Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

nie ma nikogo????? ide poprasować i może zalicze jakiegoś tasiemca do zobaczonka wieczorem albo rano przy kawie c\\_/ pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, co Wy z tym prasowaniem? ewka --> Ty to jestes jakas supermenka! nawet pralke naprawiasz! Ja sylwestra pewnie spedze w domu, ewentualnie ze znajomymi. Nie mam kumu wcisnac tutaj synka do opieki (kochana babcia). Opiekunki za te noc biora koszmarne pieniadze, ale moze sie zastanowimy, bo to przeciez jedna noc w roku. Poza tym tutaj nie obchodzi sie tak hucznie nocy sylwestrowej jak w Polsce. Wiekszym swietem jest hallowen, ktory bedzie wtedy kiedy ja z malym bede w kraju. Kamil juz rozpacza z powodu tego, ze nie zobaczy fajerwerkow i innych atrakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Je jeszce nic nie wiem w tym temacie choc o tej porze zawsze juz wiedzielismy z kim i gdzie sie bawimy.Jak siegne wstecz pamiecia to ostatni Sylwester na ktorym sie nie bawilam byl wtedy kiedy bylam w ciazy a tak to co rok gdzies zabawa:)No a jak sie skonczy w tym roku nie mam bladego pojecia..... Jak sie cos dowiem to napewno napisze Batlanku-->no a Ty? sama pytasz a nic o planach nie skrobnelas.Walnij ze tym zelazkiem:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Oooo Wy już o sylwestrze?? Nie mam jeszcze planów. Zawsze były albo góry, albo bale. A teraz chyba obie ewentualności odpadają. Pora na coś nowego. Umęczyłam dzisiaj swoją pierwszą w zyciu stronę internetowa:) Efekt kursu. Jutro mamy się tym chwalić przed grupą, a potem może na serwer. Jeśli przjdzie przez cenzurę, hehe. Jesli chodzi o obiad, u mnie znowu wątróbka:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Rojeczka.Przezuc sie na jakies groszki zielone fasolki-tez duzo zelaziwa:)Potem ta watrobka po nocach bedzie Ci sie snila:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
O rany!!!!!!!!!!!!! tak żeście siE rozpisały??????? ja tu wątróbkę przyżądzałam ,a wy buszowałyscie:) no Olinku---->teraz nasza tabelka wygląda po ludzku :D Ja nie myślę jeszcze o sylwestrze,za to 2 listopada wybieram sie na Pow ązki-nigdy nie byłam w listopadzie......A 3w piątek jadę z M na mazurki do mamusi:) i w niedzielę wracamy:) nie moge się już doczekać:) Ewka------>toć Tobie żaden chłop nie potrzebny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
Rojka------>u Ciebie też wątróbka???? chciałam zrobić suróweczkę z kapustki kiszonej ale tu na wsi okazało się,że w żadnym sklepie nie ma:( co moge w zamiam zrobić? buraczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oolka Rojka a co wy razem obiad gotujecie dzis???? No ja tez jakies plany cmentarne musze porobic i cos poustalac czyli gdzie kiedy?Mam troszkke jezdzenia wiec jakos to co roku trzeba sprawnie polplanowac. A Ewka rzeczywiscie...:)Ma samych chlopow w domu a jak widac to Ona tam chyba nosi spodnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do sylwestra to niestety zostajemy w domu bo tak moje siostry jak zawsze gdzieś balują a moi rodzice już w styczniu zarezerwowali sale na tego sylwka całe towzrzystwo po 50-ce się zbiera ciotki,wujki itd. i nie mam gdzie zostawić małej wszyscy się bawią a do teściow za daleko i mała ich słabo zna.:( :( a już miałam nadzieję na jakąś impre za tydzień wraca mój b.dobry kolega ze stanów i właśnie planowaliśmy gdzieś wyjść razem ale nic z tego szkoda......ja to bym chętnie się gdzieś wybrała potańczyć ale mojemu M to pewnie na ręke jak on ma gdzieś wychodzić to dostaje wysypki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a jutro to się kawy razem