Zdradziłam...

zdziwionaaa tesknie za toba :P czemu zagladasz tak rzadko? :( lunan opetaj, opetaj :D:D:D fajnie, ze jestescie dziewczyny :) naprawde mnie to cieszy :D

Witam wszystkie wredotki:P :D widze ze z dnia na dzien jest nas wiecej..:d Czesc pinezkaaa u mnie juz ok male problemy z mezem, ale nic sie nie dowiedzial,moze podejrzewa...twierdzi ze sie zmienilam..:P hehe ciekawe dlaczego tak sadzi.... chyba za bardzo na mnie widac to moje szczescie:D Mam niedlugo spotkanko juz nie moge sie doczekac....hmmm dlaczego ten czas tak wolno plynie!!!!!???? A z tymi mlodszymi to swieta racja pinezkaaa wiem cos o tym :D bo moj tez przeciez mlodszy:p:p:p

Lunan no i opowiadaj jak bylo na spotkanku....:) bo zaraz umre z ciekawosci :D:D:D:D:p

a wiec tak zadzwonilam jak zwykle zajety nie mial czasu jak mu powiedzialam co mam na sobie to powiedzial bede za pol godziniki wytrzymasz hehe? sukienka taka fajna od dolu do gory zatrzaski a jago lapki byly wszedzie hehe powiedzial ze jestem straszna i sie mnie boi hehe ze nik go tak nie umial przekonac prosil czy moze przyjechac jutro albo pojutrze ja na to ze nie :) niech czeka tak ja ja czekam , pozniej ze chociaz po majowym weekendzie a ja na to raczej nie zobaczymy hehe niech sie meczy a moj nie jest mlodszy jest starszy o 5 lat ma 33

kicia moja facet tez mowi, ze sie zmienilam, ze mnie nie poznaje, ze moje poczucie wartowsci jest tak wysokie, ze jest w szoku itp :P odpowiedz jest jedna - mlodszy kochanek :D:D:D:D ja tez za kilka dni mam spotkanko z tym drugim :) seksowna bielizna zakupiona - proces opetania trwa dalej :P hehehe :) oj tam dziewczyny - czasami trzeba byc wredotka i miec kochanka :P

lunan brawo!!! niech czeka i poteskni :D jak mnie nie bylo na weekend i mialam mocno graniczony kontakt z moim drugim to mi powiedzial pozniej, ze strasznie sie nudzil, nie wiedzial co ze soba zrobic i ze zyc beze mnie nie moze :D teraz tez dam troche na wstrzymanie, niech zateskni :P

postanowilam nie dzwonic niech teskni najpierw mialam jak wiecie to skonczyc ale co tam wiosna idzie kurcze chce mnie zabrac natrawke tak na serio i tu mam watpliwosci kurcze zalezy mi na nim ale wiem ze nic z tego nie bedzie nie wiem co robic

oj wredotki to nasze zycie jest czasem trudne ale i tak piekne:D ,....dotykaj delikatnie bezszelestnie cieplem palcow... ,....dotykaj aksamitnie, rzes poklonem nie przestawaj... ,.....dotykaj calowaniem i oddechem tak jak lubisz... Ale mnie wzielo hoho.... ta piosenka jest zajefajna!!!!!!nic tylko sluchac, marzyc.....wspominac:D

kicia nie nakrecaj!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo aczynam mocno chciec spotkania, ktore bedzie dopiero za kilka dni.... :(

qa jak zapytalam co mi zrobi i jak lubi to powiedzial ze wszystko na co bede miala ochote a lubi napewno tak jak ja hehe nawet niewiecie jak go wzielo myslalam ze wezmie mnie sila hehe a jak prosil zeby mogl dzisiaj przyjechac

lunan przepraszam cie, ale na moim zdaniem jestes zbyt naiwna... jesli zdradzasz emocjonalnie lub chcesz zdradzic to znajdz w sobie poklady wyrachowania i egoizmu, bo jak do tej pory mam wrazenie, ze ten koles opetal ciebie, a nie ty jego... a powinno byc zdecydowanie odwrotnie :D :P

to bylam ja :P

pewnie jestem naiwna ale powiem jedno mimo wszystko seks z nim nioe wchodzi jednak w gre mimo ze on mnie tak porzada ja nie moge... dlatego niechce zeby przyjechal wczesniej niz musi , teraz bylibysmy sami i on by chcial a ja niechc i troche zaluje wczorajszego dnia...

