Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Hej dziewczynki, Ja, tak mi przykro, że @ nadeszła. Wiem jakie to dobijające. W następnym cyklu musi być dobrze :) U mnie bez zmian tzn. 18 dzień cyklu. Staranka byly w owulkę więc zobaczymy. Narazie nie mam żadnych przeczuć czy się udało czy nie. Znając życie pewnie nie (ale ze mnie optymistka). Suelen jak się czujesz?

JA może na plamieniu zostanie :) bo jak się się jajeczko zagnieżdża właśnie tak jest. No Ja czuję się ok :) jesteśmy po usg, dzieć piękny, szalał, fikał, machał rączkami i nóżkami i Pani doktor powiedziała nam na 80% co będzie :)

No i kto to będzie :) Suelen czemu trzymasz w niepewności chłopczyk czy dziewczynka? 80% to duże prawdopodobieństwo.

Suelen, chłopiec czy dziewczynka???????????mów nam szybciutko!!!! :) Niestety, @ pełną parą. Spoko, nie łamię się :p Miłego weekendu :)

Ja o was często myślę i trzymam kciuki za następny raz :) A u nas Pani doktor wywróżyła chłopcao jak to powiedziała, jak coś wyrosło to już nie odpadnie b :) czyli będzie u nas Nataniel

No to super :) Cieszę się Suelen. A ja czekam z niecierpliwością na efekty naszej pracy 20 powinnam mieć @. Pewnie w przyszłym tyg. zacznę testować :)

Paolka trzymam kciuki i wytrzymaj chociaż do 19 max 18 i dopiero testuj.

Hej hej Suelen GRATULUJE:) W tą stronę to podobno ciężko się pomylić. Bo mojej siostrze do 6 m-ca dziewczynkę obiecywali a póżniej okazało się, że urosło coś:) hehe i chłopca urodziła:)A ja już zdążyłam różowych ciuszków chrześnicy nakupować:D:D:D Ja 83 jedyne to pocieszenie, że te starania przyjemne są:) Ja mam dziś 38 dc i czekam na okres. Wiem, że na pewno będzie bo jajo nie pękło ale już mnie to denerwuje. Ja przed okresem jestem okropna. Sama siebie znosić nie mogę;) a to przed okresem to już 10 dni trwa:D:D:D dobrze że mam takiego cierpliwego mężą:) Paolka25 no to powodzenia. Nie rób za szybko testu!!!!! To buziaki i udanego weekendu Ja jadę nad morze!!bo nawet ładnie się zrobiło. Może morze mnie uspokoi :) papa

Misia baw się dobrze nad morzem i może tam się uda, luz blus i swoboda :) A mam takie pytanie, bo mnie koleżanka zaskoczyła, mówi, że nie może zajść w ciąże, a przecież kocha sie 2- 3 razy na cykl (niekoniecznie w czasie owulacji). Z tego co Ja wyczytałam i sama stosowałam to należy co ok. 2 max 3 dni przez cały cykl, bo nie wiadomo kiedy się uda, a plemniki przeżyją do 72 godzin. Nie wiedziałam co jej powiedzieć :/ życzyłam powodzenia i wiary.

Suelen czyli Twoja koleżanka kocha się 2-3 razy w miesiącu? Dobrze zrozumiałam? Jak tak to chyba trochę mało. Tak mi się wydaje :/ Do końca nie wiem, bo mój mąż to by nie wytrzymał jakby było tylko 3 razy na miesiąc ;)

no właśnie 2-3 razy w miesiącu i dziwi się, że nie jest w ciąży. Brzydko powiedziawszy chciałam ją uświadomić skąd się biorą dzieci i jak powstają. Któraś z was nie jest z okolic Łodzi? bo u nas fajna akcja ruszyła, dla mnie super profilaktyka... no może dla naszych Panów ;) http://www.salvemedica.pl/nowosci-i-promocje

No to możesz śmiało uświadomić koleżankę:) W czasie dni płodnych powinno się kochać najlepiej co 2 dzień. Codziennie lub kilka razy dziennie jest niewskazane ze względu na plemniki. No chyb, że koleżanka wie kiedy ma dni płodne i te 3 dni przytulania wypadają właśnie w tych dniach:) Ja dziś mam 40 dzień cyklu!!!!i okresu nie widać. Nawet piersi mnie nie bolą. Jutro mam wolne i idę do ginekologa to dam znać co i jak:) A nad morzem było bosko...tak gorąco jak w sezonie, troszkę się przypiekliśmy:)tylko ludzi mało było..... buziaki

Ja wiem, ale chodzi mi o świadomość kobiet na tym świecie, Ja myślę, że na niej się nie kończy, ale skąd się biorą tak nie douczone kobiety. Zresztą nie ważne... Miśka to wspaniale, że było super :) a kiedy spodziewana @?

No właśnie Miśka kiedy powinna być @? Suelen a ta koleżanka może jej tak delikatnie powiedz, żeby tak troszkę częściej, bo 3 razy to może być za mało.

Miśka czekamy na wieści buziaki

Paolka, a jak u ciebie?

U mnie bez zmian pozostało mi czekanie do końca tygodnia i testowanie. Narazie nic nie czuję tzn. zero objawów. Suelen a Ty jak się czujesz?

