Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kuchnia

Nasza kuchnia na kawkę

Polecane posty

Siedzę w domu z jakimś zapaleniem, meczy mnie juz od kilku dniu. Wreszcie nadrobiłam zaległości z czytaniem. Barzdzo, bardzo dziekuje za życzenia urodzinowe. Jesteście kochane! :) (świninki Inki też ) :) Figa, powaliło mnie na kolana. Trzymaj się maksymy Inki, bo mądra jest. I wiesz... pomyślałam, że chyba lepiej teraz, gdy jesteś młoda, niz gdyby miał Ci przez lata fundować huśtawkę emocjonalną. Na dłuższa metę to zabójcze. A Tobie i Kasi potrzebny jest spokój i poczucie bezpieczeństwa. Dobrze, ze ją masz. Będzie dobrze, zobaczysz :) Pytałyście jak sie czuję jako teściowa. Fajnie! Bo mam fajnego ziecia :) Kocha tą moja córkę i są szczęśliwi, a to jest najwazniejsze :) Właściwie w relacjach nic się nie zmieniło. Już wcześniej mieszkali razem. Przyjeżdżają do nas na każdy weekend. Jest wtedy mnóstwo śmiechu i radości, bo wszyscy mamy spore poczucie humoru. A ich pies (a właściwie suczka) tak szaleje z naszymi, że przy wyjeździe zawsze sa problemy z przekonaniem jej, żeby wsiadła do samochodu :P :) Inka, pytałaś o moje fotki ze ślubu. Jestem na kilku, które Wam posłałam w pierwszej partii (na pierwszym, drugim, czwartym i przedostatnim). A jesli udało Wam się ściagnąc filmik, to jestem w tym ujeciu, gdy para młoda wchodzi po schodach. Na filmie jest też mój mąż, który w pierwszym ujęciu prowadzi córke do ołtarza :) Wiem, niewiele tego. Najsmieszniejsze jest to, że wzięlismy aparat, a potem nie zrobilismy ANI JEDNEJ FOTKI, wiec są tylko te, które robił fotograf :P Brydzia, Ty nie szalej z tą pracą, co? Waniliowa udanej zabawy na nowo :) Jarzyneczka pewnie w Kopenhadze? Buziaczki dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko wielkie dzięki za fotki są obłędne,rewelacja,cholernie mi się podobają,córa żywcem ściągnięta skóra z Ciebie,bardzo jest podobna do Ciebie a Ty jak starsza siostra wyglądasz i tyle:) Super i jeszcze raz dzieki P.S.żadko zaglądam niestety i przepraszam za moje spóźnione życzenia dla Ciebie buźki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buuu, Malinko, to ja Cię nie poznałam :( no bo faktycznie myslałam,ze to kuzynka jakas skoro taka podobna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za życzenia i za... komplementy :) Hehehe... chociaz wiem, że jak duuużzo starsza siostra :P ;) to i tak miło sie robi na duszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka!!! Spóźnione życzenia imieninowe! Dużo zdrowia, dużo miłości, mężowskiego zrozumienia i uwielbienia i świninkowej mądrości. Życzę Ci takiego fajnego życiowego spełnienia, bez wydarzeń, które mogłyby błogostan zakłócić :) Wiec, żeby nikt w Twój samochód centralnie nie wjeżdżał (niecentralnie zreszta też). żeby teściowa nie planowała zamachu na Twoją niezależność, żeby w pracy nie zwalali zbyt wiele na Twoja głowę... A najważniejsze, abyś była kobietą szczęśliwą :D Kwiaty dla Ciebie 🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ineczko, spoznione zyczenia imieninowe!!! Bylam z Toba myslami w srode, ale jestem tak zatyrana praca, ze nie wchodzilam na neta przez kilka dni. Jestem wykonczona. Menadzerka na zwolnieniu, wszystkie wolne dni szlag trafil i w ogole ciezko. Dzis 8 dzien pod rzad po 10 godz. w pr. bez przerwy. Jeszcze jutro do 13, a w nocy jade na lotnisko i rano we wtorek lece do Gdanska na 2,5 dnia:) Chociaz to! Napisze wiecej, jak tylko znajde chwile spokoju, a przede wszystkim dluzszy kawalek wolnego dnia:/ Mysle o Was czesto i caluje na odleglosc.Sciskam Was mocno!