MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Hej dziewczyny! Co myslicie o takim siedzonku zamiast podwojnego wozka? http://cgi.ebay.co.uk/NEW-REVELO-BUGGYPOD-BUGGY-BOARD-RIDE-ON-TODDLER-SEAT_W0QQitemZ190167562617QQihZ009QQcategoryZ112378QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem Widzialam tez buggy boards - ale na nich sie raczej sie stoi...

Asiulek, na milosc boska, wrzuc na luz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo sobie albo malenstwu krzywde zrobisz :( Nie wiem jak, co prawda, najelpiej to wyjedz sama na jakies wczasy, gdzie sie porzadnie zrelaksujesz (jak sie domyslam to niestety nierealne) - ale przynajmniej pozwol wszystkim dookola za Ciebie robic! Bo z tego co piszesz zyjesz w zawrotnym tempie - tu Polska, tu goscie, tu plany zmiany domu - no i efekty masz :( Odpocznij teraz, kochana bo pozniej tych sil Ci po prostu braknie, masz na to moje najswietsze slowo! Felicity - siedzonko rewelacja, zebym sama takie wczesniej znalazla, to bym kupila, zreszta moze teraz jak mnie moj wielki wozek do reszty wkurzy to kupie porzadna spacerowke + takie ustrojstwo. Ale - WAZNE - jesli tylko jest mozliwosc przymierz to wczesniej to Twojego wozka (tzn tego z ktorym bedziesz chodzic) i zobacz czy sie da to wygodnie pchac z taka przyczepka z tylu. Buggy board niby malutka, a ja sbie golenie poobijalam na maxa (AUUUUUUUUUUU) - normalne wozki nie maja takich dlugich raczek zeby wygodnie pomiescic wszystko, trzeba pocwiczyc zeby sobie ulozyc pozycje, a to siodelko wydaje sie byc jeszcze wieksze. A co do bb - sa takie \"podwojne\" na ktorych dziecko moze siedziec, ale patrzy do tylu, no i nie ma oparcia. I jescze jedno - zastanawia mnie (dosc niska) cena - czy to przypadkiem nie bedzie jednorazowe - bb potrafi spojnie kosztowac £30-40, a to tylko deseczka bez zadnych fajerwerkow.

No i zapomnialabym - Gaga - tylko cierpliwoscia i spokojem to przelamiecie... Malutka na pewno przyzyczaila sie do Ciebie, a Twojego meza traktuje troche jak obcego, orzez ta dluga rozlake. Ale postarajcie sie spedzac wiecej czasu razem, we trojke, niech Malutka sie oswaja z Tatusiem w Twojej kojacej obecnosci - nic na sile!!!! - jak nie chce do taty na rece, w porzadku, niech siedzi u Ciebie, a Tato sie do niej wyglupia, robi smieszne miny, skacze z maskotka dookola, wola a kuku itp historie, jak sie mala rozbawi i odprezy, chetnie pewnie sprobuje zoaczyc co to za nowy smieszny facet tak skacze dookola, no i powolutku sie przekona. No i razem kapcie, razem kladcie spac, niech taty bedzi ejak najwiecej dookola - ale Ciebie na poczatku tez. A po jakims tygodniu (albo wczesniej jak zobaczysz ze sie mala oswaja) zacznij na chwile dawac ja tacie, potem wychodzic na chwile do innego pokoju, potem na dluzsza chwile, potem tata bierze na spacer itp. Wiem ze dla Ciebie to obciazenie, bo pewnie liczylas ze jak bedziecie we dwojke troche odetchniesz i fizycznie i psychicznie - ale zeby to wyprowadzic bez wielkiej traumy jesczez chwile chyba musisz poczekac No a jak to nie poskutkuje, przez kilak ladnych tygodni, to nietsty tylko terapia szokowa zostaje - tzn ty wychodzisz na 2h, mala zostaje z tata, i liczysz na to ze po powroci bawia sie w najlepsze. Ale tu spodziewam sie ryku i protestu na maxa, wiec nie zaczynalabym od tego.

