Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanka

Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Polecane posty

Roxi, z takich rzeczy o które nie pytasz a mogą Ci się przydać: Po cesarce nie wolno podnosić głowy przez 6 godzin. Po tym jak znieczulenie przestaje działać boli rana i ciągną szwy, więc proś o coś przeciwbólowego. Przez dobę nie można pic, więc kup sobie coś do zwilżania ust. Mnie kazano wstać po 24 godzinach, zaopatrz się w pas ciążowy, brzuch mniej wtedy boli, szwy mniej ciągną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny. Wiec wczoraj bylam zrobic bete i wyszlo mi 0,100 :( no a dzis przyszla @. Tak wiec zaczynam kolejny cykl, tym razem zakupilam Castagnus, bo mam prolaktyne 44,9 i mam nadzieje ze moze po tym leku cos pojdzie w dol. No i maz idzie w srode na badanie nasienia, bo skupiamy sie na mnie, a nawet nie wiemy jak sie sprawy maja po drugiej stronie :) Zastanawialam sie tez nad zakupem mikroskopu owulacyjnego Donna, miala go ktoras z Was? Eh, kolejny miesiac przede mna. Pozdrwaiam wszystkie forumowiczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margotka super zdjęcia na fb, córkę masz po prostu przecudną! chciało by się ją wyściskać całą! jak na Was patrzę to aż mi się wierzyć nie chce, że jeszcze tak niedawno początek ciąży był, a Ty już masz swoje cudo przy sobie... roxi potwierdzam, znieczulenie w kręgosłup nie boli nic, bo oni wcześniej znieczulają Cię miejscowo, także nie czujesz już potem nic a ja już czekam i przebieram nogami, nic mi się nie chce, jestem tak padnięta, że cały dzień mogłabym spać, te ostatnie dni dłużą się w nieskończoność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ;) Jestem tutaj nowa więc przepraszam jeśli zacznę pisać jakieś głupoty hihih :p Otóż od około 2 lat staramy się z partnerem o dzidzie(tzn. w ogóle się nie zabezpieczamy ale też nie liczę kiedy powinniśmy się kochać, po prostu robimy to gdy mamy ochotę ), oczywiście nici z tego wychodzą ;( aktualnie kończy mi się 39 dzień cyklu który ostatnio się uregulował i trwa 40 dni. Standardowo już około tygodnia wcześniej bolały mnie piersi, tym razem nie mam takiego objawu co mocno mnie zdziwiło. Pobolewa mnie brzuch, kilka dni temu czułam dość mocne jakby kłucie w dole. Czy myślicie że może ktoś we mnie mieszka?? Bardzo bym się cieszyła ale chyba powątpiewam w tą możliwość. Zmierzyłam przed chwilą temp w pochwie i mam 36,9, wiem że powinno się mierzyć rano ale ja od pierwszej ciąży nie robię tego w ogóle. Znalazłam moje zapiski sprzed kilku lat i tam miałam rano temp od 36,4 do 36,6 czy to może coś znaczyć? Dodam że od kilku dni mam okropne mdłości ale w moim przypadku to częsta dolegliwość. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysia zrób bete, bedziesz pewna. Z objawami bywa różnie, mylące jest to że często kobiety mają we wczesnej ciąży objawy nadchodzącej @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak glupie pytanie zadalam, to chyb jeszcze rozluznienie po weekendzie, skoro wczoraj 39 dc to dzis pewnie powinnas dostac @, oja ja nierozgarnieta;) Moze zrob sikanca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skocze dzisiaj z młodym do apteki i kupimy testa ;) a jutro go zrobię. Chyba że wredna czerwona małpa do mnie wpadnie bez zaproszenia :@ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak się sprawdza szyjkę i jaka powinna być w dniu spodziewanej miesiączki? bo to dla mnie czarna magia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj minął pierwszy tydzień życia mojego Maleństwa i powiem Wam, że spodziewałam się, że będzie to ciężki tydzień, szczególnie te dni po powrocie do domu. A jest? Bajecznie. Mała jest niesamowicie spokojna :) Po kryzysie związanym z brakiem pokarmu, mam go teraz pod dostatkiem :) Julka budzi się w nocy dwa razy. ok 1-2 i 4-5, więc spokojnie się wysypiam, nie muszę niczego nadrabiać w dzień. Dziś byłam na zdjęciu szwów, funkcjonuję już normalnie, czasem brzuch boli, ale to zupełne nic w porównaniu z zeszłotygodniowym bólem. Rozstępu ani jednego. Brzuch powoli wklęsa, wyglądam teraz, jak w ok 4 miesiącu ciąży, kiedy coś tam zaczyna być widać ;) Waga cudownie leci w dół. Kiedy jechałam na porodówkę, ważyłam 62 kg, byłam opuchnięta. opuchlizna zniknęła w 48 godzin po porodzie. Gdy wróciłam do domu ważyłam 52 kg, dziś 48,5 kg. Czyli karmienie i spacery robią swoje. Na koniec przesyłam zdjęcie z wczorajszej kąpieli. Ściskam !! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ad5659e98e02592.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margotko super wieści! :) Cieszę się bardzo, że wszystko już u Ciebie w porządku i doszłaś już do siebie i że Juleczka jest taka grzeczna :) Co do zdjęcia to jest boskie! :) Jaka ona jest śliczna, w sam raz do schrupania :) Pozdrawiam laseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margotka, ale Juleczka jest śliczna!!! Super, że malutka jest taka grzeczna :) Sama radość :) Pregg paczka doszła BAARRRDZO DZIĘKUJE!!!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja się potwornie czuje ;( cały dzień jest mi niedobrze i potwornie kręci mi się w głowie :( czy gdybym była w ciąży to powinnam mieć podwyższoną temperaturę ciała? bo już nie pamiętam jak to było ponad 4 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silu pomaga ci mamarin? Ja juz nie wiem co robić z mdłościami, wymioty jakoś mogłabym jeszcze przeżyć ale to uczucie jakbym non stop miała wymiotować jest okropne.... Wcześniej budziłam się rano i czułam się bardzo dobrze dopóki nie wstałam a teraz budzę się i od razu biegnę do toalety, nawet nie zdążę zażyć tego mamarinu tak jak jest napisane w ulotce przed wstaniem z łóżka. To jest już mój 16 tydzień a ja zamiast czuć się lepiej czuję się z każdym dniem coraz gorzej :( schudłam już 8 kg ale jak narazie nie odwodniłam sie, bo mimo wszystko staram się pić i coś tam jeść. Pocieszałam się, że wkońcu kiedyś to minie ale straciłam juz nadzieje, nastawiam się powoli na to, że do porodu będę się tak czuć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro przyjezdza Ukochany, przywozi nasza kocia coreczke. Z wykresow temp wynika, ze blizej konca weekendu jest szansa na ludzkie zaciazenie, wiec moze tym razem eh ;-) Dziekuje Wam za odpowiedz odnosnie znieczulenia. A czy ktoras z Was rodzila nienacinana? Ja bym tak chciala. Moje cialo b. kiepsko sie goi z wszelkich otarc, skaleczen, czy innych szczepionek i jak sobie pomysle o cc, to chyba z rok bym sie goila. A sn bez nacinania to chyba najlepsze rozwiazanie, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puszku, ja się na forum nie odzywam, bo nie funkcjonuję:( czuję sie tak źle, że zdycham na łóżku i tylko jedna myśl: boże jak mi się rzygaććććććć chce:( i tak w kółko, odliczam tylko dni, by mijały szybciej. Jak słucham ciebie, to aż mnie trzęsie...bo ja z 12 tygodniem wiążę wielkie nadzieje na koniec tych atrakcji... z synkiem też miałam mdłości (ale dużo mniejsze) i minęły jak ręką odjął z 12 tygodniem. Puszku, idę dziś po ten mamarin znowu, będę brała max dawkę dzień w dzień. Nie mam siły już. Z mamarinem było chyba lepiej. Już mi sie w głowie wszystko kotwasi z tych mdłości. schudłaś 8kg? boże biedaku. Ale masz ciążę...wiesz co...to jakiś żart normalnie. Ja schudłam tak z 1,5kg, ale teraz stoi w miejscu, bo przestałam wymiotować, tylko mam te mdłości.. nie jem wielu rzeczy w tym kanapek i obiadów. jem mnóstwo owoców i soki bobofrut mi pomagają na mdłości (chwilowo). tylko 10 minie, otwierają mi aptekę i lecę po mamarin. ja dopiero w 9 tygodniu jestem. Ratunku:( z miłych rzeczy zapisałam się na usg prenatalne 13 września. Nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że maleństwo jest zdrowe. puszku, trzymajmy się ramy to się nie po....s...r...amy:):):):) będzie dobrze. Musi być! pozdrawiam całą resztę. przepraszam że nic nie pisze, ale nie jestem w stanie. wrócę z impetem po 12 tygodniu. Margotka, doti gratuluję córeczek. margotka, śliczna córcia. współczuję 2 porodów. oj jak ja bym chciała cesarkę. jak sobie przypomnę mój poród, mimo, że zły nie był, to mnie