lunan, kobieto zdecyduj sie!!!! masz 27 lat, a czasmi mam wrazenie, ze czytam wypowiedzi 15latki... nie mow, ze nie chcesz... pisalas tu - na tym kurewskim topiku - ze chcesz, ale cos tam.... zrob to i sobieu ulzyj :D to ty wykorzystasz jego, a nie on ciebie i nie waz sie myslec inaczej :P dobranoc wredotki :)

mam 28 lat hehe ale masz racje zdecydowac sie nie moge nie wyobrazam sobie sytuacji ze sie przespimy a pozniej jak gdyby nigdy nic bedziemy widywac sie w pacy pozniej napewno niebede umiala tego zakonczycpewnie dlatego ze mi na mnim naprawde zalezy mialam nadzieje pisac tutaj to co czuje bo nikomu innemu nie moge sie wygadac sory ze jestem niezdecydowana i pisze jak 15 latka

czesc wszystkim czy ktos moze mi powiedziec co to jest sygnatura?bo chciałabym tu pisac ale nie wiem jak buziaki!

lunan nie o to chodzi.... przepraszam, ze cie urazilam....

pinezkaaaa nie urazilas poprostu masz racje...niestety

lunan zachowaj zimna krew, bo sie zakochasz i dopiero wtedy bedzie bolalo... widac, ze jestes mocno zauroczona tym facetem, ale to do niczego dobrego ne doprowadzi :( wlacz bezwzglednosc lunan i zrob tak, zeby bylo ci dobrze :D:D:D :P

kurcze myslalam ze to tylko zauroczenie i ze przjdzie ale to juz tyle czassu i jest coraz gorzej corac bardziej mi go brakuje tesknie ehhhh juz chybaq jestem zakochana

A ja to juz sie chyba w tym wszystkim pogubilam lunan :P Tesknisz ,cierpisz jak nie dzwoni,pragniesz ale sexu z nim nie chcesz....troche mnie to dziwi:Pja to juz bym nie wytrzymalaJakbym miala sie zastanawiac co bedzie potem napewno nie mialabym kochanka...Korzystaj z zycia poki mozesz.....kiedys mozesz zalowac..:p

kicia podpisuje sie pod tym co napisalas :D niezdecydowanie prowadzi do obledu i tylko niepotrzebnie zaprzata glowe myslalmi. jesli ten twoj maz traktuje cie tak zale, to nad czym ty sie lunan zastanawiasz?????????? bierz tego drugiego i juz :D:D:D:P pamietaj, ze to jest facet... i nawet jesli on tez do ciebie cos czuje, to kolejnych 2 lat bez seksu nie wytrzyma.... w sumie to sie dziwie, ze ty sie tak dlugo mu opierasz :P

moze wam sie to wydaje smieszne ale nie chce isc do lozka z kim kto do mnie nic nie czuje tak tylko dla seksu ja jestem w nim zakochana i dlatego boje sie ze po jakims czasie jak to sie skonczy nie dam sobie rady

przebrnęłam przez kilka pierwszych stron topiku i niedobrze mi się zrobiło, cholerni szlachetni obrońcy szlachetnego życia znający obleśne bluzgi. byłam w podobnej sytuacji, po kilku latach związku przeszłam załamanie. wspólne mieszkanie a jednak osobno, nie wiem co właściwie nas trzymało. próbowałam rozmawiać, nie wychodziło. wracaliśmy po pracy do domu i nic, cisza, nie cieszylismy się sobą. pojawił się ktoś w moim życiu, właściwie powrócił. nie wiem co się stało, nic nie było dla mnie tak ważne, tylko on. nie żałowałam niczego. powiedziałam mężowi. powiedział, że mam wybrać i jeśli wybiorę jego, to mam zerwać całkowicie kontakt z tym drugim. i tak się stało. wróciłąm do męża. poczucie winy pojawiło się dopiero teraz, po kilku latach.

Tylko, co się dzieje z twoim ciałem ma znaczenie, reszta to mity. To słowa B. Ruthy. Czy naprawdę tak jest i tak ma być?

co tu tak pusto? korzystacie z dlugiego weekendu? a ja jak zwykle w pracy:(

czesc wszystkim probuje tu pisac i nie wychodzi,moze teraz sie cos ukaze,chciałabym na wstepie powiedziec,ze niestety i ja zaliczam sie do grona kobiet,ktore znalazły sie na zakrecie zyciowym,wlasciwie bez mojej woli,moze pozniej opowiem moja historie teraz chiałabym zwrocic sie do osob ktore potepiają dziewczyny tu piszace-ludzie-nigdy nie wiadomo co was spotka jednego dnia cos jest czzarne a cos białe a nastepnego moze wszystko legnac w gruzach,,,pozdrawiam wszystkie dziewczyny z tego topiku!

Dzieki gazela777:) calkowicie sie zgadzam z Toba...:D

a co tam u was dziewczyny slychac? jak humorki dopisuja? jakies wypady z kochankiem na weekend? mojemu sie cos wlaczylo i jak do tej pory widzielismy sie raz na miesiac to teraz jak byl w srode zapowiedziel sie na czwartek:)

weekend z moim facetem, ale po weekendzie spotkano z drugim :D:P faktycznie wiekszoasc na majowkach :) w takim razie nadrobimy po leniuchowaniu :D nie lamac sie - bedzie dobrze :D:D:D:D:P