Paolka25 wydaje mi się że ciężko jest poczuć czy stwierdzić przed planowaną' miesiączką. Najlepszy jest test. Daj koniecznie znać Suelen ciężko u mnie stwierdzić kiedy planowana miesiączka:) Właśnie wróciłam od ginekologa. Dał mi luteinę na wywołanie. A póżniej inaczej dawkowaną przepisze na pęknięcie jajeczka.Tylko że akurat bedę na urolpie ale po powrocie mam się do niego zgłosić!! Dziś mam 41 dc- w zeszłym m-cu miałam też 41 co się nie zdarzało u mnie w 2 z rzędu cyklach. Co pół roku taki miałam ok 40 dni a pózniej kolejne co 33-34. A jak Ty się czujesz, wybierasz się na zwolnienie???czy jeszcze pracujesz? Pozdrawiam Was gorąco w te deszczowe dni.....:):):)

A Paolka25 wcześniej pisałam już o tej stronce -> netmama.pl Tam jest kalendarz owulacyjny i podane daty kiedy można zrobić test krwi a kiedy moczu. Dość faja. Pozdrawiam

Miśka zaglądałam na tą stronkę. Rzeczywiście bardzo fajna. Z kalendarzyka wynika, że w sobotę mogę zrobić test :) A dziś mogłabym iść na beta, ale chyba poczekam. Nie mam kiedy podejść do przychodni a pozatym coś mnie przeziębienie rozkłada. Mam gila do pasa :(

Życzę miłego dzionka dziewczynki.

Paolka to Ja strasznie mocno trzymam kciuki za testowanie :) teraz pewnie będę o tym myśleć :) a Ja jak się czuję? tak samo bez zmian, mój poranek zaczyna się od przywitania z łazienką i sedesem :(

Witajcie dziewczyny :) Przeczytałam posty z ostatnich tygodni i cieszę się, że tu trafiłam. Ja też dołączyłam do grona starających się :) Mamy za sobą w prawdzie dopiero drugie podejście, ale kiedy człowiek w końcu podejmie decyzję i chce, to niecierpliwość robi swoje i nakręca główkę. test kusi... a do weekendu daleko. Trzymam kciuki i za siebie i za was. Przyjemnie widzieć ile dajecie tu sobie wsparcia i otuchy:)

Witaj dorciaw :) A kiedy koleżanko testujesz?

Dorciu będę trzymać ogromnie kciuki do weekendu :) może u was będzie do 3 razy sztuka i zaskoczy :)

Paolka :) zmuszam się, żeby wytrzymać chociaż do soboty, byłby to 7-8 dzień po zapł. kobieta to jednak niecierpliwe stworzenie... teścik czeka, wybrałam ten o czułości 10... wiem, że to wcześnie ale dłużej czekać na pewno nie zdołam, już wolę myśleć , że nie jestem :) w zeszłym miesiącu tak sobie nawkręcałam, że miałam, że mi brodawki pociemniały, nie wiem jakim cudem :D:D i w ogóle czułam się dziwnie, byłam przekonana, że zaciążyłam, a tu nic. Ale spoko, w sumie dziwne byłoby tak od pierwszego strzału :) w tym miesiącu nic, żadnych przeczuć, żadnych urojonych (czy też faktycznych) objawów. Zobaczymy co będzie. Dobrze, że jest praca, czas płynie szybciej i odciąga myśli :)

suelen :) dzięki, chociaż liczę na to, że może już od drugiego strzału ;) a tobie GRATULUJĘ!!, swoją drogą zadziwiające, że każda z nas marzy o tych porankach nad porcelaną ;)

Cześć :) Trochę mnie tu nie było, brak czasu na cokolwiek... Odebrałam wyniki FSH, LH i Estradiolu - wszystko OK :) Czyli wszystkie badania w najlepszej normie, tylko trochę wysoki progesteron, co świadczy, że jestem zdrowa :):):) jeśli nadal nam nie będzie szło spłodzenie Dzidzi, to chyba wyślę męża na badania :p Ale póki co, uspokoiłam się i lekko poluzowałam ciśnienie macierzyństwa ;) Dorcia, witam i trzymam mocno kciuki! życzę Ci żebyś dołączyła do grupy Suelen :) sobie oczywiście tez tego życzę hihih. Miśka, Paolka, jak tam wasze starania??? U mnie dużymi krokami zbliza się owu :) Buziaczki :*:*:)

Hej kochane!! jestem tutaj nowa ale powiem wam ze jestem pod wrazeniem ile to kobitek stara sie o dzidzie:) No ja tez do nich naleze ale ja starania zaczełam od sierpnia wiec sie nie zamartwiam jeszcze:) Bo moze teraz w październiuku nadejdzie ten moj wymarzony czas...:)

Dorciu przepraszam, ale zrozumiałam tak, że po dwóch próbach nie udanych :/ ale oczywiście życzę do 2. JA mówiłam wyluzuj i działajcie, a w razie co może faktycznie niech mąż się zbada. Niuniu będzie dobrze, niestety za pierwszym razem rzadko się udaje, ale kto wie może teraz zobaczysz II krechy.