Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Siluetta, tak 14-15 mam dostac @

hej dziewczyny, ja dziś lepiej, co prawda mam jeszcze brunatny śluz, ale to są chyba pozostałości po wczorajszym psychicznie natomiast jestem dętka margotka fajnie, że ten smak mija powoli, trochę mnie pocieszyłaś :) aha dzisiaj rano wymiotowałam po razy pierwszy od 100-leci!! bleee lidka, silu do 15-tego już tylko 9 dni! :) macie jakieś przeczucia??

wełna, ja przeczucie mam: że nie. męża wczoraj błagałam żeby mi chociaż termin podał, kiedy będziemy się starać, a on z uśmiechem na twarzy całując mnie przy tym powiedział "niedługo się doczekasz", a potem jak mu powiedziałam, że chciałabym dni skreślać w kalendarzu i czekać z nadzieją na TE DNI, to powiedział, że wczesną wiosną.. czyli tak sobie myślę: maj... to jak dla mnie kawał czasu:( na razie żyję może głupią nadzieją (ale taka natura nadziei), że uda się wcześniej, bo przecież z seksu są dzieci...a my się nie zabezpieczamy prócz wychodzenia męża na brzuch w kluczowym momencie, ale nie raz czułam zapach spermy po i na majtkach, więc coś tam jednak się dostawało... Dlatego tak sobie czekam, myślę, nie nastawiam się, ale też zaglądam do was, mimo, że jeszcze do "starających się" nie należę. zżyłam się z wami.

welna, ja nie mam zadnych objawow i tez nic nie czuje, cycochy bola jak na okres, zreszta mam przeczucia, ze nic nie ebdzie w tym cyklu i raczej nastawiam sie juz na nastepny

silu no ja mam nadzieję, że jednak uda Ci się zajść wcześniej w ciążę, że ten stosunek przerywany da jednak radę ;) swoją drogą cóż to za różnica dla Twojego męża, luty, maj?? przecież to 3 miesiące różnicy tylko, a i tak to Ty będziesz chodziła w ciąży a nie on... trzymam za Ciebie kciuki ja też się z Wami zżyłam i też do starających się nie należę a pomimo to tu piszę, bo mi dobrze tu na tym forum :) lidka nie gadaj głupot, ja się nastawiam że nie dostaniesz @ :)

Wełna kochana ciesze sie ze dzieckiem wszytsko dobrze. A takie krwawienia w I trymstrze zadarzaja sie wielu kobietom ale wcale nie musza oznaczac nic zlego. tak jak jest u ciebie bardziej w II trymestrze sa grozne dla dziecka wiec sie nie martw. Wiem bo moja kolezanka krwawila 3 razy krwawila do 11 tyg a teraz dzidzia jej ma poltora roczku:) główka do góry nie zamartwiaj sie bo dla dziecka to tez nie dobrze

Silu , dla Ciebie pewnie długo czekać aż do maja , ale dobrze że nie powiedział że w przyszłym roku , albo za dwa lata . także i tak się powinnaś już cieszyć :) a z drugiej strony to ja nie rozumiem , co twojemu Mężowi robi za różnice czy teraz czy za kilka miesięcy . a skoro się nie zabezpieczacie , to działaj zawsze sie cos tam dostanie . Trzymam kciuki :)

Margotka skoro lekarz nie zabronil ci współzyc to wydaje mi sie mozesz. my niestety narazie nie mozemy poki biore luteine ale juz nie dlugo ja odstawie wiec nie bedzie przeciwskazan:)

witajcie dziewczynki troszeczke mnie nie było.... hmmm... jestem w ciąży ...wszystko jest oki na szczęście :) jednak dalej boje sie powiedzieć rodzicom o ciąży....ale z drugiej strony nigdy ich nie okłamywałam...i tak jakoś cięzko mi jest to ukrywać... nie wiem co zrobić... powiedzieć im odrazu czy poczekac jeszcze??

