Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

Gość kalcia64
Dobr sa wyroby z firmy Clearblu.Ja uzywalam z tej firmy testy onwulacyjne.Podam ci stronke www.Clearblue.info w polskim jezyku tez jest oferta tylko musisz poszukac na googlach.Clearblue Digital test mam tu ulotke i pisza ze jest wstanie wykryc ciaze nawet 4 dni przed spodziewanym dniem okresu z tego co pamietam to kosztuje kolo 18 f. i normalny ich test Clearblue Pregnancy Test kosztuje kolo 10 f jego wykrywalnosc tez jest 4 dni przed okresem. zaraz znajde polski adres internetowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia64
Jesl chcesz sobie poczytac o tych testach i zobaczyc opakowanie to wejdz testy ciazowe clearblue . unas ten test nazywa sie Clearblua Compact.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki! czytam Was od jakiegoś czasu w nadziei, że w reszcie uda mi się do Was dołączyć :) No i chyba się uda :) ( o ile mnie zechcecie) :) Okres spóźnia mi się 6 dni :) W poniedziałek robiłam test i była ta druga upragniona krecha :)Co prawda bardzo blada, ale była :) Za jakiś tydzień powtórzę test, może będzie wyraźniejsza :) Czuję się całkiem nieźle, mam jakieś drobne nudności, cholerny ból piersi, niewielki ból brzucha i ciągle chodzę siku, ale poza tym jest ok :) Troszkę panikuję, bo pierwszą ciążę poroniłam, ale teraz mocno wierzę, że się uda! Jesteśmy w Anglii od marca 2006, mieszkamy w Luton, oboje z mężem pracujemy!On na kontrakt, ja niestety pzez agencję, ale na szczęście nie jest to praca fizyczna!Co prawda nastoję się 8 godzin dziennie, ale narazie wytrzymuje!Jak nie dam rady to zrezygnuje! Mogłybyście mi powiedzieć kiedy powinnam pójść do lekarza?Wiem, że to Anglia i za szybko to nie mam tam co biec :) I wogóle opowiedzcie mi jak to wszystko tu wygląda!Mam sowjego lekarza rodzinnego, wiem, że najpierw muszę do niego!Licząć od ostatniej @ to jestem w 3 tygodniu!Słyszałam, że tak do 10 tc to nie mam po co do lekarza iść!Nie wiem czy to wszystko prawda! Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek informacje! Pozdrawiam kobitki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazjo, trzymam kciuki!!! ciagle!!! ja tez odkrylam moja kruszyne na clearblue. Gawit, witam, i tez trzymam kciuki! Brzuchatki dobranoc 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonka79
Gawit 27! kochana idz do swojego lekarza i to jak najszybciej i nie sluchaj rzadnych opowiastek ze nie potrzeba isc do lekarza do 10 tyg.ja poszlam jak bylam w 2 tyg.Po pierwsze zarejsteuja to w Twojej karcie ze jestes w ciazy i musisz koniecznie umowic sie ze swoja polozna gy mogla zbadac Ci krew i mocz.Umnie wszystko wygladalo bardzo sprawnie,lekarz mnie zwazyl zmierzyl cisnienie potem spotkanie z polozna ona pobrala krew do analizy.mocz,ogolny wywiad.Swoje pierwsze usg mialam juz w 9 tygodniu,wiec widzisz nie ma na co czekac,zwlaszcza ze jak mowilas wczesniejsza ciaze poronilas wiec o tym koniecznie musisz powiadomic polozna i swojego lekarza. buziaczki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mada744
Wczesniej zapomnialam dodac, ze mialam dzis robione badanie krwi. Umowiona wizyte mialm dopiero za tydzien ale dzis zadzwonila moja polozna i poprosila o przyjscie. wiec stwierdzilam, ze nie ma na co czekac i pobieglam do przychodni. Tak ogolnie to bardzo nie lubie pobierania krwi i poczywiscie przy badaniu zaczelam zmieniac kolory od czerwonego po bialy hahaah. ale wszystko skonczylo sie ok. Pozdrawiam i dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulus24