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabiegana ta nasza kuchnia ostatnio :) A ja mam pytanie - jak ubieram małą, to tak mi mówią \"jedną warstwę więcej\" ale jak ja mam koszulkę, sweter, kurtkę - to jeszcze mam coś małej na wierzch ubierać? Jak ją ubieram na spacer to ma - pajacyk, spodenki jakies i bluzę, na to kurtkę i kocem ją okrywam +ta taka nakrywka na gondolę od wózka. Ani nie ma zimnych rączek/nóżek/karku, ani się za bardzo nie poci... nie rozumiem tego :D:D Malinko cudowny ślub, piękna córka i do tego - naprawdę mama wyglądająca conajmniej jak starsza siostra :):) Pozazdrościć! Brydzia - szalejesz z tą pracą! Za dużo :(:( Ale ja wiem jak to jest, młody i zgrabny to wszystkiego się trzeba chwytać, byle tylko kasa z tego jakaś była - też tak robiłam i żyję :D:D Pozdrawiam was wszystkie bez wyjątku, z Figulą na czele :* ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło Matko! zapomniałam o swoich imieninach :( dzięki wielkie dziewczynki:D z nieprzewidzianych wydarzeń: spadłam z konia trzy razy w jednym dniu (w niedzielę), byłam na pogotowiu, jestem tylko trochę obtłuczona i do poniedziałku na L4. dziś wsiadłam na gada z powrotem! ;) dostałam nagrodę od uczniów \"kaganek oświaty czyli najlepszy z najlepszych wzór do naśladowania\", poryczałam się, a potem dostałam jeszcze \"mikrofon roku\", ze niby tak głośno mówię, więc kolejny cel w życiu: jak cię nie widać, to niech chociaż będzie słychać-został osiągnięty.:D Zuzia ma anginę i mój mąż,żeby mi udowodnić jak bardzo mnie kocha pierwszy raz w życiu poszedł na opiekę, bo mi naprawdę dosyć ciężko się poruszać. Więc sobie z młodą chorujemy, a mąż i tatuś koło nas skacze :) Waniliowa, mnie lekarka powtarzała,że dziecko ma być tak samo jak ja ubrane, nic o tej dodatkowej warstwie. Podejrzewam,że to może jest ten kocyk? Generalnie,jezeli dzidzia nie marznie i nie marudzi i nie zaziębia się, to nie przejmuj się. Podobno przegrzanie gorsze od przeziębienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waniliowa, dokładnie tak, ma Inka rację. Jeśli rączki, nózki nie są zimne, to jest OK. Zdecydowanie zdrowiej jest nie dogrzać, niż przegrzać. Inka, no to współczuję tego obtłuczenia, ale za to grauluję tego kaganka, mikrofonu i postawy męża :) Wracajcie szybko do zdrowia :) No i muszę Ci powiedzieć, że dla mnie jesteś wzorem nauczyciela, który uczy z pasją, więc tym bardziej się cieszę z tych nagród. I wcale Ci się nie dziwię, że sie poryczałaś. Przeciez to najwieksza nagroda, jesli jest przyznana przez tych, których uczysz. Brawo!!!! Super!!! :D Papierowa, ja oczywiście głouję na PO! Wszystkich znajomych namawiam do pójścia na wybory , bo tylko tak mozna zmienić to co sie dzieje. A jak Wy głosujecie?? Apropo... dostałam dzis fajnego sms-ka: \"Założenie butów 30 sek. Spacer do lokalu wyborczego 600 sek. Oddanie głosu 120 sek. Ujżenie miny Kaczora po wyborach - BEZCENNE!\" :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydzia, to chyba juz w Polsce? Wiem, że jesteś zalatana, ale skrobnij chociaz parę słów. Stęskniłam sie za Twoim pisaniem :) A kiedy wraca z Kopenhagi Jarzyneczka? Pewnie dobrze jej tam u siostry :) Figa, ja zdrówko?? Jak Kasia?? Dunia, dzieki za miłe słowa o fotkach. Ehhh... ale jestesmy wszystkie łase na komplementy :P :) Gdy dorwiesz sie do kompa (choćby tatkowego) napisz parę słów jak Ci w małżeńskim stanie :) Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny baaardzo goraco :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem na kogo głosować. Jedyny porządny człowiek startujący ode mnie jest z pslu, a tez myslałam o PO. no, mam jeszcze chwilę