Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

czesc dziewczyny mama E powodzenia na interview! Zuzanna heh jasne ze mam poczucie humoru w zwiazku z czym rozwazam przetrzymanie choinki do nastepnego roku - bedzie tak samo jak kupienie dwoch 50% taniej;) jestem zaskoczona ze linie lotnicze chca jakis zaswiadczen; na szczescie ja dopiero w 6 tygodniu wiec moge sobie leciej bez niczego. od kiedy niby to zaswiadczenie trzeba? i co ich obchodzi ze jestem w ciazy i w ktorym tygodniu? o ile sie nie myle to nie zaleca sie latania tylko 6 tygodni przed porodem? ja lece centralwingsem ale zwykle latam ryanem. czy oni tez cos wymagaja? hehe chyba musze poczytac ich strony:) ale dzisiaj cieplutko wcale nie czuje sie ze swieta tuz tuz...ale podobno w polsce tez nie ma sniegu...jakos dziwnie bedzie jesli nie spadnie:) co do benefitow Ciacho to o ile wiem to przysluguja po roku pracy no ale koniecznie dowiedz sie od advisora i w jobcentre.w necie tez powinno byc sporo informacji:) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przewoznicy wymagaja zaswiadczenia od lekarza po 28 tygodniu ciazy a po 34 w ogole nie zabieraja na poklad samolotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki flowerska:) wlasnie rpzeczytalam w ryanie ze 28-36 zaswiadczenie a po 36 tygodniu niestety nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mozliwe, ale ty narazie to bierz folik, dobrze sie odzywiaj i dbaj o siebie. Zebys nie przytyla 11 kg jak ja :( (24tc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do izuniaz: no wiec ja jestem w samym centrum belfastu. co do dzielnic to mieszkam w takiej studencko wielonarodowosciowej i tu nie ma podzialow. ale wiem ktore dzielnice omijac.....i jak sie wchodzi do tych typowo protestanckich czy katolickich to widac na kilomert...flagi muralesy itp.... a co do moje szyjki...to na usg wyszlo ze ma eleganckie 4,5 cm . normalnie ma ponad 5cm u mnie. wiec na razie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567890maha
Chciałbyś dostać bezpłatne gadżety, darmowe próbki, katalogi i wiele innych darmowych gratisów? Ta strona jest właśnie dla Ciebie - wystarczy się zarejestrować. Znajdziesz tutaj m. in. adresy www i e-mail na których możesz zamówić t-shirt-y, karty telefoniczne, podkładki pod myszkę, pocztówki, długopisy, naklejki, breloczki, drobiazgi dla dziecka, dokumentację turystyczną wielu miast i państw oraz wiele innych bezpłatnych rzeczy. Nie musisz znać języków - oferujemy Ci gotowe teksty, dzięki którym wysyłanie próśb stanie się łatwe i przyjemne. http://free.amciu.com/news.php :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesola.ewa
Czesc Flowerska. Ja potrzebowalam listu od mojego lekarza, gdy zamierzalam plynac promem. Bylam wtedy w 27 gdy wyplywalam, a w 30 gdy wracalam. W tym zaswiadczeniu lekarz napisal mi, w ktorym jestem miesiacu ciazy, w ktorym bede wracala i ze ciaza przebiega bezproblemowo, wiec nie widzi zadnych przeciwskazan do odbycia podrozy. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesola.ewa
mialo byc w ktorym jestem tygodniu ciazy, a nie miesiacu ;) sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flowerska no staram sie dzieki; hamuje sie zeby sie nie obzerac bo ja i tak juz tu przytylam:(i nawet jedzac domowe zdrowe jedzenie chcialam sie wlasnie odchudzac ale juz teraz nie bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flowerska,,,ja jak lecialam pierwszy raz to byl 5 miesiac,,nie pamietam ,ktory tydzien,,ale mialam zaswiadczenie od lekarze,,zwykle normalne zaswiadczenie,w ktorym bylo napisane ,ze nie ma zadnych przeszkod do latania samolotem,i ze ciaza przebiega bezproblemowo,,,,a tak w ogole to byl marzec,troszke zimno bylo,,mialam polar,,i ciaza sie cudnie ukryla pod polarem,,nie mialam zadnych problemow z lotem ani do Anglii ani z powrotem. Wiem,ze teraz sa troszke zaostrzone przepisy,bardziej wszytsko sprawdzaja,,no ale napewno dasz sobie jakos rade,, Marianka,,no widzisz jaki ten swiat maly :) Ja jestem dokladnie w Antrim,,pewnie slyszalas,w sumie do Belfastu mam 16 mil,,a do International lotniska 4 mile.Moze wpadniesz na kawke?? :) Moj malusi juz spi,,wlasnie go polozylam,,mezu w pracy,,wiec dzis nici z robienia siostrzyczki dla Alexa :P :D Mamuska ma off,,:) Pozdrawiam,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola1983r
