ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

No i przyjdzie midwife tylko nie wie o której... oczywiście musiałam pogadać z automatem ale oddzwoniła już :)... niby takie spotkanie z midwife to nic nadzwyczajnego bo co ona może, ale zawsze to troszkę uspokoi, no i mocz zbada...;) No to dziewczyny widzę, że szykować się będziecie na basen...no i dobrze, ja też o tym pomyślę po porodzie tylko że chyba bardziej to pomoże na schudnięcie mojemu mężowi niż mi bo on razem ze mną w ciąży przytył :) ...a ja niestety pływać nie umię :( A co do ang. słów to teraz może mniej odkąd jestem na macierzyńskim ale jak pracowałam to często pisałam po ang., no w zasadzie tylko po ang. i tak mi zostało...:) czasem wychodzi niezły miszmasz pol-ang... ;) ps. Krakersik i Aniapud dzięki za życzenia :)

... i co jeszcze pomoglo mi wrocic do kondycji: dluuuugie spacery z wozkiem, bo wszedzie mialam spory kawalek :) a mieszkalam wtedy 2 minuty piechotka od Kamili_B :) szkoda ze wtedy nie zgralysmy sie w czasie z ciazami, bo mialabym z kim chodzic na te spacery...

Witam Wszystkie Kobietki Jestem w jakims 3-4 miesiacu ciazy,mialam problem z dostaniem sie do lekarza rodzinnego,bo mnie wyrejestrowali i byl problem z ponowna rejestracja. 2 tygodnie temu widzialam sie w koncu z GP pogratulowal i kazal mi podac numer telefonu,to polozna do mnie zadwoni kiedy mnie odwiedzi.I co?Czekam juz 2 tygodnie i nic.Wkurzam sie bo chce wiedziec czy moje dziecko jest zdrowe...Ile wy czekalyscie na wizyte poloznej???

tylko mój ang. to jeszcze nie jest taki jak być powinien...często brakuje mi słów, zapominam bo mało używam... no i z gramatyką też momentami jest maławy problem, ale jeszcze tutaj trochę bedziemy to się podszkolę...:) dziewczyny jak ja zacznę zrzucać swoją wagę to dopiero zobaczę cellulitis...:o

olenka2001 na Twoim miejscu przypomnialabym sie GP. nie wiem czy wiesz ale w ok 12-14 tc powinnas miec pierwsze usg (datujace porod) i ok 14 tc badania prenatalne (jesli sie na nie zgodzisz oczywiscie). powinnas jak najszybciej im sie przypomniec bo szkoda czasu i Twoich nerwow :)

Mamo Eli bede wdzieczna za linka o diecie :) a co do obwislej skory to nie jest tak zle (poza brzuchem) ale to pewnie dlatego ze obroslam tluszczem, jak siedze to nawet na plecach po bokach mam faldki! no a cellulit wiadomo...eh gdzie te czasy gdy wazylam 56 kilo .... teraz jestem najzwyklejszym w swiecie wielorybem :O jezeli karmienie piersiapomagha schudnac to nie wiem co by bylo gdymym nie karmila!!! a propos karmienia to mam od tygodnia maly kryzys-w nocy i do popoludnia jest ok ale pod wieczor i na noc Lennox zjada oba cyce ( sa pusciutkie!) i dalej glodny wiec troszke go dokarmiam mleczkiem w kartoniku. tylko ze jak zaczelam go dokarmiac to wiadomo ze jeszcze mniej pokarmu sie zrobilo :( przystawiam go teraz czesciej i jest minimalnie lepiej ale nie wiem czy uda mi sie ta butle wieczorna wyeliminowac zupelnie :( :( poprostu widze ze on cycki wyjadl cale a jeszcze potrafi 100 ml wcisnac w siebie!!! jak sie tak najje to ledwo sie biedny rusza ale jak chce mu zabrac wczesniej butelke to miauczy-macie moze jakiegos pomysla co robic?