Szanta - to siedzonko jest z boku - i bardziej niz poobijane nogi ;) martwi mnie,czy nie bedzie ciezko pchac - bo raczki od wozka sa za lzejszym dzieckiem ;) A po drugie - martwi mnie,ze to tylko do 15kg, a moja Ola juz teraz wazy 12 !! (ale mam nadzieje,ze w koncu zwolni z ta waga :) ) W kazdym razie - mam jeszcze troche czasu do maja :)

felicity milo ze masz fasolke w brzuszku ...:) gratuluje moje to juz dynia to tak apropos halloween ;) moja mala ma 23 m-ce i wazy ok 12 kg bardziej w strone 11 kg nie przybiera juz na wadze tak szybko jak kiedys ... Szanta wiem wiem :( nic mi juz nie mow wiesz czasami wiele rzeczy zwali sie na glowe i nie da sie tak zyc i jak widac musialam odleciec ...ogolnie czuje sie dobrze a mdlalam nawet gdy nie bylam w ciazy przy ostrej biegunce /sorrki za szczegóły/. Mieszkanie od dawna chcemy zmienic bo tutaj sie mieszkac nie da niestety a jak pojawi sie malenstwo to juz wogole ...goscie pojechali a kuzyn meza poszedl do pracy ... wiec jestem znow u siebie .... dzwonili do niego z drugiej agencji odnosnie pracy ze maja niby dobra i wogole ale juz nie mysle o tym dam ten problem mezowi jak wroci z pracy a wroci za jakies 30 min jak cos niech dzwoni sie pyta ... No niestety urlop dal mi sie we znaki ... skurcze mam juz czestrze i nic na to nie poradze oby tylko szyjka stala na tym jednym palcu .... w sumie jak teraz patrze swieta moglismy odpoczac a nie zapraszac rodzicow no ale coz bilety zarezerwowane .... nie da sie tego odkrecic...tym bardziej dla mnie byloby spokojniej przed porodem ...ale to tak jest jak sie mysli o innych a nie o sobie ... Jutro czeka mnie prawie caly dzien w szpitalu bo mam glukoze test i 2,5 godz musze czekac do jakiejs 12 a o 13 mam wizyte z lekarzem w sprawie porodu czy taki czy cesarka ...w sumie odkladalismy to na później ale polozna sie uparla ...wiec spedze cale dopoludnia z mala w szpitalu, jedynie co maz co jakis czas do mnie zajrzy ... mala wlasnie przed 20 minutami mi zasnela .... dzis cos byla pobudzona i mnie wnerwiala ... bo ja musze pare rzeczy w domu zrobic a ona ciagle chce sie bawic ... a jak ja nie chce ona chce do tatusia ... tatus w urlop i weekendy ma czas by sie z nia bawic i teraz mala jak widzi ze ja jestem czyms zajeta okazuje niezadowolenie ... poza tym jakos tak zawsze sie sklada ze tatus przynosi jej nowe zabawki wiec mama w odstawke ...:( uciekam sie chwilke polozyc ... niedlugo bedzie maz ....a obiad zrobie jak przyjdzie .... nie mam dzis sil by robic wszytko z zegarkiem w reku.... Szanta przypomnialo mi sie ze mam anemie z wynikow badan mi wyszlo w Polsce wiec dodakowo to mnie oslabia ale juz biore zelazko wiec mam nadzieje bedzie ok :) dzieki za rady

szukalam szukalam i znalazlam topik ... Felicity GRATULACJE z naszej strony:):) Ja powalona chorubskiem w zeszlym tygodniu racam do sil:):) Dynia zrobiona juz straszy przed domem jutro pewnie beda odwiedziny :):) Asiulek uwazaj na siebie:):)

oh qrka, Fly Fly dzieki ze przypomnialas, musze duzo cukierkow na jutro kupic! Wracaj szybko do formy!!!! wszystkim i

dobrze, ze w naszej wiosce 3/4 mieszkancow to ludzie na emeruturze wiec nie musze sie martwic ani o dekoracje ani o slodycze :P Milego dnia

