Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

Gość Zuzanna30
Czesc w poludnie!!!! Agaga - pytasz co robimy na Wigilie? Ja tam rodze :-) cos takiem mam przeczucie....., ale podsylajcie przepisy :-) Mamo E - z kapusta kiszona to prawda - chodzi o chudniecie - nalezy do grupy pokarmow do ktorych strawienia organizm potrzebuje zuzyc wiecej energii niz one same dostarczaja. Wiem ze naleza do nich rowniez marchew (takze gotowana), jablka, kapusta surowa, ogorki i surowe i kiszone. Czyli jedzac je - chudniesz. Jest ich wiecej, ale nie pamietam ktore jeszcze. Szanta - wlasnie czytalam o tym, ze tesco wprowadza polskie produkty. Oprocz kapuchy maja tez byc tarte buraczki, slone paluszki, ogorki konserwowe no i zobaczymy co jeszcze. Niedawno kupilam w Asdzie polskie cwikla, ale zrobione na potrzeby angielskich Zydow ( staly w dziale koszernym) i ......... byly tak ostre ze nie moglam przelknac. Kielbase krakowska i poledwice sopocka kupuje w Asdzie juz od dawna. W zeszlym roku mialam problem z karpiem - musialam zadowolic sie salomonem :-). Jezeli chodzi o hemoroidy - widac przyjdzie mi sie oswajac z bolem juz od teraz :-), taki wstep do porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga
dziewczyny,mam fajny przepis na makowiec,tylko trochę inny,bo nie na drożdżowym,ale i taki Wam podeślę Jak jest do kupienia gotowa masa makowa,to super nie trzeba bujać się z przygotowaniem takiej z maku,ale jeśli nie ma to podaję co trzeba zrobić: 5 łyżek masła stopić i ostudzić,dodać 15 dag cukru,1 łyżeczkę cynamonu,35 dag zmielonego maku,trochę mielonych migdałów,2 jajka,jak macie to likier pomarańczowy a jak nie to wystarczy tzw. zapach do ciasta. 50 dag mąki wymieszać z 1 proszkiem do piedzenia,1 cukrem waniliowym,szczyptą soli i 15 dag cukru,dodać 3 jajka,15 dag masła i 25 dag twarogu,wszystko wyrobić miksersm.Gładkie ciasto wułożyć na stolnice,rozwałkować n aprostokąt,na to wyłożyć masę makową,na to można posypać posiękane suszone morele,zwinąć w roladę,przełożyć na blachę(wąską-keksówkę)i piec 10 minut w temp.200 stopni,a potem zmniejszyć temp do 180 i piec jeszcze 45 min,chodzi o to żeby szybko się zapiekła a potem dopiekała powoli,zamiast masła używam zwykłej "margaśki" i też wychodzi,mam nadzieję ,że się Wam uda jeśli któraś będzie piekła,naprawdę nic trudnego,ja wszystko mieszam w miskach i zawijam.AAAAAAAAAA żęby nie było problemu z przełożeniem ciasta do blaszki,rozwałkujcie je na folii spożywczej,będzie łatwiej je"przetransportować" nad blaszkę a potem zwyczajnie je "zrzućcie" do blaszki.O kurde ale się rozpisałam. Dziewczyny czy są do kupienia śledzie??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga
Zuzanna, nie wygłupiaj się,ja tam mam zamiar rodzić już w nowym roku,chcesz cała obolała spędzić święta? :-) aaaaaa czy tu po urodzeniu podają dzidziusiowi wit K?bo w Polsce moje dzieciaczki dostawały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Agaga - tak, podaja wit K, zapytaja Cie najpierw o zgode :-) Sledzie, hmm, widzialam w Lidlu sledzie w smietanie, w Asdzie widzialam sledzie ale z rodzynkami i czyms tam jeszcze, co raczej nam nie podchodzi, w Tesco nie patrzylam. Chyba musisz poszukac polskiego sklepu. Twoj przepis na makowiec wyglada smakowicie, ale jesli nie znajdziesz polskiego skle[pu to go nie upieczesz, i juz mowie dlaczego: Brak tu w sklepach cukru waniliowego i proszku do pieczenia (maja za to make self raising - ale nic mi jeszcze z tej maki nie wyszlo), olejkow zapachowych, nie wiem czy dostaniesz mase makowa - naprawde nie wiem, nie widzialam jak dotad cynamonu i normalnego twarogu. Wiesz juz gdzie sie zaopatrzysz w skladniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga
szczerze mówiąc nie mam pojęcia,spodziewam sie paczki od rodzinki,wiesz marzy mi się zrobienie takich polskich świąt,ale mąż mówi że i bez tego będzie cudownie,bo będziemy razem i żebym nie przesadzała,cokoklwiek zrobię będzie o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
No Agaga, przeciez widac golym okiem ze maz jest w Ciebie zapatrzony :-). I w dodatku ma racje :-) Dalej spadasz na wadze? Wiesz, Szanty pomysl na biznes dla Ciebie tu w Anglii jest uwazam bardzo dobry. Zastanowilas sie chociaz tyci nad tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga
kurcz chciałam kupić solone śledzie i zrobić je po swojemu,a wygląda na to ,że wigilia będzie ani polska ani angielska :-) spadam,dzieciaki kładę spać,obowiązkowe przytulanie, bajeczki,i paciorek :-) pa,pa piszcie jak macie jakieś wskazówki na temat polskich produktów,może się mylę,ale chyba dobrym biznesem byłoby otwarcie sklepu z czynś takim :-) dobrej nocki,bo pewnie nie zajże dzisiaj,facet w pracy a ja myślałam o wieczorku dla siebie,jakieś maseczki itp,chociaż pewnie już i tak nic mi nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga
zuzanna szybsza byłaś ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga
wiesz o tym ,zeby rozkręcić coś swojego myślam już dawno tylko odwabi mi brakowało,ale myślę,ze to byłoby to,uwielbiam w czyms takim siedzieć,modzić jakies swoje wynalazki,tylko czy byłby zbyt oto jest pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga
no z tym jego zapatrzeniem różnie bywa :-) może macie rację,że życie na obczyźnie zbliża,pożyjemy zobaczymy,a teraz naprawdę lecę,bo Olusia stoi nade mną i mówi,że jak nie skończę to idzie spać o szóstej :-) jeszcze się nie zna na zegarku,słodkie te nasze bąbelki,no nie kobietki? papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Swietny dowcip Twojej coreczki! O biznesie pogadamy jutro, dobrzeby bylo zeby Szanta sie wlaczyla do porad, bo szczerze mowiac tak kreatywnej osoby jak ona jeszcze w zyciu nie spotkalam :-) To ja tez sie zegnam, do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna, Agaga, albo ja cos przeoczylam, albo konspirujecie poza forum :) Tylko na sekunde sie wlaczam, z dobra wiadomoscia - proszek do pieczenia, olejki aromartczne, cynamon, i co tylko chcecie mozna kupic w Tesco, w dziale home baking - trudno jest znalezc, bo pogubione miedzy innymi rzeczami, ale jest, uwierzcie. Z polskim serem gorzej, tu trzeba polskiego sklepu, ale mozna jak Mama E mowila kupic quark, albo fete (no tylko ze slona) albo odciskac cottage cheese, ale to najdrozszy sernik we wrzechswiecie wyjdzie :) Wyglada na to, ze topik powinien zmienic tytul na: jak gotowac po polsku w UK :) Dzieki za przepis na makowiec, bede szalec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virtualia
mam pytanie czy orientujecie sie czy w UK epilepsja jest wskazaniem do cesarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virtualia
