Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

Hej kobitki! Pisze do Was z pracy! Czekam na jedna kobitke a ze mam neta w tel. To sobie pisze!:) anastazja pewnie ze sie boje! Co chwila latam do wc bo mam syndrom \"czerwonych majtek\"!ale mocno wierze,ze sie uda tym razem!ja w przeciwienstwie do Ciebie nie ma jeszcze dzieciatka! A tak bardzo chce! Kurde mam nadzeje ze bedzie ok! Dobranoc a raczej chyba dzien dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki,widze,ze to nie tylko ja spac dzis nie moglam.Strasznie ponuro dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia 64
Jesli kobieta raz poroni to fobie latania do toalety zostaje jej chyba przy kazdej kolejnej ciazy.Ja poronilam pierwsza ciaze a zostalo mi to do dzisiaj a obie poprzednie ciaze byly bez zadnych komplikacji i wiem ze do ukonczenia przynajmniej 12 tc bede to miala. To juz zostaje gdzies w podswiadomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia 64
W ktorym tygodniu niema juz zagrozenia poronienia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Czesc Mamuski! Gawit, gdzie Ty pracujesz??? Albo bardzo wczesnie musialas wstac, zeby byc na czwarta w pracy, albo bardzo pozno sie polozycz spac. Kalcia, najwieksze ryzyko poronienia jest do konca trzeciego miesiaca, ale przeciez, jesli sie juz cos takiego wydarzylo, to nie znaczy, ze znow Cie to czeka. Wiec dziewczyny, glowy do gory, jezeli sie nie przemeczacie i jestescie zdrowe i jesli plod jest ok, to nie ma czym sie stresowac. Syndromowi czerwonych majtek powiedzcie NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! ja pracuje na nocki!jak juz mowilam nie jest to praca ciezka fizycznie I na cale szczescie jesli sie zle poczuje to dzwonie I mowie, ze jestem chora I nie musze isc do pracy! chcialabym jeszcze troche popracowac, jak to ktoras z Was powiedziala nie dla kasy, ale dla kontaktu z ludzmi! wogole to ja nie mam pojecia czy pracujac przez agencje mam jakies prawa jako ciezarna?czy bedzie mi sie nalezal macierzynski?czy bedzie platny?ile? jesli wiecie to bede wdzieczna za odpowiedzi! milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia64
od mojej znajomej corka tez tu zaszla w ciaze i pracowala przez agencje wiem ze od 3mc jest na el4 i normalnie ma wyplacane pieniadze jakie to kwoty to nie wiem. Wiem ze pracujacy w agencji maja platne urlopy za kazde przepracowane 3 miesiace masz wiem 5 dni platnego urlopu. Wiec przypuszczam ze jestes na takich samych prawach jak bys byla na kontrakcie.Czy w twojej agencj skladalas papiery na homeoffice/ Placisz podatki i ubespieczenie wiec wszystko ci sie nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka102
czesc dziewczyny czy to prawda ze w Anglii nie podtrzymują ciąży? Moja koleżanka pierwsze dziecko poroniła a druga ciąża była zagrożona, lecz rodziła w Polsce i tam jej podtrzymywali. Jak to jest tutaj?,bo ona nie wie czy nie wrócić do Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mada744
Witam. Znalazlam dzisiaj swietna stronke o rozwoju dziecka itp.Naprawde polecam. http://media.health.discovery.com/centers/pregnancy/video/video.html agatka102- roznie to bywa z ta ciaza. Ja mialam plamienie w 8 tyg i na drogi dzien dopiero mialam wizyte w szpitalu i robili tylko usg. I jednak przez ten dzien czekania roznie moglo byc. Ale dzieki bogu dzidzia dalej rosnie w moim brzuchu. Tu do 3 mies raczej nie przejmuja sie ale jak juz ciaza jest powyzej 3 to dbaja . Poczytaj troche to forum to sie naprawde dowiesz ciekawych i potrzebnych wiadomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! No właśnie moja praca jest najzupełniej legalna!Wyrobiłam home office, NIN!W marcu minie rok jak tu pracuję!Urlopy płatne mam! Także mam nadzieję, że mam te same prawa co kobitki pracujące na full time! Wiecie zastanawiam się cały czas na d ta moją pracą!W piątek i sobotę były akurat takie dni, że musiałam pracować 10 h (czasami zdarza się, że pracuje 4 h, czasami 6, a czasami 10 albo i 11)wszystko zależy od tego ile jest zamówień! No i te dwa dni bardzo mnie wyczerpały!Po sobotniej nocce to padłam jak kawka i wstałam dziś dopiero o 16 :(W dodatku ta praca jest w zimny środowisku!Temeratura tam nie przekracza +5 stopni,a zdarzają się i dni gdy jest poniżej 0 :( Kurde chyba jak się da to pójde na zwolnienie, a jak nie to pogadam w agencji, może dadzą mnie do innej pracy!ewentualnie zrezygnuję!Na całe szczęście mój mąż ma bardzo dobrą pracę, a więc nie będzie tragedii jak ja odejdę!W tej chwili dzidzia jest najważniejsza! Jutro idę umówić się do lekarza! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholerka!byłam dziś zapisac się na wizytę!Pani chciała mnie umówic na poniedziałek 19.02, spytałam na którą godzinę, bo mam wizyte u dentysty tego dnia!No to ona na to, żebym wpiątek zadzwoniła to mnie umówi na przyszły tydzień!!!A ja mam ją w nosie i zadzwonie jutro!!!Niech mnie umawia na ten poniedziałek!No co jej szkodziło zapisac mnie na wcześniejszą lub późniejsza wizytę???Do dentysty ide na 10.45 to śmiało mogłam wcześniej przyjśc do lekarza, albo ewentualnie później!!!! Kurde ja tez nie lubię chodzic do lekarzy i generalnie nie mam nic przeciwko tej ich całej opiece nad ciężarną, no ale na tą pierwsza wizytę chciałabym iść jak najszybciej!!!Dla mnie to ważne, zwłaszcza po tej pierwszej nieudanej ciąży! No kurde zdenerwowałam się! Juz nie marudzę! Miłego dnia kobitki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki Dostalam dzis jakiegos uczulenia na twarzy alez to okropne uczucie. No tak i z naszego spotkania znowu nici :-( mam dzis jakis melancholijny nastroj i juz mnie to denerwuje.Ide znowu prasowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Czesc Dziewczyny! A ja dzisiaj bylam u poloznej. Znowu uslyszalam, ze moje dziecko jest badzo, ale to bardzo ruchliwe. Juz mnie w nocy budzi kopanie, a co bedzie za dwa miesiace? Ale ja sie ciesze, bo przynajmniej wiem, ze nic mu nie jest. No i jeszce pani powiedziala, ze to, co slyszy to napewno bicie serca i kopanie chlopaka. Oby miala racje. Tak bym chciala miec synka...ale coreczka tez fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia 64
a w ktorym jestes tygodniu okruszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Czesc Mamuski! Kalcia, to moj 25 tydzien i czuje, ze czas leci szybciutko, oj szybciutko!A dzieciaczek chyba rosnie w sile, bo jego kopniaki i przewroty daja mi niezla w kosc. Laboszek, nic sie nie przejmuj, tutaj maja taka praktyke, ze do 12-go tyg. nic sie nie dzieje, ale jakby Ci cos bylo (np.krwawienie, czy silne skurcze), to jedziesz do szpitala i natychmiast Cie zbadaja. Wiekszosc kobitek sobie chwali, wiec idzie przywyknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zobaczysz okruch jak zmienia sie to kopanie. Ja teraz jestem w 32 tc i to juz nie sa takie tam kopniaczki tylko przeciaganie, rozpychanie. Ze o czkawce nie wspomne. Dzidziusiowi coraz ciasniej. Bylam dzisiaj na pierwszych z czterech antenatal classes. Dosc przyjemnie ale malo konkretow a raczej taka sobie dyskusja. Pozdrawiam mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Umowilam sie do lekarza, na 27.02 :( bede wtedy w koncowce 7 tc! no coz musze przywyknac do tutejszej opieki! na szczescie nic sie nie dzieje! czuje sie dobrze, a jak bedzie tylko jakies plamienie to jade natychmiast do szpitala! a co u Was? jak sie czujecie? eh chyba bede musiala wszystkie stronki poczytac :) mowicie, ze moge dowiedziec sie wielu przydatnych rzeczy :) a wogole skad jestescie kobitki? co porabiacie ? pracujecie czy siedzicie w domku? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Flowerska, myslalam ze szkoly rodzenia zaczynaja sie w 26-28tyg. Dobrze, ze mi uswiadomilas, kiedy moge liczyc na jakis list ze szpitala, bo juz sie zaczynalam zastanawiac, czy o mnie nie zapomnieli.A zapisalas sie tez na szkole karmienia piersia? Nie wiesz, czy bedzie pozniej, czy w czasie szkoly rodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) jest ktoś ze Szkocji?? jak znajdę chwilkę poczytam cały topik, póki co- tylko kontrolnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki,ja niestety znowu poroniłam:( strata drugiej ciazy to jest dla mnie cios tak ogromny ze trudno mi sie z tym pogodzić,jednym słowem jestem załamana:(ale postanowiłam nie poddawac się bede walczyc dalej, w kwietniu bedę w Polsce i tam porobie najpotrzebniejsze badania,moze mi cos lekarz przepisze,w końcu zbada mnie normalny lekarz a nie tylko połozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anastazjo przykro mi :( kurde nie wiem co Ci napisać! trzymaj się jakoś i walcz kochana! masz już trójkę dzieciaczków, więc ciekawe dlaczego teraz tak Ci się stało już drugi raz! Ściskam Cię z całego serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit trzymam się jakoś,nie mam pojecia dlaczego tak sie dzieje poprzednie ciąze przebiegały podręcznikowo,a teraz co sie porobiło....robiłam wszystko co nalezy łykam kwas foliowy,uważam na siebie i co? znowu to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mada744