nie napijemy bo zapomniałam,że o 8.30 mam być w szpitalu z tą ręką,a potem jade do mamy bo mała tam będzie zostaniemy do popołudnia.do zobaczonka papatki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek, fasolki i groszki też są, ale wątróbka ma być przynajmniej raz w tygodniu:( Oolka u mnie do tego była taka przygotowana na szybko sałatka z ogórkiem kiszonym, bo z kiszoną kapustą za dużo pracy. Ja nie cierpie gotować.brrrrr Najchętniej wcale nie wchodziłabym do kuchni. Najlepsze wyjście dla mnie to gosposia ...albo gotujący facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc spiochy:) Noo tak jestem dzis pierwsza bo batlanek z gipsem w szpitalu ;) Siedze tu dzis jak za kare i czekam na fachure od piecyka i kuchenki czyli na potocznego gaziaza ...jak ja to lubie.Potem nie wiem w co łapy wlozyc jak taki sobie idzie.No ale zima idzie a piecyk cos swiruje. U mnie dzi sliczny jesienny poranek az 15 st o 8 rano i chyba wyjdzie slonko bo blekitnawe niebo przeswituje zza chmurek:) Moj mezulo wyjezdza jutro w intersach wiec od gotowania mam free i dzis i jutro (mała ma dluzej zajecia i je w szkole)w piatek na obiedzie tez Go nie bedzie no ale...mała cos zjesc musi;) Tylko rano bede ja musiala do szkoly odstawic a to sie łaczy z tym ze trzeba nie tylko wstac ale ubrac sie i wyjsc z domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest tam kto??? jak nie ma to biore psa i ide na spacer,migrena mnie dopadla ,nazarlam sie tablet to teraz chyba pojde sie przewietrzyc.... a pogoda u mnie paskudna,za oknem wiatr wyje ze az strach.... a ja mialam dzis isc myc babci pomnik...no moze po poludniu...pisalyscie o planach sylwestrowych,ja chyba w domu,najpierw trzeba z dlugow wyjsc,na jakis czas stad znikne bo mi tps wylaczy tel.i internet,mam 2 niezaplacone rachunki,wychodzi te pare mies.bez pracy :( dam oolce na gg e-mail ,.jak kto bedzie chcial do mnie napisac to niech od niej wezmie,od czasu do czasu u sasiada sprawdze poczte,musze jakos przezyc czas\"uziemienia\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jetsm Ewciu:) Daj tego mailika bedziemy Ci to co tu sie dzieje podsylac na skrzynke:) Ewciu musi byc jakies swiatelko mimo ze wokol same czarne chmury.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
OBECNA---jak mawia moncia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
U mnie pogoda okropna-wieje,i pada!!!! kiedyś jak pracowałam,i miałam jakiś dzień w tygodniu wolny i właśnie padało-to uwielbiałam taką pogodę,bo nie musiałam wychodzić z domku....ale teraz jest inaczej :( muszę przeczekać do stycznia,najgorsze to,że mamy umowę w tp i neostradzie podpisaną do 17 grudnia,a potem owszem mozemy przedłużyć umowe np.na miesiąc ale od 1 stycznia.pomijająć ,że wtedy płacimy za dostęp do internetu podwójnie czyli prawie 160zł. ....chyba nie będzie sensu tego przedłużać ,skoro planujemy wyjechać na początku stycznia......tylko jak ja się odnajde w tym świecie????bez netu?? ....Boże jak ja sie boje rzucić to wszystko i zacząć gdzies daleko....zdana tylko na mężu.Podziwiam MOncie :) Co u was kobitki???? ciekawa jestem jak z rączką Batlanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEE tam Oolka:)dasz rade dzieczyno.tylko duuuzo wiray w sibie we wlasne mozliwosci.To juz pol sukcesu ta pewnosc siebie.Chocbys miala nie wiem jaka wiedze a bedziesz sprawiac wrazenie zastraszonej nikgo nie przekonasz.Musisz sie nastwiac pozytywnie.Skoro decyzja juz zapdla to tylko to zostaje. Nie zadne biadolenie.A co Ty jestes ulomna? trendowata? ze sobie nie poradzisz?Nie naraz Krakow zbudowano-jak przyslowie mowi....pomalu do przodu.Wszystko