mam jeszcze takie pytanie czy w UK mozna zwolnic z pracy ciezarna kobiete? Tak z obserwacji wiem ze angielki nie dbaja o siebie znam dwie(juz urodzily) obie pily piwo i palily fajki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonka79
hej wszystkim kobietkom! mam na imie iwona,i tak naprawde weszlam tu przypadkowo.Mam 27 lat i "chyba"bede mialam z moim Misiem dzidzie.Pisze "chyba"bo jak narazie to spoznia mi sie okresi tak dziwnie sie czuje,tak fajnie spokojnie i milo.Cos cudownego.Widze ze piszecie terazo gotowaniu proszek do pieczenia "baking powder",cynamon,sode oczyszczona wszystko kupilam w zwyklym sklepie Somerfield,drozdze mozna kupiec tylko suszone pod nazwa "yeast",sa to drozdze typu istant ale sa wporzadku.Jesli macie kolo siebie lidla to jest super ciasto oczywiscie do zrobienia,nie pamietam teraz nazwy,w kazdym badz razie sa to gotowe siesta typu dr.oetker w Poslce wystarczy dodac tylko 60 ml mleka zmiksowac wsadzic do piekarnika i ciasto mamy gotowe w 10min,niebo w gebie.W hipermakecie Sainstbury mozna kupic kapuste w wini cos jak nasza polska kiszona,tylko kolo niejnie lezala,ale na bigos wymieszany z normalna biala kapusta jest super.Oczywiscie wiele przypraw do potraw mamy z Polskie wiec to tezodgrywa istotna role.We wspomnianym Lidlu mozna tez zakupic tortelinni z miesem ktore rewelacyjnie smakuja np.z barszczem,cos jak polskie koldunki.Juz kolejmy problem na wigilie z glowy.W Lidlu rowniez mozna zakupic mrozone filety matias ktore mozna wykozystac na rybe po grecku badz tez je zamarynowac na sledzi.Tak wiec narazie jakos sobie z Misiem dajemy rade choc nie ma to jak u mamy,nieprawdaz?? Jesli chodzi o angielskie mamusie,to jestem naprawde zdruzgotana tym co widze.Pracuje jak raz resaturacji typu fast food dokladnie kfc(myslcie co chcecie ale ja nie mam na co narzekac,wszystko placone na czas,bez zadnych zaleglosci,udogodnienia w ustalaniu grafiku,z niczym generalnie nie ma problemu,4 tyg platnego urlopu,i przede wszystkim cieplo,zarcie tez za darmo.Lepiej niz w niebie.No ipoznalam tu mojego Misia).Jestem z Tonbridge i chetnie nawiaze kontakt z innym szczesliwymi kobietkami buziaczki gorace kochane papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonka79
1.przepraszam za te bledy 2.nie napisalam dlaczego jestem zdruzgotana. Czesto przychodza mamusie z dzieciaczkami ktore naprawde ledwo siedza same na prosto a juz na dzien dobry frytka czy taki tlusty kurak w raczke i poszedl.Nie wspomne o tym jakie to sa brudasy i naprawde nie wyobrazam sobie bym ja z moimi bracmi mogla zrobic taki balagan w domu nie mowiac juz o miejscu publicznym.Moja znajoma ktora opiekowala sie dzieciakami zawsze wiedziela co jadly na obiad,gdy jadly go z mamusia,wszystko lezalo na podlodze.Nie wspomne o tym ze te anglieslkie dziciaki zwlaszcza te w wieku dorastania nie szanuja nikogo,niejednokrotnie musimy z nimi walczyc.Tylko ze my mamy przewage bo oni przychodza glodni,a my ich nie obsluzymy dopoki nie bede nas szanowac.Wet za wet,jak na polaka przystalo haha.Choc szczerze mowiac nie moge generalizowac,bo czasmi zdarzaja sie wyjatki ze naprawde,azmi powiedza jakis koplement,milo tak fajnie sie robi.Ale to teznie zmienia faktu ze anglicy sazadufani w sobie i co najdalej to widza koniec wlasnego nosa.Ale konie z tym.Polskie kobiety gora.Wiemy wszystkie bardzo dobrze ze zadna inna nie zrobi nic lepiej niz my same,dlatego jestesmy tak nie zastapione i do tego najpiekniejsze.Buziaczki slodkie kochane jeszcze Was odwiedze papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonka79
