Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

sylwia jakaś dziwna masz tesciowa........ nie powinna mowic takich rzeczy.

Dzieki LIDKA32 tak zrobie tyle czekam to do poniedzialku wytrzymam,jej to starasz sie troszke dluzej niz ja,oczywiscie tobie rowniez tego zycze,to by byl faktycznie fajny prezent pod choinke!!!

U mnie narazie nie widać @ zazwyczaj mam bardzo regularnie. Temperatura dalej podwyzszona! :) Oby tak dalej, jutro robię test z porannego moczu!

Jak ona to muwi sprowadza nas na ziemie bo niechce zeby potem to tak bardzo nie bolało .Ale mysle ze juz nic niebedzie raczej muwic.buziaki pregres zrub test i naspisz nam jak ci wyszedł

Aaaach. Moja teściowa ma to samo, co chwile pytania czy sobie poradzimy bo przeciez jestesmy tacy mlodzi( chociaz ona w naszym wieku miala juz 2 dzieci) czy sobie damy rade bo przeciez juz raz poronilam. Wiec w zupelnosci Cie rozumiem.Za to moja mama chociaz nie do konca rozumie moj wybor, to bardzo sie cieszy z naszych prob i juz wszystko ze mna planuje. :) Wstalam rano zmierzylam temp dalej 37! Zrobilam test niestety negatywny. Ale @ dalej nie widac. Takze pewnie nawet najstarsi gorale nie wiedza czy jestem w ciazy. Jesli @ sie nei pojawi powtorze test. Ale mam straszne mieszane uczucia. Mam male mdlosci i kilka innych objawow. Ale wszystkie moglyby zarowno wskazywac @ jak i ciaze. Trzymajcie kciuki:) I ciezarowki niech przesylaja fluidy!

Preggers. To jeszcze nic straconego. Ja dwa dni po okresie miałam drugą kreskę tak słabą, że uznałam test za negatywny. Poza tym miałam wszystko co przewiduje @. Ten sam ból, rozdrażnienie... Jak po 4 dniach @ nie przyszła, zrobiłam drugi test i kreska już była idealnie widoczna. Beta potwierdziła, że jestem w ciąży. Tak że jeśli @ nie przyjdzie za 3 dni, potwórz test. U mnie mierzenie temperatury nie miało sensu, bo w dniu spodziewanej @ miałam katar, źle się czułam i podwyższoną temperaturę mogła powodować infekcja. Preggers, trzymam kciuki!

preggers mocno trzymam kciuki. ja mam miec @ 13.12 wiec testowac bede pewnie 12.12 ale może wytrzymam i poczekam czy sie pojawi.

Dziewczyny ! Dalej nic! A ja mam coraz większe nadzieje! :)

Witajcie kobietki :) Ale mnie tutaj dawno nie było... No więc tak. Nasze starania,już raczej nie można nazwać staraniami. Doszłam do wniosku,że co ma być,to będzie. Obecnie byłam w czwartek 08.12 u swojego Pana doktora. Był to 11 dzień cyklu. Macica piękna,pęcherzyków kilka,od 9 do 11 mm :D Kazał mi tak na spokojnie,bez stresu - co dwa dni - działać,i nie nastawiać się na miesiączkę tuż po świętach. Ale gdyby ewentualnie przyszła,to od razu po miesiączce,dostanę od niego coś (nie pamiętam co,wybaczcie..),co Nas wspomoże. Trzymajcie za mnie kciuki kochane... Mój starszy syn,ma już 6,5 roku prawie. W lipcu skończy 7. Chodzi do 1 klasy,jest cudny. Chce mieć rodzeństwo,ale i my chcemy mieć jeszcze jedno dziecko. Nie wiem dlaczego tak opornie to wszystko idzie... Nie,już się nie nastawiam tak jak kiedyś. Serio. Teraz co miesiąc nawet nie czekam-ani na miesiączkę,ani na jej brak. Mam regularne. Jak przychodzi to jest. Może wreszcie nie przyjdzie..? Był by miły prezent na sylwestra,i nowy rok ;)

Jejku Preggers trzymam kciuki za ciebie,u mnie niestety @ dostalam dzisiaj nie w poniedzialek,troche wczesnie a zawsze mialam tak regularne,niewiem moze za bardzo sie tym jednak przejmuje.Daj znac czy wszystko ok,czy to faktycznie dzidzia bedzie.

