Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Panna Konopielka

5KG W 5 TYGODNI- MASZ ODWAGĘ SPRÓBOWAĆ?

Polecane posty

Witam Was kochane! Nowy tydzien, nowe wyzwania, dużo pracy .. w pracy Weekend całkiem przyjemny.. roziliśmy z przyjaciółmi grila, byłam na uczelni i na zakupach.. Kupiłam fajne laczuszki i spodnie.. Jak miło zakłada się spodnie o rozmiar mniejsze niż zawsze, a dodatkowo kupiłam takie które można zwężyć gdybym oczywiście jeszcze schudła.. Staram się ćwiczyć, ale dziś chyba nic z tego nie będzie bo najprawdopodobniej czeka mnie wypad na koncert.. Pozdrowionka, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już wróciłam i właśnie pogryzam brzoskwinkę. Nie mierzyłam sobie ud,ale wydają się jakby lepsze. Nie wiem czy mniejsze,ale na pewno lepsze. Może dlatego,że prócz diety i ćwiczeń pilinguję je rano i wieczorem i wcieram różne mazidła wyszczuplające, antycelulitowe itd. Czy stosowałyście może te okłady z fusów kawy. Czy to rzeczywiście tak pomaga? Dziś założyłam kremowe spodnie ala bojówki,ale jak zobaczyłam swoją smuklejszą talię i do tego ogromne udziska,to chciałam je zdjąć.Mam wrażenie,że wszędzie chudnę,ale nogi pozostają takie same:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dziewczynki dziś ciężko było bo ciąg dalszy imienin mamuśki ... coś tam sobie skubnęłam ale to dosłownie gryzka ciacha i łyżeczkę lodów :) A potem godzinka rowerkowania ... to 5 wyjazd w tym sezonie rowerowym :) a widzę że kondycja już lepsza :) A jutro już na 100% siłownia ... widzę że spodenki są luźne :) Muszę na siłowni popracować nad rączkami i brzuszkiem :) U mnie zawsze najszybciej szczuplały uda i buzia ... a u Was co? Mam tylko nadzieję że atrybuty kobiece nie ucierpią :) No zmykam do lekturki ... było coś dla ciała teraz pora na coś dla ducha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w sumie siedzę na tyłku, bo dużo roboty mam.:-o Byłam tylko na krótkim spacerku. A na kolację wszamałam marchewkę i macę:-) Właśnie robię sobie przerwę. W środę będą 4 tygodnie walki. Koniec postanowienia się zbliża,ale już wiem że będzie ciąg dalszy! Nie dlatego,że się nie udało,ale dlatego że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Pozdrawiam was i dobrej nocki:-)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane kobietki! Byłam wczoraj na koncercie Kombi i było na prawdę super.. choc początkowo myślałam że będę żałowała.. Piszecie o tym jaka część ciała Wam szczupleje.. ja również największy problem mam z udami bo najtrudniej mi jest tam coś zrzucić.. natomiast to niewiarygodne jak bardzo zmalałay mi ... piersi.. to po prostu straszne.. Czy wiecie co najlepiej robić aby \"polepszyć\" ich stan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mogę polecić ze dwie rzeczy. Z obu jestem bardzo zadowolona:-) Przy odchudzaniu smarowałam piersi specyfikami, żeby mi nie obwisły.Nie dość,że nie obwisły to jeszcze nawet mój facet zauważył,że są większe. Zawsze nosiłam miseczkę B, teraz noszę B czasem C zależnie od producenta. Wydaje mi się,że to może sam masaż tak działa, bo kremy trzeba wsmarowywać w specyficzny sposób. Stosowałam krem ujędrniający piersi AVON i balsam ujędrniający LIPOCELL BLOCKER Ziaji. Ten drugi cały czas stosuję, a moje piersi mają się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś dziewczynki dyżuruje w pracy do 17 ... trochę szkoda bo miałam ochotę na rowerek, a zanim dojadę do domku, coś spałaszuje na obiad to juz bedzie za późno bo zbiera się na deszczykowanie. Ale może uda się z tą siłownią :) Chcę kupić dzisiaj karnecik (jednak z instruktorem) a jutro może uda się wyskoczyć :) Poza tym tez musze pomyśleć o