Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basi_unia

Rozwód z jego winy. Czy mam szanse? Kto to przeszedł?

Polecane posty

Gość BUAHAHAHAHAHAHA
Zaraz mi od analfabetow pojada.A to tylko z nerw ;) ,za takie to to "basiunie" jeszcze piorun nie strzelil :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
basia chyba oczekiwala wsparcia bo coś zamilkła:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
alimenty beda jej przyslugiwaly do momentu kiedy zawrze kolejny zwiazek malzenski a widzac jaka jest przesycona jadem to bedzie wolala od tego faceta sciagac kase i rownoczesnie byc sponsorowana przez nastepnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooool
moze MYSLI ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooool
i nawet wtedy jej sie beda nalezaly jak jej byly maz bedzie mial dzieci i stanie sie niewyplacalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
tylko ze najpierw sad musi jej przyznac alimenty a skoro ona jest mloda zdrowa kobieta to NA SZCZESCIE moze jej sie to nie udac. jedynie majatek zosatnie podzielony na pol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interesujące jest
to, że jak kobieta siedzi w domu i "pilnuje" domowego ogniska, to jej sie należą alimenty bo wykonuje prace. Natomiast te kobiety które harują po 8, 12 godzin, potem mają drugą zmianę w domu - to gotowanie pranie prasowanie i sprzątanie itd. to chyba jest po prostu jakaś nowa forma ich wypoczynku!!! Więc to że poświęciłaś się to jest żaden argument, i kiepska próba wzbudzenia litości. Poprostu do prawdziwej roboty iść sienie chciało, a teraz łatwąkase sie zwietrzyło... . Nie dziwie sie żę ucieł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUAHAHAHAHAHAHA
looooooool no co Ty ?basiune o myslenie posadzasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
a myslisz ze to wielki problem przedstawic falszywe zaswiadczenia o jakiejs chorobie? zona partnera mojej mamy nie miala z tym problemu, mimo ze jest zdrowa jak kobyla... wyjezdza od czasu do czasu do pracy do Wloch ale nie sposob jej tego udowodnic bo jak jestesmy w unii to w paszporcie pieczatek nie ma... a alimenty ciagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
wiec basia moze brac alimenty i siedziec w anglii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdury piszecie
Ja tez nie pracowałam jak bylismy małzenstwem,teraz mam dzieci dorosłe juz na swoim, niedawno sie rozeszłam z męża winy,miał wyrok za znecnaie sie i zdrada jego,nie pracowałam zawodowo,zajmowałam sie domem i wychowywaniem 2 dzieci.Rozwod był z winy meza, a zaznaczam ze nie pracowałam zawodowo i teraz tez nie mam stałej pracy, jedynie gdzies na zcarno sobie dorabiam, i alimenty sąd mi przyznał bez problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUAHAHAHAHAHAHA
Nie udalo sie basiuni wzbudzic wspolczucia i nie znalazla poparcia .Bieeedna :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
zreszta nie wiem czy ona to dla kasy zrobi, bardziej dla zemsty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro tak, to życzę wam tego samego co mnie dotknęło. A ja nie pracowałam tylko rok, przez 6 lat pracowałam. A to że straciłam pracę to dlatego bo są takie czasy. Pracowałam i też zajmowałam się domem. A on nie robił w domu nic. Zupełnie nic. Jak wracasłam jeszcze rok temu z roboty, to miałam w domu chlew, bo nawet talerza nie umiał po sobie zmyć. Ludzie nie znacie sytuacji a oskarżacie. Jesteście żałośni. DO POMARAŃCZOWO - życzę ci wszystkiego najgorszego, za to, że tak łatwo mnie oceniłaś, wiedząc namiastkę odrobinę czegokolwiek o mojej sytuacji. A jeśli chodzi o dzieci to ON nie chciał, bo tak mu było WYGODNIE!!! Za wsparcie osobom normalnym dziękuję z całego serca. Nie mam w sobie jadu. Jestem spokojnym człowiekiem. To nie ja zrobiłam komuś krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
ale na szczescie ona ma tylko 27 lat wiec trudno jej bedzie znalezc jakiegos konowala ktory da jej lewe zaswiadczenie o "niezdatnosci do pracy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
kolejna naciagaczka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUAHAHAHAHAHAHA
ONA NIE MA DZIECI DO DIABLA !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
ale ejstes msciwa- a to nieladnie... poza tym nie widzialas kogo bralas? :o po slubie stal sie nagle zly? o dzieciach nie gadaliscie nigdy wczesniej? bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
msciwa, wyrachowana, zlosliwa, leniwa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiedz mi dziewcze
drogie, dlaczego twój mężczyzna nic w domu nie robił? Bałaś się że rączki mu odpadną? Po czymś takim to pretensje możesz mieśtylko do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
do berlinki -------------poczytaj od poczatku, przeciez pisala ze nie ma dzieci a alimenty chce na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
ona nie ma dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu,czy zadawalas sobie pytanie,\"Dlaczego\",on to zrobil,co ONA ma czego Ty nie masz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
ejjj baska to ty napisalas przestan mnie atakowac, nawet nie wiesz w jakiej jestem sytuacji. Pracowałam cały czas w domu, robiłam wszystko, nic go nie opchodziło oprócz seksu, piwa i telewizji. Usługiwałam, latałam za nim z talerzami... Bo uważałam, że skoro w miasteczku bardzo małym w którym mieszkam, nie ma szans na pracę, to muszę na siebie zarobić w domu... Chciałam, by miał dobrą żonę, by mógł wypocząć po pracy...I to i tamto... Naiwna... a teraz piszesz ze 6 lat pracowalas, wszyscy zrozumieli ze w domu siedzialas caly czas BO TAK TO NAPISALAS!!!! na pomarańczowo nie zyczy ci źle a ty jej tak, dlaczego? na pomaranczowo potepia forme kury domowej tylko:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pomarańczowo - podła, wredna, bez uczuć i jakiegokolwiek zrozumienia, za pewna siebie, kobieta HEROD, żołnierzyca. To ja współczuję twojemu mężowi. Mój to by cię szurnął po roku małźeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo
a moj to by nawet nie spojrzal na taka harpie jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktoś przyniesie
kisiel:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ŹLE opisałam całą sytuację. Nie napisałam dokładnie. Mam za swoje. Pisałam to w emocjach. Trudno poszukam pomocy gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×