Olenka2001 zadzwoń do nich i zapytaj ile masz jeszcze czekać bo już powinnas byc umówiona na pierwszy scan który jest w 12tyg. :) witamy na forum :)

Zadzwonie jutro,bo dzis juz za pozno.. Zaczynam zalowac,ze zdecydowalam sie na dziecko,bo same problemy od poczatku ciazy.Walczylam 2 miesiace o wizyte u lekarza,a jak sie juz z nim widzialm to teraz problem z polozna...Jeszcze wyjdzie na to ,ze sama urodze....w domu

a teraz go nie widzisz oleniga? potem to bedziesz widziala ale zwiotczałą skorę i obwisly brzuch :D:D:D nigdy nie zapomne jak polozna, kiedy jeszcze lezalam na lozku porodowym dotknela mego brzucha i zasmiala sie glosno "look what a gelly!" a ja myslalam ze sie poplacze bo widok byl okropny... sprezynujaca, poorana rozstepani galaterowata kupa nieszczescia... na szczescie za chwile odwrocono moja uwage bo dostalam swego wiecznie glodnego ssaka do pierwszego karmienia :D

jejku mamo***Eli no to nieźle... "pocieszyłaś" mnie... ja taką jelly to na bank będę miała, przy moim wielkim brzuchu....ha, nawet nie łudzę się że będzie inaczej... będę ćwiczyć!:D zawezmę się i już :D Olenka2001 Ty nie mów tak!... tylko zacznij sama zabiegać o wszystkie wizyty i spotkania jakie powinnaś mieć, każda z nas przechodziła albo wciaż przechodzi przez różne niepowodzenia z ang. służbą zdrowia, dasz radę!... tutaj każda każdą wspiera, więc Ty też znajdziesz pomoc! :D głowa do góry :D

Lolli staraj sie nie dokarmiac. wiem ze to trudne, ale to jest takie bledne kolo: dokarmiasz bo sie nie najada, nie masz pokarmu bo dokarmiasz... takie kryzysy sa dosc powszechne, a nie mialas tego z Nadia czy moze juz nie pamietasz? ja wiem ze mialam taki problem w ok 3-4 mż Eli, ale poniewaz moje dziecko nie dalo sie przekonac do butli nie mialam zbyt wielkiego wyboru. pamietaj ze piersi nawet jezeli wygladaja na flaki to nadal produkuja mleko ;) to ze Ty nie dasz rady go sciagnac nie znaczy ze go tam nie ma. przystawiaj Lennoxa systemem L P L a pozniej P L P. moze zadzialac a na pewno nie zaszkodzi :) jedno co, to wyciagnij kremik do sutkow bo moze znow byc Ci potrzebny ;) :) oleniga sorki! nie chcialam byc okrutna :D:D:D ale prawda jest taka ze niewiele kobiet wychodzi ze szpitala z ciuszkach sprzed ciazy :D

Mamo Eli z Nadia nie zdazylam miec kryzysu bo karmilam tylko niewiele ponad miesiac.pozniej musialam wracac do szkoly (urodzilam jak bylam jeszcze w liceum :) ) no i oczywiscie juz wolala butle.A Lennox poprostu jak wypije cyce to wypluwa i nie da sobie wlozyc znowu-jest wrzask jak ja dziekuje no i moja frustracja no i w koncu butla po kilku nieudanych probach przekonania go :O

olenka2001 to Twoje pierwsze dziecko? oleniga ma racje, nie mow tak. zobaczysz, ze w sumie warto bylo ;) NHS jest niestety panstwem w panstwie i czesto ciezko jest zrozumiec jakimi zasadami sie zadzi, ale trzeba walczyc o swoje, to dobrze Cie pozniej przygotuje do roli matki :) badz doskonale upierdliwa i nie daj sie zbyc za ladny usmiech, zadaj konkretow i najlepiej potwierdzenia na karteczkach umowionych spotkan ;) dziewczyny ide po rennie bo mam zgage killera :(

