazdroszcze ze Twoja Mama przejela opieke nad Juleczka w nocy! U nas nawet jak byly babcie w celu zajecia sie Malutkiem, a ja bylam sama i chodzilam na 10-11h do pracy, nocki i tak byly moje :( NO ale co tam, powtarzam sobie ze jeszcze pol roku i bedzie po zawodach :) Poki co zastanawiam sie jak znalezc w sobie sile zeby Malutka odzwyczaic od ssania w nocy...A to bledne kolo jest - bo jak ssa to ja spie, ale potem nie chce sama spac, no i jak ona nie chce sama spac, to ja jestem niewyspana i nie mam sily zeby konsekwentnie kilka nocy przypilnowac :( I tym optymistycznym akcentem DOBRANOC zycze :)

probowalam w kazdej pozycji... ale drze sie w niebolglosy....tylko na bruchu wyraznie mu to przynosi ulge, jesli ma wzdecia.... bo potrafi tez zasnac w innych pozycjach.... ale jak widze ze jest zmeczony i budzi zie co 5 minut to nie ma go sensu denerwowac, klade na bruch, glowa mu opada ze zmeczenia z hukiem i zasypia natychmiast.... wogole to jestem w szkou bo jest strasznie silny... sam sie podnosi na raczkach i juz prawie sie sam obraca z brucha na plecy a ma 5 tygodni... lada dzien a bedzie sie przewracal bez mojej pomocy... troche jestem pewniejsza dzieki temu ale i tak mam go ciagle na oku

Udało mi sie malenstwo odstawić od piersi i śpi we własnym łóżeczku.Tylko teraz jakoś mniej śpi ( do 5,a wczesniej do8)i wypija przez noc 3 kartoniki mleczka i trzy w dzień.Cos mi sie wydaje,ze to za duzo,ale co mam zrobic jak zanosi sie płaczem. Z jednej strony karmienie piersia to wygoda,a z drugiej w koncu moge sie poodchudzac Jak wyglada menu waszych dzieciaczkow? Dobranoc

dzieki kochane jestescie,czyli juz jedna sciana odpada,dziadzio sie oburzyl ze Maja za drzwiami bedzie ale to najbezpieczniejsze miejsce,bo nie w przeciagu i z daleka od okna.A nie ma to jak przegrzac dzieciatko potem katarek na zawolanie,daleko szukac nie musze bo dzieci mojego brata nie wyjmuja chustek z nosa.Ale jak sie robilo saune w domu to takie sa tego skutki. Jakos musze pomyslec i moze cos wymysle mam jeszcze 2 miesiace,choc to tak szybko zleci ze bajeczka buziaczki dla Was kochane mamusie i dla waszych bobaskow zdrowka

Aneczka - to rzeczywiscie maly heros :) Karmisz piersia czy z butelki? Bo jak piersia, to sprobuj odstawic nabial - moze akurat od tego ma te wzdecia. (mam niejasne wrazenie ze juz Ci o tym pisalam wybacz jesli sie powtarzam :)). A jak z butli, to zmienic mieszanke moze? I jesczze jedno - gdybys chciala go klasc na plecach, podnies mu lozeczko do gory, moze tez miec reflux, a jak glowka jest wyzej niz zoladek, to pomaga :) uffff, jak goraco. Buch jak goraco. Puffff jak goraco. Ufff jak goraco.

tak, mama to prawdziwy skarb w domu :) menu mojego bobasa sie poszerzylo bardzo. Okazuje sie ze to starszny miesozerca jest :) wszystko wcina, a najchetniej wlasnie miesko, szynke i pasztet :) kiedy my jemy, tak sie patrzy ze nie sposob jej nie dac kawalek doroslego jedzenia. tak, karmnienie piersia to super sprawa, ale tez troche problemow. MI sie udalo i bobo spi bez cyca, czasem cala noc bez jedzenia, czasem wystarczy jej dac herbatke, a najczesciej po prostu przytulic. Kiedy bylam w domu noca na kazde jekniecie, buch... wyciagalam cyca i juz po problemie. Nadal karmie ja piersia trzy razy w ciagu dnia. Od tehj reformy, moj brzdac tez krocej spi w nocy, za to odsypia w dzien, bo czasem spi nawet po 2 godziny.