dzieczyny też nie rozumiem mojego męża. ale jak już usłyszałam wczesna wiosna nie chciałam mu wiercić dziury w brzuchu mówiąc mu " że co za różnica te kilka miesięcy w tą czy w tą", bo jeszcze nie daj boże zmieniłby zdanie. wolę ostrożnie. oczywiście rozmowy dalej będę prowadzić i negocjacje, tak łatwo się nie poddam, ale muszę zawsze trafiać w te "lepsze dni" jak będzie skory do ulegania moim prośbom. wiecie..cel uświęca środki:) wiem, że ucieszyłby się z wiadomości o ciąży choćby dzisiaj. świadczy o tym jego nieuwaga podczas stosunku, kropelki tu i tam. świadczy o tym jego uśmiech gdy mu ciągle o tym mówię... "siostrzyczka dla synka...o rodzeństwie dla małego wspominam przy mężu tak z 20 razy na dzień" nie umiem inaczej. to jest moje marzenie. prędzej czy później będzie musiał się zgodzić;)

dzięki Doti za słowa otuchy Margotka jeśli nie masz przeciwskazań to możesz normalnie współżyć jeśli masz ochotę ja to w ogóle nie mam ochoty jak narazie, więc mąż ma totalną posuchę :P trudno musi chłop wytrzymać :)

Siluetta, ok 20-24 tyg będę mieć usg połówkowe, więc już wtedy będe wiedzieć na 100% szczególnie, że będe robić 3d. Nie chce dziecka narażać na zbyt częste promieniowanie. Wolałabym córeczkę, mąż synka, więc co nie będzie, będzie dobrze :) A dla mnie wczesna wiosna to marzec, więc trzymam kciuki!! welnianykamyku, wiem że jest Ci ciężko, bo o ile fizycznie jest wszystko dobrze, to w psychice już to zostaje. Odpocznij, nie zamartwiaj się. Będzie dobrze!!

TALUNIA, cieszę się że się odezwałaś, bo trochę się o Ciebie martwiłam. Cieszę się, że jest OK!!

TALUNIA-ktory to tydzien u ciebie?

Silu mam nadzieje że już nie długo będziesz w tabelce jako mamusia :) Jak Mąż już zdecydował że wczesną wiosną to napewno uda się urobić go wcześniej .

margotka, wiem wiem, wtedy jest połówkowe. Ja też miałam połówkowe w 20tc i wtedy się dowiedziałam, że noszę pod sercem synka. Mówię tylko, bo już teraz byłoby widać:) a promieniowaniem się nie przejmuj, naczytałam się miliony artykułów o tym i lekarze specjaliści powiedzieli, ze usg można robić choćby codziennie i nie zaszkodzi dziecku. To jest totalnie nieszkodliwe. Są ciąże zagrożone, wtedy usg jest co 2 tyg przez całą ciążę. Dzieci rodzą się zdrowe. W rodzinie urodził mi się Mateuszek 3 lutego:) to była ciąża monitorowana wręcz 24h na dobę (poprzednie dziecko urodziło się i zmarło). Kuzynka miała usg co tydz/2tyg. Nic nie zaszkodziło. Za to doprowadziło do szczęśliwego rozwiązania. Rozpisałam się;) chciałam ci tylko napisać, że spokojnie z tym usg. Ale oczywiście możesz i pewnie będziesz czekać spokojnie do usg połówkowego:) ja też czekałam:) ale z 2 dzieckiem czekać nie będę. Poza tym zamierzam prowadzić ciążę prywatnie i wtedy usg co miesiąc na wizycie;) moja koleżanka z pracy natomiast poznała płeć swojej córeczki w 13tc przy usg prenatalnym. Lekarz uważnie się przyjrzał i powiedział, że raczej tam pisiorek już nie wyrośnie. Później potwierdził dziewczynkę w 15tc, a w 18tc to już zwracał się per "ona":)

misiaczek, ja to bym najpierw chciała się wpisać w tabelkę "starających się", bo na razie i tam mnie nie ma;(

