nigdy w życiu - to jedno wielkie zakłamanie

Jak cie interesuje psychologia to ja studiuj sobie. Ja akurat mam jej dosc i obejrzalam film z ....radosnym wzruszeniem. Nareszcie nikt mi nie wciskal jakies ciemnoty i nie stworzyl filmu pseudopsychologicznego.....a mozna sie bylo radosnie usmiechnac. I za to dzieki. Tylko nie wiem komu - Grocholi, aktorom czy producentom. A zmijewski sliczny i uwodzicielski.

ten czy ta od ćwierć inteligentów ------Żenua!!!!!!!tyle mozna napisać!!!!!!

Film ten to arcydzieło polskiej kinematografii ! Chyba jedyna tak poruszająca do głębi produkcja ostatniego ćwierćwiecza. Tak spłakałam się tylko wcześniej na "Znachorze" i "Trędowatej" . Scenariusz pokazuje jakimi gnidami potrafią być meżczyźni i jak wielką jest kobieta.

po tym co tu czytam stwierdzam, że uwaga, że kobiety to istoty tożsame ze swoją dziurką jest więcej niż celna

Fajny film....a ten topik pokazuje ze 1. Facetow mamy zakompleksionych, bo sie boja kobiet zaradnych i dzialajacych - wypowiedzi tu 2. Zawsze znajda sie zakompleksione pseudointelektualistki, ktore cieszyc sie nie potrafia niczym. Ide sie turlac do pracy...a po drodze, jadac w korkach, przypomne sobie Zmijewskiego w scenach calowania.

Skoro ten film jest dla głupców i ćwierć inteligentów, to czemu w takim razie odniósł taki sukces?? Dlaczeo do kina zwalały się miliony obywateli z różnej warstwy społecznej?? Wiele dobrych polskich gwiazd obejrzało ten film, ludzie po studiach go oglądali, lekarze, prawnicy i wreszcie klasa robocza, którą niewątpiliwie reprezentuje osoba, której wpis jest na pierwszej stronie.

Kupiok a ty jestes tym jedynym , wyborowym strzelcem, który tylko patrzy, w która dziurke sie wstrzelic.Że tez zaradnosc kobiety nawet jesli to bohaterka filmu kojarzy sie z jej seksualnoscia.Założe sie że gdyby Stenka grała role bohaterki negatywnej film byłby super!!!np. dla kupioka lub tego od ćwierćinetligentów.

jak można bronić takich bzdetów robionych wyłącznie dla kasy. To amoralne żerowanie na ifantylności emocjonalnej kobiet !

i meta=fory sie tam znajdzie..przenosnie..kazdej kobiecie zycze czerwonej sukienki:)...i dobry humor...a,ze niektrorzy nie rozumeiją..no coz..troche w zyciu trzeba przezyc by dojrzec...i zrozumiec.,,,

Ten film nie jest taki znowu głupi. To znaczy niewiele ma wspólnego z życiowym prawdopodobieństwem, ale za to wychodzi na przeciw zapotrzebowaniu kobiet na Romea. Zakochanego, romantycznego faceta, który uwielbia swoja kobietę, interesuje się wszystkim, co ją interesuje ( no trochę ciota, ale widocznie tak ma być ), ma męskie hobby zdobywcy świata, super furę, jest świetnym kochankiem, nie puszcza bąków i nie śmierdzi mu z ust. W takim świecie nawet deszcz wygląda romantycznie a jak się całować, to tylko na moście. Film realizuje również program sprawiedliwości dziejowej - mąż opuszcza bohaterkę po to, aby skruszony do niej wrócić i zostać w pięknym stylu odrzuconym. Tego pragną kobiety, nie ma co się wściekać. Film jest płytki psychologicznie ? No i co z tego, widocznie większość kobiet jest płytka psychologicznie ;)

Mordzioch: A ktory film jest robiony dzis nie dla kasy hahahahahahahaha! Ales sie urwal z jabloni.:):):D:D

z ust mi kolega tą infantylność wyjął

Wiekszosc kobiet nie musi byc plytka psychologicznie aby taki film sie podobal...Moze po prostu miec juz dosc polskiego meskiego prostactwa....

otóż są filmy robione nie dla kasy, i są też filmy robione nie tylko dla kasy. Ten wyciskaz łez dla kucharek jest zrobiony wyłącznie dla kasy.

