Soczewki kontaktowe - prawdy i mity o nich!!!Wpisujcie!!!

Przychodniom ja też nie ufam:D Ufam lekarzom;P

ja nosze soczewki 3miesięczne! używam już drugą pare i dla mnie to wybawienie bo okularów już nie mogłam znieść! niestety od jakiegos czasu nie moge ich nosic za długo gdyż bolą mnie oczy... nie wiem czym to jest spowodowane? może wiecie hmm? a i jeszcze zauważyłam, że gorzej widze w soczewkach niz w okularach... mam -4 i -3,5 i w soczewkach i okularach więc zastanawia mnie to, bo w okularach super widze... jak cos wiecie to czekam na rady:)

hej - jaki fajny wątek :) Jakie soczewki poleciłybyście osobie, która pierwszy raz w życiu będzie miała soczewki kontaktowe? Są jakieś specjalne dla nowicjuszy?? :) żeby się łatwo zakładały i były zdrowe dla oczu :)

na pierwszy raz najlepiej wybrać soczewki jednodniowe - nie będzie stresu, że się zniszczy drogą soczewkę miesięczną, są też łątwiejsze w używaniu , bo nie trzeba się uczyć ich pielęgnacji. z jednodniowych polecam chyba na sam początek Dailies Ciba Vision - są dosyć sprężyste, wypukłe i łatwo je założyć na oko, Acuvue Johnsona nowe też są dobre, ale soczewka na początku jest lekkim flaczkiem i ciężko z przyleganiem do oka - zrestzą już chyba ten temat był tu poruszany. I poszukaj dobrego okulisty, który będzie znał się na rzeczy (niestety różnie to bywa) i zarezeruj sobie dużo czasu - na pewno więcej niż godzinę - dwie. Chwilę nauka sama potrwa a potem trzeba jeszcze w soczewce pochodzić i do okulisty wrócić żeby sprawdził , czy się dobrze na oku ułożyła itd. No i jak promocja jest jakaś to też warto zawsze skorzystać ;) Nawet jedna soczewka gratis piechotą nie chodzi ;)

zdecydowanie jednodniowe soczewki, ja nauczyłąm się na dailiesachw przeciągu godziny. Rzeczywiście zakładają się i zdejmują praktycznie natychmiast, co do acuvue to potwierdzam, że na naukę się nie nadają, są strasznie wypukłe iu ciężko je za pierwszym razem osadzić na oku.

ja uczyłam się na acuvue i muszę przyznać że na początku było strasznie ciężko ale jakoś sobie poradziłam. Po prostu znalazłam na nie sposób ale nie bedę pisać jak ponieważ każdy ma swój i swoje strachy. Trzeba po prostu próbować. Buźka.

Ja dostałam Acuvue Advance po 2,5 latach używania soczewek, a nie mogłam sobie dać rady;) Parę razy mało się nie popłakałam, bo ten badziew nie chciał się nawet przesunąć na brzeg oka. Mój sposób na nie na początku był delikatnie mówiąc zły - podważałam paznokciem soczewkę - cholernie niebezpieczne, ale robiłam tak tylko gdy już nie widziałam innego wyjścia...

no do cholery z tymi moistami J&J. Dzisiaj w sklepie potarłam sobie delikatnie oko i mój chłopak powiedział z uśmiechem, że mam soczewkę na policzku! PO prostu świetnie, znacie może jakieś inne jednodniowe lepsze do noszenia i zakładania niż te acuvue?

wiecie co? tak mi nagle do głowy to wpadło...może głupie pytanie i wszyscy to wiedza,ale...jak się produkuje soczewki :P?

sorki za fallstart, trudno znalezc w naszym kraju jakies informacje na ten temat gdyz w Polsce nie produkuje sie miekkich soczewek na skale przemyslowa, o procesie mozna napisac ksiazke i sa to informacje poufne, np. pracownicy firmy CIBA(USA) podpisuja specjalna lojalke o tajemnicy. JESTEM GLEBOKO ZSZOKOWANY twoja informacja na temat dziorawej soczewki od B&L, ale juz kiedys napisalem ze sie nie staraja. Jesli masz jakies konkretne pytanie co do produkcji to prosze na maila...

fąka: jak też niekoniecznie radzę sobie z johnsonami, w sensie nie radziłam sobie, a teraz noszę Dailies jednodniwoe i są rewelacyjne. NIe wychodzą automatycznie z oka i rewelacyjnie leżą, polecam

Ja zaczynałam od Acuve dwutygodniowych. Mnie lekarz na poczatek nie polacał jednodniowych (z zamiraem kupna wlasnie takich pojachałm po soczewki pierwszy raz), ponieważ są bardzo cieniutkie, przez co trudniej sie je zakłada.

guanabana- byc moze masz zle dobrane soczewki.Ja tez tak kiedys mialam, boały mnie oczy, bolała mnie głowa............. okazało sie,że mialam zle dobrane soczewki.Okulary mialam -5,25 i -4,25 a soczewki -5 i -4 i widze dobrze.SPROBUJ UDAC SIE DO INNEGO OPTYKA-SOCZEWKOLOGA;) i wtedy niech jeszcze raz zbada Ci wzrok..i wtedy sie dowiesz wszystkiego.Albo........moze byc tak,że masz nietoleerancje oka i stad ten bol. Ja sama nosze o2 optix- super soczewki, przepuszczaja tlen, oko mi sie nie wysusza, nie lzawi, pracuje duzo przed kompem i nie musze uzywac zadnych "sztucznych łez". To dla mnie najlepsze soczewki.Kiedys uzywalam Bauscha-ale niestety..........oko mi sie nie przyzwyczaiło. Pozdrawiam osoby noszace soczewki!

