Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kuchnia

Nasza kuchnia na kawkę

Polecane posty

Pozostały zwierzyniec ma się nieźle, chociaż Topaz okazuje się być strasznym zbójcerzem :D Tak jak bym miała małe dziecko w domu: a to skoczy na ciebie znienacka, a to wylezie nagle z szafki na gary, zdarzyło się nawet, że zakamuflował się w lodówce. Dobrze, że rodzina czujna jest i jak pół godziny nic się nie wydarzy, to zaczynamy go szukać ;) Kiedyś nawet poszedłby z Młodą do szkoły, bo grzecznie spał w jej plecaku. A co do kolczyków, to ja tylko uszy kłuję, ale jak w wakacje krochmalnęłysmy sobie z córą po 4 tej dziurce, to teraz obydwie nas to boli i ropieje i nie możemy doleczyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! Jak tam Wam tydzień mija? My mamy w pracy sporo stresów, więc trochę nerwówka. Zaczęła z nami pracować taka koszmarna laska 3 tygodnie temu i nie jestem po prostu w stanie z nią pracować. Ma wszystko w nosie, nie lubi tej pracy, nie chce tam być, mówi fatalnie o podopiecznych, o samym ośrodku i w ogóle jest tragiczna i ma tragiczne podejście do pracy. Ale może ją wywalą, bo za dużo problemów z nią jest, a do tego puściła plotkę, że była na randce z naszym szefem!:) A nie była:) Skąd komuś może przyjść do głowy, żeby wymyślić takie kłamstwo?! Po co?! Jako osoba z zasady nie kłamiąca, nie jestem w stanie tego pojąć i zachodzę w głowę cały dzień, jak można być taką idiotką! Oczywiście laska musi mieć jakieś poważne osobowościowe problemy:) Oby się jej pozbyli! Jest nadzieja:) Z moimi dziewczynami było fantastycznie! Przecudownie! Poleciały w poniedziałek z powrotem do Gdańska i b. mi ich brakuje, ale napełniły mnie energią i za miesiąc i tak je zobaczę na Święta, a to najważniejsze. A co u Was, Dziewczynki? Jakieś przygody?:) Dajcie znać. Całuję i pozdrawiam z Norwich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babulce:) Ja żyję i czytam Was na bieżąco a że nie pojawiają się moje wpisy? no cóż albo złośliwość losu i pech albo przypadek któryś z kolei rzędu kiedy to opiszę cały swój życiorys od mojego ostatniego wejścia i pod koniec tych wypocin mój kochany synio albo wyłączy nagle kompa albo kliknie myszką w takim miejscu,że wyłącza cały internet i tak było już 3 razy i takim sposobem nic nie zostało do Was przesłane a że ja wtedy kipię ze złości i albo całkiem kompa wyłączam albo po wył.go przez kubusia już nie mam chęci go na nowo uruchamiać:D U mnie w każdym razie zmiany bo nie mieszkamy już u mnie a u męża,namieszało się w naszym życiu ale jakoś niby już kryzys zażegnany z moimi rodzicami i wszystko wraca na swój tor :) Zaczęłam drugi ost.rok technika usług kosmetycznych,mam nadzieję egzamin dam radę końcowy zdać.W styczniu prawdopodobnie idę na staż do pracki wreszcie uff:P Mały rośnie z wady wyrasta (praktycznie już jej nie ma)a 4 grudnia kończy drań kochany 2 latka:) Brydziu szczerze to nie wyobrażam sobie przebijania w tym miejscu w którym masz kolczyków(u nas to robią już?) nie wierzę,że to nie boli i jak to się trzyma? pod masochizm mi to podlatuje:P hehe pozdrawiam cieplutko wszystkie i szybko spróbuję wysłać póki kuba mi sie nie dobiera do klawiatury jeszcze:D całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Dziewczyny! Hej, Dunieczko! Przebijanie boli, szczególnie, że