mamo***Eli...spoczko :D ja nawet nie myślę, że założę ciuchy z przed ciąży... moje normalne ciuchy maja rozmiar 8 albo 10 a ja teraz mam 14 :o ....więc dłuuuugo nie założę tych z przed ciąży :) pamiętaj, że ja przytyłam 33kg, a to jednak duuużo zwłaszcza że ważyłam 55kg... ale nie przejmuję się tym, mam tylko nadzieję, że ta waga to tylko z jedzenia a nie że coś jest nie tak...będę miała co zrzucać...:D będzie dobrze! :D tylko mogłabym już urodzić...:)

oleniga ja tez tyle przytylam w 1 ciazy! masakra ale jakos wszystko zrzucialm w koncu i musze przyznac ze niezrobilam ani jednego brzuszka czy sklonu :D serio! mloda i glupia bylam-tyle! ale poszczescilo mi sie i chociaz na poczatku trudno bylo mi zrzucic dodatkowe kilogramy to gdy Nadia miala 8 miesiecy bylam baaardzo szczupla, nie pamietam kiedy dokladnie schudlam ale jak miala 8 m to na bank juz bylam chuda :) a teraz tez z rozmiaru 8 do 14 mnie przerzucilo-o zgrozo! nie martw sie-predzej czy pozniej to zgubisz i ti predzej niz pozniej :)

dzieki,za podtrzymanie na duchu...Tak to moje pierwsze dziecko,mam 25 lat i doszlm do wniosku,ze juz najwyzszy czas. Pewnie w Polsce byloby latwiej,ale nie jezdze do Polski,wybralam zycie tutaj i musze to wszystko przetrzymac.Najbardziej przerazaja mnie formalnosci,paszport itd mam jeszcze pytanie odnosnie zasilku macierzynskiego,pracuje 15 godzin tygodniowo na godzine mam 5,72 wyplata co 2 tygodnie czy bedzie mi sie nalezal zasilek?czy raczej nie?Pewnie juz gdzies pisalyscie na forum,ale to jest ponad 600 stron i nie dam rady przeczytac

Lolli jesli wiec nie ma innego wyjscia to go wieczorem podkarmiaj ta mieszanka, trudno. nie daj sie jednak przechytrzyc malcowi i nie rezygnuj z innych karmien :) nastepny taki kryzys bedziesz miala prawdopodobnie ok 8 mż (niekoniecznie!). nie zastepuj tez butla calego wieczornego karmienia, nie stresuj sie i badz uparta ;)

No to git Lollibelly :D ...czyli wszystko do osiągnięcia :D ja to jestem raczej pozytywnie do wszystkiego nastawiona...także wierzę ze będzie dobrze :)

oleniga na pewno bedzie! w dodatku jezeli nie pojdziesz w moje glupie slady i bedziesz cwiczyc to osiagniesz to 5 razy szybciej-zobaczysz! teraz tez mam oczywiscie lenia i zamiast cwiczonka to ja siedze na kafe.ehhh

Witam kobitki gratuluje Nowej Mamusi Agnieszce mam usprawiedliwienie co do brzuszkow hi hi, a juz robilam sobie wyrzuty ze nie biore sie z aten moj brzuszysko, nawet kazalam mężowi przypominac mi o tym ale nie pomoglo. len jestem. Olenka zobaczysz ze nie bedzie tak źle jak sobie wyobrażasz. Najważniejsze to wiedzieć co Ci sie należy i domagac sie tego, a napewno bedzie Ci to dane :) Oni czesto maja balagan i trzeba im o sobie przypominać, pytać i żądać. Życzę bezproblemowej ciąży :) A Olenka to jest Twoje imie czy nick tylko? Cokolwiek to jest -jest bardzo ładne, mąż nie może mi darowć ze tak corki nie nazwaliśmy(nie moglam sie zdecydować miedzy Ola i Lenką, wiec pojawila sie ta opcja) No lolbelly, tak jest i u mnie z tymi slowkami angielskimi. szybciej i często prościej jest cos okreslic po angielsku.

