ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

flowerska, bo wlasnie o to chodzi, zeby nie siedziec w wodziie, tylko sie ruszac, siadac, moze przysiad zrobic, a do wody tylko wskakiwac jak sa skurcze, i wlasnie woda lagodzi skurcze. mysle ze i tak jest to lagodniejsze porod niz tradycyjny :)

Facet od boilera jeszcze siedzi... Troche mnie zastanawia, jak mozna sobie zabukowac porod w wodzie na konkretna date? Przeciez wiadomo, ze nie da sie tego przewidziec na 100% . W kazdym razie u mnie chyba tez nie trzeba sie zapisywac, tylko w 34-37 tyg. ustala sie z polozna, w jaki sposob ma przebiegac cala akcja (oczywiscie teoretycznie).Jak ktos chce w wodzie, to wpisuje to w taki specjalny zeszyt i tyle. U mnie, o szkole rozenia poinformowala mnie polozna (na pierwszym spotkaniu). Na drugim scanie zapytano mnie, czy sie zdecydowalam, a w okolo27tyg. dostalam zaproszenie na lekcje. Bardzo jestem z nich zadowolona, bo wiem, jakie sa praktyki w moim szpitalu i jak wszystko mniej wiecej przebiega.Minus jest taki, ze nie ma cwiczen (do tego sa osobne zajecia).Acha, ja mialado wyboru chyba cztery grupy o roznych godzinach i dniach, wiec nie ma problemu z dopasowaniem ich do rozkladu dnia. No, to pozdrawiam, juz dzisiaj wiecej sie nie skusze na siedzenie przy kompie.

okruch12 masz racje nie da sie dokladnie przewidziec daty porodu a basen bookujesz na podstawie due date bo niby masz pierwszenstwo jak juz zaczyna sie akcja przed tymi ktore nie sa wpisane a sobie nagle zechca skorzystac z basenu

a jesli termmin porodu sie pokrywa a obie bukowalysmy basen duzo wczesniej to ktora ma pierwszenstwo??

w tym szpitalu sa akurat dwa, ale skad mi to wiedziec co dzieje sie w takich sytuacjach, ja mam termin na 15 sierpnia za mna dopiero rezerwacja

Widze dyskusje na temat porodu w wodzie ... mialam rodzic w ten wlasnie sposob , tym bardziej , ze jak mowi Flowerska u nas zadnego z tym problemu nie ma , chcesz to masz ... ale sie rozmyslilam Przede wszystkim nie mozesz dostac zadnych srodkow przeciwbolowych ( poza ta woda - ktora w gruncie rzeczy wcale nei dziala tak bardzo znieczulajaco heh ) , do tego calosc i tak konczy sie na stole nie w wodzie ... no chyba ze jest to twoj prywatny porod ( znaczy zaplacilac ladna kase za opieke ... wtedy ty mozesz zdecydowac . Do tego wszystkiego nnie masz sily na konec wstac a co dopiero umyc sie i przebrac w suche ciuszki ... No i jedna obrzydzajaca sprawa : pomijajac krew ktora z kobiety wyplywa w basenie ( u jednej wiecej u innej mnie j ale zawsze cos ) to wyplywaja inne rzeczy jak kupka , siuski i wogole ... i siedzisz sobie wymeczona , skurczona jak suszona sliwka we wlasnych odchodach i siuskach w czerwonej od krwi wodzie ... i musisz sie wysilac strasznie zeby podniesc swoje ciezkie i zmeczone cialko i wyjsc z basenu ... a potem znowdo niego wejsc heh mam nadzieje ze nie obrzydzilam za bardzo ??? moja polozna bardzodobrze wyjasnila mi kwestie tego typu porodu , wiec tylko przekazuje informacje dalej .. chetnie poslucham innej - przyjemniejszej wersji , jesli ktos ma inne doswiadczeniea !!!

no a teraz uciekam , bo mam wizyte w osrodku z polozna ... kolejne badanka kolejne wazenie ... do zobaczenia pozniej MILEGO DNIA

nie rozumiem tzn ze kobieta podczas porodu nie kontroluje swoich potrzeb fizjologicznych?

No cześć dziewczynki! s_daga - tez tego nie rozumiem! W sumie to powiem Wam szczerze, że ja o porodzie na razie w ogóle nie myślę, przyjdzie na to jeszcze czas - w końcu u mnie to dopiero 17 tydzień. Nie chcę się teraz nakręcać i panikować :) A jak się czują nasze najcenniejsze ciężaróweczki??

s_daga, jesli przesz to wszystko sie wtedy moze zdarzyc :( kohannah, kolezanka mi opisala porod w wodzie w polsce, ona wychodzila i wchodzila do wody, ale wode miala kilka razy zmieniana ze wzgledu na bakterie no i w koncu urodzila w wodzie a nie na stole... nawet dla dziecka taki porod jest zdrowszy niz naturalny.