sztefka-----w nicku rzeczywiscie jest moja data urodzenia wiec jestesmy z tego samego rocznika:) przez weckeend zajeta bylam troszku i sie nie odzywalam a tu sie okazuje ze trzeba na bierzaco sledzic losy forum bo wiele osob sie udziela,bardzo przyjemne,teraz nadrabiam.wozeczek juz kupiony i fotelik tez,niestety wszystko raczej takie angielskie.probowalam kupic wozek z moich snow:)na allegro ale okazalo sie ze dostawa do angli to koszt okolo 1000!!!!!zl o zgrozo.u nas powolutku ,swiateczne prezenty dla mezunia kupione,sobie tez kupilam bo inaczej to bym pewnie dostala koperte z kaska pod choinke,moja druga polowka raczej nie jest pomyslowa,dla przykladu kwiaty ktore od niego dostalam to byly te doniczkowe,hahah w tamtym roku pamietam ze dostalam w okolicach swiat betlejemke(bo miala czerwone kwiaty)hahah,no coz nie kazdy mezczyzna to romantyk;)pozdrawiam was wszysktkie a szczegolnie moja rowiesniczke sztefke:) pappapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Szanta - wszystko w porzadku? Ola - ja zazwyczaj jasno okreslam, co chce dostac pod choinke, nie dlatego ze mam zle doswiadczeniam, ale dla swojej radosci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :-). No wlasnie gdzie jest Szanta? A Agaga? Zuzanna, planu awaryjnego raczej nie bylo - naprawde nic tego nie zapowiadalo. Na szczescie mam manie odkladania na czarna godzine, nie wiem tylko na jak dlugo wystarczy. Takie niespodzianki strasznie burza moj spokoj, lubie miec wszystko zaplanowane, ale stalo sie i musze przeczekac okres niepewnosci. Damy rade, innego wyjscia nie mamy! Sprawe prezentow swiatcznych tez zalatwilismy na zasadzie \"dostaniesz jak sobie wybierzesz\" ;-). Dla mnie to najlepsze wyjscie bo jestem dosc kiepska w wymyslaniu prezentow, taka ze mnie pomyslowa kobita :D. Co do latania w ciazy to slyszalam ze moga nie wpuscic na poklad bez zaswiadczenia MAT B1, ale czasami robia tez wyjatki i pozwalaja latac nawet w 38/39 tygodniu - takie ich \"widzi mi sie\". Flowerska nie zapomnij o malych cwiczonkach lydek i stop typu zginanie i prostowanie paluszkow ;-). Przejdz sie tez do kibelka pare razy - pomaga na krazenie :-). Milego lotu! Ale zatesknilam za swietami w Polsce :-(. W przyszlym roku juz na pewno! Cosik mi sie godziny spania przestawily. Zasypiam mniej wiecej o drugiej i czasami spie po 12 godzin a wstaje jeszcze bardziej niewyspana!!! Organizm chyba czuje co sie swieci i probuje wyspac sie na zapas - oj gdyby tylko tak mozna! Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izuniaz:) no to jestesmy w podobnej sytuacji! ja mam juz synka 3,5 roku. a teraz jestem w 18 tyg ciazy:) zycze powodzenia w robieniu rodzenstwa dla pierwszego malucha! lecisz na swieta do polski? ja lece juz w piatek ale z dublina tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie brzuszki!! Marianka,,,niestety nie lece na swieta,,,ale lecimy w styczniu na narty :D i sprzedac mieszkanie,,,ale glownie na narty,,na caly miesiac,,juz dwie zimy nie jezdzilam,,juz mi sie marza sliczne sniezne stoki,,,A co do tych lotow,,to z tymi lotami to jest porazka,,dopiero od kwietnia beda loty do Polski z Belfastu,do Katowic i Warszawy,,tak to zawsez latalismy przez Londyn z przesiadka,,ale to jest straszna meczarnia,,4 godz, miedzy jednym samolotem a drugim,prawie 14 godz, w podrozy z malyum dzieckiem,,,Teraz tesciowa u nas byla to tez przyleciala do Dublina i z Dublina do domu wracala,,ale dla nas to jest problem,,Na miesiac auto zostawic na parkingu,,hmm,,,Myslelismy leciec do Pragi z International,,,a potem tesciowa nas by odebrala,,ale do Pragi mamy ok, 440 km,,blizej mamy do Wiednia,,360 km,,ale lecielibysmy jednym samolotem,, No nie wiem,,zas sie rozpisalam,,;) ja juz