Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

puszku, kochana, nie rób już tych testów. moa koleżanka miała krwawienie również, w szpitalu powiedzieli jej, że roni i nic z tego. To był 6ty tydzień lub 7dmy. Zrobili usg, choć była kałuża krwi i o dziwo serce dziecka biło. Nigdy nie wolno tracić nadziei. Nigdy. Krew nie oznacza końca ciąży, nie jest tak zawsze. Nie wolno ci myśleć, że dziecka nie ma, bo ono jeszcze w tobie jest. Weź zmień lekarza, bo ten twój mnie denerwuje. Po pierwsze powinnaś pojsc na beta - zrób to teraz, dzisiaj, prywatnie gdziekolwiek. To da pewność. Po drugie, duphaston jest ok, ale dodatkowo powinnaś brać luteinę dopochwowo, ona jest silna jeśli jest brana bezpośrednio TAM. Co do twojego męża, typowy facet! chce mieć dziecko, to niech dba o ciebie, bo tylko TY jesteś jego szansą na dziecko. To ty je będziesz nosić pod sercem i w tobie ono się uformuje. I za to powinien ci dozgonnie dziękować, a nie traktować cię jak inkubator, żeby tylko dostać żywe dziecko. sory, ale debil z niego. urgggggggggggggg przez takie jego zachowanie dzieje się właśnie to co teraz przeżywasz, czyli brak wiary i załamanie. i zmień lekarza na takiego, co wlewa wiarę a nie takiego, co ją ci odbiera. wiesz, że kobiety maą normalnie okres przez pierwsze 3 mc ciąży i wcale nie oznacza to, że poroniły???????????????????? moja psiapsióła tak miała z córką. Normalny obity okres przez 3 mc, dowiedziała się w 4mc o ciąży. serio...pracuję z nią to wiem...

gosiak, zobacz na fasolkę 18 dni po stosunku i test negatywny. czekaj na okres, a jak się nie pojawi, to rób znowu test. Trzymam kciuki, bo ci się kobieto należy, tyle już czekacie na malucha, zdrowi co to kurna ma być??????? gosiak, dziękuję ci za te słowa co do testów allegro. Naprawdę wlałaś we mnie nadzieję:) test oczywiście zrobię w poniedziałek lub wtorek rano na czczo. To już będzie mój ostatni test. co do chłopów, to mój jakiś oziębły się zrobił, a niech spada. niedługo będzie u nas seks raz w miesiącu. tak to nigdy nie zajdę i wybiorę się chyba do banku spermy:) kochane dziś wracam do domu, a tam brak neta, bo musimy zamówić nową umowę. Odezwę sie dopiero w poniedziałek z pracy, więc będę strasznie tęsknić.

fasolka, napisz mi kiedy miałaś pierwszy pozytywny test ciążowy? 19 dni po stosunku, czy 20 dni po?

Puszku tak mi przykro, ale moze pocieszy Cie tak troszke to, ze moj mi powiedzial ze on tego dziecka nie chce ze zgodzil sie na to dla swietego spokoju i ogolnie to ma nadzieje ze to falszywy alarm. Wiec bomba. Silu rowne 20 dni po stosunku i z drugiego moczu

fasolka prykro mi, faceci najpierw mowia pozniej mysla!!!! tylko nie wiedza jak tymi slowami rania!!! de...e!!! na pocieszenie powiem ze zrobilam wlasnie test i ja to dziwna jestem wyszla mi kreska jedna normalna a druga na dlugosci!!!! o kij chodzi to nie wiem

fasolka, dziękuję za info. twój m. to baran! jezu gdzie te chłopy prawdziwe powiedzcie??????? ciotka, co to znaczy na długości ci kreska wyszła??? jaki test? no my już wyjeżdżamy. odezwę się w pon. powodzenia i głowy do góry dziewczyny!!!!!!!

w poprzek mi sie pojawila ale teraz znikla ciut ja widac, pink test.. chyba nie jestem jednak w ciazy:/

Puszku przykro mi bardzo, trzymaj się Kochana :* podpisuję się pod tym, że faceci są beznadziejni! mój mąż też ostatnio działa mi ciągle na nerwy... gosiak, może za wcześnie z tym testem? kiedy powinnaś dostać okres?

