Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanka

Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Polecane posty

Pregg, Ty nawet nie wiesz jak Ty mnie przerazilas hahahah. Ciesze sie kochana, ze wszystko OK! :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mize cudowna wiadomość! :) Gratulacje!! Nic się nie martw, ginekolog naprawdę mógł nic nie widzieć jeszcze, zazwyczaj każą przychodzić tak w 6-7 tygodniu, wtedy mogą już potwierdzić ciążę na USG. Także wszystko jest w porządku i nie zamartwiaj się niepotrzebnie kochana! :) Puszek Mize zaszła pewnie w owulację, plemniczki potrafią przeżyć 72h w środku i czekać na owulkę także nie trzeba się starać tylko i wyłącznie w owulację, jak najbardziej można 2-3 dni przed i wtedy też się udaje zaskoczyć. Są też potwierdzone przypadki, że plemniki przeżyły 7 dni w ciele kobiety ale to już naprawdę jacyś weterani i baaaardzo sprzyjające warunki :) A no i jeszcze jedna sprawa, że podobno jak się chce mieć dziewczynkę to właśnie należy się kochać 2-3 dni przed owulką, bo plemniki z żeńskimi chromosomami są wolniejsze ale potrafią dłużej przeżyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pregg super, że wszystko jest ok! Ale pewnie się nieźle nakręciłaś i umierałaś ze strachu. Najważniejsze, że wszystko jest w porządku :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mize
Dziekuje kochane za wsparcie. Martwię sie tylko bo ostatnio lekarz szukał przyczyny poronienia miałam robione badania na przeciwciala przeciwjadrowe ANA i wyszło ze je właśnie mam. Dowiedziałam sie ze to właśnie mogło być przyczyna wczesnego poronienia. Więc mam brać aspiryne codziennie, duphaston i pokazać sie lekarzowi jak znajdę w ciążę. Nie mieszkam w pl a tam jest Moj lekarz któremu ufam i zastanawiam sie czy Juz lecieć czy jeszcze poczekać jakiś tydzień dwa. Więc jestem w 3 czy w 4 tyg?:) liczyć powinnam od ost@ czy od owulacji? Wiem Juz pytałam ale naprawdę nie kumam tego.buziaki dziewczyny kochane jesteście. Dziękuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mize, jestes w 4 tyg :) Liczy sie od dnia @. Gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mize polecam stronkę dziecko.haczewski.pl tam wszystko ładnie można sobie obliczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki Welna ja powaznie pisalam o tych blizniakach,zawsze chcialam miec 3 dzieci,a jakby sie trafily blizniaki to mialabym z glowy:) Mize ja Cie pamietam,bo to Ty mi poradzalas z tymi testami,GRATULUJe Ci .Nic sie nie martw,to jeszcze za wczesnie zeby cos zobaczyc na usg.Trzymam kciuki za Ciebie i maluszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiak dziekuje,ze pytasz.U mnie nadal cisza,zrobilam dzisiaj test,ale negatyw.Wiec wciaz czekam na @.Juz bym chciala zeby przyszla,albo zeby test byl pozytywny,bo taka niepewnosc mnie meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mierze temperatury bo glowy do tego nie mam ;-) zawsze myslalam w ciaze tak latwo zajsc. Po prostu HOP NA KROWE , BEDZIE CIELE ;-) cykle zawsze mialam regularne 31 dni i owulacje 16 dc, wiem bo mam wtedy plodny sluz. Od poronienia w listopadzie rozregulowwala mi sie @ bralam duphaston przez 3 miesiace bo mialam torbiel na jajniku i wtedy mialam dokladnie co 28 dni. 5 maja mialam @spozniona i wtedy tez poronilam bardzo wczesna ciaze i do 8 maja bralam duphaston na podtrzymanie, lekarz kazal mi brac bo jeszcze nikla szansa byla wiec teraz nie mam pojecia kiedy dostane @. W TYM CYKLU SIE NIE STARAM przez prace ale zobaczymy co bedzie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mize