Megx, :) my mieszkamy w cul-de-sac, na samym koncu swiata jak mowi Sztefka, i w zeszlym roku nikt nie przyszedl... Dekoracji nie robie, nie uznaje tego wariactwa, chociaz zupka dyniowa fajna by byla. A jak nikt nie przyjdzie to i tak dwie i pol geby na zjedzenie Quality Street sie znajda ;) No i znowu nici z diety :o Pytanie stomatologiczne - czy to normalne ze czworki wychodza tak jakos wysoko i z boku dziasel? i do potem

witam od rana wczoraj caly dzien w szpitalu test na glukoze ok dzis lece na angielski .... a mala do przedszkola ...a popoludniu moze basen ... czworki to sa juz dosc duze zabki wiec mysle ze moze jakos tak to wyglada ...

Podziwiam was wszystkie mamy bo ja przy jednym dziecku nie znajduje chwilki czasu dla siebie.A jak bym miala jeszcze jednego szkraba? Marze o ladnych paznokciach,ladnej fryzurze,kapieli w wannie.Moze macie jakies swoje sposoby zeby pogodzic te dwie sprawy;ladny wyglad i opieka nad malenstwem. Zapomnialam jeszcze o domowych obowiazkach. Ja czasami juz nie daje rady. Chyba mam jakiegos dola,mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.

MamoE! Ja próbowalam wprowadzac, smoczek,ale on niestety nie podpasowal Hani. Wypluwa i tyle, nie smakuje. A myslalam ze sie przyjmie, bo mialam przez tydzien nakladke z silikonu na piers jedna, bo mi smoczyca pozemdala blaszkami dziaslanymi :D No slodziak z niej niesamowity,ale gryzie tymi dziaslami ile sie mnie da. Na szcze scie piersiutek sie juz przysposobil i gryzienie mu nic nie robi. Ale smoczek, ni cholerki :P A jak to zrobilas ze zechcialo dzidzi smoczek ssac? Bo ja musialabym wiazac na tasiemkę :D :D:D

Sara! Ja mam jak widac trójeczke.Owszem nie starcza czasu na wiele zwlaszcza ze ssak z niej porzadny,ale mam i fryzure i paznokcie. W sumie jestem mamą do wziecai :D :P moze to z tego wynika :D A tak na powaznie, jestem zbyt perfekcjonistka i to wychodzi mi bokiem, jeszcze dochodze do siebie po cesarce, bp przecholowalam z chodzeniem po domu,sprzataniem, zakupami od razu prawie po szpitalu etc. etc. Daj sobie wakacje od fryzur i paznokci :D i pozyj naturalnie i w luziku :) a z ostatnich wiadomosci kabaretowch: co Wy na to dziewczynki ze mój byly oprócz tego ze nie placi, to jeszcze wymyslil, ze wyjedzie zadbac o mnie do Grecji albo Irlndii? NIezle co? Chce zniknać z horyzontu chłopaczyna na dobre. Trzeba miec głowę nie od parady, żeby obmyslic plan niezly :D :D :D