jaja z tym przebijaniem były, więc ogólnie nie polecam, choć nie żałuję, że je zrobiłam, bo je strasznie lubię. Nawet mojej Mamie się b. podobają, szok!:) Nie wiem, czy w Pl już je robią. One się trzymają tak w poziomie pod skórą, igła jest jakby w poziomie pod skórą, a nie w pionie, jak normalnie. Cieszę się, że już niedługo idziesz na praktykę:) Lubisz tę swoją szkołę? Sprawia Ci przyjemność ta praca? Mam nadzieję, że ogromną. Małego zdjęcia podziwiam na nk i widzę, jak wspaniale Wam rośnie! Super, że zdrowotne sprawy praktycznie są już w zupełnej normie. Ja dziś lecę na jakieś ostatnie świąteczne zakupy. Niby prawie wszystko mam, bo zaczęłam w sierpniu (!!), ale np. dla taty mam 6 prezentów i myślałam, że to tyle, a on mnie w tym tygodniu poinformował, co by chciał dostać:):) Faceci!!:) Miłego weekendu, Kochane! Bawcie się dobrze, cokolwiek robicie. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) . Nie noszę kolczyków, tylko pierścionki małe . Moja siostra tak, ma różne, czwartego grudnia przyjeżdża, cieszę się , bo dawno nie widziałyśmy, ale mamy kontakt przez skype. Prezenty na święta kupuję w grudniu, chciałabym dostać laptopa, codzienne piszę na monitorze, wolę mieć własnego, dużo kosztuje, wystarczy używany. Najważniejsze jest zdrowie, miłego weekendu Brydziu i wszystkim. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak jak Słowiczka prezenty kupuję w grudniu, czasem nawet na ostatnia chwilę :( A w tym roku nawet moje dzieci nie napisały jeszcze listu do Mikołaja. Czy to ta pogoda tak wpływa, że jeszcze nie czuje świąt? Nie wiem nawet czy brać się za sprzątanie, bo wszystko wskazuje na to, ze ogromny remont zaplanowany na wiosnę, może zacząć się w grudniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! A co z tym remontem, Inka?! Czemu ma się zacząć wcześniej? Mam nadzieję, że miałyście fajny weekend! Ja wymęczyłam się totalnie w centrum wczoraj na zakupach świątecznych. B. niewiele mi już zostało, wszystko już prawie mam i naprawdę zaczynam czuć Święta. Tu oczywiście wszystkie dekoracje wiszą, światełka świecą, super! Pierwszy plakat świąteczny zobaczyłam 13 sierpnia, gdy jechałam na urodziny do Brighton. Śmieszne i głupie, żeby aż tak wcześnie, no ale tak tu mają. Dobrze, że światełek nie zapalają w sierpniu! Mam nadzieję, że ten tydzień będzie lepszy w pracy, niż poprzedni, bo mieliśmy dużo stresu z taką nową laską-prawdziwą suką, która jak trucizna zatruwa cały team i źle się odnosi do podopiecznych. Głęboko liczę, że ją w tym tygodniu wywalą! Trzymajcie za to kciuki. Miłego tygodnia, Kochane!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry.:) W sobotę i niedzielę byłam w domu, padał deszcz, lubię poczytać coś sobie ciekawego. Nie myślę jeszcze o świętach, bo jest dużo czasu. Nie czuję tego nastroju, nie lubię pośpiechu, jeszcze jesień nie skończyła się. Brydziu zdrowia i powodzenia. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:)hej:) Brydziu fotkę chętnie bym wysłała tylko muszę poszukać adresy Waszych maili,bo wszystko było na mojej starej skrzynce,do ktorej nie da rady się już zalogować. Chyba żałuję,że nie ścięłam krócej,cholernie mnie to korci,mieć krotkie włosy.Wiem,że nic straconego i da się zrobić. Ja prezentów też jeszcze nie mam,dopiero dumam nad tym.Przez jakiś czas zbierałam kasę do skarpety;) Zmobilizowałam się też do wrzucania po 2,5 zł do świnki.Mam taką cudną skarbonkę,że żal rozbijać.Trochę tam już było,ale...już nie ma;)wlazłam na allegro,a tam torebka,której nie mogłam się oprzeć i ograbiłam skarbonę.