tak mam,,;) Przepraszam,,, No nic,,pozdrawiam,,,Marianka,,przyzwyczailas sie juz do Irlandii Polnocnej?? Mnie sie w sumie podoba,,czasem patrze pod auto czy nie mam bomby ;) ale poza tym jest ok;) Z ta bomba,,to zart byl oczywiscie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, Izuniaz, niestety my tez w Londynie zyjemy z zagrozeniem bomb... chyba wszedzie, takie niestety czasy :( Dzieki dziewczyny za zyczena powodzenia, intervew (a jak po polsku?) poszla nawet dobrze, zostalam shortlisted i w styczniu nastepny etap. Najlepsze jest to ze przyszly szef (tzn, jesli dostane ta pozycje) pracowal w mojej firmie i sie znamy - fajnie by bylo bo to bylby awans dla mnie ale jak szczerze mowiac nie wiem czy mam zamiar zajmowac sie karjera, Ewelinka wazniejsza! Zuzanna, tak naprawde na akcie urodzienia to jest Evelyn Raquel - ale bardziej swojsko Ewelinka, przedewszystkim dla babci Lukasza ktora ma 89 lat :) A Lukasz to albo Lucas albo Luk hihihi ja natomiast uchodze za Jo :D slyszlam ze w Polsce lato - swieta bez sniegu to jakos nie tak, prawda? Szanta, wszystko w pozadku? Rany rany, za dwa dni Maya przywita! Madzik, ciezko bedzie ale szybko minie, tak wam zycze! A w ten sposob bedziecie mieli prawdziwe swieta pelne milosci zamiast rzeczy materialnych. Ja wiem, latwo powiedziec, ale zobaczysz jak szybko minie i teraz tylko w gorke bedzie szlo! A pomoc babcina najlepsza, ale jakos sobie radzimy. Lukasz zawstydzil mnie bo on teraz z mala w domciu jest i taka pyszna kolacje przygotowal wczoraj - a ja zawsze wymowke mialam ze z mala to sie nie da zorganizowac. No to teraz wykryl jakiego ma we mnie leniucha ;) Dobrego i wygodnego lotu brzuchatki! Narazie caluski dla was i brzuszkow 😘😘😘 acha, co do przytycia w ciazy, raaaany jaka ja gruba sie zrobilam! no nic, po swietach na diete! Bo karpia sobie nie odpuszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamy E
ale cie kreci to zangielszczenie Masz juz mokro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamy E
ntervew (a jak po polsku?) a po co ci to wiedziec ani z ciebie ciezarna ani polka wypad na drzewo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli komus przeszkadza fakt ze brakuje mi slownictwa po ponad 20 latach emigracji to z gory przepraszam, troche trudno jest utrzymac dobry standard jezyka polskiego uczac sie, pracowac i na codzien uzywac obcych jezykow. Doskonale zdaje sobie sprawe z mojej \'ujemnosci \' ale to nie powod do nieprzyjemnej wytyczki. Nie jestem juz ciezarna ale pozwolono mi na tym topiku zostac za co bardzo bardzo dziekuje bo przyjemne babki te brzuchatki :) A co do polskosci... tyle milionow Polakow rozsypanych po calym swiecie, moze paszportu polskiego juz nie mam ale troche spadku w postaci tradycji i kultury tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu te durne pomaranczowe wirusy!!! Na drzewo to malpy takie jak ty! Nasza Mama Ewelinki zostaje z nami 🌻. Dla mnie to kompletnie zrozumiale ze po tylu latach latwiej operowac niektorymi angielskimi zwrotami. Ale nie zrozumie ktos kto nie poznal jak to jest. Zreszta na innych tematach mozna zauwazyc jak polskie spoleczenstwo dba o poprawnosc jezykowa - Blad na bledzie! A przeciez oni nie emigrowali... Ja jestem tu krociutko a juz zdarzaja mi sie wpadki typu: spedzic pieniadze ( od ang. spend ) :D :D :D Mamo Ewelinki, przesylam mnostwo hug\'ow :D!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Czesc dziewczeta! Nie wiem co sie dzieje z Szanta, oby wszystko szlo pomyslnie, trzymam kciuki! Madzik - jestes bardzo rozsadna, ze odlozylas pieniadze na czarna godzine. Mi sie poprzestawialy godziny snu odkad zaczelam drzemac za dnia. A te drzemki sa baaaardzo wskazane! Mama E - mialas rozmowe kwalifikacyjna - duzo osob przeszlo do nastepnego etapu? Obejrzalas sobie rywali? Pewnie duze znaczenie ma fakt, ze znasz kilka jezykow. A powiedz, przytylas w ciazy i Ci zostalo, czy przybralas na macierzynskim? Bylam dzisiaj u poloznej standardowo mocz, cisnienie, oglad i pomiar brzucha, osluch dziecka, wszystko