Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Panna Konopielka

5KG W 5 TYGODNI- MASZ ODWAGĘ SPRÓBOWAĆ?

Polecane posty

Witam :) Oj wczoraj sie trochę zaniedbałam jeśli chodzi o odwiedzenie forum... ale ... spędziłam 10 godzin w górach ... maludko zjadłam + spaliłam chyba z 2000 kcal w tym dreptaniu pod górę w śniegu po pachy więc jestem z siebie dumna :) Dziś zaczynam dzionek od serka ziarnistego + wafelków ryżowych :) No i maludki odpoczynek :) Pozdrawiam.... u mnie to juz 3 dzien :) Nieźle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś rozpoczęłam dzień 4:-) Na śniadanko zjadłam pyszną sałatkę grecką. A na obiad zjem pieczarki, szpinak, fasolę-same pyszności. A za chwilkę lecę na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 dzień dietki:-) Spodnie jakby luźniejsze:-D Jestem strasznie dziś zmęczona,więc raczej nie pójdę ćwiczyć,ale spać. Jak tam u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na allegro do mnie na aukcje gdzie mam rewelacyjny srodek na odchudzanie LIDA- MEIZITANG -PIĘKNA SYLWETKA (numer 100379976) Meizitang LIDA -SCHUDNIJ NA LATO (numer 100380140) najtaniej 70 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Konopielka :) ja też zdyndolona.. nic tylko rzucić się na łoże i spać :) Ćwiczyć dziś nie będę ale spacer czemu nie? :) a spódniczka ze mnie spada :D pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) A ja jestem z dumna z siebie (że oparłam się dziś całemu stoliczkowi słodyczy na firmowym szkoleniu :) i z nas (że wciąż trwamy sobie na forum w naszym postanowieniu :) Ja dziś spędziłam 5 godzin za kółkiem więc przydałoby się trochę ruchu ... Może pospacerkuje albo pojogginguje :) Choć 20 minutek ... zawsze to coś :) Jeśli chodzi o jedzonko ... to naprawdę na szkoelniach zawsze pałaszuje wszytsko bo jakoś tak jest pod ręką ... a tym razem dwa mini-rafalello i koniec :) staram się nie przekraczać 1000 kcal :) U mnie doskonałym sposobem na poskromienie apetytu jest buteleczka lub kubeczek kefirku 0% :) Narazie rezultaty marne ... to dopiero 4 dzionek ... ale czuję się lepiej, lżej, pogodniej :) Ja też raczej nie mam celu konkretnego jesli chodzi o kg ... najważniejsze jest to by stracić brzuszek, troszku z ramionek i nózek .... i boczki :) I będzie dobrze ... Myśle na oko że to jakieś 5-7 kg ... ale zobaczy się w trakcie boju ... Najważniejsze żebym czuła się sama ze sobą dobrze :) Idę szybciudko zrobić sobie rybkę w marchewce :) Bo po 18 szlabanik :) Pozdrawiam !!! I mam nadziejkę że będziemy sobie tutaj trwać ... a w lecie będziemy wskakiwać w nasze ulubione ciuszki :) Buziak wasza wojowniczka Kajusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super dziewczyny,że trwamy w postanowieniu!!!:-D Dopiero wstałam z łóżka-byłam skonana:-o Co prawda jest po 18, ale pogryzam sobie parę winogronek. Najważniejsze dla mnie, jest być zdrową! Zaczęłam się odchudzać z myślą o powikłaniach otyłości i z czasem, z ubytkiem kilogramów, zobaczyłam jak jest mi lżej. kajcoku cieszę się z siły twojego postanowienia:-) Odpowiada ci dieta 1000kcal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy robicie coś szczególnego żeby schudnąć w udach? Chodzi mi o jakieś ćwiczenia albo masaże itp? A może nie macie takiego problemu? Bo moje uda są ogromne, smaruję je różnymi specyfikami, ćwiczę, masuję,ale one najwolniej z całego mojego ciała zmniejszają swoje obwody:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golaaa
Witam panie:) dopisuję się do topiku i tym samym podciągam!!! Od dziś w ciągu miesiąca chciałabym zrzucić 5 kg. Do dzieła!! Nie chować się!! HAAAALOOOO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem i witam!:-D:-D:-D Właśnie wróciłam z joggingu po parku. Piękna pogoda, słońce opaliło mi troszkie buźkę. Mam super nastrój. Popieram zamiar zrzucenia 5kg, ja już się czuję lżejsza, choć się jeszcze nie ważyłam. Ponawiam pytanie o uda, pomóżcie plis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Jeśli chodzi o uda to narazie jakoś specjalnie nie przykładam do nich uwagi ... u mnie akurat szczupleją w miarę szybciutko :) Ale polecam ćwiczonka :) wymachy nóżkami, przysiady i wszelakie inne :) Masażyk też nie powinien zaszkodzić :) Dziewczynki ... wstyd się przyznać ... bilansik dnia: - szklanka soczku marchewkowego - 4 łyżki jogurciku + 3 łyżki muesli - jabłuszko - soczki wszelakie - i ... no właśnie ... 