Żadna krzywda jej się nie stała,tak delikatnie nożykiem się udało:D Typem oszczędnej kobiety,to ja nie jestem. W pracy dalej tak jak było,ale zmuszona jestem tam przezimować,bo nic lepszego nie ma na horyzoncie.Jak szef startuje z jakimś glupim problemem,to ja na luzie odpowiadam,a w duchu mieszam go z blotem.Jak na razie pomaga. A...zdradzę Wam jeszcze coś. W liście do św.Mikołaja napiszę,że chcę dostać psa:)konkretnie beagla. Co o tym myślicie? Mam nadzieję,że też byłyście grzeczne;) Trzymajcie się ciepło,bo jutro sypnie śniegiem,brrr. Wasza Agripa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S.przesłałam fotkę Malince,to poda dalej.Innych adresów nie pamiętam. Wybaczcie sklerotyczce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oo, to czekam na maila od Malinki:) Ciekawa jestem tej fryzurki, Agripo:) Dobrze, że nie żałujesz, że za krótko, bo wtedy byłby kłopot. A jak się martwisz, że za długo, to zawsze to można poprawić:) W tę stronę zawsze łatwiej:) Beagel fajne stworzenie! Moja ciocia takiego sobie sprawiła wiele lat temu, jak ich jeszcze nie było w Polsce w ogóle, mała byłam i pamiętam, że fajny, pogodny psiak to był. B. go lubiłam. Miała najpierw jamniki, potem jeden umarł i miała jednego + tego beagla:) W pracy mam lepszy tydzień, oby tak zostało. Może wywalą w końcu tę laskę, której tak wszyscy nie lubimy! Oby! Buziaki i udanej reszty tygodnia Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beagle potrzebują bardzo dużo ruchu, jak się nie wyżyją, będą niszczyć rzeczy w domu. Ale są słodkie :) I mocno niezależne. Odradzam takiego psiaka do małych pomieszczeń :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu coś źle zrozumiałaś;) praktyki mam od początku szkoły:P nie powiem szkoły nie żałuję bo zawsze to będę miała technika a to i otwarcie dalszych furtek...taka przepustka,choć ja wolałabym się odnaleźć w wizażu bardziej jak całej kosmetyce ale zobaczymy jak to się potoczy póki co nie wiem czy dam radę w czerwcu ukończyć i oddzielnie zrobić tego technika bo z tego co nam powiedzieli i pokazali pisemne egzaminy z przed roku to fatalnie ciężko to wygląda a same pytania zaskoczyły naszą babkę od praktyk która miala takie pytania na studiach kosmetologii więc ....Pożyjemy zobaczymy. Nie wiem co to za rasa Agripo ale aż zaraz lukne na neta z ciekawości:) Ja włosy mam piździarnie długie i nie potrafię ich ściąć na krótko nie wiem dlaczego,chyba by mi serce pękło choć w duchu nie raz mi się to marzy bo takie długaśne to tylko męka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie jednym pociągnięciem pędzla zmieniłam platynowy blond na ognistą czerwień :D jestem baaardzo zadowolona ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie farbuję często włosów, mam naturalny brąz.:) Co miesiąc podcinam trochę, kręcę , żeby fryzura była ładna, nie mam długich. Mieszkacie za granicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka ja też dziś rzuciłam farbę na wlosy,jestem czarna jak kruk;) Dunia Ty to masz ładne wlosy,widać po