Witam mamuski!! Ja z takim pytaniem do was : od kiedy zaczelyscie podawac swoim maluchom cos innego niz mleko ( papki np. owoce czy warzywa) i w jakich ilosciach?

Agnieszka - od skonczenia m-ca, wczesniej tylko cyc. Malgorzatka - my wlasnie jestemy po nocce bez cyca na pocieszenie jesuuuuuuu jaki byl wrzask :( Mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej, bo zamiast stosowac sie do swoih wlasnych rad sie zlamie :(

hej kochane mamusie! jaki sliczny dzionek dzisiaj,az chce sie zyc. Ja mam taki metlik w glowie ze bajka,czytam czytam i coraz bardziej sie boje czy sobie poradze z tym wszystkim.Wiem ze mam mojego ukochanego kolo siebie i wiem ze moge na niego liczyc,ale boje sie ze sobie nie poradze.Do tego wszystkiego nie mam apetytu od jakiegos tygodnia nie wiele moge zjesc,zaczyna sie to samo co na poczatku ciazy,nie wiem czy to normalne czy tez nie.Jem bo wiem ze musze dla dzidzi,ale boje sie ze to za malo.Wpychac za wiele w siebie nie moge bo zaraz mam zgage i nie moge spac ani normalnie funkcjinowac.Czy Wy rowniez tak mialyscie??Wczoraj pierwszy raz od poczatku ciazy sie zwazylam bo polozna nie chciala mnie wazy gdyz powiedziala ze to jest teraz najmniej istotny problem i miala racja,ale wczoraj mi sie udalo no i wynik jest chyba w normie 7 miesiac +7 kilo.Pocieszam sie tym ze moja mam we wszystkich ciaza przytyla rowniez niewiele wiec widac to chyba genetyczne. Jest tyle rzeczy ktore mnie przeraza,wyprawka i kupno pierwszysch potyrzebnych rzeczy mnie przeraza,bo nie wiem co i ile.Czytam gazety rozne filra i dalej nie wiem.Moja malenka Majusia rodzi sie w lecie termin mam na 11 sierpien i nie wiem co tak naprawde mam kupic,bo przeciez takie malenstwo rosnie jak na drozdzach. Kiedy tak poza tym mozna zaczac wychodzic z dzidzia na spacerki no i jak to rozpoczac. zwariowalam buziaczki gorace papa

ivonka- ty sie tak wszystkim nie przejmoj bo nie ma sensu. dasz sobie rade ze wszystkim. Co do wagi to ja tez jestem w 7mc i przytylam 7kg- mysle, ze do konca przybiore jeszcze z 5-6 kg to by bylo suuper:):) Z ubrankami nie przesadzaj bo maluch szybko rosnie . na pewno kup sobie po pare sztuk body, pajacow, jakies bluzeczki, spodenki/ sukienki, skarpetki i czapeczki- ale nie za duzo. Najlepiej kupowac od 0-3 mc bo nie wiedomo jaki maluch sie urodzi ale standardowo musisz miec tak na 3,5kg Do tego musisz sobie kupic przybory toaletowe dla dzidzi tu maja z regoly johnson\"s jakis recznik wanienke itp:):):):)

Kochana Magdziu dziekuje za cieple slowa,najgorsze jest to ze wszyscy mysleli ze bede wygladac w ciazy jak wielka foczka,choc foczki tez ktos musi kochac,i tak mnie nakrecili ze zaczelam sie zastanawiac czy moze cos zle robie.Ach ci ludzie ile moga narobic gadaniem. Narazie kupilam przy okazji dwa body z dlugim rekawem,z reszta poczekam bo jakos nie wiedzialam nic ciekawego buziaczki gorace

Malgorzatko - ja juz od maja jestem w Coventry z powrotem:) Duzo nie pisze - bo duzo na dworze siedze :D Szanto - normalnie jak patrze na twoja stopke to sobie uswiadamiam,ze Maya ma juz prawie pol roku - a zawsze mi sie wydawala taka malenka ;) - a bynajmniej duzo mlodsza od Oli :) Ivonko - ja tez w 7 miesiacu przytylam 7 kg, a ogolnie to 13 :D (czyli norma) - z czego jakis tydzien po porodzie jak sie pierwszy raz zwazylam zostalo mi tylko 6 kg \"nad\" :)

Wlasnie postanowilam zrobic pizze - taka domowa :) wiec zabieram sie do pracy...