4 pieguski, 2 delicje, 2 pierniczki i 2 ciasteczka ... Dziś wpadłam w sidełka szkoleniowe i spałaszowałam smakołyki :( Ale nie poddaje się trzeba jakoś to przecież \"odpokutować\" - na dziś już szlaban na jedzonko ... i spijam wodę ... Jakoś się nie mogę zmobilizować do ćwiczonek chociaż przydałoby się po 5 godzinach za kółkiem i 7 na szkoleniu ... No cóż może dziś się uda :) Jak Wam idzie? Ja w sumie jakoś nie widze rezultatów (ale to dopiero 4 dzionek) ... najważniejsze że się nie objadam w ciągu dnia a i po 18 już zamykam lodóweczkę :) No i więcej spijam :) Pozdrawiam !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzień szósty. Czuję się świetnie. Śniadanie- twarożek ziarnisty, pomidorek. II śniadanie mała grahamka z bryndzą i ogórkiem, szklanka soku marchwiowego. Obiad- talerz pomidorówki. Szpinak z tuńczykiem i fasolą-mała miseczka. Podwieczorek-6 winogron. Kolacja- brak, bo nie zdążyłam:-),ale nie jestem głodna:-D Popijam fit warzywny śródziemnomorski. Dużo piję wody mineralnej-2l +herbatka i soczki. Dużo słońca i uśmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golaaa
Ja dopieru drugi dzień i już wpadka:( Przed godziną wpałaszowałam słodkiego rogalika (taki świerzutki i cieplutki jeszcze był....) trudno. Ja dziś na śniadanko musli, potem bułeczka z sałatą i serkiem na drugie śniadanko, na obiadek mała miseczka sałatki greckiej. No i ta wpadka z rogalikiem:(. Trudno - od dziś ćwiczę silną wolę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golaaa
.... tak sobie myślę że nie tylko wolę można poćwiczyć;) Co do ćwiczeń na uda to dla mnie najlepsze były zawsze tzw. rowerki. Chyba każdy zna to ćwiczenie - leżąc na plecach pedałujesz i wtedy najbardziej pracują mięśnie ud, a poza tym dobre są jeszcze przysiady, ale to dla mnie zbyt wykańczające....Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
golaaa dzięki Nie przejmuj się rogalikiem, trochę za niego poćwiczysz;-) Takiemu świeżutkiemu, pachnącemu pewnie też bym się nie oparła:-o No właśnie mam problem z tymi wszystkimi ćwiczeniami, bo co prawda spalają tłuszcz,ale zwiększają masę mieśniową. A ja właśnie mięśnie mam takie ogromne(tłuszczu też mam sporawo). Wyglądam jak Agata Wróbel czy inny ciężarowiec. No ale żeby ćwiczyć, nogami muszę fikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie szanowne koleżanki!:-D Ja jestem niedawno po obiedzie i oczy mi się same zamykają. Chyba położę się na chwilę. Zjadłam przepyszne warzywa zapiekane z żółtym serem. Mniam, mniam. Mam silną ochotę na deser, ale ostatnim wysiłkiem woli się powstrzymuję. Czy wy też macie ochotę na słodkie po obiedzie, bo ja zawsze:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golaaa
Witam towarzyszki niedoli;) ja dziś jestem po muesli na śniadanko, potem znowu mnie zwiódł mały kawałek jabłecznika na imieninowym poczęstunku, 3 wafle kukurydziane (tzw. styropian;) no i obiadek z warzyw na patelnię z dodatkiem piersi kurczaczka. NA DZIŚ KONIEC ŻARCIA!!!! Teraz dołączam do grona leżakujących :). Co do zachcianek to ja na szczęście nie mam ciągot do słodyczy bo najbardziej ze wszystkich łakoci smakuje mi schabowy;) Pozdrawiam . Wpisujcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uległam 2 kostkom czekolady, ale na kolację wypiłam tylko szklankę maślanki. Spałam króciutko, bo okazało się że muszę wyjść i załatwić parę spraw:-o A wieczorem chyba pójdę na imprezę i zastanawiam się czy wypić piwo i spalić je w tańcu czy sobie darować. Różyczko, kajcok- co z wami?