Rozumiem, ze u gory to o mnie mowa :) Ide dzisiaj do poloznej, znow sie zdziwi, ze jeszcze jestem 2 w1. Poza tym ostatnie porzadki przedswiateczne, pranie, obiad a popoludniu albo jutro bede malowac jaja. Tyko nawet nie wiem jeszcze o ktorej w moim kosciele jest swiecenie w sobote.

s_daga, dlatego przed porodem niektore kobiety maja lewatywe zeby nic tekiego sie nie zdarzylo ;)

czesc dziewczyny! Tez sie zastanawialam nad ta krwia i odchodami...Wiem, ze przed porodem organizm sam reaguje i musisz isc do kibelka na kupe. Wtedy z Ciebie wiekszosc wyplynie. Pozniej jest trudniej, bo z tego co wiem, jak dziecko sie przedziera w dol drog rodnych, to czujesz, jakbys chciala kupe, dlatego chyba trudno domyslec sie, o co chodzi. Ale nie sadze, zebys siedziala w wlasnych odchodach. To troche przegiete.Moze w Polsce to jest mozliwe, bo pod tym wzgledem nie mamy dobrze wyszkolonego personelu, ale tutj ? Nie sadze. Zreszta porod w wodzie nie polega na tym, ze caly czas musisz siedziec w wannie. Jak Ci sie znudzi, to mozna wyjsc, a pozniej spowrotem wejsc. Dowiem sie dzisiaj wszystkiego, to jutro zdam relacje. A tak w ogole...jaki piekny jest swiat zalany sloncem!!!!!!

Tak lekko mowicie o tym wejsc i wyjsc z wanny. Ja wiem, ze macie do pomocy partnera i personel, ale mam 6 dni do porodu i w tej chwili po zwyklej kapieli bez zadnych boli jestem raczej ostrozna przy tych manewrach. To naprawde nie jest proste. A wanne mam duza i zapasiona nie wiadomo jak nie jestem. Nie staram sie nikogo odwodzic od porodu w wodzie, ja wiem, ze u mnie to by nie zdalo egzaminu.

mnie tez nie bedzie mial kto wydobyc z tego basenu.... a jak narazie to ciezko mi wstac z lozka :P

Chodzilo mi o to, ze jak kobiecie sie nie podoba w wodzie, to zawsze moze wyjsc, polezec, pochodzic i jesli bedzie chciala znowu moze wejsc. Wyobrazm sobie, ze w dziewiatym miesiacu nie jest to latwe, ale na pewno znajdzie sie czas na zmiane wody. Ale w koncu, z jakichs przyczyn, porod w wodzie nie jest az tak bardzo popularny.

okruch, ja slyszalam to samo. mozna wyjsc, wtedy wode zmieniaja, a nie jest chyba na tyle popularny, bo w pl jest drozszy (?)

czesc ciezarne Jak samopoczucie?

Czesc Aga, u mnie swietnie. Pogoda doskonala, samopoczucie b. dobre-czego chciec wiecej? A co u Was?

u mnie tez w porzadku... jedyne czego mi brakuje to towarzystwa :( czuje sie okropnie samotna

Witajcie kochane brzuszki :) Widze , ze gadacie o porodzie w wodzie. Ja z pierwsza corcia bardzo chcialam rodzic w wodzie w Polsce ale moj ginekolog mi stanowczo odradzil. Mowil to samo co kohannah, tzn, ze moge zrobic kupe itp i bede sie w tym moczyla razem z krwia jak polozna nie zdazy zmienic wody- A co wtedy gdyby dzidzia wlasnie sie urodzi??? I nie daj boze zachlysnie sie tak brodna woda? Po tych pytaniach co zadal mi lekarz stanowczo odpuscilam sobie taki porod. s-daga- kobieta praktycznie nie kontroluje swoich potrzebn przy porodzie. Ja mialam robiona lewatywe- i suuper - bo pamietam , ze przez 2 dni mialam problem z wuproznieniem i nma pewno byla by niespodzianka:( Tu w Angli ponac nie stosuja takich metod ale ja chyba zakupie sobie taki maly zestaw w Polsce- tak na wrazie co:):):) bo wydaje mi sie ze to dobra sprawa.

U nas tez swietnie. Emilka rosnie jak na drozdzach. Teraz juz jest fajna. Gaworzy, buzka sie jej nie zamyka jakby ja ktos nakrecil no i sie tak slodko smieje. W nocy przesypia nawet 7- 8 godzin za to w dzien nadrabia (ale lepiej w dzien niz w nocy), takze nie jestem az tak bardzo zmeczona.