znow Was odwiedzam przeczytalam na ostatnich topikach o angielskich ciezarnych.No coz patrzac z moich obserwacji moge tylko powiedziec ze wiekszosc agnielek w ciazy trzyma brzuchy na lub miedzy kolanami,poprostu monstra,nie mowiac o tym ze po porodzie chyba zadna nie mysli o noszeniu pasa poporodowego co robila moja mama(a urodzila nas 4)i moje kolezanki rowniez.Nie wspomne juz o tym ze przypuszaczalnie zadna z nich nie karmi dzieciatka piersia skoro wcinaja fast food'y,choc nie uwazam osobiscie ze jest to warunkiem odpornosci dziecka.Moja mam ze wzgledu na to zebylam wczesniakiem nie mogle mnie karmic piersia,jednakze jak mi opowiadala nie miala ze mna jakichkolwiek problemow,przechodzilam choroby jak kazde dziecko ospa rozyczka i takie pospolite choroby dziecinstwa.Moja kolezanka ze studiow urodzila dzieciatko w USA,jak poinformowala lekarza ze chce karmic synka piersia to stala sie ewenemetem na caly szpital,i jak opowiadal wszyscy przychodzili popatrzec jak polaska kobieta karmi dziecko piersia.Prztyszczalnie w WB tez sobie odpuscili,ale to juz jest sprawa kazdej kobiety indywidualnie . Przepraszam ze tak pisze pozno ale nie moge spac,moj Misio slodko spichyba sie juz do niego przytule buziaczki kochane papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry Brzuchatki 🖐️ 🌻 witaj ivonka i virtualia Dzieki ivonka za wiadomosci gdzie co kupic :) vitualia, jesli masz kontract na stala prace to nie mozesz byc zwolniona tylko z racji ciazy. Milego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Ale na topiku Swietami zapachnialo! I to takimi polskimi, mniaam! U mnie w tym roku beda zupelnie angielskie (oprocz kapuchy, ktorej nie odpuszcze :-) ). Tak, luby jest Anglikiem (nie jestesmy po slubie, ale widzi troche dalej niz czubek swojego nosa bo mnie jakos zauwazyl :D :D :D) i dlatego chyba ta kapustka tak mu jedzie. Chociaz nigdy nie probowal ale oczywiscie bleee bo zapach nie taki. Przekazalam Wasze argumenty (dzieki, o niektorych sprawach dopiero teraz sie dowiaduje mamo Ewelinki :D :D ) ale do niego nic nie przemawia :-( . On w ogole jest \"trudny\" jezeli chodzi o jedzenie. Z warzyw to tylko ziemniaki (i to najlepiej pod postacia frytek 😠 ) i od czasu do czasu ogorka i pomidora w kanapce mu przemyce :-P . Virtualia, nie mam pojecia jak to jest z cesarka. Tak jak napisala Mama E, jezeli jestes na kontrakcie to nie moga Cie zwolnic z pracy. Ivonka \"chyba\" gatuluje :-) . Mysle ze jestes w ciazy. Ja tez na poczatku czulam taki dziwny, blogi spokoj a po dwoch tygodniach wyszedl wielki PLUS na tescie :-) . Zuzanna, Agaga, Szanta - plany na biznes tu sie tworza, ho ho ;-). Prosze, pomyslcie o sprzedazy wysylkowej (zakupy online w przystepnej cenie ;-) ) a obiecuje ze bede stalym klientem :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Czesc kobietki! Szanta - odnioslas zle wrazenie :-), zaproponowalam pogadanke o biznesie dla agagi z Twoim udzialem (i kazdego kto ma swoja uwage do wtracenia) na forum. Wszystko jawnie i legalnie :-) Ivonka 79 - jak przypomnisz sobie nazwe tego ciasta