czy jest ktoś tu dzisiaj?? od wczoraj noszę soczewki, mam day&night focus i zastanawiam się czy wszystko jest ok, ponieważ mam taki jakiś zamglony wzrok.... czy to jest normalne?? czy oko się przyzwyczai???? czy może jest coś nietak z mocą???

wzrok, to w porzadku nie jest. idz z powrotem mdo lekarza, niech sprawdzi co jest nie tak

a czy to nie jest tylko złudne wrażenie? mam zmienioną moc i kurcze już sama nie wiem........poza tym ja cały czas czuję te soczewki

Wedlug mnie nie jest w pozadku. Kilka razy zmienilam moze i roszaje soczewek i nigdy nie mialam zamglonego wzroku. A juz na pewno nie powinnas ich czuc. Chyba, ze masz na nich jakies zanieczyszczenia.

mialo byc "moce" i "rodzaje". Nie trafilam w klawisze :)

Pytanie typowo do dziewczyn - czy możecie sobie pozwolić na dłuższe paznokcie lub nawet tipsy przy noszeniu soczewek? Mi się zdarzało przy B&L nosić tipsy i nie było problemów. Niesety teraz przy J&J troszeczkę dłuższe paznokcie sprawiają duże problemy przy zdejmowaniu soczewek. Jak jest u Was?

troszkę to trudne ale jakoś się przyzwyczajam. Trzeba tylko uwazać żeby sobie oka nie pocharować

Ja nie mam w ogole problemu z zakładaniem soczewek przy długich paznokciach - nie łap za soczewkę tylko nakładaj ją na opuszek i od razu na oczko, wtedy nie ma kontaktu z Twoimi paznokciami :) Ja mam dailies jednodniowe, są delikatne i jakoś sobie radzę, wiec ty też na pewno znajdziesz jakiś sposób :)

Hejka, ja chciałam zapytać o tusz do rzęs i soczewki - czy trzeba jakiś specjalny tusz? czy w ogole malujecie sobie oczy jak nosicie soczewki? ja narazie drugi dzień noszę O2optix i zazwyczaj nie noszę makijażu, ale wiecie, czasami są okazje i lepiej się upewnic :) niż potem mieć kłopot. Jeszcze jedno pytanko odnośnie malowania -jaka kolejność? Najpierw soczewkę i potem ewentualny makijaż oczka czy jak zrobię odwrotnie to też nic się nie stanie???

Możesz malować oczy nosząc soczewki - jedno nie wyklucza drugiego :) Najlepiej jeśli będziesz najpierw zakładała soczewkę, a potem malowała oczy, przy zdejmowaniu tak samo - najpierw soczewka , potem zmywaj makijaż :) Ja raz zrobiłam odwrotnie, bo zapomniałam że w ogole mam na oczach moje optixy i potem miałam problem, bo włoski z wacika przyczepiły się do soczewki i zaczęłam widzieć za mgłą, ale jakoś poradziłam sobie ze zdjęciem, przemyłam soczewkę i było git :)

Hejka, dzięki za odpowiedź, w takim razie będę postępowała zgodnie z instrukcjami :) Najpierw soczewka, potem makijaż :)

Heja, nosiłyście kiedyś kolorowe soczewki, pytam bo widziałam ostatnio takie cudo w salonie optycznym. Freshlook czy jakoś takoś, w każdym razie kolory miały niezmieskie i chyba zakochałam się w takich soczewkach. Chciałabym zakupić sobie takie cudeńko na rozpoczęcie roku szkolnego - niezłe zdziwienie koleźanek by było :D Jakie mogłybyście mi polecić z tych kolorowych-ja mam naturalną tęczówkę jasno brązową, będę wdzięczna za małą podpowiedż :)

Leć do salonu optycznego i kup sobie jednodniowe Freshlooki, bo przynajmnie bedziesz mogla sprawdzic czy sa odpowiednie dla Ciebie, polecam z tych jednodniowych kolor Grey :)

witam :) ja swoje soczewki zaczęłam nosić jakieś 8 lat temu... no i czasem przesadzałam z długością noszenia... aż doszło do tego, ze miałam zniekształconą gałkę oczną... tzn tam, gdzie były soczewki na oku miałam ubytki. każde założenie soczewek równało sie ogromnemu bólowi... :/ ale w końcu, po wielu latach dojrzałam do tego, aby zacząć nosić okulary... (w dzieciństwie okulary były najwiekszym wrogiem) :) ból się skończył, oczy doszły do normy. a było już tak źle, że miałam zapalenia spojówek i rogówek, czyli oczy całe czerwone, jak u wampira :) a teraz?? wiecej łażę w okularkach. wygodniej, bo nie chce mi sie juz ślęczeć nad zlewem, myć rączek, suszyć, opłukać soczewkę, włożyc do oczka... a okularki?? myk myk i już na nosku :) tak więc uważajcie z soczewkami, bo oczy potrzebują też odpoczynku. nie ważne, czy soczewki oddychają, czy nie, ubytki i tak będą... to jednak obce ciało w oku. buziaki :)

Byłam wlaśnie na stronce cibavision.pl żeby kolorki oblukać :) Ładny ten grey, ale na moim kolorze oczek to chyba nie będzie widoczny :( Muszę wybrać coś intensywniejszego abo PURE HAZEL albo Freshlooki , ale nie jednodniówki, choć tutaj kusi mnie ten cień do powiek :/

szukam akwamaryn -kolorowych soczewek