zeby się zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem za LiD-em,mimo wszystko:) U mnie wszystko dobrze,wczoraj ścięłam sobie włosy,sięgają ledwie za ramiona,przez większą częśc swego życia miałam długie,czas na zmiany;) ...o ranyy za oknem pada śnieg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuchnia nam spada :( gdzie jesteście? ja byłam dziś u ortopedy i ten powiedział zgoła co innego niż lekarz na pogotowiu: nos złamany (faktycznie cuś przekrzywiony), mostek pęknięty, nie jeździć dwa tyg. Teraz mi mówi, jak ja już jeżdżę;) Figa, napisz coś bo się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe... Figa, i tak wiemy na kogo głosowałaś :) wiec witaj w klubie :) Ja z mężem też głosowałam. A nawet namówilismy sąsiadów, którzy nie mieli zamiaru głosować. I zganijcie na kogo głosowali??? :) :) :) I paru znajomych też.... :) Figa, trzymam kciuki za ułożenie sie wszystkiego po Twojej myśli. Inka, gdy tak czytam o Twoich obrażeniach, to skóra cierpnie :P :) zwłaszcza, że znów poskramiasz \"gada\". Jesteś niesamowita!!!!! :) Sciskam Was wszystkie dziewczyny, no i idźcie, kto jeszcze nie był na wybory, żeby było normalnie... PS. Co z Brydzią??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomocy! Dopiero co mówiłam, ze mi dziecko nie choruje a tu takie triko... Kaszle, gile z nosa lecą kaskadami, gorączkę ma lekką - pomoocy! Jutro chyba udam się do lekarza, a co mogę jej dać teraz? Mam w domu same mocne leki :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Budyńku, sama nic nie dawaj, chyba,że masz cebion to 20 kropli na DZIEŃ. i nadal polecam olejek olbas, albo sosnowy: skropic pieluchę, albo ściereczkę i powiesić na łóżeczku, ale nie przy samej buzi. A tera autentyczna historia z serii \"zabierz Babci dowód\" ;) mój mąż miał zadanie zawieźć swoją 88letnią Babcię na wybory. przed wejściem Babcia pyta: jak nazywa się ta partia co teraz rządzi? mój mąż chytrze mówi,że PO. na to Babcia: ooo, to na nich nie będę głosować:D no i zagłosowała na PiS. I wyślij tu chłopa z Babcią. Inna rzecz,że Kobieta nawet okularów nie nosi, i rozum ma doskonały. W Radiu Maryja kazali na PO nie głosować. nie głosowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Kochane!!! Z wielkimi przygodami powrocilam do Anglii w sobote wieczorem, zamiast w piatek rano. Mialam przeboje z samolotem powrotnym i musialam leciec na drugi dzien. Zyskalam przez to dodatkowy dzien, na co nie narzekam, ale problemow byla kupa:) W Gdansku bylo cudownie i przewspaniale, wiadomo, nie moglo byc inaczej. Przyjaciolki pobraly urlopy, zeby ze mna byc, spedzilam mase czasu z Mama, wzielam ja na urodzinowy \'Katyn\', potem z kolei impreza z dziewczynami, na ktorej zrobilam taka agitacje wyborcza mojej najlepszej przyjaciolce, ktora sie miala zamiar zbuntowac i nie pojsc na wybory, ze myslalam, ze odlece z emocji. Zawsze bylam gleboko osadzona w polityce, co wynioslam z domu-rodzina zaangazowanych patriotow, a tu jeszcze ten Katyn tak mnie nakrecil. Najwazniejsze jest to, ze wczoraj poszla na wybory i glosowala oczywiscie na PO:) My wszyscy tez na PO:) Nie znam nikogo z blizszych i dalszych znajomych, kto glosowal inaczej:) Agitacja moja, mojej Mamy, siostry (od niedawna dzialaczki PO:) ) i Taty dala rezultaty-sporo wahajacych sie poszlo z usmiechem do urn:) Bozee, co za radosc wczoraj. A wczesniej co za nerwy. Ja taka wyrwana z kontekstu, bo poznym wieczorem wrocilam i rano do pracy, wiec zle sie czulam, a tu oczekiwanie na wiad. od Mamy z frekwencja. Po pracy od razu o 17.30 ruszylismy ze znajomymi autem do Cambridge, zebym mogla