A mówi sie ze faceci to dranie..

czesc! Przepraszam za wczoraj, zasnelo mi sie z tych wszystkich smutkow:/ Wiem ze nie powinienem sie zamykac, ale to samo przychodzi i jest silniejsze. Zalosny jestem z tym przezywaniem tego! Co do wczorajszego to najwazniejsze ze Ty sie dobrze czujesz ze zmianami. Ladnie to brzmi...czuje sie wolna:) Ja tez chce byc wolny..od mysli! Bylem dzis w kinie na \"Mam na imie Justine\" Swietny film. Dziala na psychike i daje duzo do myslenia. Zdolowalem sie po nim troche. Mam nadzieje, ze mile spedzasz dzien:) Buziak..w paluszek:*

Hej CHmureczko napiszę później, bo gotuję sobie obiad, hihi... Ryzykujesz?? :D:D:D

nie przesadzaj znow....ja z checia sprobuje;) smacznego!!

Chmureczko, ale ja nie przesadzam. To co robię to takie minimum :) Podano do stołu :D Spaghetti z serem pleśniowym lazur i oliwkami :D Smacznego :D

deser?? Pudding waniliowy z bitą śmietaną, mniami...

hmmm...brzmi wspaniale:) i pewnie tak smakuje.. az zglodnialem:/ ojku i jeszcze taki deser..chyba sie rozmarzylem:)

huuuu, ale łakomczuch ze mnie :). Lubię jeść :) (ale nie wszystko). Widzisz ja gotuję rzeczy banalnie proste, ale za to bardzo pyszne :D. Całość zajmuje 15 minut, łącznie z ugotowaniem makaronu :) A wracając do wczoraj, to wcale nie jesteś żałosny! Ja to właśnie w Tobie lubię... wrażliwość... i dobrze, że taki jesteś... Będziesz wolny... w swoim czasie... na początek i rogalik :D A mój dzień?? Zabiegany strasznie. Fotograf, praktyki, lekarz. Wróciłam całkiem niedawno.

Wlasnie o to chodzi, zeby bylo szybko, banalnie i smacznie:) A czego nie lubisz jesc?? Ja mysle jednak ze to zalosne, bo zachowuje sie jakby to bylo wczoraj, a przeciez juz dosc troche czasu minelo...a najgorsze ze ja nie wiem czy chce byc wolny, bo iskierka wciaz sie pali:/ Zdjecia sobie robilas??:) Praktyki na lato zalatwiasz czy teraz masz? Buziol:*

za kuchnią polską nie przepadam. Jakieś mielone, kopytka, gołąbki, bleee. Nie lubię :P oj Chmurku, zgaśnie...mi wystarczył ich widok razem... Si, musiałam zrobić zdjęcie do dyplomu. Ale śpieszyłam się i zapomniałam powiedzieć, że nie chcę retuszu:P I znowu jestem za bardzo opalona, jech... bleeeeeee. A praktyki mam teraz, latem szkoły są zamknięte Chmurku :D a poza tym muszę zdać papiery, żeby móc się obronić. A jak Tobie minął dzień??

ja dzis mialem wolne..wiec sie wybralem do kina:) tak zeby ten czas jakos zlecial..bezsensu troche, ze musze sie gdzies ruszac, bo w domu bym zwariowal z myslenia:) Nie wiedzialem ze masz praktyke w szkole:) Masz racje, w czsie wakacji szkola zamknieta;) Dostalem dzis wezwanie do WKU na 12 czerwca...

wcale nie bez sensu, ja przez pierwsze 2 m-ce zamęczałam znajomych, wybywałam z domu kiedy tylko łapałam doła. Robiłam mnóstwo rzeczy na które nie miałam ochoty po to tylko żeby nie myśleć. A przed wszystkim czytałam hurtowo książki. Nawet teraz staram się co najmniej raz, dwa razy w tygodniu umówić się z kimś na kawkę:). Rób wszystko, tylko po to, żeby nie myśleć. Nawet jeśli wydaje Ci się to bez sensu. Szybciej z tego wyjdziesz... :D ojo, i powiedzą Cię kiedy masz się stawić do jednostki??

Tak! Prawdopodobnie beda jakies terminy, miejsca i sam bede mogl sobie wybrac. Z jednej strony sie ciesze, ze jakos te 4-6 tygodni zleci...mam nadzieje ze nie bedzie tam duzo wolnego:) Zeby tylko na gorszego mnie tam nie zrobili??:)

Oj, nie będziesz miał czasu, hihi... Mam nadzieję, że nie... Ale z kim ja będę rozmawiać jak Ciebie mi zabiorą?

Nie plakuniaj:* Moze tam bedzie net..a moze bedzie mozna komorke miec:)

komórkę tak, ale o necie zapomnij, hihi...:) raz, że nie będziesz miał kiedy, dwa, że Wojsko Polskie jest biedne.

to ja wybiore jakas bogata jednostke:) w koncu w potrzebie bede;) a z komorka tak na serio to nie wiem czy mozna..w koncu to nie sa kolonie, zeby wieczorem smsy pisac:)

spoko, mój stryjeczny brat jak był w wojsku to miał komórkę. A bogata jednostka? Chmureczko nie w tym kraju żyjemy...

zartowalem sobie z ta bogata:) to dobrze ze komorke mozna miec jutro mam znow wycieczke..no a piatek wolny:)

ale Ci fajnie, ja też chcę :) Ja jutro na praktyki, a później pilnie zabieram się za poprawki mgr. AAAAAle mi się nie chce, mam dość tej pracy, blee :P Wolałabym się poprzytulać... poleniuchować pod jabłonią...

dasz rade:) jeszcze troche i bedziesz mogla dac sobie przed nickiem mgr:) bedzie \"mgr Chciałabym\";) faaajnie! na leniuchowanie przyjdzie czas...moze pod grusza?:)

pewnie będzie fajnie, przez pierwszy tydzień :) a później, normalka. Jestem już zmęczona psychicznie :( a jeszcze 2 tygodnie i stres mnie dopadnie. Aaaaaaaaaaa... grusza?? Hę, jak najbardziej :D Tylko skąd mam ją wytrzasnąć? Jabłoni brak, a grusza to już marzenie :D

pozniej wypoczniesz za wszystkie czasy i nie stresuj sie bardzo.. o tym owocowym sadzie jeszcze sie pomysli:) wykombinujemy cos.. cmok:*

możliwe, ale co to za przyjemność leniuchować samej?? Lipa. A stres? Już mnie trzęsie na samą myśl. Chociaż przecież już jeden taki egzamin mam za sobą, więc nie powinien. a co?? Bo już mnie ciekawość zżera, hihi... ;) Ale milutko zabrzmiało :D Chmureczko...

wlasnie..skoro juz jeden taki mialas to prosze przestac sie trzasc:) jak wymysle to NIE powiem, bo tajemnica:P

z logicznego pumktu widzenia to tak właśnie powinno być, ale z praktycznego to nie jest. Wrrrr, a szkoda. Chmureczko, mi nie powiesz?? Buuu :P Nie podoba mi się to, oj :P

Zmykam spać...Dobranoc śpij spokojnie..

taplalem sie:) nie powiem, bo nie bedzie niespodzianki..;) z reszta najpirw musze cos wymyslec... slodkich snow:* dobranoc!!!

jak się spało? i miłego, nie myśl za dużo :)

bleeee praca...:P

Chmurek znowu łapiesz doła. No normalnie tylko w tyłek Ci nakopać:P