Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

Hey monis ..ja \"oskara i pania roze \"przeczytalam tarz na wakacjach...milam smutny dzien az do wieczora:( No odwiedzaj takich znajomkow -słuchanie bardzo duzo daje i czlowiek mimo woli juz kojarzy i zapamietuje.A Twoj M dobrze smiga???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia-witaj:) a tę sałatke Twoją to tez trzeba wszystko wymieszać???? właśnie zrobiłam sobie śniadanko jejeczka2 na bekonie-pyszota!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinku-----zasłonki pieknie sie reprezentują:D powinnas podesłać swoje fo tki do wydawcy katalogu :) :) faktycznie te firanki nie sa az tak pstrokate:D nawet końcówki masz w kolorze różu:)ładnie to sie komponuje!!! to wasza sypialnia??? tak???? ....hmmm,telewizora nie powinno być:( :D:D:D:D tak psychlodzy sie wypowiadają:)-bo ponoć sypialnia ma sie kojarzyć ze snem i sexem:D:d....ale ja tez lubie sie pogapic zanim usnę,no i film erotyczny mozna obejrzeć aby dodac pikanterii,hihhi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahhah...oj oolka :) Tak to moja sypilanie .Rzeczywiscie roz delikatna zielen... Telewizor byl kupiony dla małej ktora miala nanim ogladac swoje bajki zeby nam nie okupywac w duzym pokoju.Niestety na niewiele sie to zdało....:)Dalej okupuje a nam zostal mały.Ale zadko go ktos oglada:) a te sałaty sie miesza i sa ok -sprobuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek --> \"Oskar...\" jest ksiazka, ktora w nas zostaje, chyba na zawsze.Ja nie mialam wtedy smutnego dnia, ale przezylam to bardzo, mam smutne chwile, kiedy te ksiazke wspominam. To jest kolejna rzecz, ktora powoduje, ze ciesze sie z tego, co mam. Nie smiem Boga prosic o wiecej. Sluchanie obcego jezyka faktycznie wiele daje. Kiedy ogladam czasem glupkowate seriale to juz czesto wiem o co w nich chodzi. :-) Maz juz mowi i rozumie calkiem dobrze. Tylko on uczyl sie wlasciwie \"ze sluchu\", a mnie kolezanka uczy od podstaw - gramatyka, skladnia zdania... Dzieki temu czasem \"wylapie\" jakis blad meza. :-) oolka --> Tak! mieszamy wszystkie skladniki salatki!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bardzo dobrze. to jest wlasnie wyzszosc nad uczeniem sie słuchowym ze wiesz jaka jest poprawna forma.Wiesz co to czasy jakie sa te czasy? i o co w nich chodzi.Znasz roznice miedzy czasownikami regularnymi a nieregularnymi i wiesz kiedi ich uzyc.Za to minus takiego uczenia -tak jak ja jest taki ze niestety to ze to wiem to poprostu niewystarcza-nie mam okazji sie konfrontowac z tym .Uzywac. Dlatego Ty masz suer.Bo masz i to i to:) Ja juz momentami wymiekam..hahaha....mam za soba 4 czasy a juz sie wszystko pitoli ze soba pomału.co bedzie jak dojada kolejne???:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieram sie kochane teraz do sklepu Jak sobie pomysle o tych kolejkach do kas.....:(jak ja nielubie nielubie... Potem prosto z marketu do szkoły po mała... Zagladane tu pozniej.choc nie licze na nawał wpisow -bo to weekend idzie wilekimi kroczyskami!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasłonki piękne olinku, takie stylowe:)gratuluje wyboru. Zapomniałam,że \"Oskara...\" też niedawno czytałam. Smutna i faktycznie po przeczyatniu człowiek cieszy się z tego co ma. Tak w ogóle natura człowieka jest dziwna. Niedocenia tego co ma aż do momentu gdy dowie się o czyjeś tragedii.....Cieszmy się z tego co mamy.:D Moncia--->Aretha poszła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek -- ale super wyszło rzeczywiście ta firanka bardzo delikatna bardzo ładnie :D:D:D tak więc na obiad ędzie tradycyjnie rosół z makaronem a na drugie karczek z sosem ziemniaki buraczji,sałatka z ogórków (robiłam na zimę do sloików):) i sałatka z kapusty nie będe się przejmować ciasto też zrobie upieke biszkopt kupiłam mandarynki w puszce i zrobie na to kremówke z galaretką pomarańczową -- chyba może być no nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny podam wam prosty sposób na pyszne ziemniaki zazwyczaj na imprezach nikt ziemniaków nie jada zrobiłyśmy to na urodziny mojej mamy do kolacji i poprostu znikło z talerzy: -- ziemniaki ugotować ze skórką(niekoniecznie) przelać