HEJ BABECZKI Ja cukierki rozdalam a dzieci sie cieszyly, zapomnialam o dekoracjach bo nie przyzwyczajona a pozatym jeszcze troche dzikuska ze mnie. Moja mala zamiast w tym tygodniu to w zeszlym miala zdjeta szyne. Wiecie nagle patzre a Ona biega z ta szyna i wywija fikolki i skacze po drabinkach jakby nic. Zgadnijcie co lobuziara zrobila....ano polamala szyne i nie bylo sensu dlaej jej nosic. Obecnie pelen dzien mija mi na porzadkach takich swoich typu szorowanie kafli...a pozatym obiadki gotuje i dogadzam mezusiowi ile wlezie jak narazie nie musze sie klucic i godzic bo jest ekstra w malzenskich stanie. Kurcze sama nie wierze ze to pisze ale to prawda lepiej niz kiedykolwiek. Jovka nie daj sie cwaniakowi bo go pozniej po swiecie skarbie nieznajdziesz i tyle go zobaczysz jak sie gdzies zakamufluje. Mamcia E, Fly Fly kiedy to umowione spotkanko? jak tak dalej pojdzie to sama albo z lustereczkiem wisniowke wypije. Babeczki reszta co slychac? Asiulek pilnuj sie skarbie malutek musi byc zdrowy i donoszony, reszta rodzinki najciezsze prace niech robi za Ciebie. Pozdrawiam Pa.

Dobry wieczor...... U nas prawie po cukierkach ,ale cusik tam dla mnie zostalo:):) Mamae co to znaczy po boku dziasel??????Moze takie wrazenie robia guzki od strony policzkowej ...jak sie spotkamy to lukne malej:):) Braga sluchaj no ty wisnioweczki to nie dotykaj tylko chowaj gleboko ,zeby sie nikt do niej nie dobral :):)Ona nabiera smaku dla nas:):):P:P Jak to mowi Adas NUNUNU i kiwam paluszkiem do Ciebie:P:P U nas dynia pali sie dalej moze teraz ja wyskocze po slodkosci:):):P Sara kobitko czy ty tylko takie doly masz ?????????Ot odpowiedz nie tylko :):)Glowa do gory:):) Jovka no to chlop sie stara oby efekt jakis z tego byl ,ale kombinuje chyba niezle,ehhh szkoda ga..........

no zabek jakos tak wychodzi nie z dolu dziasla tylko tak z boku, nie wiem jak to wytlumaczyc... lukniesz jak sie zobaczymy. A wlasnie, kiedy? Mysz jeszcze ma kaszel :o ale juz coraz mniejszy, na szczecie. Ale za ta wisniowke sie musimy jakos zabrac bo nam biedna Braga z tesknoty sama wypije ;) Dziewczyny, ten weekend i przyszly mi odpadaja, ale po 12tym mozna pogadac. Sara, ja na moje paznokcie nawet nie patrze! Zgroza! Jedyne co to zawsze wolalam krotkie (bo uprawialam sport) to teraz pol klopotu, tylko te skorki, biedaczki. A fryzurka? scielam wlosy na krotko i juz... ale dam ci racje, czasem tez czuje sie zaniedbana i niekobieca :( a relaksujaca kapiel robie sobie co drugi dzien, jak tylko mala zasnie wieczorem, to ja napuszczam sobie goraca wode z duzo babelkow! pomaga ;) Jovka, wiesz ja jej poprostu wsadzilam smoka do buzi i juz. Od razu polubila. Jak dotad zawsze tak latwo szlo, z odstwieniem od piersi i przejsciem na jedzonko tez. Jakas taka latwa zawsze moja mala byla (odpukac zeby sie nie zmienilo) Dziewki, spadam, koncze piwko i lulku. Zycze wszystkim dobrej nocki, wystarczajaco czasu na relax i duuuuzo cierliwosci do szkrabow! pa pa laski p.s. polowa cukierkow rozdana, nawet duzo dzieci przyszlo, druga polowa zjedzona przez chlopa :)

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi! .Nie chcialam wyjsc w waszych oczach jak jakas paniusia co przejmuje sie tylko wygladem, jest wrecz przeciwnie. Te wszystkie moje rosterki wynikaja chyba z tego ze to moje pierwsze dzieciatko i jeszcze nie moge przestawic sie na te wszystkie zmiany. W pierwszym tygodniu po urodzeniu sie Sary wyprowadzilismy sie poza Londyn.To juz piaty miesiac a jeszcze tyle rzeczy nie jest zrobionych.Chyba po prostu chcialam zrobic zbyt wiele rzeczy na raz,no i teraz wychodzi mi to bokiem. Buziaki dla wszystkich mam

dzien dobry. Sara, no wlasnie, za duzo rzeczy na raz - jak ja to rozumiem! Popusc sobie od czasu do czasu, nic sie nie stanie, obiecuje! duza