anastazjo33- jest mi bardzo przykro , ze cie to znowu spotkalo. Ale nie zlamuj sie, badz silna. Jak bedziesz w Polsce zrob sobie koniecznie badania na toksoplazmoze moze to jest przyczyna poronien. Trzymaj sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mi bardzo przykro anastazjo, trzymaj sie jakos. Moze byc tak, ze to czysty przypadek, a moze wlasnie w polsce znajdziesz przyczyne i bedziesz mogla zrobic wszystko zeby kolejny raz byl sukcesem. W kazdym razie nie dopuszczaj do siebie mysli, ze to Twoja wina. Jak to mowi moj maz, nie wolno nam sie zalamywac, jesli stalo sie cos na co i tak nie mielismy wplywu. Okruszku, co do szkoly rodzenia to formularze na zapisanie sie do niej dostalam juz na pierwszej wizycie z polozna w 10 tc. I juz wtedy sie zapisalam i w pazdzierniku dostalam termina na luty wlasnie. Wiekszosc babek jest tam w 31/32 tygodniu tak jak ja. W moim szpitalu na Enfield jest tak, ze do wyboru mialam m.in. dzienne zajecia dla samych matek, zajecia z karmienia piersia, z bezpieczenstwa, jakies wspolne zajecia z partnerem i takie tam. Nawet byly jakies cwiczenia na basenie ale platne. Zawalilam, bo myslalam, ze mozna sie zapisac tylko na jedne i poszlam na te ogolne dla matek. Ale w sumie dobrze, bo po wczorajszych pierwszych jestem ciut zawiedziona. Moze na nastepnych bedzie ciekawiej, jak kobieta bedzie omawiac znieczulenia. Narazie to polega na takiej dyskusji, wlasciwie wczoraj pytala czego chcialaybysmy sie dowiedziec i zaczela od tego co spakowac do szpitala i jakie sa objawy rozpoczecia porodu i kiedy przyjezdzac do szpitala. Ostatnie zajecia maja byc wspolnie z partnerami ale nie bardzo widze sens, zeby zabierac tam moja polowke ze wzgledu na jezyk. On mowi po angielsku ale to tak jak ja bym poszla na wyklad o maszynach rolniczych albo tokarkach. Po prostu o slownictwie szpitalno-chorobowym nie ma pojecia. Ale jak bedzie chetny to zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Anastazja, wlasnie przeczytalam...bardzo mi przykro. Koniecznie musisz zbadac sprawe, bo moze rzeczywiscie jestes jakos zawirusowana, a jak odkryjesz o co chodzi bedziesz mogla sie wyleczyc i miec jeszce jedno dzieciatko. Tylko sie nie zalamuj i nie poddawaj- masz meza i trojke dzieciakow, ktore na pewno Ci w tym pomoga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazjo ❤️❤️❤️❤️❤️ przykro mi bardzo i sciskam cie mocno mocno! Nie zalamuj sie, nie twoja wina, nie zalezy od nas. Widocznie nie tak zapisane, nie teraz. Zrob badania, moze czegos wiecej sie dowiesz i najlepiej zebys sie nie stresowala sytuacja, czasami zajscie w ciaze jest bardziej problematyczne ze wzgledu na ten stres. Kochana trzymaj sie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia64
Kochana Anastazjo to bardzo przykre ze znowu to cie spodkalo i w calej tej sytuacji bardzo dobrze ze jedziesz do Polski i bedziesz mogla wykonac badania moze jest z toba wszystko ok i lekarz karze ci troche odpoczac i dac czas do zregenerowania twojemu organizmowi, i wtedy znowu zprobujecie. pozdrawiam cie cieplo trzymaj sie - bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy można gdzies prywatnie iść zrobić USG w tym zakichanym kraju? Piszę \"zakichany\", bo juz zaczyna mnie wkurzac ta slużna zdrowia i chyba pojade na badania do Polski. Może oficjalnie sie nie robi USG we wczesnej ciąży, ale prywatnie da rade? Nie wiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionko, prywatnie wszystko mozna! twoj GP na pewno wie gdzie mozesz sie zglosic prywatnie. Jesli nie, to poszukaj szpitali/klinik BUPA i umow sie tam! Powodzenia! Flowerska, pomysl przyprowadzenia meza na kilka lekcji jest bardzo uzyteczny z tej racji ze on sobie uswiadomi co i jak sie bedzie dzialo, moze duzo pomoc np kiedy zaczna sie skurcze, nauczy sie masazu plecow (zawsze pomocne ;) ), przy porodzie, bo przeciez bedzie przy tobie, nie zemdleje bo wie co sie dzieje, jesli ty bedziesz w takich bolach (czego ci oczywiscie nie zycze!) ze nie bedziesz mogla chrzyczec na polozna to on to zrobi, w koncu mozesz zrobic mu krzywde fizyczna za \'te wszystkie czasy\' ;) i masz wymowke ;). :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, tylko niech on nie chrzyczy... tylko krzyczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×