Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

caroline, witaj, pisz tu szybciutko coś o sobie. Nie chcę odbierać ci nadziei, ale jak 1 dzień przed okresem nie ma 2 kresek choćby bladych to chyba jednak nie ma ciąży. No chyba że wyjątkowo owu ci się przesunęła i np. była ok. 20 dc bo i wtedy zdarzają się ciąże, to wtedy poczekać musisz kilka dni z testem. Oby okres sie nie pojawił:)

Witajcie dziewczyny, u mnie zaczął się 8tc. I powiem Wam, że troszkę tęsknię za starankami. Po pierwsze, zero ochoty na przytulanki, po drugie mdłości i wymioty 24 godziny na dobę. Życie mi to utrudnia niesamowicie. Zamiast jeść za dwoje, ledwo jestem z stanie jeść za siebie. Na razie jestem półtorej kilograma na minusie. Nie mogę ani patrzeć na jedzenie, ani go jeść w zasadzie. Ledwo dałam radę zrobić zakupy świąteczne wczoraj... Jutro upragnione USG i dopiero na nim zobaczę, czy wszystko jest OK. Mam nadzieję, że tak. Trzymajcie kciuki, pozdrawiam!

Margotka, to, że tak okropnie się czujesz znaczy tylko tyle, że twoja ciąża przebiega jak najbardziej prawidłowo!!! i jest silna!:) Tak mi lekarz powiedział. Gorzej jakbyś nic nie czuła:) Więc głowa do góry, dasz radę. Niedługo ci wynagrodzi wszystko widok pachnącego różowego bobaska. Eh niezapomniane chwile...poród mojego synka był najpiękniejszym dniem w moim życiu. Ja też miałam mdłości/wymioty/zgagę i wszystko co możliwe z dolegliwości ciążowych łącznie z kolką nerkową. Ale było warto:)

Na pewno jest to jakieś pocieszenie, pytanie tylko, kiedy te mdłości się skończą...

Margotka gratuluje no niezazdroszcze tych wymiotów ja jestem jakos w 7 tygodniu niemam wymiotów ale plecy mnie strasznie bola jak cos posprzatam czy wysoko siegnae to mi słabo głowa mnie boli ciagle pic mi sie chce a ja na usg ide w przyszły czwartek i tez zobaczymy czy jest oki wszystko a i piersi mnie strasznie bola

mdłości i wymioty do 3mc (max to końca 4mc - ja miałam do 4tego niestety). Początek 5mc i mogłam góry przenosić. Więc cierpliwości:) dzieciaczki dają o sobie znać. Wasz organizm się przyzwyczaja do nowej roli i szaleje, ale za moment się oswoi z myślą, że teraz pracuje dla dwóch osób, a nie jednej jak dotychczas i będziecie się czuły świetnie. Co do jedzenia, w I trymestrze nie jest ono tak ważne. Kobiety potrafią nieźle chudnąć w I trymestrze. Od 2 trymestru dziecko zaczyna najwięcej czerpać z diety matki, wtedy zwykle pojawia się apetyt i zachcianki. Wtedy trzeba jeść wszystko najlepiej, zróżnicowana dieta. A teraz nie jest to tak ważne, więc się nie martwcie. Dzidzia rośnie dzięki "ciałku żółtemu" z którego czerpie wszystko co jej potrzeba. Niedługo rozwinie się pępowina i zacznie jeść to co wy. Trzymajcie się i jeszcze raz wielkie gratulacje!

zastanawiam się czy ten mój test zrobiłam poprawnie bo jak wiadomo testy robi sie naczczo a ja niestety poszlam spac koło 1 nad ranem a wstałam robić o 6 rano :d zastanawiam się czy ma to jakiś wpływ biorąc pod uwagę że jadłam jeszcze w nocy i piłam ;)

caroline, nie ma to żadnego wpływu. O tej porze cyklu każdy test wychodzi tak jak powinien. Nie chcę odbierać nadziei, ale lepiej nastawiać się na nową szansę w nowym cyklu. Ja z 1 dzidzią test robiłam 2 dni przed mc i już było wszystko jasne, choć blada krecha i za mgłą. z godziny na godzinę była coraz bardziej różowa bo robiłam sporo testów 1 za 2 bo nie mogłam uwierzyć i to nie był poranny mocz i byłam po duużym śniadaniu

