Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

Dziewczyny - zamiast rożka jest cos lepszego. Nazywa sie Miracle Blanket albo Swaddling Blanket. :) Dziecko śpi jak marzenie :D Wpiszcie sobie w google swaddle baby albo swaddling i poczytajcie artykuly na ten temat. Ja jestem pod wrażeniem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do benefitów i kombinowania - ja też bede kombinować i próbówać ile sie da wyciągnąć. Każdy by tak robił. Wg mnie to nie wstyd żaden (o ile nikt nie cierpi na tym). Anglia jest panstwem, ktore dba o swoich mieszkancow - dlatego tu jestesmy; nie to co Polska. Skoro pracuję, placę podatki, identycznie jak Anglik, czy inny rodowity obywatel tego kraju - to nalezy mi sie dokladnie to samo co jemu. Nie widze różnicy. A jesli dają, to chyba po to by brać. Prosta sprawa. Nie idę żebrać, tylko korzystam z tego, co mi sie nalezy, jak wszystkim innym. Wychodząc ze szpitala po porodzie dostaje się ulotki i folderu na temat benefitów, które mozna dostac w związku z urodzeniem dziecka. Kazda koboieta to dostaje. Wiec dla kogo to niby jest? Dla kosmitów?? Nie, dla mieszkancow tego kraju. A jesli ktoś, mieszkający w PL nie potrafi sie z tym pogodzić - to jego problem, nie nasz. Wiec nie przejmujcie sie dziewczyny :) tylko bierzcie tyle ile możecie - w końcu po to to jest. Wiecej na ten temat nie bede, bo szkoda czasu na odpowiadanie glupim docinkom sfrustrowanych, zazdrosnych i rozgoryczonych małolat. Bez odbioru. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny naprawde
Skorpionka najpierw najezdzasz na ludzi bez wyksztalcenia i chwalisz sie jak to jest ci dobrze teraz piszesz ze jednak bedziesz dziadowac a agnes o ile wiem juz probowala kombinowac z jakims benefitem dla niepracujacych chociaz nie miala zadnych podstaw ja nie pisze o benefitach , ktore sie naleza ja pisze o tym ze ona chce klamac zeby dostac, co jest maksymalnie zenujace agnes nie bedziesz sie czula jak dziad latajac do urzedu i klamiac. jak nie to znaczy ze jestes dziadowa bo inaczej nie da sie tego nazwac o ile pamietam raczej nie napracowalas sie tutaj a chcialabys wszystko dostac Skorpionka nie jestem sfrustrowana tylko wstyd mi w pracy jak ludzie rozmawiaja o nas Polakach jako kombinatorach i podaja miedzy innymi takie przyklady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje!!! ale nie kombinowalam!!!! bo nie pracowalam i mialam ryzyko poronienia!!!! wiec jak masz mi takie rzeczy wytykac to zamknij ta jape i skup sie na sobie i zaskocze Cie nalezalo mi sie wlasnie to!!! i to dostane!!! modl sie zebys Ty nigdy takiej sytuacji nie miala!!! a co do latania po urzedach i klamania to wiesz co swietny pomysl mi podsunelas na jeszcze wieksze kombinatorstwo!!! mianowicie zamieszkam sobie w 10 osob i wtedy w zwiazku z tym iz nie bede miala warunkow na wychowywanie dziecka dostane mieszkanko!!! i bede placic grosze a wiesz dlaczego??!! bo z wlasnej kieszeni mi je oplacisz!!! najpierw sie postaw w czyjejs sytuacji dopiero cos zacznij pieprzyc na jego temat!!! ja sobie ryzyka poronienia nie wymyslilam, nie wymyslilam tez zwolnienia sie z pracy i nie wymyslilam sobie braku mozliwosci powrotu do pracy!!! i co z tego ze sie nie napracowalam, Ty to nadrobilas :) dziekuje z calego serca ze takim dziadowa pomozesz przetrwac ten topik jest dla zyczliwych ludzi wiec jak sie domyslasz nie dla Ciebie zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny naprawde