Dzieki Mamo E,nie bede juz chciala robic wszystkiego na raz. Moja Sarunia nauczyla sie krzyczec jak maly pterodaktyl hihi. Az uszy bola. Uwielbiam patrzec jak to malenstwo sie rozwija,z dnia na dzien cos nowego.

Mama E zabek z boku bardzie? Trzeba by pokazac chyba jakiemu dentyscie, powinien prosto rosnac. Tak slyszalam,warto sie upewnic. No ja wkladam smoka i nic, wyluwa i koniec. Muszepoczekac moze troche :) :) :)

Jovka, a moze smoczek za duzy? upewnij sie ze jest rozmiaru 0-3 miesiace. My od poczatku uzywamy smoczki Avent. a z drugiej strony, moze po prostu nie lubi? Nie bedziesz miala problemu potem odzwyczajac :)

Smoczek jest 0-3 Avencik jak sie patrzy,ale moze powinnam w aptece poszuakc anatomicznego rozmiaru, takjak widzialam smoczki do butelek. Wyglądały identycznie jak piersiutki. Moze w tym tkwi diabelek mój malutki :) A Fly-fly piszesz, że kombinuje chlop. Ano kombinuje, ale ja go chyba nie wpiszę do birth certifikate, bo gdzieja go potem znajde? Albo bedzie mi uprawial szantaż jak teraz-nagle chce wrócić, nagle chce być dlamnie rodziną, czy ja cień szansy nie widze??? a ja widzę,ale kopniaka wtyłek. Teraz, kiedy ja mam benefity, staram sie o mieszkanie i dostalam pomoc od szkoły jesli chodzi o moje starsze dzieci to nagle \"wlaściciel\" sie znalazł. Kurcze, zawsze trafiam na jakies pasozyty. A i tak jestem chyba nie takawiedzma, bo jak we wtorek okazalo sie ze jasnie pan zostawil w Polsce wszystkie dokumenty, karty i pieniadze to pozyczylam na taksówke z lotniska, Kurcza mac, głupich to nie sieja,sami sie pchają :D :D :D

Jovka-moja Sara tez nie chciala smoczka.Mam chyba ze cztery rodzaje i nic.Moja mama powiedziala mi kiedys ze jezeli nie naucze dziecka ssac smoka od poczatku to nic z tego nie bedzie. Ale ja zawziecie pchalam smoczki do buzi,az jej sie ze dwa razy jedzonko cofnelo no i zrezygnowalam. A jesli chodzi o chlopa,to masz racje nie daj sie.Popieram cie w tym co robisz.Jest niewiele takich odwaznych kobiet,latwiej im sie decydowac na tkwienie w zepsutym zwiazku,przy czym mecza siebie i co najwazniejsze dzieci. Pdkreslam,ze nikogo nie osadzam,to jes tylko moje zdanie.

Hej Mam nadzieję że mnie jeszcze pamiętacie:) Jovka mój synio też pluje smokiem i się krztusi może faktycznie są dzieci które takich wynalazków nie lubią :P Jovka mam też pytanie do Ciebie bo pisałaś że dzieciaczki dłuuuugo karmiłaś piersią a mój Filip to też cyckowy ma już 4 i pół miesiąca a tylko ssie pierś, od kiedy zaczęłaś wprowadzać jakieś inne pokarmy? I pytanie ogólne Niuniek ma od poniedziałku straszny kaszel dudni jak w studni byłam z nim u lekarza obadany osłuchany i nic wszystko ok. Ale on jak zacznie kaszleć to mam wrażenie że płuca wypluje może macie jakieś sposoby jak się tego cholerstwa pozbyć bo ja mam czekać i jak będzie gorzej to wracać do gp, bo mi lekarz nic nie polecił. Pozdrowionka