Jak to mowi jedna kobieta ktora znam 'facet to twoj wrog' hehe ale wiecie wczoraj sobie poplakalam bo mnie to zranilo ale dzis mam to w nosie. Ciotka mi niekiedy jak mocz sie rozlewa to wpierw wlsanie sie robila taka rozowa kreska w poprzek ale potem znikala

wiec ciazy brak:/ no nic trza poczekac jeszcze:/ pozdrawiam

Gosiak jeszcze nic nie jest stracone,miesiączki nie dostałaś a,że test negatywny to o niczym nie świadczy ja robiłam testy 3,2 dni przed i tak szczerze to nic mi nie wyszło.Dlatego proszę Cię nie załamuj się będzie dobrze:)) Puszniek bardzo mi przykro:((Nie wiem co Ci napisać??Tak naprawdę napiszę Ci,że dobrze,że teraz niż później(chociaż jest żal).Ja jestem po 3 poronieniach,ciąże traciłam w tygodniach 11,9,8 tak mi mówili.Teraz po tylu latach mówię sobie,że tak musiało być i ta myśl tak naprawdę nie dała mi zwariować Fasolka przykro mi,że masz faceta idiotę(sorki,że tak piszę)On chyba nie wiedział,co z seksu może być??Gadka w stylu,że On to gadał dla świętego spokoju to świadczy,że jest nieodpowiedzialny i niedojrzały a Ciebie wpędza w przygnębienie a nie w radość.Życzę Ci aby to była piękna ciąża,i nie myśl o tym o czym on gada nie warto,swoje zapłaci.Jak ja bym usłyszało to od mojego faceta już by stał za drzwiami.Trzymaj się:)

Kochane moje wyszła mi druga kreska ale zdecydowanie po czasie, @ nadal brak, piersi bolą a wczoraj wieczorem to tak jakby jajnik mnie piekł, temp jeszcze nie spadła więc już sama nie wiem. A z tymi moimi cyklami to różnie, ostatni trwał 26 dni, a wcześniejszy 35 więc nie wiem, średnio wychodzi że co 29 dni i wg tego to powinnam mieć @ 8 maja. Poczekam jeszcze i za 2-3 dni zrobię znów test, dziś jest 11 dzień po owulacji. Silu dziękuję Ci za te słowa jesteś kochana, ja też uważam, że każdej która pragnie dzidziusia się należy aby go mieć :) trzymam kciuki za Twój pozytywny test! Fasolka przykro mi z powodu Twojego faceta, ale się nie denerwuj może spanikowal a jak zobaczy dzidziusia to się w nim zakocha na bank :) A Ty kochana dbaj o siebie i myśl o swojej fasolce :) Ciotka poczekaj jeszcze i za jakiś czas zatestuj znów :)

Natka dziękuję Ci kochana:*

Gosiak test jest ważny do 15 minut:)A Tobie po ilu wyszła ta kreska??

gosiakk po jakim czasie wyszła 2 kreska? prawdopodobnie jesteś w ciąży Kochana :) wstaw zdjęcie testu...

Nie wiem właśnie, bo poczekalam 5 min i poszłam do łóżka, ale ta kreska to jakiś cień, pewnie jakas reakcja nastąpiła i tyle :)

gosiakkk nie trzymaj nas w niepewności,wstaw foto :)

dziekuje gosiak za pocieszenie, ale chyba juz sie nie nastawiam, dzis jestem 19 dni po ,,staraniu,, chyba powinno byc juz cos widac. po 11 dniach po... byla 1/4 drugiej kreski dzis nic bo poprzeczna zniknela, nie bede robic juz testow bo wprowadzaja mnie w depresje jakas :(

Ja wiem , ze lepiej sie stalo ze teraz a nie za kilka tygodni, bo im dluzej nosilabym moje dzieciatko pod sercem tym gorzej bym to przezywala. przed praca poszlam do innego gin prywatnie i stwierdzil dokladnie to samo co moj gin, ze na tak wczesnym etapie nie dalo sie nic wiecej zrobic ale zrobil mi bete i kazal przyjsc znowu w pon sprawdzic czy poziom hcg spada aby miec pewnosc. Na szczescie obejdzie sie bez lyzeczkowania, ciesze sie bo ostatni pobyt na patologii ciazy nie nalezal do przyjemnych. Ta strate juz troszke przebolalam po prostu tak mialo byc. Ale bede robic wszys2kie badania bo jak twierdzi moj gin nic nie dzieje sie bez powodu. A teraz obmyslam plan zemsty na mezu oj nie ujdzie mu to plazem, zrobie tak zeby blagal zebym chciala miec z nim dziecko i albo zaangazuje sie w ciaze od poczatku bo dla mnie dziecko istnieje od poczecia albo bede brala pigulki i nie bedzie dziecka. Facet to naprawde najwiekszy wrog kobiety i to tylko dlatego ze jest facetem ot co ! Boli mnie brzuch niemilosiernie ale lekarz mowil ze nie me potrzeby isc do szpitala wiec pomecze sie jeszcze w pracy pare godzin i potem ide spac bo nieprzespana nocka daje sie we znaki . Gosiak a moze to jednak ciaze, mysle za najbardziej wiarygodny wynik bedzie w dniu spodz+ewanej @ trzymam kciuki bo nalezy ci sia ta ciaza jak psu buda ;-) i wierze ze niedlugo wszystkie szczesliwie zaciazymy!