jakimś ujędrniającym kremie ... ponobno na piersi świetnie działają natryski naprzemiennie zimną i ciepłą wodą ... no i masażyk ;-) w specjalnym wykonaniu :) Hihihih .... zacznę może od natrysków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi natryskami to prawda. Przy czym trzeba zawsze zacząć od cgorącej wody, a skończyć na zimnej. Najlepiej masować specjalną gąbką albo rękawicą. Przy wklepywaniu kremu też jest masaż. Dlatego nie wiem ile tak naprawdę daje masowanie, a ile specyfiki. Jedno jest pewne-uda masuję i nic, ale z piersi jestem bardzo zadowolona:-D Ja właśnie wróciłam z biegania. Prawie mnie deszcz zmoczył, ale zdążyłam się schować. Przeszła szybka, głośna burza, ale teraz świeci już słońce. Zjadłam kolację-brzoskwinię i macę-mój ulubiony zestaw. Biorę się do roboty, muszę się trochę pouczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrej nocy dziewczynki. Dziś między 20, a 22 strasznie chciało mi się jeść i to najchętniej coś słodkiego. Może dlatego,że się uczyłam. Mam teorię na ten temat. Na szczęście nie dałam się i głód minął:-) Podejrzewam,że jakbym skusiła się na kostkę czekolady, to zjadłabym całą tabliczkę:-o, no może pół:-p.Całej na raz to chyba nigdy nie zjadłam-za słodko. Niestety pod nosem mam duży sklep, po czekoladę blisko... Ćwiczę silną wolę Pozdrawiam was i do \"zobaczenia\" jutro 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży brzuszek
Czesc dziewczyny??Mozna sie przylaczyc?? Ja mam 167cm i waze 58kg. i tak sobie pomyslalam,ze 52kg. to byloby fajnie:-).Pijecie moze herbate zielona i czerwona albo bierzecie jakies tabletki.Ja ostatnio kupilam chrom plus,jakos sredniawo dziala, stosowala go ktoras z was?? Zycze powodzonka wszystkim:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście,że możesz się przyłączyć duży brzuszku. Choć z twoimi wymiarami, nie sądzę żeby był taki duży;-) Chrom kiedyś brałam-pisałam o tym wcześniej. Rzeczywiście 3 miesiące po jego braniu w ogóle nie chciało mi się słodyczy, a później jadłam je,ale niewiele. Obecnie nie wspomagam się niczym -ani herbatką ani tabletkami. Skrzyp mi się skończył. Dobrze,że się teraz przyłączasz, bo pozostał mi tydzień z 1 postanowienia:-)A za tydzień będzie kolejna odsłona 5kg w 5 tygodni. :-)🌼 Aha Misiu, odezwij się, jeśli masz czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno Konopielko, tak miło że o mnie pamiętasz.. Postanowiłam wziąć się za swój biust i skorzystać z waszych rad.. mam nadzieję, że uda mi się coś zmienić.. na pewno będę pisała o efektach. Miałam dziś dość ciężką noc.. złapałam jakiegoś przygnębiającego doła i dziś na pocieszenie idę do fryzjera i pofarbuje sobie włoski na jakiś fajny kolor.. Duży brzuszku witam ciebie serdecznie wśród nas.. ale ty chyba na prawdę nie powinnaś mieć kompleksów z powodu swojej wagi.. Pozdrawiam i życzę udanego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę ci tego fryzjera:-P Ja staram sie chodzić w miarę regularnie,ale zdarza sie że nie mam kiedy. O jakim kolorze myślisz? Ja mam naturalnie ciemnobrązowe włosy,ale czasem mam ogromną ochotę \"walnąć\" się na blond albo na rudo. Nie daj się dołowi!!! Też życzę ci miłego dzionka i fryzjera. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam :) Jestem po .... godzinie na siłowni :) Czuję się super ... endorfinki szaleją ;) Co prawda instruktor był zajęty więc porobiłam sobie sama ćwiczonka na nogi :) Ale już na sobotę jestem umówiona na zajęcia z nim :) Plan jest taki : 3 razy w tygodniu aerobik + 2 razy siłka :) No a na resztę rowerek ... wiem że ambitnie ale pora podjąć wyzwanie :) Kurcze jak widze jak młode dziewuchy (przyszle mamuśki), moje znajome się rozrastają i nic sie im nie chce z tym zrobić to mnie ... kurde ściska ... że sama miałam takie podejście jeszcze 2 tygodnie temu ... nie wiem skąd ta moja mobilizacja :) To już hm .... 