Aneczka domyslam sie co czujesz, bo mam siostre w podobnej sytuacji i przykro mi z tego powodu, naprawde. Zobaczysz jak juz urodzisz to nie bedziesz narzekala na brak towarzystwa, malenstwo bedzie ci go dotrzymywalo 24 h na dobe.

Agnieszka, teraz to dopiero zaczniesz miec super.Dzieci w wieku Emilki zaczynaja byc takie rozkoszne...ah!

Widze ze narobilam zamieszania ... nie mam zamiaru odciagac nikogo jesli ktos ma plan rodzic w wodzie ... sama w wannie czuje sie bradziej zrelaksowana i dlatego tez poczatkowo planowalam rodzic wlasnie w wodzie i owszem slyszalam opinie ze dla Malenstwa to mniejszy szok bo ze srodowiska wodnego wchodzi w wodne , a do tego kobiecie jest latwiej . Jednakze po szczegolowych informacjach z doswiadczenia moich poloznych ( a mam ich chyba z 4 ) poczulam si ejakos za leniwa zeby jednak to przejsc. Wiem , ze mozna wchodzic i wychodzic do wody i wogole robic co sie chce ... siadac , klekac , lezec itp , obstaje jednak przy opinii Flowerskiej , jestem pewna ze nie bede miala tyle sily zeby wchodiz do tej wanny po raz ktorys tam z koleii. Juz teraz ( tydzien 37+6 ) mam problem z podniesieniem nogi zeby wejsc do normalnej wanny z pomoca mojego D. Poza tym doszlam do wniosku , ze jesli chodzi o srodki przeciwbolowe ... wezme wszystko co dadza heh ! Na raz ! Bol podobno ogromny i relaksujaca woda nie wystarczy ... ja tam obstaje przy dragach heh ! Tak wiec jesli ktoras z was planuje rodzic w wodzie , zycze powodzenia i czekam na relacje ... moze akurat wam przytrafi sie lagodny porod . Czego zycze z calego serduszka . A narazie licze dni ... najpierw do porody Flowerskiej ( juz tuz tuz ) a potem do mojego za teoretycznie 14 dni ......

hallo brzuchatki wlasnie wrocilam ze scanu i jest chlopczyk, ale moj maz sie cieszy ja tez. tak nam do zdjecia zapozowal ze widac ''klejnoty'' w calej okazalosci wiec moge na 100% byc pewna........dzieki tez za info bo nie bylam swiadoma wcale jak to jest z tymi potrzebami w trakcie porodu...dobrze ze jest to forum!!!!!!!!!!!!:-)

no to zmieniam w tabelce znak zapytania na mojego synka NICK...........TERMIN.....TC........MIASTO..... ......PŁEĆ....... IMIę flowerska.....11/04.......38.....Londyn- Enfield........?...............? kohannah...20/04.......37.....London Wood Green ..synus... Anthony zeluchna......26/04.......36......Hillingdon........chlo pczyk... Kacper aneczka21..12/05........35.......Bedford........chłopczy k....Mateusz Okruch12....1/06....32...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......27.......Colchester.......dziew czynka .....? s_daga.......15/08.......21....london/richmond...synek....Kacper Mada744....26/08...19...Harrogate....chlopak na 75%.............? Kalcia64.....31/08........19........Waltham Abbey.....? ....Zuzanna kaska0110....16/09........17........Leicester........... .? ............? edziulka...........05/10...10.........Bristol.......?.. ..Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .12......Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...12.....Swindon.......?....... Natasza/Hubert Skorpionka81..24/10......10....Southampton.....?......Iz a/Robert karina82........01/11.....10....chichester........?..... ..julia/antoś Szczęsliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ... .Aleksander asiek 392...22/03....3,074g......Londyn.......chlopak......Patryk< br />

Tak okruszku dzieci w wieku Emilki sa naprawde super i to tak trwa mniej wiecej do 3 lat bo pozniej to juz za bardzo pyskuja ha ha ha...

S daga gratuluje synka. Kohannah, ja sie nie nastawiam na dragi ha ha ha. Wszystko sie okaze przy porodzie. Nie chce epidiuralu i wolalabym nie brac morfiny (czy czegos zamiennego, co sie daje w tylek), ale to sie moze bardzo szybko zmienic. Kto wie, jaki bol mnie dopadnie. Wiem na pewno, ze na poczatku sprobuje tylko z gazem...

ja tez bym chciala zakonczyc porod tylko na gazie..... ze wzgledu ma moje mini rozmairy jest u mnie podejrzenie cesarki a przy znieczuleniu epiduralem trzeba czekac az przestanie on dzialac wiec boje sie ryzykowac..... napewno dam z siebie wszystko :] jeszcze tylko 37 dni do terminu :]