Hej mamuski!!! Dawno mnie nie bylo ale wiecie jak to jest z Malenstwem-obecnie walcze z kolkani mojego synka-masakra!!! skoro mam troche czasu opisze po krotce przebieg mojego porodu!!! Zaczynamy!! Moj porod to jak cos jak historia z ostrego dyzur! 17.01.2007 poszlam do szpitala na wywolanie porodu po 10 dniowym opoznieniu!tam o godz.11:00 zaaplikowali mi zel i podlaczyli do aparatu rejestrujacego puls Malenstwa!po ulywie 3 godz. zaczelam miec sukrcze ale nie mogli mnie przeniesc na poroowke przed uplywem 6 godz.po uplywie 6 godz, mialam silne skurcze(przy wywyolywaniu sa silniejsze niz przy normalnym porodzie a ja dotego miala bole krzyzowe) i rozwarcie na 3 cm wiec przeniesli mnie na porodowke tak polozyli i kazali lezec co jakis czas zagladali do mnie(tam tez bylam podlaczona do aparatury badajacej puls Malentwa!okolo godz.1:00 w nocy zaczal zanikac puls malenstwa a rozwarcie jak stanelo na 6 cm tak nie chcialo isc wiec szybko podjeli decyzje ze jade na cesarskie ciecie-prawie biegie(obijajac lozko o wszystkie mozliwe futryne(taki pospiech)na sale operacyjna.tam bylo chyba 10 lekarzy i zzaczelo sie-jedna osoba podlaczala mi wenflon,inne golila brzuch, jeszcze inna zalkadala cewnik a jeszcze inna zalozyla mi maske mowic ze moge cos czuc jak beda nacinac brzuch bo musz to szybko zrobisc poniewaz dziecko sie dusi-MASAKRA!potem to juz nic nie pamietam ale o 1:16 18.01.2007 juz moj synek JEREMI(waga 3090 i 54 cm dlugi) byl na swieci!!!Na szczescie caly i zdrowy i mowie Wam nie dziwie sie ze mialam taka zgage podczas ciazy od 6 miesiaca z ktora nie mogalam sobie poradzic(nic nie pomagalo)bo moj synus ma tyle wlosow ze "glowa mala" i to takie geste wogole sie nie wytarly!! To po krotce przebieg mojego porodu ktorego napewno nie zapomne do koncz zycia(tyle strachu)!!!ale na szcescie teraz duzo radosci!!! Ale teraz mam mojego synusia oboje z mezem jestesmy szczesliwi!Jeremi rosnie jak na drozdzach je i przybiera na wadze(w ciagu 10 dni przybra 500 gram.tylko te piekielne kolki ale juz mamy kropelki na kolki wiec miejmy nadzieje ze bedzie mu lzej!! Powiem Wam szczerze ze jesli chodzi o prowadzenie ciazy to nie jestem zadowolona ale jesli chodzi o persolenl i opieke w szpitalu to jestem bardzo zadowolona(jak lezalam w szpitalu(3 dni)to miala sama pokoj z lazienka poza tym polozne przychodzily co 2 godz. sprawdzic czy wszystko ok.pomagaly mi przebierac i kapac oraz pokazywaly jak karmic Malego i wogole mni rowniez oferowaly pomoc przy umyciu sie i innych sprawach ale ja nie potrzebowalam pomocy bo odkad po dobie wyjeli mi cewnik to sama wszystko robilam a poszlam sie umyc z mama)naprawde jestem zadowolona!! a co u Madzik24 i agnieszki26?? jak znajde jeszcze chwile to napisze pare slow!! mam sporo zaleglosci w czytaniu wiec nie wiem co ciekawego u ciezarnych sie dzieje ale moze keidys nadrobie (jak Jeremi podrosnie) POZDRAWIAM wszystkie mamusie te przyszle i juz tulace swoej pociechy!! Powodzonka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulus, moje gratulacje. Wyczekalas sie i pewnie masa rozmyslania byla jak wszystko pojdzie a tu prosze, jak to czesto bywa nie da sie wszystkiego przewidziec. wazne, ze amcie sie dobrze, a teraz to juz tylko dbaj o szkraba i o siebie. Zycze zdrowka i radosci z poznawania siebie nawzajem. Gawit, taka jak radzi Ci ivonka idz do lekarza od razu. Ja poszlam chyba w 6 tygodniu i pierwsza wizyte z polozna mialam w 10. No a w 12 juz pierwsze usg. Ja na Twoim miejscu pracowalabym jak najdluzej, nie chodzi mi o pieniadze tylko o kontakt z ludzmi i zajecie. Siedze cala ciaze w domu i nie narzekam, ale czasami palma odbija z nudow. Oczywiscie najlepiej by bylo gdybys mogla albo ograniczyc stanie w pracy a lbo dogadac sie z pracodawca i przejsc na part time. Ja jestem na etapie zakupow. Łozeczko juz