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Melduję się posłusznie, dietkę trzymam może nie taką rygorystyczną bo słodzę kawę i herbatę, no i zdarza mi się zjeść bułkę w ciągu dnia.. ale jem rozsądnie i to mnie cieszy :) Przepraszam Was bardzo za nieobecności ale moja doba powinna trwać minimum 30 godzin... ehh.. same rozumiecie.. obowiązki :( pozdrowionka cieplutkie :) miłego wieczorku życzę, a Tobie Konopielka udanej imprezy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam. Było super!!!:-D Piwa nie wypiłam, a wytańczyłam się za wszystkie czasy. Uwielbiam taniec i wszelakie ćwiczenia z muzyką. Za to jutro pewnie będę spała cały dzień, bo wstaję o 6:00:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pięknie! Umęczona jestem cholernie;-) No cóż krótki sen:-P Chyba się na chwilę położę, a potem lecę na ćwiczenia.:-D Mam do was dziewczyny ogromą prośbę, opiekujcie się tematem, bo wyjeżdżam na długi łikend i nie bedzie mnie przy komputerze. Zajrzyjcie tu od czasu do czasu i pochwalcie się postępami albo ponarzekajcie na słabości. Ja jak zwykle byłam słaba po obiedzie-2 kostki czekolady, ale wliczone w kalorie:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was, widze że ten topik dopiero się zaczął więc chciałabym się przyłączyć.. Jestem w trakcie diety już od ponad 4 tygodni. Jest to dietka liczenia kalori i nie przekraczania 1000kcal, przynajmniej tak było bo teraz już wiem co ile ma kalorii.. więc jem tak troszkę na oko. w stopce mam dane z 1.04 i zamierzam je zmienić 1.05 na lepsze oczywiście..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Misia. Ja też skrupulatnie liczę kalorie, ale dziś trochę przesadziłam:-o Trudno, a pojutrze się zważę:-) Misia do ciebie kieruję to pytanie, które zadawałam wcześniej. Czy robisz coś specjalnie, żeby zmniejszyć obwód ud? Mam pytanko kolejne-czy w trakcie diety stosujecie jednodniowe głodówki albo dzień tylko na warzywach? Bo ja czasem lubię może nie głodować, bo śniadanie muszę zjeść, ale tak warzywnie-owocowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lida rewelacyjny srodek na odchudzanie zapraszam do mnie na allegro sprawdzony patrz komentarze LIDA- MEIZITANG -PIĘKNA SYLWETKA (numer 100962824) najtaniej 70 zł to cena jaką musisz zapłacic abys mogła patrzeć z radoscia na siebie w lustrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam prośbę, a właściwie żądanie do isa 29. NIE MOLESTUJ MNIE TYM PODEJRZANYM ŚRODKIEM. Twoich postów o tej samej treści jest tu już kilka. Jestem pewna,że gdyby był ktoś zainteresowany to już dawno odezwałby się na twój mejl, przy tychże postach podany. JA NIE JESTEM ZAINTERESOWANA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie moge Wam powiedzieć jak wygląda moja dietka.. 1. Licze kalorie 2. Nie ćwiczę dużo, ale systematycznie 3. Staram się jeść ok 4 posiłków dziennie 4. Nie jem po godzinie 17, 18 - ale kompletnie nic 5. Piję dużo mineralnej w ciągu dnia i ok 2 szklanek przed samym posiłkiem - co mi pomaga szybko się najadać. 6. Piję różne herbatki np system Slim Figura - przeszłam już cały etap i zaczynam od początku, a poza tym to piję czerwoną herbatkę. A poza tym to rzeczywiście nie mam rzadnego sprawdzonego sposobu na stratę cm w udach, mi również idzie to dość ociężale. Większe efekty widzę np w talii. I pamiętajcie dziewczyny nie ważcie się zbyt czesto i najlepiej jest widać jak przebiega dieta po ubraniach. Ja waże sie co tydzień i szczerze mówiąc na samym początku waga mi spadała ale sama po sobie nie czułam nic.. Dopiero z czasem zauważyłam że rzeczywiście schudłam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Misia:-D Ja za kilka godzin wyjeżdżam, postaram się pilnować diety i zażywać dużo ruchu. Po wolnym, podzielę się z wami czy udało mi się coś zwojować;-) Ja też staram się nie ważyć za często i patrzę na ubrania, ale zawsze jest mi bardzo przyjmnie, kiedy staję na wagę, a tam kilogram mniej!:-) Co z tobą różyczko? Jak sobie radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie kochane kobietki! Czy wy jeszcze tam jestescie?? Czyżby ten topik umierał?? Ja również wczoraj wróciłam z długiego weekendu nad morzem, było super pomimo tego że pogoda nie bardzo dopisywała. I wcale nie chciało mi sie wracać.. zwłaszcza dlatego że troszkę mi się ta rzeczywistość ostatnio pogmatwała.. A tu znów trzeba iść do pracy, do szkoły.. Próbuję być twarda ale to nie zawsze mi wychodzi.. a jeżeli chodzi o dietę to sfolgowałam na ten długi weekend.. nie ważyłam sie więc nie wiem czy czasami nawet nie przytyłam.. A dziś biorę się za siebie i znów dietkuje.. Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×