fryzurce jak się układają.Moje są prawie proste,ale wiecznie mi coś nie pasowało.I to suszenie godzinami,koszmar. Teraz mam lepiej. Co do psa,to jestem zdecydowana,dam z siebie wszystko żeby było mu jak najlepiej.O ile go dostanę;) Słowiczko mieszkamy w Polsce wszystkie oprócz Brydzi. D:)BRAN:)C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) zasypalo nas śniegiem,oj zasypało. Zdrówko ok,ale czeka mnie wizyta u stomatologa. Dziewczyny jakich perfum używacie?Chcę sobie zafundowac jakiś niesamowity zapaszek na święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej!:) Kilka dni mnie nie było, bo ciągle się gdzieś umawiam i kawkuję, a potem nie mam już siły/czasu wchodzić na neta. Właśnie przeczytałam, co pisałyście. Wow, Inka, nowy kolor i to taki ognisty! Uwielbiam takie zmiany! Na pewno jest super! Szczególnie, że mówisz, że jesteś zadowolona:) Mam nadzieję, że zobaczę jakieś zdjęcia na nk:) Co do perfumów, Agripo, to ja używam kilku zapachów wydanych przez Britney Spears, dokładnie trzech. Do tego b. lubie Euphoria, Madmoiselle, Red Jeans (używałam go od 17r.ż. przez kilka lat, potem przez 10 lat nie dotknęłam, a miałam 2 pełne butelki i tak sobie stały te 10 lat i wyobraźcie sobie, że właśnie na nowo zaczęłam go regularnie używać! I nie zwietrzały te butelki, które miałam, są nadal dobre, po tylu latach!). Lubię też perfumy z serii Escada a także Lacoste - Touch of pink i Cerruti 1881, ale to tylko na imprezy. Najpiękniejsze z tych zapachów to chyba jednak Euphoria i Madmoiselle, ale oba są drogie i już jakiś czas temu mi się skończyły i czekam, kiedy wreszcie utrzymam przy sobie trochę kasy i będę mogła je sobie znowu kupić:) Kasa się mnie w ogóle nie trzyma. Muszę coś z tym zrobić w nowym roku:) To będzie jedno z moich postanowień noworocznych:) Macie już jakieś swoje postanowienia? Ja to wolę je sobie wcześniej przemyśleć i przygotować się psychicznie:) W pracy trochę mniej stresów ostatnio, ale ogólnie to możliwe, że za 2 lata potracimy wszyscy prace, ale na razie nie ma co się tym przejmować, bo nic to nie da. Wczoraj brałam udział w dużej demonstracji w sprawie cięć i zmian w social services-rodzice byliby ze mnie dumni, jakby mnie widzieli z gwizdkiem, sztandarem i flaga, skandującą z tłumem różne hasła:) Fajnie było. Oby to coś dało. Udanego tygodnia, Kochane! Już niedługo Święta, ale cudnie! Znowu przywożę ze sobą moją koleżankę, bo tak jej się polskie Święta spodobały, że nie chciała tu zostawać:) Fajnie będzie, nie mogę się doczekać! Do spisania się niedługo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, no i znowu udało mi się zacząć stronę:) Malinko, a Ty gdzie się zapodziałaś i do Kuchni nie zaglądasz? Czekamy z kawą:) Inka, co z tym Twoim remontem? Aniu-Poziomko, przeczytałam dziś ostatnią powieść Marian Keyes-fantastyczna!! Po prostu nie mogłam się oderwać! Polecam, jak i wszystkie pozostałe jej książki! To moja najukochańsza pisarka, oprócz Musierowicz:) No i dziś zaczynam czytać-jak co roku w grudniu-'Noelkę' Musierowicz:) Cały rok zawsze na to czekam:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu Euphorię już znam. Teraz używam Emporio Armani Diamonds,cudowny :) Jak pomyślę o wyprawie do perfumerii,wąchaniu kilkunastu zapachów,to od samej myśli kręci mi się w głowie. Mam