zamowione, dzisiaj w koncu zamowie wozek, no i powoli kompletuje wyprawke. Pozdrawiam mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Czesc Dziewczyny, czesc Gawit! Ja poszlam do lekaza chyba w czwartym tygodniu (tydzien oczekiwania na wizyte), a lekaz zapytal mnie, kiedy mialam ostatni okres,jak sie czuje i czy to dobrze, ze zaszlam w ciaze (tu mozna sobie poradzic z niechciana ciaza). Po tych trzech pytaniach poprosil, zebym poszla do recepcjii i umowila sie na nastepna wizyte z polozna, ktora miala byc za piec tygodni. Jak dostalam krwawienia w osmym tygodniu i pojechalam do szpitala, ginekolog spytal mnie, czy juz sie widzialam z polozna. Powiedzialam, ze nie a on sie nie zdziwil, wiec to raczej normalne. Ja radze zapisac sie odrazu do poloznej (przynajmniej ja bym tak zrobila).A poza tym, kazda przychodnia ma swoje zwyczaje, wiec moze idz do recepcji zapytaj do kogo masz sie najpierw zapisc (najlepiej zrob to w tym tygodniu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Acha, Ulus-bardzo fajnie napisane i serdecznie gratuluje. Ja wczoraj rozmawialam z dziewczyna, ktora rodzila prawie dwa dni (tez poszla na wywolanie po dwoch tygodniach spoznienia). Miala bardzo ciezko, bo rodzila w naturalny sposob ponad 4 kg. dziecko. Srodki przeciwbolowe miala podawane przez kregoslup i w tlenie i chyba przedawkowala, bo caly czas wymiotowala. Przetrwala, ale po porodzie przez 2tyg miala non stop 40 stopni goraczki (jechala ciagle na atybiotykach). Powiedziala mi, ze nie wspomina tego tak strasznie, bo ma synka, ale jak sobie przypomina, co przeszla, to nigdy wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za odpowiedz. jutro z rana powtorze test I jak wszystko bedzie ok (dalej pozytywny) to pojde do lekarza :) to, ze poronilam to lekarz sobie wpisal w karte juz po rejestracji, zaraz jak bylam u niego na pierwszej wizycie bo bylam mocno przeziebiona!zreszta chyba ta babka co mnie rejestrowala tez to zaznaczyla! dziewczyny poiwedzcie mi jeszcze czy w ciazy kazda wymiotuje?ja mam niewielkie mdlosci, ale nie wymiotuje!moze to jeszcze za wczesnie? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki nie wytrzymalam do rana I powtorzylam test, ten, ktory polecalyscie! I jest piekny, niebieski + :) Jutro zapisze sie do lekarza, bo skoro 2 testy wyszly pozytywne to chyba to jednak ciaza :) laboszku kochana ja tez nie znam za dobrze angielskieg :( chodze do szkoly, ale pewnie do pazdziernika (na wtedy wyliczylam sobie termin porodu) nie nuacze sie za duzo :( moj maz zna dosc dobrze ten jezyk, a poniewaz chce byc przy porodzie to az tak bardzo sie nie boje :)no I oczywiscie zamierzam urodzic tutaj skoro teraz tu jest moj dom! pozdrowionka mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztefciu ❤️ to dobrze ze wszystko dobrze! I Olus przyrosl!!! A te centyle to jak Laboszek mowi - to tylko statystyka :) Mysz jest ciagle w 97 centylu.... postaram sie zadzwonic dzis wieczorem bo mowilas ze jakies pytania masz? wczoraj troszke pozno sie wygrzebalam z pod gory zajec domowych :( Laboszek - witam wsrod Brzuchatek!!! 🌻 Ulus ❤️ nameczylas sie ale to juz przeszlosc, prawda? teraz to liczy sie tylko usmiech twej kruszynki (no poczekaj jeszcze kilka tygodni na prawdziwy usmiech ;) ) Pozdrowionka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny zrobiłam test ponownie,i wiecie co? sa dwie kreseczki!!!! jedna jest bladziutka ale wyrazniejsza niz poprzednim razem!!! :) cieszę sie ogromnie jutro ide sie umowic do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia 64
Anastazja-A jaki tescik kupilas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie78