osiagniesz malymi kroczkami tylko najpierw sama w to uwierz a wtedy i swiat przekonasz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz jestem! :-) ewka --> Mam nadzieje, ze nie zapomnisz o nas przez te chwile nieobecnosci. Moze sasiad pozwoli Ci tez na kafe zajrzec od czasu do czasu... Przyjda tez lepsze czasy, zobaczysz. Sciskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oolka --> Czym Ty sie martwisz?! Nie tacy dawali sobie tu rade! Przyjezdzaja tu czasem starzy faceci, bez znajomosci jezyka, w ogole nie obyci... i radza sobie! Pewnie nie jest im latwo, ale sie staraja i jakos leci. Mowie Ci - super, ze Twoj maz zna jezyk, to juz polowa sukcesu! Niestety, nie jest tutaj juz tak latwo z praca jak 2, 3 lata temu, ale tez nie jest najgorzej. Ja tez bylam zdana tylko na mojego chlopa, nikogo nie mialam. Tego, ze nie znam jezyka przestalam sie wstydzic po jakis 2 miesiacach, wlasnie w tym tez czasie zaczelam przyzwyczajac sie do zycia w tym kraju. Cholernie tesknie za znajomymi i rodzina, ale teraz juz czuje sie tu dobrze. Zobaczysz, bedzie ok. Tylko nie mozesz sie bac. I musisz uwierzyc w siebie, w meza i w to, ze wszystko sie powiedzie. ;-) Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Minia:) No co tam w szerokim swiecie słychac? Musze Wam powiedziec ze jednak odczowa sie ile osob wyjechalo za praca za granice.My mamy firme i zatrudmniamy duzo ludzi.byl czas ze telefony za praca sie urywalay i ktos wciaz przychodzil pytac a teraz ...kiszka...naprawde.A juz chlopakow do pracy to chyba ze swieca szukac.Kobiety to zawsze inaczej.Czesciej zostaja-bo dom bo dzeici...a facieci fruuuu...Ale podobno tak jak piszesz Minis ten rynek tez juz sie przypycha i juz nie jest to takie proste jak bylo.Ja to uwazam ze jak ktos sie oracy nie boi nie brzydzi to sobie poradzi.Jak ktos byl lesre to czy tu czy tam złotem sie nieobsypie.Tacy tez sa co wyjechali wrocili zaraz bo niestety ale tam trzeba zapitalac podwojnie dobrze zeby Cie ktos docenil... Moj szwagier musial wrocic wczesniej bo mial swoj slub i pojechal tam za niego jakis gosc i nabyl sie dlugo bo miesiac i wrocil...Ten Irlandczyk Gary powiedzial ze na wiosne chce tylko mojego szwagra i jeszce takiego goscia i nikogo wiecej.Bo tylko czas tracil zeby kogos czegos nauczyc a tu ...jak widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
Wystarczy już o pracy-za granicą!!! :D Powiedzcie mi lepiej czy któraś z was była ostatnio w kinie???? i który film warto zobaczyć??? myślałam o 2 cześci filmu"Karol" byłyście????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
małe oderwanie się od prasowanka :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pamietam kiedy byalm.Wybiwralam sie na ten \"world trade center\" i nie dotarlam jeszcze. Na karola poczekam napewno bedzie w TV:) Najczesciej to jednak łaze na bajki z mała.Zima to predzej sie zdazy ale przyznam sie ze chyba od ubieglej zimy nie bylam na niczym:(Trzeba by sie przejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
:) ja natomiast pamiętam,jak byłam małą dziewczynką to co niedzielę chodziłam na teleranki do kina,mama dawała mi pieniażki i szłam sama,mieszkałam w małym miasteczku.Pamiętam,ze te teleranki były o godzinie12.30.Fajnie było :) :) :) nie cierpiałam jedynie muminków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
Ciekawa jeste,czy takie teleranki sa jeszcze w kinach dla dzieci????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie ma.Nawet to co mnie denerwuje to nie ma w tygodniu bajek popoludniu tak okolo 16-17 tylko w weekendy.Porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×