hej dziewczyny Ivonka ja tez w 7 miesiacu przytylam podobnie bo 8 kg - wiec to zupelnie w normie:) zreszta niektore dziewczyny tyja tylko tyle przez cala ciaze (szczesciary); ja w poprzedniej przytylam 15 ale po roku wazylam 10 kg mniej niz przed (karmienie:))) co do ubranek to mam odwrotnie niz ty - juz mam 4 duze torby ubranek i chyba jest ich za duzo:)) ja kupuje wieksze tz\\n na 3-6 miesiecy a z polskiego rozmiaru na 62 i 68 cm. w necie sa jakies listy z wyprawka jak chcesz to moge ci podeslac albo po prostu wpisz na google wyprawka dla malucha:) bedzie duzo tego:))) osobiscie juz nie chodze do sklepow z ubrankami bo ani ja ani moja cora nie mozemy sie powstrzymac i ciagle kupujemy:))))) co do wychodzenia z dzieckiem - w polsce mowiono ze 2 tygodnie przyzwyczajania ja pare dni werandowalam i wyszlam po 10 dniach. tutaj mowia ze mozna od razu i ja tak zamierzam zrobic - przeciez bedzie lato i bardzo cieplo - przynajmniej w kencie lata sa gorace. mam podobny termin do ciebie - 16 sierpnia ale mam planowana cesarke wiec mala urodzi sie wczesnie - termin ustalamy w nastepnym tygodniu:))) uff jak tu goraco caly dzien siedze w ogrodzie - dobrze ze mam sporo cienia:))) pozrowionka dla wszystkich:)

laboszek chyba najlepiej bedzie zadzwonic do linii i sie dowiedziec - mysle ze raczej bedzie opcja z twoim fotelikiem ale sie moge mylic:) jak sie dowiesz to napisz - przyda sie na przyszlosc:)))) felicity masz dobry przepis na spod do pizzy? wychodzi taki jak prawdziwa wloska? jesli tak to zapodaj:)

Laboszek - ales mnie wystraszyla z tym fotelikiem :( Bo ja lece sama z dwojka, i za chinskiego boga nie wyobrazam sobie zeby jeszcze do tego taki klakier ze soba ciagnac :( Mam nadzieje ze bez takiego fotelika da sie dziecko przewiezc, bo zostaniemy w Anglii jak slowo daje...

Witajcie Ja w ciąży przytyłam 30 kilo plus 10 po ciąży, więc mam co zrzucać. U mnie to jest to niestety genetyczne, bo moja siostra też dużo przybrała w ciąży, tylko że szybko zrzuciła. Ja teraz znowu zaczęłam palić, więc nie mam chętki na słodycze. Aż boję się kolejnej ciąży. Jeśli chodzi o fotelik w samolocie to widziałam kiedyś panią z własnym fotelikiem w samolocie, więc na pewno można, ewentualnie można zostawić u stuardes Co do dokarmiania, to ja zaczęłam podawać deserki od 4 miesiąca. Pozdrowionka

Mam pytanko, jak długo trwają Wasze spacery z Maluszkami? Szanta dziekuje, nosidełko się sprawdza, tylko ze on w wozku wytrzymuje czasem tylko 5 minut. Az rece opadaja- chyba Go rozpiescialam :( I nasz spacer nie trwa dluzej niz 2 godziny, bo robi sie glodny i trzeba mu cyca dac. Wracamy do domu i pozniej wychodzimy znowu. Ulus chodzisz w poniedzialki wazyc dziecko? Moze sie spotkamy? Zycze slodkich snow wszystkim malutkim okruszkom aby rodzice mogli sie wyspac :)

Czesc mamusie! A ja tez juz jestem mamusia! Wem, ze czesc z Was juz to wie-dzieki za zyczenia. Dopiro wczoraj wrocilam ze szpitala, wiec nie moglam sie wczesniej pochwalic (ani przeczytac, co do tej pory napisalyscie), ale postaram sie bywac tu czesciej. Nazwalismy nasza cudowna coreczke Maja. Mam nadzieje, ze mamy Maj z forum sie nie obraza, ale jak ja zobaczylismy to w ogole nie moglismy przypasowc Hani a malutka wygladala jak pszczolka. No wiec, jak moglismy dac jej inaczej na imie ????? Pozdrawiam Was wszystkie.