Hej lasencje ;) Wełna cieszę się, że to nic poważnego i że macie się z dzidzią dobrze :) Silu no to głowa do góry :) Wiosna to równie dobrze może być marzec więc teoretycznie jescze tylko miesiąc lub dwa :) No i jak mówisz, że nie bardzo uważa to może akurat się uda :) Jeśli plemniczki są żywotne i ruchliwe to żadna przeszkoda im nie straszna :) Talunia GRATULACJE! :) U mnie dziś 25dc, do @ jeszcze 6 dni ale myślę o tym w kwestii, że tylko 6 dni :) ale się nie nastawiam jakoś, nie myślę, wole to niż się nastawić a później się znów rozczarować. Piersi mnie bolą już jak na @, czyli tak od pach jakby więc na pewno przylezie. Ja nawet nie robiłam w tym mcu testów owulacyjnych więc nie wiem dokładnie kiedy była owu.

Hej Silu jest nadzieja,ze maz sie skusi na wczesniejszy termin staran o dzidziusia.Fajnie,ze ciagle do nas zagladasz i piszesz co nowego u Ciebie!Jestem pewna,ze niedlugo do nas dolaczysz jako 100% staraczka:) Welna cale szczescie wszystko sie dobrze skonczylo i nic nie zagraza ani Tobie ani dzidziusiowi.Ja tez uwazam,ze nie powinnas nic dzwigac w I trymestrze,bo to wg lekarzy jest niebezpieczne. Gosiak co u Ciebie? Jakies dolegliwosci? Talunia ja na Twoim miejscu powiedzialabym rodzicom.Po to ukrywac to tak dlugo,skoro i tak sie dowiedza predzej czy pozniej,a tak jak powiesz od razu to zaoszczedzisz dzidziusiowi stresu! U mnie koncowka @ i niedlugo kolejny okres staran.Jestem juz pozytywnie nastawiona!Testy owu czekaja na swoj dzien:) Pozwolilam sobie zmienic swoje dane w tab. nick..................wiek..........cykl starań..............termin @ Muna.................33...............15................. .........05.02 gosiak1986..........26...............4................... ........12.02 lidka32..............32 ..............11............................14.02 preggers ............23...............3...........................20. 02 magduniaa..........25...............1.................... .......25/26.02 Isia...................28...............7................ ............01.03 Racuszekkk26.......26...............2.................... .......01.03 Misiaczek2507......20................1................... ........02.03 Majeczka_83........28................5.................. .........02.03 Mamusie : nick.....................wiek.............cykl starań.......termin porodu Margotka9022.........26..................3............... ..... . 9 sierpień Doti .....................24..................5.................. .19 sierpień wełna....................30 .................3....................7 wrzesień roxikct.................21..................3............ ... ....22 wrzesień

Rozumiem Silu , już nie długo :) urabiaj swojego M :)

Misiaczek bedziemy zapewne testowac w przyszlym miesiacu w podobnych dniach:) Milo

welna, dzieki;) Talunia powiedz od razu rodzicom, zwlekanie nic nie przyniesie i nie zmieni twego stanu. powodzenie zatem;), bedzie gut:)

Margotka ty pracujesz?

Majeczka przynajmniej raźniej będzie ;)

Doti, tak pracuję. wstaję codziennie o 5 rano i dojeżdżam pociągiem 60 km :) Da się znieść :)

a czemu nie pojdziesz na l4?

u mnie to dopiero 2tydzień :):):):)

Talunia, policz od ostatniej miesiączki :) Czuję się dobrze, nie widzę potrzeby iść na L4 :)

a no w sumie:)masz racje. Ja gdyby nie wczesniejsze poronienie tez bym napewno teraz pracowala ale jednak sie boje

talunia kiedy mialas ostatnia @?