mdłości dopadają. lecę leżeć i zdychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margotka, ty chudzino, zazdroszczę... ja tą ciążę zaczynam od 60kg:) a ty miałaś tyle jak szłaś do porodu:) ja pewnie będę miała jakieś 72kg w dniu porodu, no cóż. Zrzuci się. Mi tak szybko waga nie leciała po synku. I została mi nawiązka nie do pozbycia się jakieś 5kg, bo tamtą ciążę zaczynałam z wagą 55kg. Mam nadzieję, że zejdzie mi choć do 60 po porodzie. Pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny kochane. Troche się nie odzywałam bo lezałam i lezalam ponad 5 tygodni plackiem. Piszę zeby podniesc na duchu te ktore tez beda miały zagrozenie. Otóż moj krwiaczek sie wchłonął a moja /prawdopodobnie'/ córeczka jest zdrowa nie ma wad genetycznych i super ssie palucha. To juz 13 tydzien u mnie, a w 11 mineły nudnosci zmeczenie i posepny humor wiec głowa do góry icały czas trzymam kciuki za was szystkie. Musze poczytac co u was bo straszne mam zaległosci :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że chyba wszystkie dziewczyny obiadki robią :D ja smarze ulubione kotlety i latam do kibelka jak piźnięta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie jednak małpiszon nadszedł:(no ale nowy cykl to nowe nadzieje:)w tym cyklu będziemy sie starac z zelem Conceive Plus który ma pomóc w zapłodnieniu :)podobno jest skuteczny :)więc go zamówiłam:)widzxe ze zostałam skreslona z tabelki:(trudno...moze to jakis znak zeby jednak nie zapeszac starań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezuuu dziewczyny (silu i puszku) współczuję Wam! trzymajcie się, to musi minąć...puszek, co Twój gin na to? kurde strasznie długo Cię trzyma...współczuję!!!!!!!!!! pyśka a który to dzień cyklu dzisiaj? spóżniała Ci się kiedyś @? co tam u reszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś 41 dc. Kiedyś miewałam cykle nawet 120 dniowe ale rok temu wszystko się "naprawiło" i mam cykle(też długie) 40 dniowe zawsze poprzedzone bólem piersi. A teraz ich nie ma choć coś mnie zaczyna podejrzanie brzuch boleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyśka strasznie długie te Twoje cykle. Ale jak okresu nie ma to szansa jest. A ja siędze załamana bo szukam jakiejś kurtki na jesień i zimę a wszystkie wyglądają jak worki na kartofle :( :( aż płakać się chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, trochę się nie odzywałam, ale to przez moją pracę licencjacką. Walczę z nią jak tylko mogę, ale mój promotor nie daje mi spokoju. Cham jakich mało. Nieważne. Silu, puszku biedne jesteście:( Naprawdę Wam współczuję, bo ja chyba nie miałam mdłości na taką skalę. Na pewno nie jak puszek. A uważałam że ja już mam okropne mdłości, bo dosłownie nie mogłam funkcjonować. Niestety to po prostu trzeba przetrwać. mam nadzieje ze predzej czy pozniej i Wam to minie. Chociaż jak mówię mi do tej pory zdarzają się mdłe/ wymiotne dni. Margotka gratuluuuuję jeszcze raz! Córcia jest cudowna! Nie mogę się napatrzeć na Wasz wpsólne zdjęcia!!!! :))) Pięknie wyglądacie, i super że po takim porodzie/dach długim/ich teraz Córa Wam wynagradza to wszystko!:) Co do wagi to moja wyjściowa była 63 kg;p No ale pocieszam się tym, że jestem wysoka;p Wełna Ty się pytasz co u Nas? Co u Ciebie lepiej móww! Teraz na Was czekamy!:) Jak się czujecie ? Loco cieszę się że paczuszka doszła:) Co do kurtki to ja też się zastanawiałam nad kupnem ale chyba się nie opłaca, przynajmniej dla mnie. Bo i tak pochodze w niej góra miesiąc. Więc po prostu pokombinuje z tymi które mam. Moja mama rodziła mnie 26.12 i mówi, że jej było tak gorąco że chodziła w mrozie w półbutach, kurtka rozpięta. Więc może i ja tak będę miała. Pyśka faktycznie te Twoje cykle strasznie długie, ale racja lepsze 40 dni niz 120;p Słowiki super że już lepiej się czujecie!:) bardzo dobra wiadomość:) Teraz będzie już tylko lepiej rosnący brzuszek, kopniaczki, tance brzucha, a dalej sama nie wiem bo jeszcze nie zaszlam tak daleko;p Roxi a jak u Was? bo też już niedługo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×