12 dzień innego - lepszego życia :) Jestem z siebie dumna :) A co będzie dalej ... popadnę w samozachwyt ...heheheh ... nie grozi :) No dziś kurcze zauważyłam u siebie duży cellulit ... :((( Muszę coś z tym zrobić ... kupiłam przyrząd do masażu (fusy z kawy są oki, ale babrania przy tym :) ... i będę coś działać :) A jak u Was dziewczynki :) Aha mam nowe pyszne danie : torebkę kaszki kuskus mieszamy z ugotowaną mieszanką chińską i rozdrobnioną, ugotowaną kosteczką z łososia (można dodać trochę sosiku do dań chińskich :)))) Pychota ... a zaraz idę robić na jutro nową \"impresję\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ale dziś pogoda:-o Trochę mało czasu miałam ostatnio, więc się nie odzywałam. Misia jak twoje włosy? Bo moje dziś zmokły okrutnie i ja razem z nimi:-o Kajka nic się nie chwalisz ćwiczeniami, a mnie bardzo interesuje jak Tobie idzie. Duży brzuszku zapomniałaś o nas? Ja wczoraj niewiele zjadłam, bo nie miałam kiedy, ale dziś odrobiłam:-) Na obiad miałam tzw.rollo w reastauracji-pieczoną pierś kury z warzywami, zawijaną w ciasto typu naleśnikowego, ale grillowane. Trochę kalorii to to ma, ale znowu nie aż tak wiele. Przez tę pogodę boli mnie głowa i chociaż mam wiele rzeczy do załatwienia, to nic mi się nie chce. Ale mus to mus, więc uciekam. Na razie, trzymajcie się dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was ponownie:-D W końcu mam dłuższą chwilę. Wyjeżdżam na łikend,więc nie będę się pojawiać. Zapewne dopiero w niedzielę. Chciałam się z wami czymś podzielić i zapytać czy macie tak samo. Kiedy jestem na diecie i stosuję zasady zdrowego żywienia, zauważyłam że mój organizm sam podpowiada mi co jest dobre i co powinnam zjeść. Generalnie od czasu pierwszego odchudzania staram się jeść zdrowo, ale bywało,że zjadłam pizzę albo dużo słodyczy. Jednak teraz jak widzę, wręcz czuję zapach pizzy to nie mam na nią ochoty, słodyczy jem bardzo mało, prawie w ogóle. Wczoraj miałyśmy cały dzień zabiegany-koleżanka kupiła i zjadła kebaba, wyglądał apetycznie,ale mnie wręcz od niego odrzucało. Zauważyłam też, że częściej i chętnie sięgam po yogurty, chociaż kiedyś za nimi nie przepadałam. (najbardziej lubię maślankę truskawkową) Wasze upodobania też się zmieniły? Albo macie ochotę na jakiś konkrenty smak? Widać,że mam więcej czasu. Od razu się rozpisałam o yogurcikach;-) Miłego wieczoru🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)))))) Minka mówi sama za siebie :) Dziś dziewczynki chłopaki z pracy wyciągneli mnie na siłownie ... rewelka ... Pan instruktor mi wszytsko pokazał :))) 2 serie po 12 i jedziemy :))) Co prawda nie wszytsko sie udało wykonać do 12 :) ale 1,5 godzinki machałam hantelkami, ciężarkami, nóżkami i w ogóle super truper :) I tylko za 50 zeta za 12 wjazdów z Panem instruktorem :) Tak więc już mam postanowione 2-3 razy w tygodniu siłownia :) Do tego rowerek + aerobik :) Dziś wszamałam maślankę truskawkową :))))) (też ulubiona :) + muesli + grejfrucik + 6 kromeczek Wasy + serek ziarnisty light + puszke tunczyka w sosiku własnym + buraczki :))) I basta :)))) A spaliłam ... hohoho :)))) Naprawdę najgorsze jest tych parę pierwszych dni ... a potem już jakoś idzie ... z górki ... jak czlowiek widzi ten luzik w spodenkach :) I te endorfinki :) I nareszcie mam poczucie kontroli (no może nie pełnej ale zawsze jakiejś) nad swoim życiem, ciałkiem :) Czyżby sport to był mój sposób na życie? :) Za dwa tygodnie robię sobie znów tydzionek dietki