jasne bedziesz mieszkac z 10 osobami i najezdzac na nie na forum.jak juz chcesz z nimi mieszakc, to ich nie obgaduj tutaj musze cie zmartwic ale w urzedach juz maja dosc Polakow ktorzy takim sposobem chca wyludzic mieszkanie wiec mozesz sobie odpuscic i lepiej nie opowiadaj ludziom jak to zamierzasz kombinowac bo wsrod znajomych bedziesz miala ciekawa opinie kombinuj, klam , twoje prawo i ty sie czujesz z tym jak sie czujesz ale nie pisz o tym bo niedobrze sie robi kojarzy mi sie to z pewnym topikiem na innym forum pt. co ostatnio ukradlam w uk i laski sie chwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny naprawde
i patrze ze nalezysz do tych Polakow ktorzy sie ciesza jak male norki ze ktos pracuje , placi podatki a ty korzystasz nic nie robiac.nie chce ci sie wymiotowac jak patrzysz na siebie w lustro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mampytanie
Sasania jak czytam o Twoich odczuciach zwiazanych z wyjazdem to tak mi sie smutno zrobilo bo na codzien to nie mysle o tym mieszkam tu 3 lata pracowalam mam duzo znajomych i ogolnie nie jest zle w pazdzierniku urodzilam malutka i .....no wlasnie brakuje mi rodziny siory rodzicow bo jak pracujesz to nie myslisz az tak a teraz maz idzie do pracy a ja z maluszkiem w domu sama czesto znajomi mnie odwiedzaja ale i tak jakos tak smutno mi czasami ale nie martw sie bo najwazniejsze zebys byla z mezem i malenstwem ja tez kiedys podjelam decyzje ze wyjezdzam do meza bo malzenstwo na odleglosc jest bez sensu tak wiec bedzie ok przyzwyczaisz sie a ze bedziesz tesknic to normalne pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mampytanie
Skorpionka czy Iza dobrze przybiera na wadze ? pamietam ze karmisz butelka a ja tez i moja przez 3 tyg przytyla 600 gr wazy teraz 4 kg z tym ze urodzila sie z waga 2320 nie mam kogo zapytac wiec nie gniewaj sie ze pytam Ciebie podaje malutkiej ok 570 ml pokarmu dziennie teraz ma 8 tyg myslisz ze ok? przybiera na wadze prawidlowo to chyba jest w porzadku powiedz jakie przerwy robisz pomiedzy karmieniami i czy podajesz malutkiej w miedzyczasie wode albo herbatke duzo kobiet karmi piersia i nie bardzo jest z kim pogadac na temat karmienia buteleczka pozdrawiam Cie Skorpionko lubie czytac Twoje posty bo widac ze masz swoje zdanie i nie dajesz sie takim tam wiesz o co chodzi he he pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mampytanie
do dziewczyny naprawde nie obraz sie ale czy jestes mama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mampytanie
a wiesz dlaczego o o pytam ? bo mamy za kogo sie wstydzic za tych kochanych rodakow ktorzy nawaleni jezdza samochodami i powoduja wypadki za tych ktorzy kradna tutaj w sklepach ktorzy sie awanturuja wszczynaja awantury do ktorych jezdzi policja itp znasz takie przypadki ? naprawde nie ma co czepiac sie dziewczyny ktora jest w ciazy ktora za chwile bedzie mama i pyta o rozne sprawy z tym zwiazane bo nie doczytalam zeby pytala o sposoby kradziezy w tesco a w osmym miesiacu ciazy nie proponowalabym jej chodzic do pracy jezeli bylas w ciazy to pewnie wiesz o co chodzi a jezeli nie to wszystko kochana przed Toba blaski i cienie z tym pieknym okresem zwiazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Witam w ciemną noc. Dupa blada ze spaniem... Mampytanie - dzięki za słowa otuchy. Wiem, że trzeba nabrać dystansu. Z drugiej strony tak o niego ciężko w czasie ciąży... Mam takie galimatias w sercu, bo wcześniej przy podejmwoaniu różnych ważnych wyborów w życiu zawsze kierowałam