Duila-ja na twoim miejscu sluchalabym matczynej intuicji. Nie mysl ze panikujesz bo kazda matka martwi sie o swoje dziecko.Ja osobiscie nie polecalabym GP,jest zawodne. Zawsze mozesz zglosic sie do szpitala,moze ktos powiedziec ze jestem panikara ale z wlasnego doswiadczenia wiem ze jestem spokojniejsza jak moje dziecko jest pod dobra opieka.

jovka- pisalas kiedys o tych patyczkach do uszu- co sie czysci za pomoca wypalania czy jakos tak. Mozesz napisac mi ich nazwe najlepiej po polsku i angielsku:):):) duila - najlepiej to pomalu wprowadzaj obiadki. Najpierw zacznij od zupki np marchewkowo- ziemniaczanej. Oczywiscie na poczatku mala ilosc i zobacz jak synek bedzie tolerowal . I jesli bedzie ok to za 2 dni znowu i troche wiecej. Mozesz tez dac nu soczek przecierowy taki po 4 mies. Ja tez Julka karmie piersia ale wczoraj dostal troszke kaszki mannej- tylko lyzeczke na sprobowanie. I nic mu nie bylo:). Oczywiscie kaszke podkradlismy od Olusi:D:D:D Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich skarbeczki

Dobry wieczor... Duila jezeli lekarz stwierdzi ,ze osluchowo czysty to nic nie da u dziecka w godzine stan sie zmienia tak ,ze badz ostrozna:):) Jezeli masz watpliwosci to idz jeszcze raz chociaz tutaj do 15 miesiaca na kaszel nic nie podaja jak i kropli na katar i tak wiele zeczy moge wyliczyc. Jovka ja Ci powiem tak WIELKIE SREDUCHO masz :):)Moze to byc plusem w Twoim zyciu jak i minusem ty decydujesz. Podziwiam trujeczka dzieciaczkow daj wiekiego buziaka kazdemu odemnie chocby tak wirutalnie Sara jak samopoczucie ????????

WOOO la Bogaaaaaa Jovka trojeczke:):):P

Hej Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Sara no właśnie myślałam że ja to faktycznie panikara bo oprócz gp byłam i w szpitalu:) ale dzisiaj widzę że już lepiej. Filip ma mniejszy kaszel, przespał noc i jest radośniejszy. No a z tym wprowadzaniem pokarmu to chyba zaczniemy jak choróbsko minie. Kurczę oczytałam się co kiedy wprowadzać ale wolę wyciągnąć średnią z doświadczenia, a mój żarłok jak widzi że ja coś jem to sam rozdziawia buziaka i rorczarowany że nie dla niego:P pozdrowionka

Czesc Dziewczyny ja wlasnie drugi dzien w pracy i caly czas zamierzam sie zabrac za cos konstruktywnego. Jak widac :p Duila - jak rozdziawia dziob, to znaczy ze czas na wprowadzanie porzadnego jedzonka :) Marchewka, slodki ziemniak, dynia, ziemniak - w zasadzie wszystko mozna, trudno tu niekiedy znalezc takie podstawowe sloiczki z jednym tylko warzywkiem, ale to przeciez nie problem ugotowac, zmiksowac i nadwyzki zamrozic :) Ale masz racje, poczekaj jak sie maluszek wykuruje :) A mnie sie wczoraj udalo zarejestrowac u dentysty!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Normalnie dalej sama nie wierze w to :D Ciekawe czy mnie skieruje do ortodonty z moimi na maksa ciasnymi zebolami, i ile to ewentualnie bedzie kosztowac.... Wisi nade mna odrutowanie, niestety, tylko nie wiem czy tu czy w PL sie katowac... :( OK, zabieram sie za prace.