kapuścianej ... może nie stricte ale z zupką :) ... Aha masażyki z magicznym przedmiotem za całe 9,99 super ... moze polecicie mi jakiś dobry balsamik na cellulit :) Kiedyś używałam tego z Avonu .. niezły ale może jest coś tańszego i tak samo efektywnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super kajka:-):-):-) Kto wie, może sport to jest twój sposób na życie. Ja go kiedyś nie doceniałam,teraz wiem że potrafi zdziałać cuda. Ludzie po wypadkach, którzy mają takie kręgosłupy że powinni jeździć na wózkach, chodzą, biegają i mają się świetnie dzięki rehabilitacji. Kajcoku, a kiedy będziesz się ważyła czy w ogóle nie planujesz? Bo ja odliczam dni i już nie mogę się doczekać. Bardzo dobre na cellulit są serum i balsam a/celulitowy Evelline. Nie wiem czy lubisz,ale po nich jest efekt rozgrzania albo wychłodzenia skóry w zależności od temperatury. Ja tam lubię się nasmarować i pod kołdrę-super grzeje. Dobry też jest Lipocell Blocker Ziaji. Firmy są polskie, niedrogie, a dobre! Wypróbowałam chyba wszystko na cellulit i doszłam do wniosku, co potwierdza każdy dermatolog, że i tak głównie chodzi o masaż. Lepiej kupić dobre przyrządko do masażu i regularnie go używać albo chodzić na masaże. A już super najlepsza jest mezoterapia,ale droga i inwazyjna. Igły w uda. Ale kto wie, w akcie desperacji, może się kiedyś zdecyduję.:-) Pogoda się poprawiła, słonko wyszło. Chyba pójdę na rower:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kobietki! Panno Konopielko już sie odzywam.. po pierwsze nie było mnie wczoraj w pracy bo miałam wyjazd więc nie było możliwości skorzystania z internetu.. Dziś dużo pracy od samego rana więc dopiero teraz piszę.. Włosy wyszły dość interesująco, podciełam je znacznie, a kolorek intensywny ciemny bordo.. lubię takie kolory.. nie są drastyczne ale też nie dońca takie \"grzeczne\".. Jeżeli chodzi o dietkę to jakoś się trzymam, ostatnio nie miałam czasu aby ćwiczyć ale wezme się w garść.. Powiem Wam szczerze że obserwując siebie od początku diety też miałam takie wrażenie że mój organizm przyzwyczaja sie do tego co jem i nie chciało mu się na początku ani słodyczy ani rzadnych innyś \"świństewek\".. ale z czasem potrzebowałam dostarczenia pewnej ilości \"niezdrowego\" cukru czy też miałam większą ochotę np na chipsy.. Nie wiem dlaczego tak było, ale to moje zaobserwowane fakty.. Pozdrawiam, życzę miłego popołudnia oraz weekendu.. P.S. Kajcoku jak dalej pójdzie to będziesz najbardziej wysportowaną osobą na świecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam serdecznie:-D Właśnie wróciłam. Byłam sobie na wsi:-) Zbierałam jajka spod kur i prowadziłam konia na lejcach, może nic szczególnego, ale mnie mieszczucha wprowadziło to w zachwyt. Trochę pofolgowałam sobie z jedzeniem,ale byłam też na basenie, więc mam nadzieję, że bilans wyszedł na zero.;-) Nie wiem czy już wam pisałam, nie chce mi się sprawdzać, ale jest nowy specyfik do ujędrniania biustu Eveline. Właśnie wypróbowuję i zdam wam relację z moich spostrzeżeń. A dziś od rana byłam na komunii i też musiałam trochę zjeść, więc już chyba nic w siebie nie wepchnę prócz herbaty. Nie mam fizycznej możliwości:-o Misia-ciemny bordo to super kolorek. Głęboki i tajemniczy. Też kiedyś miałam taki na głowie. Teraz mam swoje naturalne -ciemny brąz i wyglądają dobrze. Pozdrawiam was cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to do jutra! Weźcie i mnie trochę pomotywujcie;-) Straciłyście coś w pasie albo w kilogramach? Ja się mierzę i ważę w środę. Chwila prawdy:-P Życzę wam dobrej nocy i jeszcze lepszego dnia. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu ja :) i mój buzujący kwas mlekowy ... Bilans weekendu : - zaliczone km na rowerku 15 (różnica wzniesień : 300m) - zaliczone km pieszo 32 (różnica wzniesień 900m) - najwyższy szczyt 2003 m.n.p.m. :) Oj dziewczynki padam ... po wczorajszej wyprawie w góry dziś nóżki odmawiają posłuszeństwa ale mimo wszystko jestem szczęśliwa i ćwierkam z tej radości :) W sumie zjadłam troche czekoladki ... ale co tam .... tyle spaliłam że chyba mogłam poszaleć :) Pozdrówkuje i zabieram się do roboty Buzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu ja :) i mój buzujący kwas mlekowy ... Bilans weekendu : - zaliczone km na rowerku 15 (różnica wzniesień : 300m) - zaliczone km pieszo 32 (różnica wzniesień 900m) - najwyższy szczyt 2003 m.n.p.m. :) Oj dziewczynki padam ... po wczorajszej wyprawie w góry dziś nóżki odmawiają posłuszeństwa ale mimo wszystko jestem szczęśliwa i ćwierkam z tej radości :) W sumie zjadłam troche czekoladki ... ale co tam .... tyle spaliłam że chyba mogłam poszaleć :) Pozdrówkuje i zabieram się do roboty Buzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Muszę szybciutko sie pochwalić.. Udało mi sie dotrzeć do pierwszej fazy czyli 60 kg.. jestem na prawdę zadowolona, mijają 2 miesiące mojego odchudzania i straciłam 8 kg czyli wychodzi 1 kg na tydzień.. I wszyscy zaczynają to zauważać.. Pozdrawiam i życzę miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka super wyczyny!!! Jak tak dalej pójdzie wymyślę dla ciebie jakieś odznaczenie sportowca roku;-) Misia moje gratulacje!!! To mnie bardzo motywuje. Masz super wagę. Też do tego dążę:-) Ja dziś nie ruszam się za bardzo, bo rozpadało się strasznie i mam dużo pracy. Jutro postaram się jakoś usportowić. Jak tak dalej pójdzie, to będziemy super fit:-D Przynajmniej taką mam nadzieję. Do zobaczenia wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zwykle podsumowanie dnia. Zjadłam dziś: I śniadanie- serek wiejski, 100ml maślanki truskawkowej II śniadanie-kanapka z masłem orzechowym(bardzo cienko posmarowane) Obiad- talerz zupy pieczarkowej, 200g galarety z piersi kurzej Podwieczorek- jabłko, maca Kolacja-nic:-) Żadnej większej aktywności fizycznej:-o,ale też nie miałam na szczęście apetytu-patrz kolacja. Pogoda mnie dobiła. Cały czas lało i lało, a ja jestem bardzo senna i zaraz kładę się spać💤 Dobrej nocki i dużo sił na dzień:-D,żebyśmy mogły szczęśliwie dążyć do celu.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, gdzie jesteście? Zostałam samotna na placu boju?:-( Właśnie zjadłam obiad i idę poćwiczyć. Pogoda się poprawiła, więc chyba trochę pobiegam.:-) Nie wiem czy was coś takiego was motywuje, ale jak mam ochotę na jakiś grzech jedzeniowy, to myślę o tym ile już schudłam i wyobrażam sobie plecak albo ciężarki z tymi kilogramami. Myślę o tym, jakie to ciężkie było i ile jeszcze mogę się tego ciężaru pozbyć,żeby być lekką jak piórko i robić wszystko bez najmniejszego wysiłku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu jestem :) Dziś do 17 w pracy ... spijam zieloną herbtkę (niezbyt dobrą ... ale muszę odpokutować wczorajsze grzeszki .... grzechy :) Wczoraj pierwszy raz od dwóch tygodni poszalałam ... trzy jogurty - w tym jeden o 23 wielgaśny i do tego lody bakaliowe 2 gałki ... :( No ale nie mogę się poddawać więc dziś tylko za pokutę banan jabłko kefir i sałatka z ryżu i warzyw .... i koniec ;) Kurcze źle mi z tym że tak się przełamałam ale ... jakoś z tym trzeba żyć ... znów myśle o kapustce ... ale może po weekendzie bo na weekend wyfruwam do Krakowa na spotaknie papieża z młodzieża więc Kapustka dopiero po spotkaniu :) No a teraz zabieram sie za prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×