Kot nie idzie swiecic koszyczka???

I jeszcze mi jedzie metafizycznie "conieco", ze utozsamia sie z Adasiem Miauczynskim.... co jest?....

Ja ze swoim ledwo wytrzymuje. Dwa koty na karku? Poza tym dzisiaj wybieram sie na przejażdżkę rowerową a nie mam zainstalowanego koszyczka (dla kota)

niech sie kot przeleci...to w ramach ruszania dupy z fotela...

Nie czuję tego ;-)

Nas malkonentów nikt tak szybko nie ruszy z siedziska

ach ...wy w piora obroslisce...co ja plote: w futra, futra obrosliscie, burzuje...

A propos matur. W tym roku kuźwa nawet chyba kasztany nie zdążyły zakwitnąć. Nic dziwnego,że koci maturzyści wymiękają. Są tu w towarzystwie jacyś dyslektycy ? Tymczasem ja rzeczywiście poszukam świeżego powietrza

no moj kot dyslektyk, jak sie patrzy - na maturze zamiast \"Kot\" podpisal sie \"Kto\". a jaki z mojego milk-kontent.. ło materdeja :o tez sie na sesje zglosil, bo mu sie sesja ekzaminacyjna z fotograficzna pomylila :o ale nie do \"Playboya\".. to zdaje sie bylo \"Cats\" czy jakos tak :o Ale jak by sie on bez futra prezentowal w koszyczku? :o Lepiej by sie do mjuzikalu jakiego zglosil.. tego.. jak mu tam... :o

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3234352 ....swinia, nie kot....... i to za moimi plecami wpadl.......

do >>> moj kot - jaaaasne..... najlepiej lenistwo dysleksja zaslaniac......

kurna z koszyczkiem nie chce isc.. stosuje metode objawowo termiczna.. wszystko sprowadza sie do jajeczkowania! moj to chyba se plastry evra zapodaje.. chociaz nie wiem, bo tyle sie rudych pregaskow pojawilo ostatnio na smietniku hmmmmmm

wklejmy tu - ku przestrodze wszystkich Temat: kot wpdal stosujac metode objawowo-termiczną? 15:28 ciekawa mala księżniczka mierzac tempertature i obserwujac sluz, kochajac sie z partnerem tylko wtedy gdy z obserwacji wynikalo, ze sa dni niepodne? a jak ktos wpadl to w jakim to bylo dniu cyklu?? 15:28 ciekawa mala księżniczka w temacie mialo być kto, a nie kot, przeprszam za bląd 15:29 danse macabre Kot nie poszedl z koszyczkiem i za kare wpadl... "Awake, arise, or be for ever fall'n." (Milton) A dying wish 15:31 wildaczka a to kot.... aniby sie szykowal z koszyczkiem na procesje bozego ciala... dobrze tak .... juz tam LPR sie za koty wezmie. PS. nie wierze, ze to przypadek.... po kocie z koszyczkiem.... no nie wierze.... 15:32 danse macabre Hmmm na cholere koszyczek na Boze Cialo? "Awake, arise, or be for ever fall'n." (Milton) A dying wish 15:33 danse macabre Aaaa koszyczek z kwiatkami do sypania, chyba ze tak. "Awake, arise, or be for ever fall'n." (Milton) A dying wish 15:33 HA HA HA HA HA odpadam bo trudno kotu zobaczyc sluz wsrod futerka, to i pomylic sie moze... lepiej bylo isc z koszyczkiem... » Odpowiedz na ten temat

Jeśli chodzi o naturalne metody zapobiegania przychówku u kotów to znam trzy: - zamknąć kota w garażu, - zamknąć kota w piwnicy, - zamknąć kota w przedpokoju. Właścicielowi polecam naturalne zatyczki do uszu. Mój wielbiciel UTH 3,2 miał być swojego czasu potraktowany bardziej inwazyjnie,ale pan weterynarz stwierdził,że kot ma słabe serce i może nie doczekać efektów operacji. Zanim sie zorienowałam trzymałam go spanikowanego gołymi rękami ,a pan weterynarz robił mu zastrzyk z kofeiny za 5 dych. Zaraz potem dowiedziałam sie ,że jak kotu sie po tym zastrzyku poprawi to za tydzień może mu coś wytną,a jeśli nie to nie. Do lecznicy już nie zajrzałam. Tak oto mój kot zachował zdolności reprodukcyjne po dziś dzień !

moj kot chlopczykiem jest z jajami (choc nie w koszyczku), czyli kastrowany nie byl.. gdyby byl dziewczynka i chcial chodzic do kosciola z koszyczkiem, namowilabym go do stosowania kalendarzyka.. a jeszcze jakby na rozaniec zaczal chodzic, to by nie mial czasu na prokreacje

Mój znów nie był w kościele bezbożnik :-o A prosiłam, żeby się wreszcie poszedł wyspowiadać z niepójścia z koszyczkiem w wielkanoc. Jeszcze zamiast metody objawowo-termicznej stosuje yasmin. Będzie się smażył w piekle.

Paru kolegów mojego znalazło sie w tarapatach. Jeden miał płacić alimenty. Nie płacił więc czeka na możliwość odbycia kary więziennej.Dwóch nachodzi komornik. Mój mówi,że jakby coś gdzieś to nic mu nie zrobią. Bo niby co ? Zabiorą mu dwie miski co je ma na zmianę ?

Do kicikici .Taaak !! Ty go wysyłaj do kościoła, a potem będzie wypisywał głupoty na topiku " Fatalne zauroczenie- on jest księdzem"

?

byl tort z łiskasa i prezenty: rower z przerzutkami, odtwarzacz mp3 z dyktafonem, zapas drazy kokosowych z Biedronki na caly rok i miska na mleko. Hmmm.. tylko po co mu ta miska? ;-) :o

forum schodzi na psy: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3235469 Koty, do boju!

..i tort w kształcie krokodyla :-) był (dlaczego taki nie wiem) i taki a la książka. I łyknęlim po martini. I wszystko było o.k. dopóki nie kot nie skusił sie na przejażdżkę rowerem. Trudno powiedzieć czy więcej było plam z trawy na kocie czy plam z kota na trawie

i nic nam nie schodzi ...tym bardziej na psy !!

i nic nam nie schodzi ...tym bardziej na psy !!

Nie chce mi sie skakać po drzwach ani nie chce,żeby mnie stamtąd ściągali. Sąsiad wredota zainstalował na swiom iglaku ślizgacz antykotowy (kawałek blachy,na której wymiękaja nawet moje pazurki).Pochlastać pyska psa zza murka tez mi sie nie chce. A wyjątkowo głupio sie wgapia. Karmy z pasztecikami nie, z marchewka też odpada.. Dziś dostałem tabletki na odrobaczenie . FUUUJ !!!

Słabo mi ! Zjadłem karmę "koci przysmak" z Biedronki. Czy draże mi pomogą ?

Kocyk w jamniki - na maszt. Koszyczek - Kapturkowi Czerwonemu. Czereśnia i inne drzewka - strażakom. Dziura w płocie - myszkom. Resztki mleka z kartonika -do sernika na zimno. Draze z biedronki - do reklamacji. Pastylki na odrobaczenie - temu kto kupił mi draże

a dla mnie co??