Co to jest inafantylność emocjonalna kobiet???To jakis bełkot, albo ktos próbuje udowodnic że jest erudyta ,tyle że nie wie co pisze.

mea63: Podejrzewam ze co niektorzy nazywaja emocjonalna inflantylnoscia kobiet - wymagania wobec mezczyzn.

Facetom sie dzis nie chce starac...ma byc: kochaj mnie takiego jakiego pan Bog mnie stworzyl..

Bylam rozczarowana pierwsza czescia, wokol filmu bylo tyle szumu, w reklamie pokazali najlepsze sceny, jak sie pozniej okazalo - jedyne dobre... Jak sie dowiedzialam, ze w drugiej czesci gra Wolszczakowa i Niklinska, to sobie w ogole odpuscilam, i nie wierze w to, ze wybor do tej roli Wolszczakowej nie ma nic wspolnego z tym, ze rezyserem 2 czesci jest jej maz :) Moze kiedys, gdy nie bede miec nic innego do roboty, i nie bede w stanie na tyle depresyjnym, zbey sie dobic jeszcze bardziej, obejrze ten film, a nuz zmienie zdanie?...

wymagania weryfikuje życie - im więcej kobieta ma wymagań tym częściej zostaje sama. Facet zawsze woli zgodną i ciepła niewolnicę niż tak zwaną kobietę niezależną

A tak to by sie zgadzało!!!Jesli masz na mysli że kobieta nie powinna wymagac od meżczyzny niczego i czekac az skruszony wróci od \"blachary\", która zrobiła go w takie jajo jak tylko mozna.A może ten film poruszył panów od tej strony???Dorosły facet został wykiwany najpierw przez małolate,a była żona powiedziała krótkie NIE.

Film arcydziełem nie jest, za to jest lekki, łatwy i przyjemny. Nie wszystko musi mieć kaliber Eroiki :P Swoją drogą to spora grupa mężczyzn, jest tej samej \"klasy\", co mąż głównej bohaterki. A Stenka jest super, bo to naprawdę dobra aktorka. Nie widziałam jeszcze aby położyła jakąs rolę. I jest piękna kobietą.

Mordzioch - nie kazdy facet lubi niewolnice. Niewolnica ma to do siebie ze pozostanie niewonica dopoki sie... nie zbuntuje.:):):)

trwestując znane już zdanie powiem : faceci uwielbiają genetyczne niewolnice ... i z wiekiem im się to nasila. Tylko młodzikowie łapią się na te niezależne i pseudoniewolnice, doświadczeni mają wyrobiony zmysł wyszukiwania genetycznych niewolnic.

Mordzioch: A po co im niewonice ? Serio pytam. Aby miec na boku ekscytujace kochanki?

Hahahahahaha!!!!Mordzioch Ty chyba jeszcze w średniowieczu żyjesz!!!!!!Za duzo oglądasz seriali i one Cie ogłupiają.I chyba domu nie wybudowałeś i drzewa nie zasadziłes i chyba nic jeszcze zycia nie zrozumiałeś!!!

Tao taki film o życiu. Dziennie setki kobiet są zdradzane przez swoich mężów, potem muszą oglądać ich kochanki, które o dziwo rozmnażają się w zastraszającym tempie. Zdradzona kobieta zostaje na lodzie, często z dziećmi. Judyta w zadość uczynieniu za wyrzucenie z mieszkania dostała od męża 100 tys. Te pieniądze starczyły na mały domek na wsi, być może Judyta miała jeszcze jakieś oszczędności. Poza tym w filmie wyraźnie powiedziano, że Judyta spłaca kredyt. Nie utożsamiam się z tą rolą, nie mam męża, który mógłby mnie zdradzić, ale wątek miłosny był świetnie zagrany i uważam, że aktorów dobrano rewelacyjnie. Drugiej części nie widziałam, obejrzę jak będzie w telewizji.

Jeden z niewielu cieplych filmow i dajacych nadzieje kobietom porzuconym..

Present----------popieram.Oto w tym filmie chodziło.Tylko żeby faceci nie doszukiwali sie w tym dziejowej teori spisku-to byłaby pełnia szczescia.

mea63 Wlasnie. Biedacy.:):)

Jedni wolą Nigdy w życiu, drudzy Terminatora z tym, że fani Nigdy w życiu nie nabijają się z fanów Terminatora, a fani Terminatora jadą po fanach Nigdy w życiu, odpowiedź kto mądrzejszy nasuwa się sama. Inteligentny, mądry człowiek obejrzy film wyda recenzję i się zamknie, a typowy gderający kaczor zawsze powie, że komedie romantyczne są dla opóźnionych w rozwoju.