Ja tez wszystkie testy robilam po poludniu po obiedzie juz nawet i i tak wychodzily pozytywy. Ale juz po terminie @ ? Ktorego masz planowana? Jak nie dostaniesz kilka dni po terminie wtedy rob smialo i juz bedzie w 100% prawidlowy. Ja w dalszym ciagu uwazam ze kazde cialo jest inne i nawet po tygodniu moze dopiero cos byc widac! :) TaKze trzymam kciuki!

no właśnie miałam dostac w nocy a tu nawet bóli brzucha niema oznaczających zbliżających sie... nigdy mi sie okres nie spóżnił a powiem że mam dokładnie co do dnia i godziny ewentualnie dzień wcześniej ale godzina się zgadza... w tym miesiącu cisza:D Ja będe pełna nadzieji do samego końca:)

Caroline i jak tam ? Robilas test? Dziewczyny wszystkim Wam życze dużo szczęścia, miłości ,jak najkrótszych starań no i oczywiście zafasolkowania. Wesołych Świąt!

Dziewczynki, wesołych i owocnych świąt! Byłam wczoraj na USG, moje szczęście ma 0,65 cm i ślicznie bijące serduszko. Pozdrawiam!

Mje drogie, wszytskim Wam spokojnych Swiat zycze i owocnych staran, zafasolkowanych!

U mnie jak na razie nic, czekam do jutra, powinnam dostac @, mozy tym razem...

owszem test zrobiłam dziś dwukrotnie ... jeden z samego rana a nastepny po południu no i ..... pokazały się dwie kreseczki ;) ide we wtorek na pobranie krwi w celu upewnienia sie a nastepnie do gin zapisac.:)

Cudownie Caroline!Gratuluje! Cudowna wiadomość na Święta! Teraz już na pewno wszystko będzie super! Trzymam kciuki!

wykonałam już parę i na każdym te dwie kreseczki ;) to najlepszy prezent świąteczny jaki mogłam otrzymać. we wtorek idę na pobranie krwi a z wynikami do ginka się zapisze.... teraz to już się tak na poważnie zaczyna:) teraz to Wam życzę wytrwałości i oczekiwania na te 2 kreseczki :)

Witam,staram sie z męzem o dzidziusia. @ mialam 7 grudnia,potem po @ robilam codziennie test owulacyjny.18 grudnia wyszly 2 wielkie grube krechy wiec kochalismy sie w ten dzien. Na drugi dzien czulam klucie jajnika i mialam bardzo wilogtno-mysle ze to byla wlasnie owulacja. Dzis rano juz robilam test-negatywny. I niewiem czy to za wczas czy jutro tez powtorzyc. Denerwuje sie ;(

witam dziewczyny, u mnie po raz kolejny NIc, dzis dostalam @ ;(, nie mam pojecia dlaczego nam sie teraz nie udaje...to juz rok jak sie staramy z mezem o drugie dziecko...

Gratulacje caarolinee88 bardzo sie ciesze ze nastepna zafasolkowała super a ja w te czwartek idziemy na pierwsze nasze usg super niemoge sie doczekac.buziaki dla wszystkich

Angel ja mysle ze musisz jeszcze poczekac. conajmniej do dnia @. Wtedy bedzie pewne na 100%

hej, lidka kurcze strasznie mi przykro, w głębi serducha wierzyłam że Ci się udało, szkoda...może w takim razie nowym roku się uda :) ja czekam, nie nakręcam się, bo nie mam czasu :) ale bolą mnie jajniki raz jeden raz drugi już od kilku dni i wiem, że kochałam się z owu, więc tak sobie po cichu myślę, że może tym razem się uda...ale zobaczymy, nie chce się nakręcać, 2 stycznia Wam powiem :) chyba że @ przyjdzie wcześniej... preggers a Ty kiedy masz termin @?