Ja przezylam prawdziwy horror jak lekarze w Londynie "troskliwie" opiekuja sie mum-to-be ! W 6 tygodniu poszlam do GP powiadomic ze jestem w ciazy, on mi pogratulowal, zbadal cisnienie i kazal czekac na list ze szpitala dot. spotkania z polozna. Spytalam o jakies podstawowe badania czyli krew, mocz itd Spojrzal na mnie i powiedzial ze od tego jest polozna i zeby czakac na list. Czekalam wierzac ze go dostane na dniach i bede miec badania, ale po 3 tyg wyladowalam znowu z okropnymi bolami u lekarza. Nie moglam nawet zlapac oddechu. On sobie pieknie wpisywal w kompa co mu mowie, jaki to bol i jak sie spytalam ponownie o podstwowe badania zeby zrobic totroszke sie martwie a nadal nie mam midwife a juz bylam w 9 tygodniu ciazy, powiedzial, ze od tego jest polozna a to co mi dolega to poprostu streching. Po 4,5 tyg dostalam powiadomienie ze szpitala iz moje pierwsze spotkanie w polozna bedzie w 5 miesiacu ciazy a wtedy tez wykonaja mi badanie krwi, moczu itd. Zadzwonilam do szpitala, najpierw z prosba o podstawowe badania, a potem juz zadalam, ale baba wrzeszczala do sluchawki ze wszytsko jest ok, ze to robi sie w 5 miesiacu ciazy itd. Nastepnego dnia zabralam narzeczonego do GP,na wszelki wypadek gdyby lekarz odmowil mi zrobienia badan w trybie natychmiastowym albo mial jakies watpliwosci do tego czy trzeba czy nie , i sytuacja wymagalaby zlapania lekarza za zaszmary i przycisniecia go do muru.:) Przyjal mnie inny lekarz niz poprzednio i facet doznal szoku jak sie dowiedzial, ze poprzedni lekarz nie chcial mi zrobic badan, co nalezy do jego oboziwazkow, jesli ciezarna sobie tego zyczy, bo nie moze mi odmowic, i ze polozna mam dopiero na 5 miesiac. Facet zrobil mi na miejscu wszytskie badania i usg mam za jakies 3 tygodnie. Jednym slowem musisz walczyc jak lwica o to co ci sie nalezy. Slyszalam o braku lub bardzo kiepskiej opiece nam kobieta ciezarna ale mialam nadzieje ze mnie to nie spotka... a jedank....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia 64
Mamo M- kiedys pisalysmy na temat wozkow. Ty masz Lole z BEABECONFORT.Powiedz mi gdzie ja kupilas ? Ja ogladalam je tutaj i to calkiem fajny wozeczek tylko chcialam wozek wielo fonkcyjny a zakup gadolki za ta kwote dla dziecka zeby kozystalo z niej przez doslownie przez pare miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalcia, tak polecam Loole tyle tylko ze shopping bag nie jest wygodny. Kupilam na www.kiddicare.co.uk za 350-400 funtow z car seat i gondola, byla promocja i chyba zaoszczedzilismy jakies 200 funtow... A gondola byla w uzytku chyba poltora miesiaca, potem do spacerowki ktora calkiem na plasko sie nie rozklada ale i tak Myszce wygodnie jest :) Jesli mozesz to poprobuj Loole w sklepie zebys byla pewna przed kupnem na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga maggie
no i co ci te badania pomogly? skoro masz usg za 3 tyg to znaczy ze normalnie jak kazda z nas w 12 tygodniu dziwny polski nawyk do badan na zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia 64
Moze MAGGIE poczulaSsie lepiej psychicznie, mnie tez to denerwuje ze jestem w 11 tyg ciazy i nie mialam badan krwi i moczu. I nie jestem jakos tam panikara bo to nie jest pierwsza moja ciaza.Duzo kobiet ma roznego typu infekcje np:moczu, czy tak jak mi sie obecnie wydaje ze mam infekcje drog rodnych.Usg to usg dotyczy wlasciwie dziecka a zeby ono bylo zdrowe to jego rodzicielka tez musi. Nie wiem ktosiu ale ja ta twoja wypowiedz odebralam jako troche zgryzliwa ale moze sie myle. MAMCIU M -juz testowalam wozeczek-lole:) ciagle szukam po stronkach czegos ciekawego sa fajne wozeczki ale kola to niektore maja co ja tam mowie wiekszosc jak od rowerka dzieciecego. Aw jakich maszk kolorach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia 64