Ja trochę boję się zrobić test. Ale nigdy (poza pierwsza ciaza) nie spoznia mi sie @. Ale boje sie ze przez odstawienie lekow anty mogla sie rozregulowac:(

Hej dziewczyny, U mnie starania o dzidzię trwają od stycznia, na poczatku nie można było nazwać tego staraniami bo stwierdziliśmy, że co ma być to będzie ale do lipca nic nie wyszło więc zaczęłam trochę panikować. W listopadzie byłam na HSG, @ mam dostać w poniedziałek. Objawy: ból brzucha - standardowy jak przed @, rozdrażnienie,lekkie zawroty głowy, temp. w granicach 36,9-37,3. Piersi, które zawsze kilka dni przed @ bolą jak nie wiem teraz nie dają żadnych objawów poza wielkimi sutkami. Test już kupiony, planowałam zrobić go w poniedziałek ale pewnie jutro się złamię i zrobię go rano. Jeśli wyjdzie negatywny to się załamię tak bardzo już pragnę dzidzi.

sylwia, raz jeszcze gratuluję, a od teściowej trzymaj się z daleka! donosisz baby do końca! pięknej ciąży, buziaki. preggers, nie trzymaj nas w niepewności. witajcie nowe koleżanki:) przykro mi, że tym którym tak zależy muszą jeszcze poczekać. wełniany, gdzie jesteś???????nie starasz się już? ja hmmm w dni płodne tego cyklu się rozchorowałam, więc mam na koncie 2 blistry gripexu, fervexu, cholinexu i innych cudów. Wolałam nie zachodzić w ciążę w takim towarzystwie chemii:( Na szczęście przeszło mi, ale mój synek się przeziębił (może ode mnie), więc teraz jego leczę i jakoś o tym nie myślę. Z mężem już dobrze;):):) Dziś mam 16 dzień cyklu i dziś na pewno coś się zadzieje:) jak mąż wróci z pracy, więc a nóż się załapię, jeśli oczywiście coś skapnie:P Oczywiście bardzo bym chciała...ale ten cykl spisuje na straty przez to przeziębienie. Żyję teraz świętami i promocjami w sklepach:) kupuję jak szalona:) Teraz czatuję na Lidl. Od 15tego grudnia mają super rzeczy w dobrych cenach (do domu, kołdra, pościel, piżamki). Kochane, życzę wam dużo dużo cierpliwości i śledzę forum często i trzymam ogromnie kciuki. cieszę się, że jesteście...że są kobiety które pragną dzieci i je kochają nawet jeśli są one niepoczęte jeszcze. Ostatnio omyłkowo trafiłam na forum gdzie dziewczyna chciała aborcji 9tygodniowego dziecka i cala rzesza kobiet próbujących ją od tego odwieźć, niestety bezskutecznie. Wzięła tabletki poronne i zabiła. Ten temat jest dla mnie tak bolesny:( Dlatego jak tu wchodzę, od razu serce mi się cieszy moje kochane mamuśki i przyszłe mamuśki. pozdrawiam was

Dziś zrobiłam test, wyszedł negatywny:( Jutro mam dostać @.

Siluetta fajnie ze sie odezwalas, bo zawsze dajesz dobre rady:) Super, że z mężem znowu wszystko się układa i można znowu sie starać:) 25-latka jeszcze nic nie jest stracone poczekaj do jutra jak @ się nie zjawi to już połowa sukcesu. Pamiętaj, że test przed @ może wyjść negatywny. Ja przynajmneij tak iśe pocieszam. Ja mam do Was pytanie ponieważ dzisiaj spadła mi temp o 2 kreski czyli mam 36,8 i mam jakiś taki dziwny śluz jasnobrązowy. Czy to może być implantacja? Czy moze byc tak ze wystepuje tak pozno? Moze tak naprawde owulacje mialam pozniej i dlatego dopiero teraz wszystko sie dzieje? Niepokoi mnie to trochę okresu dalej nie widać, tylko ten brązowy śluz. Nie wiem co o tym myśleć. trochę się boję, że to może być początek @ . A poza tym u mnie zawroty głowy coraz mocniejsze:( i wczoraj przy gotowaniu jednej z moich ulubionych potraw nie mogłam znieść zapachu kurczaka i nawet pobiegłam do kibelka ale nie wymiotowałam w efekcie. Roxi już chyba jutro testowanie co!? Czy skusiłaś się na dzisiaj? Pisz co u Ciebie i czy są jakieś objway. Sylwia jak się czujesz? Paradise a ten @ był normlany? Moze to implantacja i dlatego tak szybko?