hopla na puncie frezji i takiej nuty zapachowej szukam w perfumach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarzynka:)co za niespodzianka:) Grzeczne dziewczynki jesteśmy, jak zawsze;) A Monia czemu tu nie zagląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, Asieńko!!! Odlot, że się pojawiłaś! Często o Tobie myślę, bo albo jakieś zdjęcie na nk zobaczę albo zob., że jesteś dostępna na gg. Co u Ciebie słychać, Kochana?! I co u Kasi? A z którą Anią gadałaś? Z naszą Poziomką? Ciekawe swoją drogą, co u Papierowej? I czemu wykasowała swoje wpisy w Kuchni. Wie któraś? I ciekawe, co u Moniki-Budyniowej, co do Ameryki wyjechała i u naszej drugiej Moniki i jej córeczki Kasieńki. Mam nadzieję, że u nich wszystko jak najlepiej. Asiu, daj cynk, co słychać! Mój pon. dobrze się zaczął i oby cały taki tydzień niezły był:) Nie mogę się doczekać piątku, bo idę na duużą imprezę:) Udanego wtorku, Dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie Jarzyneczko :) Temat perfum mnie rozmarza........ Jako, ze rzadko kupuję biżuterię,ubrania raczej w ciuchlandzie ;) pozwalam sobie na luksus w perfumerii ;) Moje ulubione zapachy to Terry Mugler "Alien" (nie wiem czy tak się pisze, a nie mogę dostać się na górę, bo remont)-ten jest ostry i intensywny. A ostatnio zakochałam się w "Heat" Beyonce. Mikołaj przyniósł tym razem ogromną butlę. Zresztą zawsze mam podwójnie: duża butla w domu, mała do torebki. Lubię też wracać do Hugo Bossa "Deep red woman". Zresztą mam jeszcze kilka ulubionych, ale nie kupuję wszystkich naraz bo potem mam problem, których użyć. A remont trwa. Panowie przychodzą o 8 rano, siedzą do 21 i kują, zrywają, docieplają i td. Jak na razie to gotowa jest łazienka na dole, mój mąż z Młodym zakupili kabinę z hydromasażem. G. nie hydromasaż :( Przestrzegam, przed takimi innowacjami. Młodego najbardziej boli, ze nie pozwoliłam doprowadzić tam telefonu, a można. No i cyt. "Straciłaś tyle kasy!" Dziękuję, chociaz jak się hydromasuję niech dadzą mi święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze kiedyś sobie na poważnie powąchać ten Deep Red, bo jesteś, Inko, już kolejną osobą, która mówi, że b. lubi. Kiedyś wąchałam i mi się podobał, ale nie kupiłam. Tego Aliena nie znam. I Heat też nie, ale na pewno lecąc do Pl powącham sobie na lotnisku:) A co tam remontujesz, Inko? Ocieplasz cały dom? Cały dom remontujecie, czy tylko górę? Fajny dzień miałam, a po pracy byłam na kawie z jedną z najstarszych koleżanek, które tu mam, tzn. nie najstarszą wiekiem, tylko ilością lat, które się tu w Norwich przyjaźnimy-od początku moich pobytów tu, czyli od 2005 roku. Miło. Jutro środa, jeszcze milej:) Udanej reszty tygodnia, Dziewczyny! Malinko, gdzie Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Perfumy już kupione Gucci Rush 2.Taka różowiasta butelka,ale zapach,powalający.Oczywiście jest tam frezja:)Jest tyle świetnych zapachów,że naprawdę worek kasy by się przydał. Ja już po 2 wizycie u stomatologa i na tym koniec. Głodnam jak wilk,bo wszystko biegiem i na jedzenie czasu juz nie starczyło,ale jakoś przetrwam te 2h. Inka ten hydromasaż to naprawdę taka lipa? A nasza Malinka przecież poleciała na Kubę,dlatego się nie odzywa. Tylko pozazdrościć tamtego ciepełka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×