z Lidla daj znac. No i zrob test !!! Czyli mam do przeszukania jeszcze raz Tesco i Sommerfield. Quark widzialam w Lidlu, ale zdaje sie ze tylko smakowy - wisnia, truskawka. Virtualia - zalezy jaka masz umowe. Jezeli czasowa i sie akurat skonczyla, to pracodawca moze Cie zwolnic. Juz byla rozmowa o prawach pracowniczych ciezarnycvh na topicu - z kazdym pytaniem, prosba o pomoc zwroc sie do Acas: infolinia: 08457 47 47 47 lub poszukaj info na www. acas.org.uk Jezeli praca jaka wykonujesz zagraza ciazy, jest niewskazana dla ciezarnych bo wymaga podnoszenia, rozciagania, schylania itp a pracodawca nie szanuje Twojego stanu i nie chce zmienic Twojego stanowiska na bardziej odpowiednie (jesli takiego nie ma, musi pozwolic Ci zostac w domu i dalej wyplacac dotychczasowa pensje), skontaktuj sie rowniez z Health and Safety: 08701 545 500 www.hse.gov.uk/mothers/indeks.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Madzik, moj anglik tez nie jest zadufany w sobie i tez sprawia mi maly klopot z jedzeniem. Wiele rzeczy nie lubi, jak mleka, jajek, grzybow, ryb, kurczaka,kapusty kiszonej ( ze wzgledu na kwasnosc) a przepada za frytkami, zupa pomidorowa z puszki, kapusta surowa - to z rzeczy ktore jadl lub nie zanim mnie spotkal. Oczywiscie to tak po krotce. Kuchnia polska (polska w sensie moja) mu odpowiada, wolowina pod kazda postacia, spaghetti, mielone, gulasz, golabki itd ale za to kluski kategorycznie odpadaja - mowi ze nie moga mu sie przeslizgnac przez gardlo :-). No i wlasnie ze wzgledu na te drobne rozbieznosci, tak nam ze soba dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga
cześć kobietki,ja dopiero teraz znalazłam chwilę wolnego ,zeby coś skrobnąc,a raczej kliknąć :-) ,nazbierało mi się trochę prania i prasowania,a jakoś weny nie miałam ,żeby szybko wszystko zrobić,ślimaczyłam się jak diabli. Co do biznesu :-) dziewczyny podsuwajcie pomysły,chętnie Was wszystkich wysłucham,Szanta i Zuzanna dzięki za wsparcie.Z Wami wszystkimi jakoś lżej iiiiiiii zaczynam dostrzegać jasne strony pobytu tutaj,gdyby nie to ,pewnie nigdy bym na ten topik nie zajrzała :-) Szanta i Ivonka79 dzięki za radę gdzie co kupić,stanę na głowie a święta zrobię po swojemu :-) no pewnie będzie trudno stanąć z tym moim brzuszkiem ;-) Czy Wam też maluchy tak się kręcą?Mój mały,bo ma być facet,jak zacznie się przeciągać,to mnie wszystko boli,no i siusiu biegam co chwilę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga
dziewczyny,co do świąt ja robię jeszcze coś takiego,łatwe,mam nadzieję,że wszystkie produkty dostępne,no i pyszne: CIASTO: 6 jaj,25 dag mąki,1,5szklani cukru(można mnie),10 dag zmielonych migdałow,cukier waniliowy,1 łyżeczka proszku KREM: szklanka mleka,4 żółtka 3 płaskie łyki mąki ,niepełna szklanka cukru pudru,20 dag masła,2 łyżki kakao,vzubata łyżeczka kawy rozp.kieliszek spirytusu jaja ubić z cukrem i c.waniliowym,dodawać powolimąkę z proszkiem i migdałami.Tortowniće wysmarować masłem dno wyłożyż cienką warstwa ciasta i upiec na złoty kolor w 160 stopniach,takich placków powinno wyjść 6-8 sztuk krem:z mleka,żóltek,mąki i cukru ugotować gęsty budyń,wystudzić.Masło utrzeć z żółtkiem,porcjami dodać budyń,a potem kakao,kawę i spirytus,gotowym kremem przełożyć upieczone placki,wierz polać polewą,ja to robię ciemną, a z jasnej robię jakieś figurki,czekam aż zastygną i układam na wierzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Agaga - o ktorej Olusia wstala, o piatej? Ha, ha, ha, ale sie wczoraj usmialam. Wczoraj moj maly krecil sie bardzo, widzialam przez skore jak sie przeslizguje. Dzisiaj jest spokojniejszy. Co do biznesu - pomysl to jedno, a Twoje umiejetnosci to druga sprawa. Pisalas wczesniej o doswiadczeniu w....... pieczeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga
hej Zuzanna,nie pamiętam czy pisałam o swoim doświadczeniu w wypiekach,ale robię to od ładnych parunastu lat,zaczęłam jeszcze w podstawówce,potem poszłam to technikum gastronomicznego,potem studia hotelarskie,których nie skończyłam,bo wylądowałam na prawie pól roku w szpitalu z zagrożoną ciążą i szkoła przeszła koło nosa,ale warto było,mam super dzieciaki,które brykają i dokazują na całego,aaaaaaaaa potem poszłam do pracy,mieszkaliśmy w Wawie,i swego czasu były możliwości pracy,awansu.Na stałe pracowałam w hotelu Merciury,dorabiałam w Radissonie,intercon,novotelu i w domu.Nie miałam stałego działu gdzie pracowałam,także mam zaliczoną kuchnię gorącą,zimną,cukiernię,ja się w tym odnajduję,lubię dekorować potrawy,stoły,przygotowywałam różne imprezy,więc teraz wiesz co miałam na myśli pisząc,że z braku zajęcia zwariuję.Kiedyś narzekałam na brak wolnego czasu,a teraz na brak zajęcia trudno mi dogodzić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga
jeny !!!!!!! co mi wyszło zamiast Mercure,to jakieś tam dziwolągi,sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Madzik, a powiedz mi, jak ty chcesz to zrobic i wyrobic swojemu dziecku dwa paszporty - polski i angielski? Dobrze zrozumialam? Brytyjski nie wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Agaga, napisalam sie, kliknelam, i nie wiem gdzie to jest. A zaraz musze wyjsc. Jeszcze raz w streszczeniu: Na poczatek - najblizsza by Ci byla firma cateringowa. Ale to duzy naklad i duzo pracy - a przeciez zaraz bedziesz miala male dziecko. Jak duze jest Twoje miasto - duzo jest tam POlakow ktorzy stanowiliby Twoja klientele zanim brytyjczycy sie do Ciebie przekonaja? Dalej - co myslisz zeby zaczac od pieczenia w domu wypiekow na zamowienie? Wywies ulotke najlepiej w sklepie polskim i szybko sie zorientujesz, czy jest zainteresowanioe. Przed swietami powinno chwycic. Jak bedzie ok, mozesz zarejestrowac firme, masz an to kilka miesiecy od rozpoczecia dzialalnosci (jesli Cie to interesuje sprawdze potem ile dokladnie), nielegalny biznes nie ma sensu, bo za ktoryms razem jako klient moze zadzwonic urzednik skarbowy . Od razu mowie, ze nie wiem jak z przepisami sanitarnymi. Musze konczyc, zajrze wieczorkiem. A Ty pisz, co o tym myslisz - najwyzej bedziemy korygowac plan. A moze ktos ma jesczcze ciekawsza propozycje dla agagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virtualia
dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam Was wszystkie. A orientujecie sie czy po porodzie przysluguje tu jakis urlop maciezynski i ile tego jest? Pracuje w fabryce ( niestety) talku na hali gdzie chwilami jest bialo jak we mgle od tego paskudztwa wiec nie sadze by to bylo dobre dla dziecka wiec jak juz zajde nie wyobrazam sobie tam pracowac. Nadal pracujecie czy sie lenicie w domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×