cześć dziewczyny :) powiedzcie mi czy Wasze badania usg przy monitorowaniu są też bolesne? ostatnio w sobotę bolało mnie strasznie... dziś mam jakiegoś doła i zastanawiam się czy nie przerwać tej "terapii"...wywoływanie owulacji i monitoring...nie wiem czy to takie zdrowe dla przyszłego dziecka...czy to ma sens...

ja dzisiaj zrobiłam test bo nie wytrzymalam. Wyszedł negatywny, jestem załamana. cały dzień mi się płkać chce. PO PROSTU NIE WIERZE ZE ZNOWU SIE NIE UDAŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Roxi ale czujesz ze @ ma nadejsc? Ja tez narazie mialam negatyw 1 dzien po @ i jeszcze mam nadzieje. Poczekaj jeszcze kilka dni moze jutro @ nie nadejdzie i za 2 /3 dni okaze sie ze jest ciaza! :)

ja mam miec @ we wtorek. piersi mnie bola tak jak przed @. a innych objawów nie mam. kurde nie wiem juz co myslec. tak bardzo bym chciala zeby ten test sie pomylił.....

no to kochana masz jeszcze duzo czasu! :) nie zalamuj sie mowie ci! pozytywne myslenie jest najwazniejsze! ja dalej trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie i wierze ze beda jeszcze 2 krechy! z reszta mam nadzieje ze u mnie tez! :)

Hej czuje się oki tylko mam zaparcia plecki mnie bolą i troszke piersi z boku jutro idę do lekarza mam wizytę po 17

preggers dziekuje ci. chce wierzyc ale teraz mam wątpliwości. jakoś nie umiem tak spokojnie siedziec i czekać:(

sylwia ja też bym chciala zeby mnie bolało jakby to miało oznaczać że jestem w ciąży:) strasznie ci zazdroszcze. życzę ci wszystkiego dobrego, i twojemu dzidziusiowi.

roxi ja tez mam watpliwosci bo wszystko moglo spowodowac brak @. ale mam nadzieje. mowie ci bedzie wszystko ok! a jesli jeszcze nie jestes w ciazy to za niedlugo znowu dni plodne i wtedy kolejna szansa! ja dalej trzymam kciuki! :) sylwia a jak z twoimi brodawkami? bo moje sa ogromne. (przepraszam za wyrazenie) ale jak do wydojenia. i pojawiaja sie zylki na piersiach. mam ciemna karnacje wiec trzeba sie przypatrzyc ale widac!

preggers czekam do wtorku. mam jeszcze małą nadzieje.

Dziewczyny, trzymam kciuki, żeby testy jednak okazały się pozytywne. Odnośnie Waszych objawów... jest za wcześnie! Ja jestem w 6tc i dopiero teraz zaczyna mnie mdlić i boleć piersi. Na dwa dni przed okresem ciężko o objawy... Nie, że chce wam odbierać nadzieję! Po prostu wrzućcie na luz... Będzie dobrze!

Dziewczyny ja jestem 2 dzien po oczekiwanym @ i mam to lekkie plamienie jasnobrazowe. Myslicie ze jesli jestem w ciaazy to to moze oznaczac cos zlego?

Preggers, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, zrób B HCG, być może testy się mylą a badanie krwi prawdę Ci powie. Ja nie miałam plamień. Miałam dużo białego śluzu. Był już raz taki wątek. Z tego co pamiętam, dziewczyna miała takie plamienia przed okresem. jeśli @ nie przyjdzie w ciągu dwóch dni, idz na badanie krwi :)

Dziewczyny ja też jeszcze mam nadzieję, dziś dzień przed @ test wyszedl negatywny. W nocy mi się śniło, że zrobiłam test i wyszły dwie piękne grube krechy więc pierwsze co zrobiłam po przebudzeniu to test. Niestety :( ale wcale nie czuję się na @, zawsze bolą mnie strasznie piersi tak od pach i zawsze wiem wtedy, że @ się zbliża a teraz nic, zero bólu, tylko sutki wielkie ale koloru nie zmieniły ani nie bolą. Brzuch mnie pobolewa jak na @ już od kilku dni, dopóki nie przyjdzie będę żyła nadzieją. Trzymam i za Was kciuki :) Powodzenia

margotka a ty dlugo sie staralas? ile masz lat?? masz juz jakies dzieci?