Ja niestety jeszcze musze czekac do 12.01 ale za to teraz mam dni plodne wiec mam szalesntwo w lozku:) Dzis sa moje urodziny wiec moze nam sie uda! Tylko martwie sie tym ze jesli sie uda to pilam alkohol wiec pewnie to nie najlepszy moment.

Wszystkiego najlepszego :) Niech Ci się spełni Twoje marzenie i 12.01 mają być 2 krechy na teście :) Co do alkoholu...coś Ty przecież dopiero masz dni płodne, dziecka jeszcze nie ma, więc jakby mogło mu się coś stać? Nie martw się :)

welniany, dzieki za mile slowa, za to ja wierze ze Tobie sie tym razem powiedzie!!! my z mezem tez szalelismy z owulka, ale jakos nie bylo nam dane, bedziemy dalej probowac, kolejny miesiac, kolejna nadzieja;)

wlniany, naturalnie trzymam kciuki!!!

dziękuję Lidka :) ciekawa jestem czy się uda, ja w 1 ciąże zaszłam za 1 razem...Ty chyba też szybko, z tego co pamiętam, tak? ciekawe dlaczego teraz nie "idzie" od razu...ja co prawda dopiero jakiś 3 cykl się staram, więc i tak nie jest źle...ale Ty piszesz, że już rok...dziwne to...jak ja teraz nie zajdę to chyba wybiorę się do lekarza, bo mi po ciąży skróciły się cykle, a on mi kiedyś mówił, że to przez to że mam za mało jakiegoś hormonu chyba czy coś...nie wiem bo ja to zielona jestem w tych sprawach a Ty masz jakieś przypuszczenia co może być u Ciebie?

Hej dziewczyny! U mnie lecą teraz staranka, tak na spokojnie co dwa dni co by plemniczki moc miały :) @ mam miec 13.01 - oczywiście mam nadzieję, że jej nie będzie. Trzymam kciuki za resztę starających się :)

25-latka no to razem czekamy ja 12.01. Teraz tez sie staramy ale nawet nie wiem czy bedzie owu w tym miesiacu bo temperatra dalej niska. Dziekuje Welniany ! Licze na to ze dostane 12 dwie krechy zamiast @, szczegolnie ze wtedy miala urodzic sie moja dzidzia wiec bylaby to mila niespodzianka zamiast podwojnego smutku:( My nawet nie uwazamy zeby co 2 dni sie kochac po prostu kiedy mamy ochote. Mysle ze coraz zdrowiej do tego podchodzimy. Ja nie mysle o tym obsesyjnie a on sie z tego cieszy bo nie ma takiego cisnienia. :) Pozdrawiam Was, ja dzisiaj jeszcze mam wolne i odpoczywam po swietach.

welniany, nie mam pojecia dlaczego tak jest, cykle mam regularne co 25 dni, owulacja kazdego miesiaca wszystko jak w zegarku a i moja ginka mowila, ze u mnie wszytsko cacy, po cesarce dawno juz zagojone i nic nie stoi na przeszkodzie aby druga dzidzie na swiat wydac;), poki co staramy sie od roku bez skutku, ale staram sie nie wariowac, skoro nie ma drugiej ciazy to widocznie jeszcze nie czas... W pierwsza ciaze zaszlam w sumie po 6 miesiacach wspolzycia bez zabiezpieczenia, po ciazy bralam przez dwa lata anty pile, odstawilam je w styczniu, kochamy sie z mezem wtedy jak mamy ochote, choc ostatnio uwazalam aby w plodne dni i nawet z owulka, lecz nic sie nie zasialo;( coz poczekamy w nadzieji na kolejny miesiac i kolejny i tak jak dlugo bedzie trzeba...