ok. Nastepne spotkanie z nia bede miala na sali porodowej :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Mama E - ja tu nie widze zadnej potrzeby tlumaczenia sie przez Ciebie z problemow z jezykiem. Niepotrzebnie sie przejelas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, co z Szanta? Ja tez trzymam kciuki i mysle pozytywnie oby wszystko dobrze! Dzieki dziewczyny, ale ja jestem otwarta na poprawianie mojego kulejacego czasami jezyka, ale nie na glupie i nieusprawiedliwione krytiki. Dzieki Zuzanna za ta terminologie, rozmowy kwalifikacyjne! Bede pamietala :) Nie bylo innych kandydatow - te rozmowy/spotkanie odbywa sie w Recruitment Agency, tak zwane screening intervew. Ale przeszlam do nastepnego etapu :) Zuzanna, masz mozliwosc skontaktowania sie z Szanta w jakis inny sposob niz przez kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, jaka niemila jestem ze zapominam odpowiedziec na pytania! Przytylam w ciazy ale nie wiem ile - nie wazylam sie a i polozna tez nie. Przy karmieniu piersia bardzo szybko zaczelam zrzucac, zauwazalam po ubraniach! Ale potem przyszlo lato, upalne jak wiecie, i my tu mamy przepyszna lodziarnie (lody wloskie, podad 40 smakow) i chyba na to wyglada ze troszke to chudniecie sie zatrzymalo. Zle nie wygladam ale z trudem wchodze w ciuszki z przed ciazy. Ale sie nie przejmuje za bardzo, wole zgubic powoli ale zdrowo i na dluzej - a jak Ewelinka zacznie chodzic i biegac to i tak gymnastyke bede miala :) W styczniu bede miala laparoscopy bo ciagle mam bole w brzuszku (mialam cc i juz nawet myslalam ze cos tam moze zostawili :D ) ale jak wszystko dobrze pojdzie to po tym zabiegu przechodze na dietke i powazne cwiczenia! Oby mala juz przesypiala nocki. Dziewczyny, rada z wlasnego doswiadczenia - po porodzie to naturalne ze hormony skacza i przechodzi sie dni dolka, ale nie ignorujcie swych uczuc i jak tylko zauwazycie ze ta sytuacja sie przedluza (normalnie tra ok 3 dni) to starajcie sie z kims porozmawiac. Wpasc w depresje jest bardzo latwo ale wyjsc juz trudniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Mama E - co do terminologii - jestes poliglota/poliglotka :-) to jest cos! Mam kontakt do Szanty - kom., ale nie odpowiedziala. Takze mam powody przypuszczac, ze cos sie zaczelo....albo juz skonczylo:-). Dam znac jak tylko bede cos wiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Wlasnie juz kiedys pytalam o ta depresje, mowisz zeby po 3 dniach reagowac? Bede sie pilnowac. A ten zabieg laparoskopowy ma na celu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak Zuzanno, dawaj znac jak tylko sie dodzwonisz! ten zabieg to zeby zobaczyc co tam w brzuszku powoduje bole, podejrzenie pani ginekolog ze to zrosty po cc - po zabiegu zostane w domciu przez tydzien i mam zamiar sobie troche odespac ;) za wszystkie czasy!!! Z ta depresja to bardzo latwo przegapic, bo jest sie zmeczona i trudno jest o tym rozmawiac. My kobiety bardzo czesto zaniedbujemy nasz stan psychiczny w takich sytuacjach, wazne jest zeby sie nie wstydzic o tym rozmawiac! Ja jak w koncu zdecydowalam sie wyjsc z domu (po jakis 4tech tygodniach) i spotkalam inne nowe mamy w baby clinic, zrozumialam ze wszystkie przez to przechodzimy i odrazu lepiej mi sie zrobilo. Pilnujcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam O widze, ze ktos nowy i pomaranczowy :D proponuje obojetnosc na takie wiadomosci. Ja juz po pracy , uff, poranna mgla spowodowala, ze wszytskie samoloty byly poopozniane. ciezko bylo, ale jakos dalam rade i juz jestem w domu. Odliczam kazda minute do nastepnego poniedzialku, bo moj maz bedzie mial wolne, wiec wreszcie spedzimy czas razem. Milego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Dziewczyny, Szanta jeszcze nie rodzi. Mysle ze odezwie sie dzis na forum. No zobaczymy. Mgla dzisiaj byla straszna - w ogole gwaltownie sie ochlodzilo. Zaraz zadzwonie do rodzicow dowiedziec sie, czy rzeczywiscie nie maja szans na snieg w Wigilie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×