no i co, moj szarlatan mnie olal chyba? moze zona mu zabronila bo jak mnie wczoraj przy niej za to kolano zlapal to nie wiedzialam gdzie oczy podziac heheh.nieee, no nie sadze ze to zonka.swoja droga bardzo mila kobitka tylko ma 4 dzieci i juz od 10 lat nieprzerwanie praktycznie karmi piersia, co jedno wyrosnie to nowe trzeba wykarmic :D masaaaakra

oj Lollibelly to niezły ten sąsiad, biedna kobieta :o ...ale może jeszcze załapiesz się na ten masaż :) Olenka2001, polecam stronę: http://www.direct.gov.uk/en/MoneyTaxAndBenefits/BenefitsTaxCreditsAndOtherSupport/Expectingorbringingupchildren/DG_10018869 tam jest wszystko powypisywane, poczytaj... ja nie wiem jak jest z macierzyńskim dla kogoś kto tak pracuje jak Ty, może 'maternity allowance' będzie Ci przysługiwał...

Hej wam.Moj tydzien zaczyna sie fatalnie,tak jak pisalam to staram sie o mieszkanie z cansilu i nie licze na ich szybkie rozpatrzenie. Dzisiaj zadzwonili do mnie z housing benefit i powiedzieli ze przyjda zobaczyc jak mieszkam,wiec musialam na szybkego przeniesc sie do pokoju sasiada poniewaz ma on najmniejszy pokoj i najbardziej zagrzybiony.A nasz jest w sumie najwiekszy w domu wiec mogloby to nie przejsc choc i tak nie licze za bardzo na cos,no ale zobaczymy.No i podalam im ze mieszkam sama bo tak mi poradzono ze na poczatku lepiej nie mowic o partnerze.Jak myslicie czy to przejdzie,byliscie moze w podobnej sytuacji.W sumie zalezy mi bardziej na dostaniu mieszkania niz na tych benefitach.Bo w tej chwili zostalam z niczym.

Nie jestem pewna Mała79, ale jak dla mnie to lepiej podac, że mieszka się z partnerem i że to jest tata maleństwa, chyba wtedy jest większe prawdopodobieństwo ze rodzinie dadzą mieszkanko... ale nie chciałabym Ci mieszać, to taka moja osobista opinia...pewnie się mylę i tutaj inaczej myślą...może któraś z dziewczyn Ci doradzi...

http://www.mojawyspa.co.uk/pytania/27/Maternity-Allowance-MA Olenka poczytaj sobie

o kurcze borówka* jaka fajna stronka...sama poszperam za czymś dla siebie bo ślęczenie na anglojęzycznych stronach czasem bardzo mnie męczy...:) dzięki

czesc borowka! milo Cie widziec :) a jak tam Twoje karmienie, bo widze ze tu jakas plaga starajkujacych niemowlakow i bezmlecznych piersi panuje :D:D:D a tak serio to przylatuja do mnie we czwartek tesciowie, wiec juz ich poprosilam o herbatke na laktacje ;)

Mala79 ja bym sie chyba bala podawac nieprawdziwe dane bo wiesz jak oni sie kiedys dowiedza ze sklamalas to bedziesz oddawac! chyba lepiej dostac mniej niz potem oddawac. a kto wie, moze jak zobacza ze rodzinka to wieksza chate dostaniecie?

No i midwife już się wykręciła... będzie jutro... ciekawe czy maluch na nią poczeka ...haha :D ... zobaczymy

ja tez bym sie bala... ale zrobisz jak zechcesz. w sumie to jesli starasz sie o mieszkanie nie ma to zadnego znaczenia. natomiast jesli chodzi o benefity to zdecydowanie wiecej dostaniesz jako samotna matka, tylko czy jest to warte kombinowania i wiecznego krycia sie z tym ze nie jestes sama... a jeszcze jak pisala Lollibelly nie daj Boze sie dowiedza albo ktos zyczliwy Cie podpierdzieli ;)