zaglosowac:) 1,5h w jedna strone:) Co za radosc, co za emocje. Zglosilo sie u nich ok 1200 osob i obecnosc byla prawie 100%:) Po powrocie ok 21 kupilismy chinskie na wynos i pojechalismy do tych znajomych ogladac ukochane TVN24, bo oni-szczesciarze-maja. Smsy od rodzicow i przyjaciol przychodzily bez przerwy, ja w emocjach dzwonilam z komorki do Pl, bo nie moglam sie powstrzymac. Kapitalny wieczor, choc oczywiscie tyle jeszcze zmian nas czeka, tyle trzeba naprawic, co zostalo zniszczone przez ostatnie lata. Ale jest nadzieja, a to sie liczy. Odsunelismy kretynizm od wladzy, wiec koszmar powinien powolutku sobie wygasac. B.b.sie ciesze:) A z dodatkowych newsow, to najprawdopodoniej uda nam sie wynajac dom, o ktorym marzymy od 2 m-cy-dzis idziemy rozmawiac z landlady. Szkoda tylko, ze bardzo podwyzszyla nam cene wynajmu. No nic to. Ide sie dalej cieszyc moim wolnym dniem:) Nalezy mi sie:) Kochane, sciskam Was mocno! Malinko, zdjecia sa oblednie obledne!!! Znam sie troche na tym-przerobilam tyle slubow i fotografow:) Sa naprawde b.b.b. piekne i wyjatkowe-na b. wysokim poziomie:) Filmik super, dziekuje za niego szczegolnie, bo czulam, jakbym tam byla przez chwile z Wami:) Ineczko, gratuluje kaganka, mikrofonu i w ogole gratuluje Ci, ze jestes taka, jaka jestes:) Wszystkie Was mocno, mocno sciskam! Moniu, trzymaj sie!!! Waniliowa, jak Mala? Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżem_z_pączka
Figa, Ty to musiałaś tego swojego męża mocno kochać, co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżem_z_pączka
pozwól figa, że zacytuję : "Poza tym nie mam już siły na to, by wszystko w domu grało, utrzymywać dobre stosunki z mężem. Prawda jest taka, że gdybym wiedziała, ze facet sobie poradzi beze mnie - to dawno bym się z nim rozstała. Niestety jego sytuacja jest kiepska i wyrzucając go z domu skazałabym go w najlepszym wypadku na bezdomność" Rzeczywiście Obłędna Miłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z młodą lepiej. Niewiele zrozumiałam, ale z tego, co mi chłop wytłumaczył, to to po prostu przeziębienie z ostrym przebiegiem. Odciągacz glutków w ruchu, trochę rozkapryszona jest, bo to wiadomo, i leki, i wszystko inne. Gorączka nam spadła już na drugi dzień, a dziś nie ma w ogóle. Może ją przegrzałam i potem ją przewiało, sama nie wiem... całe szczęście, że już lepiej. Figa, trzymaj się... najważniejsze to, to by się nie poddać i nie pokazać, że ma się chwile słabości.. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżemie z pączka: nie bardzo wiem czy Figi bronisz, czy się z niej nabijasz? Niestety, znając CAŁĄ sytuację, trwającą od kilkunastu miesięcy i tak jestem pełna podziwu,że tolerujesz Moniu widok tego faceta. jasne, to ojciec Kasi, ale znając mój temperament, to nie miałoby dla mnie żadnego znaczenia czy ma gdzie iść. W końcu ta jego nowa chyba gdzieś mieszka nie? Sorry, ale takie historie, gdzie facet roluje porządną kobietę (i nie czarujmy się-nie pierwszy raz :( ) doprowadzają mnie do furii. Wiem,że w takich sytuacjach nawet najlepsza przyjaciółka nie powinna się wtrącać, ale wygadać się muszę ;) Nosa nie mam w gipsie, ale żeby go naprostować, to musieliby go z powrotem łamać. Dziękuję, nie trzeba. Zresztą nie widać tak bardzo. Ale niestety, wróciłam dziś do pracy i po 6 godzinach głośnego gadania, mostek nadal boli. No i wywalczyłam zmiany w Statucie szkoły, bo nauczyciele notorycznie go łamią (nie oddają klasówek w terminie, kilka sprawdzianów w jeden dzień), a robią tak dlatego,ze nic im nie grozi za łamanie prawa szkolnego. Przepraszam bardzo, czyż nie wychowujemy przez dawanie