Gosiak nie cień tylko ciąża:)Zrób jutro jeszcze jeden test:)

Gosiak powtorz test np za dwa dni skoro dzis cien to potem pelna krecha i tego Ci zycze:) a ja sie nie przejmuje juz. Powiedzialam mu ze jest niedojrzaly i ze sie go nie prosze aby wychowywal to malenstwo ze mna. Wydaje mi sie ze to taki szok dla niego i szybko mu to przejdzie ale jak nie to nie chce go widziec na oczy:)

Gosiak powtorz test np za dwa dni skoro dzis cien to potem pelna krecha i tego Ci zycze:) a ja sie nie przejmuje juz. Powiedzialam mu ze jest niedojrzaly i ze sie go nie prosze aby wychowywal to malenstwo ze mna. Wydaje mi sie ze to taki szok dla niego i szybko mu to przejdzie ale jak nie to nie chce go widziec na oczy:)

Achhh wiecie dziewczyny, z tymi facetami to juz tak jest, ze boja sie odpowiedzialnosci i jak juz przychodzi ta paczka w ktorej zapakowana jest owa odpowiedzialnosc, to maja gacie pelne, wielkie oczy ze strachu przed jej otwarciem!! Ale jak wszytsko inne i to mija a potem przychodzi uczucie zadowolenia, szczescia i dumy....ot wystarcz rozpakowac paczke a swiat bedzie sie juz im wydawal znacznie latwiejszy....dajcie czas swoim mezom i partnerom... Gosiak, powtorz test koniecznie, najlepiej dzien po spozniajacej sie @

ciotka, dla mnie znikajaca druga kreska, badz 1/4 drugiej kreski czy tez poprzeczna to jakis zart i taki test absolutnie nie powinien byc uznawany za wiarygodny...co nie oznacza naturalnie ze nie mozesz byc w ciazy, poczekaj do momentu okresu a jak sie nie pojawi to wtedy zatestuj, oszczedzisz sobie tym sposobem takich bajek testowych!

ciotka, czy ja dobze doczytalam, ze ostatni okres mialas 22 lutego?????

Lidka masz 100 procentowa racje a na nas mowia slaba plec... Phi moze to dziwne ale w koncu to kobiety zazwyczaj staja na wysokosci zadania a te cwoki z niczym sobie poradzic nie umieja. Normalnie smiech na sali

Fasolka, trzeba znac swoja wartosc i ja okazywac, faceci tego nie lubia, mysla ze jak cie juz maja to do nich nalezysz, a tu d..a, bo tak jak cie zdobyli, rownie predko moga cie stracic...tylko o tym zapominaja! Wiec kochane, piersi do przodu, wlosy uczesane, usmiech na twarzy i przed siebie, pelne pewnosci wlasne wartosci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ee tam na pewno przyjdzie @ jak zawsze zresztą... robiłam foto ale na zdj to jej wcale nie widać więc nawet nie będę wstawiala negatywa. Puszku bardzo przykro jest, szczególnie że bure masz wsparcia w osobie która do poczęcia tej fasolki się przyczyniła, ale bądź dzielna i trzymaj się, będzie dobrze:*

Ee tam na pewno przyjdzie @ jak zawsze zresztą... robiłam foto ale na zdj to jej wcale nie widać więc nawet nie będę wstawiala negatywa. Puszku bardzo przykro jest, szczególnie że bure masz wsparcia w osobie która do poczęcia tej fasolki się przyczyniła, ale bądź dzielna i trzymaj się, będzie dobrze:*

Ee tam na pewno przyjdzie @ jak zawsze zresztą... robiłam foto ale na zdj to jej wcale nie widać więc nawet nie będę wstawiala negatywa. Puszku bardzo przykro jest, szczególnie że bure masz wsparcia w osobie która do poczęcia tej fasolki się przyczyniła, ale bądź dzielna i trzymaj się, będzie dobrze:*