Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Panna Konopielka

5KG W 5 TYGODNI- MASZ ODWAGĘ SPRÓBOWAĆ?

Polecane posty

Witam Was wszystkie moje koleżanki! Odchudzanko nadal trwa choć jak widać w stopce staram się robić postępy.. mam nadzieję że uda mi się to utrzymać choć coraz bardziej działają na mnie różne pokusy. W sobotę napisałam mój straszny egzamin, nie wiem jak będzie .. za tydzień następny. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Misiu!!! Super,że jesteś już po egzaminie, życzę ci powodzenia na kolejnych! Zazdroszczę ci twoich 9kg mniej, ale masz wspaniale:-D Ja od dziś liczę kalorie. śniadnie-serek wiejski ze szczypiorkiem, bułka II śniadanie-brzoskwinia, szklanka maślanki truskawkowej obiad-zupa cebulowa, sałatka z fasoli, kukurydzy, sałaty i mięsa podwieczorek-brak kolacja-200g truskawek Ach, jak ja uwielbiam truskawki. Nie mogłam się im dziś oprzeć, na szczęście to nie czekolada;-):-P Ciekawa jestem, co z tobą Kajka. Nie poddawaj się, a nawet jeśli się poddałaś, to odezwij się do nas czasem. Aha i byłam na aerobiku:-) Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i życzę miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.. Dziewczyny gdzie jesteście??? Pogoda u mnie się poprawiła i podobno teraz to ma być tylko ładniej.. Ciesze się chociaż z tego powodu bo .. nie chce mi się dietkować i już mam dość.. może potrzebuję troszkę przerwy??? pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy jeszcze tu zaglądacie,ale ja czasem tak:-) Byłam trochę zajęta i nie miałam czasu nic pisać. Misiu, myślę że z tak pięknym wynikiem jak 59kg, możesz pozwolić sobie na chwilę przerwy w dietkowaniu. Uważaj tylko,żeby zbytnio sobie nie pofolgować, bo kilogramy szybko wrócą. Martwi mnie kajka, coś się nie oddzywa. Mam nadzieję,że się nie poddała. Ja cały czas dietkuję, kolejne ważenie planuję na Boże Ciało-15.07. Teraz jestem napompowana jak balon, bo mam pierwszy dzień okresu i czuję się jak beczka na dwóch nogach. Na szczęście po 2-3 dniach schodzi ze mnie to wszystko. Przed okresem potrafię ważyć naprawdę duuużo więcej niż po. Niestety nie ćwiczę ostatnio za bardzo z braku czasu:-(, ale staram się kiedy tylko mogę. Przynajmniej ciuchy mam coraz luźniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i jeszcze podsumowanie dnia, skoro już piszę. śniadanie-pół kajzerki, serek wiejski, ogórek II śniadanie- brzoskwinia, maślanka truskawkowa 100ml obiad-talerz zupy gulaszowej, makaron ze szpinakiem, pierś kurza gotowana, rzodkiewki podwieczorek-winogrona kolacja-nie planuję I do tego sporo tabletek p/bólowych;-):-P Na szczęście nie są kaloryczne.:-) Pozdrawiam was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×