Czesc Mamuski- co tam slychac w Anglii w moim miasteczku "ZAGLADA" sniegu w parku po kolana wszystkie zajecia w szkolach odwolali. I nadal SYPIE SYPIE jak tak posypie to stan kryzysowy wprowadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia 64
Ztym kryzysem to zartowalam ale unas odwolali zajecia w szkolach i przedszkolach.Moje dzieciaki siedza w domu.Mi szkole tez odwolali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalcia, wcale nie zarty - oni naprawde sklonni ten stan kryzysowy wprowadzic przez 10 cm sniegu :) W metrze mowia o trudnych warunkach meteorologicznych, HA! Sztefcia, central line jezdzi, tzn ja na 8 dojechalam do pracy :) a w centrum juz tylko chlapa! kalcia, moj wozek w kolorze jeansowym - chyba nazywal sie O2? nie pamietam dobrze ale taki niebieski i wyglada jak z jeansu. Mowilam ze bylam caly czas przekonana ze to bedzie chlopczyk! Ale ja i tak nie lubie falbanek i takich tam pierdoleczek dla dziewczynek to dla Niuni w sam raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia 64
Mamciu czemu zostalas zcenzurowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Czesc mamuski! Kliedy wreszcie przyjdzie wiosna? Juz tak sie ladnie robilo, a tu masz babo placek-snieg! A co do wozkow, to juz wybralam Baby Dreams Atlantic. Kosztuje 869 zl, podobno jest bardzo dobrej jakosci i bardzo funkcjonalny, no a do teg ma piekny jablkowy kolor... az sie chce byc niemowlakiem. Acha, a lozeczko chyba kupie z firmy Drewex z mozliwoscia bujania. Podobno tez sie sprawdza a koszt ok.400zl. W sumie znacznie taniej niz a Anglii (tylko jeszcze trzeba z £60 dorzucic na transport). PS. Nie uwazam, zeby ktoras z nas byla przewrazliwiona na punkcie badan lekarskich w ciazy, bo to jest wyjatkowy stan, w ktorym trzeba wyjatkowo o siebie dbac. Jak ja bym sie dowiedziala, ze pierwsze badania bede miala w piatym miesiacu, to chyba bym osiwiala ze strachu (szczegolnie z bolami i pierwszym dzieckiem). Mam jeszce takie przeczucie, ze lekaz i polozna tez nie wyszliby z tego bez uszcerbku na zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,dzis ide sie umówic do lekarza i tez podobnie jak maggie bede walczyc o badania,które rozwieja moje wątpliwosci nie ma w tym nic dziwnego że kobiety cieżarne chca wiedziec o swoim zdrowiu jak najszybciej,ja drugi raz nie dam sie zbyc i nie pozwole zebym przez lekceważenie pacjentek straciła kolejna ciąze.Boze tak sie boje zeby tylko wszystko było w porzadku trzymajcie dziewczyny kciuki za mnie,cały czas mnie martwi ten test ze taki bladziutki wyszedł czy to normalne? jesli jestem w ciazy to gdzies ponad 3 tg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Anastazja, ja juz zaciskam kciuki! Jesli jestes w trzecim tyg kreski moga byc blade, ale na wizyte zawsze sie mozesz umowic i upewnic (i tak wydaje mi sie, ze na zrobienie w Anglii badan jest jeszzce za wczesnie, ale probuj, moze akurat sie uda).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Dawno mnie tu nie bylo ale przy trojce dzieci jest troche zajecia. Tym bardziej, ze moi chlopcy sie pochorowali i siedza z nami w domku zamiast chodzic do szkoly. Moja corcia ogolnie chowa sie dobrze. Na poczatku mialysmy troche problemow z pepkiem bo wdala sie infekcja i mala musiala dostac antybiotyk ale na szczescie jest juz dobrze. Piersia juz nie karmie bo Emilka nietolerowala mojego pokarmu ( co zjadla to zaraz ulala) i tracila na wadze ale odkad dostaje butelke rosnie jak na drozdzach. A co u Ewy, Ulus i Madzik?? Jak wasze malenstwa? Pozdrawiam wszystkie mamusie i brzuchatki, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×