Dziękuje za podpowiedzi:) powiedzcie mi czy któraś z was miała te przeciwciala przeciwjadrowe i donosiła ciążę? Moja rada dla wszystkich staraczek; poprostu zapomnijcie o starania sie. Ja od ostatniego poronienia co miesiąc przezywalam czy zaszlam czy nie. A w tym cyklu było tak ze jak sie poklucilismy on mi powiedział ze nie chce sie Juz starać. (zapomniałam ze był sex w owulacje ale nie do środka) i po tym ja sie poddalam powiedziałam sobie nie to nie sama sobie dziecka nie zrobię. Potem pojechaliśmy na wakacje( Juz sie pogodzilismy:)) i przez tydzień nawet jeden raz nie pomyślałam żeby zrobic test żeby szukać jakiś objawów kompletnie nic. A tu taka cudowna niespodzianka/:) dziewczyny wogole nie myślcie o ciazy. Sama przyjdzie;) przeczytajcie sobie książkę "secret " napewno wam pomoże tak jak mnie. Nie trzeba myśleć o rzeczach które sie chce tylko uwierzyć ze Juz są twoje i zapomnieć. To sie sprawdza:) miłego dnia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mize ty piszesz o ksiazce sekret a silu juz kilka razy polecala film sekret, skoro dwie osoby to polecaja to musze ksiazki poszukac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mize
Ogladalam film i czytałam książkę. Książka bardziej do mnie dotarła. Czytałam Juz chyba kilka razy. Wszystkim znajomym polecilam i rodzinie kilka osób przeczytalo i maja takie samo zdanie jak ja. Rewelacja!! Polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mize kto jest autorem tej ksiazki? Paul Harrington? Zaraz ta ksiazke zamawiam,tylko daj znac czy autor sie zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczka, Rhonda. Ja rowniez polecam. Uczu pozytywnego myslenia. Wedlug mnie to taka latwiejsza i przystepniejsza wersja "Potegi podswiadomosci" czy metod Silvy. Warto przeczytac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już mam tą książkę :) Właśnie sobie ściągnęłam w PDF, wieczorkiem będę czytała do snu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Mam ważne i pilne pytanie. Od pewnego czasu regularnie mierzę temp. i biorę castagnus na obniżenie prolaktyny (mam hiperprolaktynemię). Po majówce i w jej trakcie nie mierzyłam swoich temp. i tak: 24 kwiecień miałam ostatni okres który trwał 7 dni, cykl mam 31 dni i fazę lutealną 14 dni z tego co mi wychodziło poprzednio. Kolejny okres powinien wypaść teraz 24.05 jednak 14.05 uprawiałam seks z narzeczonym, powinny być to już dni niepłodne jednak wiadomo, że różnie to może być Seks był bez zabezpieczeń z finałem we mnie, że tak to ujmę. Dziś, 16.05 zrobiłam test owulacyjny gdyż chciałam wiedzieć, czy może owu mi się nie przesunęła i czy nie ma dużego prawdopodobieństwa dzidzi. 14.05 miałam rano temp. 36,4 wczoraj i dziś już o tej samej porze 36.7 czyli skok wysoki, zrobiłem ten test i mam 2 grube krechy- owulacja jak nic. Teraz pytanie, czy już mogę mieć pewność, że to będzie ciąża? Połączenie castagnusa wzmagającego płodność, dzień przed owulacją.. Czekam na odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Attila witaj :) sądzę, że pewności, że to ciąża to nigdy nie ma a przynajmniej nie na takim etapie, Twoje prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest baaaaaardzo duże, niemal wręcz 100% ale czasami bywa tak, że mimo wszystko się nie udaje (czego Ci oczywiście nie życzę). Poczekaj do terminu @ i zrób test. