Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wystraszynka

resekcja korzenia zeba

Polecane posty

Gość gość
ciezka sprawa, trzeba zna;ezc naprawde dobrego stomatologa, ktory zrobiłby to skutecznie i sprawnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli ktoś potrzebuje namiarów do dobreo chirurga w radomiu odnośnie resekcji z checia podam jestem po podwójnej na 1 zabiegu i po pol roku sladu nie ma :) a lekarz cudo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazzzzzzzzc
Hej.miałam resekcje 4 dni temu. Zabieg najgorszy jaki kiedykolwiek miałam. Najgorsze pół godziny w życiu. Miałam znieczulenie ale czasem tak bolało że ciężko było wytrzymać. Dostałam kolejne znieczulenie ale i tak bolało. Byłam wykończona tak bardzo że na koniec zemdlalam. Pierwszego dnia miałam straszną opuchlizne, potem trochę mniejsza ale tylko trochę teraz 4 dnia nadal jest. Dodatkowo bardzo boli mnie buzia pod nosem mam twarda bolaca gule. Nie mogę się śmiać. Boję się ze to zapalenie. Czy ktoś już tak miał? Zejdzie? Proszę o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvv
spokojnie. mialam tak samo. podczas zabiegu czulam jakby znieczulenie przestawalo dzialac i tez mialam kolejne. slabo zrobilo ci sie z nerwow(tez tak mialam). zaraz po zabiegu bylam obolala, opuchlizny duzej nie mialam bo odrazu po zaczelam obkladac lodem tak jak mi chirurg kazala. troszke przypuchnieta bylam przez ok 6 dni. przez tydzien mialam szwy i to one sprawiaja ze nie da rady ruszac buzia wiec sie nie martw :P jestem 3 tyg po zabiegu i dalej jeszcze "cos" w miejscu ciecia. dentystka powiedziala ze to blizna wiec spokojnie i nie ma co sie martwic, ja tez panikowalam w 1 tyg ale na wszystko trzeba czasu bo przeciez to jest rana wiec sie musi zagoic. cierpliwosci ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinka19101
moja podwójna resekcja trwała 3 godziny :) ale zero bólu w trakcie i po to już w ogole nie czułam, tyle ze tydzien z domu nie wychodziłam z powodu opuchlizny. Mineło juz pół roku i żadnych objawów i śladu po jakichkolwiek torbielach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stsisi
Nie ma się czego bać :) wczoraj miałam resekcję korzeni dwóch zębów i było naprawdę ok. Moim zdaniem wiele zależy od podejścia i umiejętności lekarza. Szukajcie kogoś godnego zaufania. Kiedyś już miałam resekcję i wspominałam to o wiele gorzej. A teraz? Trwało to 20-30 minut. Dwa ukłucia znieczulające i to była jedyna chwila, kiedy bolało :) Później już nic nie czułam. Teraz też mnie nie boli (tylko przy dotyku, to normalne), ale wiadomo, że jest obrzęk i trzeba bardzo uważać. Po zabiegu wzięłam tabletkę przeciwbólową i do wieczora przykładałam okłady z lodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej jestem 2h po sama resekcja nie jest bolesna ale nie przyjemna to na pewno jak przez kość się przewierca i dłutkuje później jest odcinanie zmianki też dziwne uczucie później skrobanka tego miejsca uzupełnianie i szycie po skończeniu dostałam tabletkę Przeciwbólowa bo ból się nasilał i jak na razie jest Oki pozdrawiam a i koszt 300zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej Kochani Ja mialam resekcje siodemki w Niemczech i powiem Wam ze najgorsze co tu jest i nie rozumiem to brak antybiotyku po zabiegu! 3 dni po zabiegu dostalam gotaczki i bolu gardlo - Angina ( oslabiony organizm i Bakteria zaatakowala) przez Weekend cierpialam.Dzwonilam w zwiazku z tym faktem do lekarza , mowil ze jak zab nie boli to wszystko wporzadku:/ Poszlam w 6 dobie do ogolnego, ledwo siedzac na krzesle zbadala mnie i Angina- antybiotyk 500mg/ 2 razy dziennie.... Od 2 dni jem jak wrobelek,gardlo piecze , Ale zyje:) dostalam 2 dni chorobowego, a po zabiegu 3 od Chirurga.Jestem tydzien po zabiegu i ogolnie zabieg bezbolesny, Ale samo dochodzenie do siebie -Masakra!!! Nie Wiem czy zdecydowalabym sie na to drugi raz:/ Aha tu w Niemczech jest to darmowy zabieg- ( Jesli masz ubezpieczenie) Tylko nierozumiem dlaczego Antybiotyku tu nie daja:/ narazaja przez to na jakies chorobsko po zabiegu , szczegolnie w tym terminie jesiennym... Dzisiaj pierwszy raz jem na ta strone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodalina
Witam,miałam robioną resekcje wierzchołka zęba 3 górnej w srode,podczas zabiegu bólu nie odczuwałam ze względu na dobre znieczulenie lecz sam zabieg był bardzo nieprzyjemny,byłam opuchnięta,oczywiście antybiotyk w razie potrzeby tabletki przeciwbólowe i zimne okłady i płukanko buzki,mam pytanie czy po 4 dniach można iść do pracy z lekkim obrzękiem jeszcze jeżeli pracuje sie w rzezni na chłodniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drodzy Internauci, przed moim zabiegiem też czytałam fora i postanowiłam się z Wami podzielić, jak już będę po. Resekcja brzmi groźnie, tak wiem. Bałam się idąc na ten zabieg, Mój przypadek konsultowałam z dwoma chirurgami, pani doktor mnie nastraszyła, że po zabiegu będzie bardzo boleć i spuchnę i zsinieję, już na samą myśl o zabiegu puchłam :) Teraz się z tego śmieję. Na szczęście trafiłam do innego chirurga, który na chłodno podszedł do tematu i potrafił mnie uspokoić przed i już w trakcie samego zabiegu. Mogę Wam śmiało powiedzieć: Kochani, to naprawdę nic nie boli. Można czuć jedynie dyskomfort ucisków spowodowany wierceniem i łyżeczkowaniem, ale bólu nie doświadczycie w ogóle. Cięcie i szycie jest kompletnie nieodczuwalne. Natomiast po zabiegu bolało mnie tylko troszkę i dałam nawet radę bez tabletek przeciwbólowych. Rana się szybko zagoiła. Opuchlizna była, ale delikatna. Na koniec taka moja refleksja; jeśli macie możliwość, wybierajcie lekarzy, w których towarzystwie dobrze się czujecie, co do których macie pewność, że profesjonalnie się Wami zajmą, bo to jest bardzo ważne. Ja byłam bardzo zadowolona i z uśmiechem wyszłam z gabinetu po zabiegu. Pozdrawiam wszystkich oczekujących na zabieg :) Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć Miałam robioną resekcję wczoraj, naczytałam się na internecie i forach głupot, poszłam spanikowana, lekarz mnie uspokajał że to nic nie boli i rzeczywiście bez bólu tylko odgłosy nie za miłe, antybiotyk dostałam profilaktycznie żeby nie wdała się infekcja, nie wzięłam ani jednej tabletki przeciwbólowej , spuchłam minimalnie ale prawie nic, więc nie wierzcie w bajki że to straszny zabieg nic nie czuć nic nie boli tylko się słyszy co robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jutro w poludnie mam ten z******ty zabieg. boje sie:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis czyli 4/05/2016 przeszlam zabieg chirurgiczny-resekcje korzeni zeba. Ktoś kto jest malo odporny na stres i ból bedzie miał problem z ogarnieciem tematu. Opsze Wam moje przezycia. Zab dolna 4, szkoda usuwac ale dal mi popalic 3 tygodnie , zwykli stomatolodzy nie mogli usunac ropnia. meczarnia straszna. po wielu przezyciach trafilam do starszego pana chirurga stomatologa ktory zapewnil ze na 97 % uda sie zachowac zeba. zaryzykowalam. koszt 350 zl. najpierw chirurg cementuje kanaly - to nie boli. pozniej daje znieczulenie, ja blagalam o jakiespodwojne. po znieczuleniu skalpel (ale to juz nic nie czuc) i masakryczne doznanie-wiercenie dziury wiertlem w kosci!! cos strasznego a dzwiek wierconej kosci bedepamieta do smierci. pozniej skalpel i ciecie korzeni - wrazenie sluchowe? jakby w twarzy łamali wam zapałki. po przecieciu korzeni czas na łyzeczkowanie i wycieranie krwi ligninami. pozniej 5 szwow i wacik do zoranej gęby. i w tym momencie czyli po godzinie puszcza znieczulenie i marze zeby wziac ketonal. teraz jestem 5 h po zabiegu zaraz biore kolejna tablete. za 2 dni kontrola. czy bylo warto? teraz sie mono zastanawiam:( Dodam ze w trakcie calego zabiegu łzy lecialy mi ciurkiem po twarzy a rece trzesly mi sie ja w febrze. u mnie strah ogromny. przyszlam na zabieg sama ale radze wam- idzcie z kims z rodziny czy przyaciół - koniecznie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis jest 4 dzien po zabiegu kontrola ok. nadal mam mrowienie w ewej czesci ust , lekarz mowi ze to normalne bo zabieg byl wykonany bisko nerwu brudkowego-extra. ma minąc. niestety ból nadal jest. takie pieczenie z rwaniem. raz dziennie biore ketanol jak juz bol jest irytujący. w srode zdjcie szwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj miałam resekcję górnej jedynki... Cały czas wyrastał mi nad nią ropień, który nacinali na żywca. Za cholere nie mogłam sie doleczyć do tej resekcji. Chodziłam na wymianę fleczerów co tydzień. MASAKRA, a ile kasy poszło... W końcu jak mnie wzięli na ta resekcje to z jednej strony ulga bo w koncu się skończy to fleczerowanie, a z drugiej strach. Jeszcze mój chirurg to rzeźnik master. BOLAŁO OKROPNIE, trzymali mnie tam :D też prawie zemdlałam po wyjściu a trwało to max 20 minut :P ale ja miałam pomimo leczenia wciąż stan zapalny i rope w korzeniu więc miało prawo boleć. Teraz mam spokój i jakby trzeba było to znowu bym poszła, chociaż nienawidze dentystów i wierteł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i moje leczenie od diagnozy do resekcji to uwaga...3 miesiące. Tyle czasu się leczyłam, plus raz zmieniłam dentyste bo był koszmarnie drogi(1000zł za resekcje, nie dajcie się naciagać), a zapłaciłam 300 tylko u innego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytanie opinii na forach to najgorsza rzecz jaką mogłam zrobić.. tak się najadłam strachu przed resekcją trzech zębów (wraz z uzupełnianiem kości), że ledwo co szłam na zabieg i myślałam, że zaraz zemdleję... Okazało się jednak że Pan chirurg był bardzo pomocny. Wszystko mi wytłumaczył i powiedział że NIE MA PRAWA BOLEĆ a tego bałam się strasznie... Zabieg do najprzyjemniejszych nie należał ale nic nie bolało, co najważniejsze. Jest 3 dzień po zabiegu i jest dobrze nie spuchłam jak chomik, nie brałam ketonalu - jedynie zwykły ibuprom kilka razy. Po fakcie stwierdzam, że nie było się czego bać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam resekcję 3 tygodnie temu górnej dwójki i postanowiłam napisać co i jak, żeby uspokoić może takich jak ja. Przed zabiegiem przeszukałam chyba wszystkie fora i to była najgorsza rzecz jaką zrobiłam. Zaczynając od początku dostałam znieczulenie zwyczajne jak przy zwykłym leczeniu. Fakt, że aż 6 nakłuć ale normalnych a nie jakiś tam strasznie bolesnych jak czytałam. Zdrętwiało mi pół twarzy. Lekarz powiedział, że to jest wystarczające. Zaczęło się od wiercenia i piłowania kości i nie było to jakoś specjalnie nieprzyjemne. Według mnie borowanie zębów jest gorsze. Nie czułam, żadnego zapachu ani nic nie widziałam. Po spiłowaniu wierzchołka korzenia (wszystko razem trwało kilka minut) lekarz przeszedł do wyłuszczania torbieli. Dodam jeszcze, że moja była wyjątkowo duża. Miałam bardzo zaawansowany stan w kości. Tu było trochę bardziej nieprzyjemnie. Lekarz ostrzegł mnie wcześniej, że w tym momencie znieczulenie nie działa mocno i trochę czuć. Więcej to już tylko narkoza ale nie jest ona warta tak małego zabiegu. Szkoda organizmu. Było trochę nieprzyjemnie. Miałam trzy czy cztery momenty dość dotkliwego bólu ale trwał on tylko po kilka sekund w trakcie wyskrobywania torbieli. Dało się wytrzymać. Po tym "skrobaniu" już tylko szycie, którego w ogóle nie czuć. Całość trwała ok 30 minut. Po zabiegu dostałam całą listę leków. Antybiotyk wzięłam ale przeciwbólowych ani jednej!!! Pierwszego dnia bolało trochę ale nie było potrzeby. Spuchłam trochę ale nie jakość ekstremalnie. Opuchlizna utrzymywała się ok 5 dni (stopniowo malejąc). Najbardziej nieprzyjemne z tego wszystkiego były tylko kłujące szwy. Ulga po zdjęciu bardzo przyjemna:-) Mam nadzieję, że kogoś tym uspokoję. Zdaję sobie sprawę, że każdy inaczej wszystko odczuwa ale mój przypadek na prawdę był nieciekawy. Chirurg z wieloletnim doświadczeniem powiedział, że dawno nie widział takiego okazu. A dodatkowo jestem bardzo mało odporna na ból. Głowa do góry. Nastawiałam się na dużo gorsze atrakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, ostatnio okazało się, że mam torbiel przy wierzchołku zęba i konieczna będzie resekcja a także prawdopodobnie wypełnienie materiałem kościotwórczym. Orientujecie się może ile to w praktyce może kosztować? Zastanawiam się czy to wypełnienie jest konieczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borsuńka