się tym, do czego miałam przekonanie. To, że naprawdę chcę coś zrobić i że jest to dobre - było dla mnie świetnym motorem do podjęcia decyzji. Teraz, będąc już jedną nogą w UK wiem, że podjęta decyzja jest naprawdę trudna. Czuję ten ciężar. I nawet przykro mi się robi, bo nie chcę nikomu robić łaski, że tam jadę. To mój wybór, a za tym - i mój problem, by przestawić się na inne warunki. Nie chcę, by ktoś potraktował mnie jak o niezadwolonej Polce co to wyjeżdża bo musi. A prawda jest taka, że brak mi przekonania odnośnie całej tej zmiany i mieszkania tam. Wierzę, że to wróci do mnie. Że obecność męża, fakt, że tam ma pracę, której tu usilnie bez efektów szukał - że to pomoże. Bo i on nie jest już sfrustrowany, wreszcie się uśmiecha, choć do pełni radości brakuje nam siebie. Nawet się nie spodziewałam, że tak mocno mogę przeżywać te zmiany i myślę, że oprócz niskiego ciśnienia, ta moja emocjonalność przynosi bezsenność. Dziś już sobota... Poniedziałek coraz bardziej realny. Dobrego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mampytanie
U mnie tez wiadomo co blade ze spaniem a powodem tego jest ludzik maly kochany tak wiec nie jestes sama Sasania ale za niedlugo sama doswiadczysz he he w ciazy nie moglam spac w nocy a teraz mam takiego malego nocnego marka w dzien spi w nocy aktywnosc ze ojej mojemu mezowi tez bylo ciezko tutaj a przyjechal tu w czasach gdy praca tu nie byla legalna ale jestesmy tu razem teraz pojawil sie maly ludzik i jest ok ja tez nie bardzo lubie zmiany a wiedz ze na poczatku bedzie Ci ciezko ale to minie pomysl o swojej drugiej polowie ze jemu bedzie latwiej nie bedzie samotny inaczej wraca sie do domu wiedzac ze ktos tam na ciebie czeka i niczym sie nie przejmuj milego dnia zycze i pakuj potrzebne rzeczy i ciesz sie ze juz niedlugo bedziecie razem tylko swieta beda bez sniegu kurde pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Dawno nie zaglądałam (ponad dwa dni) - sporo do narobienia... Dzięki Madalen za słowa otuchy. Tylko u mnie to dopiero początki, wcześniej tak nie miałam, żeby zaraz łzy😭. Niestety samopoczucie pod psem. Mam problemy w pracy i taka moja durna natura,że nie mogę ich z głowy wyrzucić ani na chwilę, więc ciągle o tym myślę i spać nawet nie mogę i co najgorsze : dzidziuś też się denerwuje. Ale nie zatruwam Was, Wy macie BYć SZCZęśLIWE (tak powiedziała jedna midwife). Sasania - pusta może Ci trochę dokuczać na początku, ale potem to się przyzwyczaisz i dzidzia nie da Ci się nudzić, a znajomych już masz, więc będzie OK. Co do lekarstw: to nie mogę pomóc, bo dziecko jeszcze w brzuszku no i na tym się w ogóle nie znam.Mam za to zeszyt, leży koło kompa i jak coś ciekawego piszecie na temat leków to robię tylko notatki, że by nie pytać kolejny raz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane :) Ale pogoda straszna, czuje sie senna jak nie wiem co brrrrrr..... Sasania - mnie tez nie bylo lekko zostawiac wszystkich w polsce, rodzine, znajomych...Ciezko bylo i tak naprawde, pozniej niby jestes z mezem ale tez nie jest latwo i szarpia Toba mysli ,czy aby zrobilas dobrze...Moze tak nie bedziesz miala ale ja tak mam...tak naprawde nie mam tu nikogo zreszta chyba sama nie szukam przyjazni, sporo sie przejechalam na ludziach w zyciu i mam nauczke.Teraz ciezko jest z zaufaniem.Za duzo serca wkladalam z przujaznie a w zamian nic nie \"otrzymywalam\". Teraz czekam na pierwszy krok od ludzi i staram sie nie angazowac emocjonalnie. Moni 2 - ciesze sie ,ze milo Ci sie zrobilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane! ale mnie dlugo nie bylo :P powiedzcie czy dajecie swoim dzieciom wit D nawet gdy karmicie z butelki gdzie juz jest wit D3?? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmicie wszystkie piersia czy tez tak cierpicie przy karmieniu i rano kiedy bolace piersi nie daja spac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mampytanie - moją karmię tylko z butelki i je mi co 3 godziny, prawie regularnie. Naraz zjada ok 150-180ml - różnie. wiem, że to dużo. Na wadze przybiera prawidlowo. Dziecko powinno 200g tygodniowo przybierać i tyle dokladnie mi przybrala przez ostatni tydzien. Wczesniej, troche więcej - w kazdym razie - jej waga, jak mowią polozne - jest w normie. Ma 6 tygodni i 2 dni i waży 5300. Jeszcze do wczoraj nosila ubranka rozmiar Newborn. Dzisiaj kupilam pierwszy raz pieluszki rozmiar 2, bo Jedynki juz za ciasne w udkach są. :) Mam nadzieję, że to Ci nakreslilo jak duża jest moja córeczka. :) Jesli Twoja przybrala 600g w ciągu 3 tygodni, to jest idealny wynik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kolezanke! skorpionka ale masz duzo core :) moj ma 7 tyg a wazy 5120 g, razem z gipsem na nogach :D a urodzil sie to mial 3508 g wiec przytyl ale jest szczuplutki i drobny na buzi czy ma ktoras z was dziecko ze skaza bialkowa?? pozdrowionka ps,dajesz wit D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotko, moja Julka ma prawdopodobnie skazę białkową. piszę prawdopodobnie bo miała na buzi takie szorstkie krostki i mocno ulewała, dopiero jak odstawiłam mleko i jego pochodne to krostki zniknęły. Teraz czasem zjem coś co zawiera trochę mleka, albo co zawiera mleko w proszku i jest ok. Nie piję tylko normalnego, krowiego mleka - zastapiłam je sojowym, tak samo jogurty, nie jem sera żółtego a masło kupuje dairy free i jest ok ale zdarza mi się jeść ciastka które zawierają właśnie mleko w proszku i Małej po nich nie wysypuje. Skorpionko - co do wagi dziecka - minimalny przyrost to 17g dziennie czyli tygodniowo wyjdzie 120g, maksymalnie bodajże 210g - tak gdzies czytałam, moja Julka przybiera ok160g na tydzieńi pięknie pnie się do góry po siatce centylowej :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, jeszcze odnośnie witaminy D3 - ja podaje Devikap -2 kropelki dziennie, mama przysłała mi z Polski bo oni tu tego dziecim nie dają, ale ja karmię cały czas piersią a tam zawartość tej witaminy jest znikoma inaczej ma się sprawa jeśli dzcko jest karmione butelką - formuła zawiera wit D3 i nie trzeba jej już podawać oddzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki!!!! Bardzo czesto te kobitki ktore karmia malenstwa butelka to dzidizusiowi wychodza plesniawki to nic groznego ale trzeba to czyscic ja mam z polski APHTIN daje to na gaze i wkladam paluszek do buzi i czyszcze nie jest latwo trzeba dobrze umyc zeby tak szybko nie powrocilo. Co do wagi to moja corcia ma 10 tygodni i wazy 5700 a daje jej 150ml mleka z tym ze ostatnio zostawia mi 60 to tak jak by zjadla tylko 90 i teraz pojawily sie problemy z brzuszkiem nie moze zrobic kupki bardzo sie meczy ale w poniedzialek kupie jej lekarstwo ktore lekarka przepisala mam nadzieje ze pomoze. Co do spania to uwierzcie nie mam z tym problemu a wy bedac teraz w ciazy spijcie jak najwiecej bo pozniej dzieciatko nie da wam za bardzo spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na odparzenia prawdopodobnie ma byc