przykładu? dlaczego uczniowie mają kary statutowe, a nauczyciele nie? Wiem,ze sram we własne gniazdo, ale najbardziej mnie wkurza, jak ja naprawdę się staram być uczciwym obywatelem i nauczycielem: wymagam, ale i przestrzegam zasad. A potem uczniowie mi mówią,ze i tak nie warto, bo tylko u mnie te zasady są respektowane. Może chaotycznie to piszę, ale jestem wkurzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdza się, zreszta nie po raz pierwszy, że intruzów na forum najlepiej ignorować. Figa, trzymaj się! :) Inka, dla mnie jesteś pedagogiem z powołania i aż zadroszczę Twoim uczniom, że Ciebie mają :) Brydzia, brawo, brawo, brawo (mam na mysli wybory), ehhh... gdyby tak wszyscy tak do tego podchodzili :) Waniliowa, duzo zdrówka dla Twojej Nathi :) Pozdrawiam Was wszystkie, bez wyjatku :) Znów poproszono mnie o poprowadzenie akcji marketingowej (własnie robię do niej rekrutację). Więc do końca stycznia będę w rozjazdach. Ale gdy tylko znajdę chwile, oczywiscie napiszę, bo myśle o Was i tak codziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie szczęście...glutków ciągle pełno w nochalu, ale przestała mi już tak kasłać cały czas i w ogóle - jest już lepiej :) NO I JA JESTEM TAK SZCZĘŚLIWA - ZA DWA MIESIĄCE O TEJ PORZE BĘDĘ W MOIM DOMU W I DZIEŃ ŚWIĄT... Gdzie wszyscy mówią po polsku, gdzie mama da mi placek, gdzie Nathalie będzie rozpieszczana przez dziadków... gdzie pozna inne miejsce jak nasz zakątek w Monachium... Figa - jestem z tobą mocnomocnomocno, a pomarańczę wykurzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurdę,ze w całej swej inteligencji (a moze choć trochę jej mam ;) ) nie wpadłam na to, co Figa odkryła powyzej! Pewnie Budynku,że nie ma jak w domu :) Zrobiłam badanka okresowe, wszystko oki, tylko leukocytów 11 tys. a norma jest do 10 tys. ob idealne bo 4. nic z tego nie rozumiem, tym bardziej,ze tych leukocytów juz tak kiedyś miałam. no nic. kazali za 3 mies. zrobić jeszcze raz i pobili badanka na 5 lat. śmiesznie trochę było, bo na wszystkie pytania lekarza, odpowiadałam \"nie\" (no bo naprawdę prawie wcale nie choruje, a gardło mam idealne, jak powiedział laryngolog). więc jak pani doktor doszła do pobytów w szpitalu, to wyraźnie się ucieszyła,że powiedziałam: dwa porody. Więc ona pyta: może cesarki? a ja,że naturalne. aaaaa, naturalne to jej nie obchodzą. i tym sposobem mam jednostajną, czyściutką kartę,z książkowym ciśnieniem itd. bo do wypadku się nie przyznałam;)pewnie by znowu gadała o 6 tyg. zwolnieniu. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maselko
Słuchajcie bardzo przepraszam ale nie czytalam tych 136 stron i tylko frgmenty z poczatku i czy ktoras moglaby mi wyjasnic co to za cudowne tabletki dzieki ktorym tyle schudłyście? czy to sa te chinskie z amfetaminą albo cos takiego? bo takich to sie boje brac bo podobno sie na mózg rzuca i można nawet w psychiatryku wylądowac z omamami. mam30kg za dużo i probowalam diet roznych po jednej schudlam 15kg i teraz mam je spowrotem ale za to nie mam już pęcherzyka żółciowego... poradzcie cos oprocz sportu bo mi sie nie chce cwiczyc wiem ze po tygodniu sie zniechece bo zawsze tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłe masełko, odpowiadam ci na pytanie: tak, to te tabletki z \"amfetaminą\", co jak juz udowodniłysmy są bez amfetaminy, ale być może z tego topiku może wynikać,że rzuciło nam się trochę na mózg ;) jak się boisz, to nie bierz, poczytaj topiki o mezitangu lub meizitancu lub lida. decyzji nikt za ciebie nie podejmie.Dla nas to temacik zakończony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×