Witam serdecznie wszystkich resekcjonistow. Jestem 4 tyg po resekcji jedynki i dwójki. Zeby moje dwa razy były leczone kanalowo -pierwszy raz w 1999roku( pojawil sie ropień) a drugi raz w 2015 wtedy zdecydowałam sie na koronki pełnoceramiczne gdyż zeby bardzo były ciemne- pomimo licówek ciemne przebijało no i dentysta zadecydował by przed założeniem koronek zrobic ponowne leczenie kanalowe. Od kilu miesięcy zaczęły ćmić mnie zęby, zrobiłam rentgen a potem tomograf i okazało sie ze jest duży stan zapalny w kosci i trzeba zrobic resekcje by ratować zeby. Podczas zabiegu żadnego bólu nie czułam a to borowanie fakt było troche nieprzyjemne ale bez bólu u mnie, łyżeczkowanie tez bez bolu , szycie mnie przerażało ale wcale nie było tak zle.Zabieg w moim przypadku trwał godzine. Brałam antybiotyk płukałam eludrilem i smarowałam solcoserylem. Niepokoi mnie fakt iż szwy powinny sie rozpuścić po 3 tygodniach a ja nadal kilka z nich mam. Czy ktoś rownież musiał ściagąc szwy rozpuszczalne?Ściemniały mi tez koronki u nasady co mnie martwi bo wydalam na nie majatek. Czy komus zciemnialy koronki po resekcji? Pozdrawiam i czekam na info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czeka mnie resekcja jedynki. Boję się samego zabiegu ale też tego, ze się nie uda. Zastanawiam się czy nie wstawić implanty w miejsce jedynki. Bo leczenie kanałowe, wypełnienie plus resekcja już daje niezłą sumkę. Niestety na forach jak pojawią się temat implantów to trudno przebić się przez reklamy gabinetów robiących implanty. Ile może kosztować implant jedynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość toska12
Moja córka miała taki zabieg na kasę chorych Zabieg trwa 2:30 godz bardzo bolesny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po resekcji i radzę wam usuwać całego i wstawić nowego zapłaciłam 350 ząb po tyg pękł w wzdłuż na pół później koszt rekonstrukcji 120 po kolejowych dwóch tyg obudziłam się bez zęba szkoda kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczna pogoda
miał ktoś resekcję korzenia z powodu przepchnięcia materiału wypełniającego poza wierzchołek? Ząb był zdrowy, nigdy nie miał żadnej próchnicy ani nic z tych rzeczy. Po prostu trafiłam na takiego partacza ortodontę, który tak mocno skręcil mi zeby aparatem, że same zaczęły obumierać. Dwójka bardzo bolała i stomatolog wpadł na pomysł przeleczenia kanałowego, niechcący przepchnął materiał wypełniający poza kanał i był on sobie tam 10 lat ciągle ćmiąc na zmianę pogody, w upały puchło dziąsło itd. Ropy nie było nigdy tylko sama opuchlizna która schodziła kiedy spadła temperatura. Dopiero pół roku temu na zdjęciu rtg wyszło, że jest tam spory ziarniniak wokół przepchniętego materiału. 3 dni temu miałam resekcję korzenia wraz z usunięciem przepchniętego materiału wraz z ziarniniakiem. Ząb nie został wstecznie wypełniony jak u większości osób. Za zabieg płaciłam 600zł w Czestochowie. Nie wiem czy dobrze ten zabieg został wykonany jeśli nie ma wypełnienia wstecznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@słoneczna pogoda współczuję bardzo :O ja się strasznie boję chodzenia do dentysty a jak pomyślę o twoim przypadku to aż mnie skręca. Ja na szczęście chodzę do dentysty sprawdzonego przez całą moją rodzinę- http://medident-tabor.pl/ pod Olsztynem. Jedyne miejsce i ludzie, do których mam zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ide wlasnie na resekcje na 10modcie sie za mnie o dar mestwa.odezwe sie po zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przezylam. Najgorszy moment to skrovanie kosci ale nie bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Luke
Ja również jestem po resekcji górnej dwójki. Wcześniej miałem nieudane leczenie kanałowe i 5 wizyt u dentysty. Sam zabieg mocno stresujący i nieprzyjemny ale nie wiele boli. Po zabiegu wziąłem tylko jedna tabletkę ibuprofenu i ból zginął, za to opuchlizna... Wyglądam jak chomik, górna warga od spodu jest cała w krwiakach i na dodatek po dwóch dniach pod okiem pojawiła się "śliwa" jak po uderzeniu, masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczna pogoda
A mieliście wsteczne wypełnienie korzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×