dobre METANIUM tak mi doradzila lekarka napisalam prawdopodobnie poniewaz stosuje go dopiero 2 dzien i moge powiedziec ze mala nie dala mi sie tam dotknac gdzie bylo odparzone a teraz jest juz lepiej juz widze ze ja nie boli takze moze to byc dobre. mozecie sprobowac do kupienie w kazdej aptece i moze supermarkiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki wieczorkiem dzis pogoda paskudna okrutnie, caly dzien lalo i niedawno przestalo wow. mam nadzieje ze wczorajszym konfliktem Was nie urazilam. wiem ze uczciwe to nie jest ale mam nadzieje ze rozumiecie ze czasem latwo nie jest. buzka dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam co zrobic z robiejacym oczkiem ?przemywam je przegotowana woda jak kazali ale to nie pomaga i czy jest jakis angielski odpowiednik tego leku na pleśniawke.?pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie na oczko polecam rumianek na 100% pomaga stosowalam:) moj Dawidek ma miesiac i 3 dni i w czwartym tygodniu wazyl 505:):):):) a urodzil sie 3650 wiec jest troszke za duzo ale mowia ze jest ok Moj skarbek to kawal chlopa:) ale to udowodnie zalaczajac foteczke z dzisiaj:) Na plesniawki sama nie wiem co stosowac w Anglii to przecieraja pielucha zamoczona w przegotowanej wodzie ale to nie jest dobry sposob moze ktoras z Was zna jakis srodek(angielski) Nadal walczymy z kolkami ale jest juz coraz lepiej. dawidek przejawia czasami oznaki swiadomego usmiechu :) Unormowalo mu sie troszke spanie a mianowice w dzien spi jak kotek troszeczke i nie za twardo ale w nocy po 3 godziny i budzi sie nieprzytomny na jedzonko max 15 minutek chyba ze koleczka go denerwuje:) i codziennie rowno 7 pobudka ani minutki sie nie przesuwa :):):) Potrafi tez zajac sie spogladajac na jakis przedmiot wiec wszystko gra i wspolnie uczymy sie na wzajem:) a oto foteczka http://images24.fotosik.pl/124/9850bc74f79198a6med.jpg pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mampytanie
Skorpionka dzieki za odpowiedz ja karmie co 4 godz po 110 ml pomiedzy karmieniami pije czasami herbatke koperkowa Anka00 moja tez ma czasami problemy z kupa ostatnio dalam jej lakcit i zrobila kupe o dosyc gestej konsystencji normalnie robi luzniejsze i w sumie nie wiem jakie powinna robic bo czytalam ze dzieci karmione sztucznym pokarmem robia twardsze kupy kurcze nie mam w tym wzgledzie doswiadczenia ale jak ma problem z kupa to daje zwykla wode przegotowana odpukac nie ma plesniawek odparzen itp zaraz po porodzie smarowalam jej pupe kremem i polozna powiedziala zeby tego nie robic to przestalam oliwka czasem smaruje ale lepszy jest puder i czesto zmieniac i nie przegrzewac i problemu nie powinno byc spadam bo placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu czytalam na ang. stronach, żeby pudru nie używać. :-0 Angielskie polozne w ogole mówią, by nie uzywać nic póki coś sie nie bedzie działo. Ja jednak smaruję Sudokremem i od początku nie mialam żadnych problemow z odparzeniami, (jesli nie chcesz sudocremu - kup Bepanthen) A co do picia - ja daję mojej herbatke koperkowo-rumiankową - kupilam w PL, tutaj nie mają herbatek żadnych. Jak mi sie skonczyla - tu dawalam wodę przegotowaną. Dziecko karmione butlą, musi byc dopajane. A jesli chodzi o kupy - moja robi ciągle taką samą. Żółta, o konsystencji.... od musztardy do pasty do zębów :) - (wiadomo, że jak nie przewine jej od razu, to woda wsiąknie i kupa wydaje sie gęstsza.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×