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do terminu @ to ja oszaleję z ciekawości :) Już imiona wybrane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atilla ja Cię rozumiem i chyba każda ze staraczek też :) Ale niestety trzeba czekać, chociaż też tego baaardzo nie lubię. Możesz jeszcze zrobić betę, powinna już wyjść jakieś 10 dni po owulce :) Zostań z nami i jak chcesz to dopisz się do tabelki :) Razem łatwiej jest czekać i "szaleć" z niewiedzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Dziś miałam termin okresu niby po tym miesiąc temu ala plamieniem, ale nie dostałam go. Od ostatnich 3 dni tak mnie boli prawy jajnik, że mniemam, że to może być owulacja. Ja mam pochrzanione cykle, więc u mnie nie wiadomo nigdy nic co i kiedy. W każdym razie wczoraj było do środeczka, więc za 2 tygodnie się okaże, czy coś z tego może być. Wczoraj jeszce bolał mnie ten jajnik, a dziś już cisza... Oczywiście czekam na ten okres niby, zobaczymy, czy się pojawi w ogóle. Luteinę na wywołanie okresu odstawiłam 3 dni temu, więc powinna się zjawić miesiączka już, ale nie ma. Może wczorajsze przytulanko jednak ją zatrzyma na 9 miesięcy?:) chciałabym doczytam was później, lecę do malucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam film sekret - przemawia do mnie po prostu jednoznacznie. książke też mam i jakoś nie umie mi tego tak łopatologicznie przekazać. w filmie są cyctaty z książki non stop, więc lepiej się to wszystko pojmuje. film jest online. klikasz i oglądasz...zamiast męczyć oczy czytaniem z kompa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidka, 3mam mocno kciuki, mysle, ze sie załapałaś na owu, akto wie moze ty ją od zawsze miałaś 14tego dnia cykla i te staranka 10dc nigdy nic nie dąły, bo bylo za wczesnie?? ten bol owulacyjny ktory opisujesz może poprzedzac owu i jajko może spadać do jajowodu dopiero jak ból się wycisza, czyli u ciebie 14dc. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silu to widzę, że M się już przekonał do płodzenia dzidziusia :) Super! Trzymam kciuki żeby się udało :) Buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silu, dzieki, mylse ze masz racje, pewnie wczesniejsze cykle byly po prostu za wczesnie, jesli chodzi o staranka, hmmmm, poki co czekam... Fajnie, ze maz sie nie oparl i bylo do konca;), zycze dzidzi!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze kochane moje dziewczyny ja Was tak uwielbiam, dziękuję, że mnie wczoraj tak wspierałyście i szukałyście pomocy w necie!:) Naprawdę jestem Wam tak ogromnie wdzięczna!!! Ja nie należę do osób, które szybko panikują, ale wczoraj naprawdę się przestraszyłam. Już myślałam o tym, że chyba sobie nie poradzę jeśli coś będzie nie tak, albo jeśli poronię, że po prostu się załamię. Mize kochana gratulacje!!! Super, że Ci się udało, teraz już ttylko o siebie dbać. I zgadzam się z Tobą, ja też zaszłam w cyklu jak w ogóle myślałam, że nici z tego, bo nawet nie wiem kiedy była owulacja;p exe naprawdę życie jak z telenoweli;p moim zdaniem mąż powinien się oderwać od mamy w końcu już taki młodzieniaszek to nie jest. z tego co piszesz to jest jakis toksyczny zwiazek (miedzy nimi mama-maz) bo kazda matka chyba chce, zeby jej dziecko w koncu sie usamodzielnilo i bylo szczesliwe! a teraz bedzie dzidzia wiec bedziesz go potrzebowala:) taka naprawde szkoda dziewczyny! za ile dni idziesz do lekarza? jutro czy pojutrze? jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze!!! ;* Silu super, ze byly staranka! :) ale ja juz nie wiem o co chodzi z tymi Twoimi cyklami. Bo nie wiem czy liczysz teraz to plamienie jako okres czy nie, ktory masz teraz dzien cyklu? lidka u Ciebie tez szybko zleci!:) juz 10 dni i wszystko sie okaze! :) ja jestem bardzo ciekawa co u Margotki i Doti, ktore jak zwykle sie nie odzywaja:( ja coraz bardziej nie moge sie doczekac piatku! :) tym razem idzie ze mna narzeczony, ciesze sie bo zobaczy dzidziusia, moze nawet jak sie rusza! :) ciekawa jestem co tam sie dzieje w tym moim brzuszysku!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×