zimną wodą po ugotowaniu -- boczek pokroić w drobną kosteczke i smażyć z drobno posiekaną cebulką dodać do ziemniaków i wymieszać posypać szczypiorkiem na góre sos majonez +musztarda+śmietana zakwaszana+sól+pieprz polewamy lub do miseczki i każdy sobie nabiera sam jeżeli ma ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek --> Firaneczki - super! Czasy w jezyku angielskim sa przeokropne!! Wiesz, ta kolezanka, ktora mnie uczy, powiedziala, ze najwazniejsze sa te 3 podstawowe i wlasciwie tylko te ja walkuje. Reszta czasow ma niewielkie znaczenie, by moc w miare swobodnie rozmawiac. Ty pewnie masz tam jakis program nauki i przerabiasz wszystko wg niego. To ma swoje plusy, ja nie wiem czy kiedykolwiek poznam reszte czasow. peper --> Dzieki. Piosneczka calkiem nastrojowa! :-) batlan --> Sama chetnie wprosilabym sie na taki obiad! Ide malowac. Na razie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moncia -- to w samolot i zapraszam bardzo bardzo. a gdzie wszyscy a ewki to w ogóle dzisiaj ni ma tylko rano na moment hhhhaaaalllooooooo eeeewwwkkkkaaaaaaa?????????????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam... --> taaa... To wlasnie dzieki tobie moglysmy wreszcie poruszyc te intelektualne tematy. Ach, bez ciebie zapewne dalej gadalybysmy o zupkach i kupkach. I zakrecilybysmy sie na dobre w rozmowach o firankach, ciuszkach i paznokciach. Och, dzieki, ze tu wpadlas(es)! A teraz zrob nam przyjemnosc i spier...aj na kalafiory!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochaniutkie! Co dzis gotujecie? U mnie dzis ulubione zwykle kotlety mielone i buraczki. Zwyczajne ziemniaki juz mi sie znudzily wiec chyba sprobuje tego, co poleca batlan. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia naprawde dobre polecam. ja mam rybe i sałatke ale się spiesze mam dentyste na 18 a jeszcze musze zrobić nowe zdjecie rtg. bo porzednie było źle zrobione co za krowa z tej baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
batlan --> No to przyjemosci dzis Cie nie czekaja. Trzymaj sie! I ochrzan ta babe! Ona nie jest tam od tego, by partaczyc robote! Ja juz musze na dzis konczyc. Ide robic sie na bostwo bo czeka mnie chyba mily wieczor. :-) Milego weekendu zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dziewczyny też uciekam kończe obiad a potem to wiecie papapapapa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i pusto:D Widac-weekend.. Ewci nie ma chyba przez ten odłaczony net.Uprzedzala nas ze tak bedzie! Ale czekamy na Ciebie Ewuniu!!!!!! Moniu!->najwazniejsze ze sie uczusz i ze masz ten jezyk na codzien.Wszystko Ci wejdzie do głowy poprostu naturalnie:)tylko troszke tam jeszce pobedziesz i bedziesz smigac jak nie wiem. Zarob sie na bostwo i baw sie swietnie dzis wieczorkiem!! Batlanku-->no i bardzo dobry ten obiadek.Prosty polski i zapewne bedzie im smakował.A co do pomysłu z ziemniaczkami to zeczywiscie bardzo ciekawy ten Twoj przepis:)Ja to Wam sie przyznam ze my w domu to prawie wogole ziemniakow w tradycyjny sposob nie jemy.No moze jedynie do kefirku jak sa młode ....A tak to jakos nie ma chetnych:)Mooja Ola nie lubi .Moj M stara sie unikac.Czasem zawijam w folie alu.i pieke w piekarniku,do tego tez w folii piersi z kury zamarynowane dzien wczesniej.Pyszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi od impresji kulinarnych dzisiaj łapki odpadają. Nie robiłam wprawdzie dań wymyślnych,ale pracochłonne. Galareta z nóżek, pomagałam przy gulaszu i bigosie... A mielone i buraczki to uwwwiellbiaaammm, mniam, mniam, mniam!!! Może później jeszcze wpadne, chyba,że mnie pokryje sterta garów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Pepperku;)... No wiesz....tylko tak o garach i garach....czyz nic dzis intelektualnego dla sibie nie zrobiłas?Nie bylas w operze,teatrze?.....moze choc jakis mały naukowy elaborat??;);)...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:) a kuku-panie kruku??? pepper-------ależ przy rodzicach sie wykazujesz kulinarnie:) dziewczyny o tej książce \"oskar......\"co piszecie-to ja nie czytałam,czyjego to jest autora i podajcie dokładny tytuł tej książki--chetnie przeczytam ją:) Moncia-------kreacja na wieczór gotowa????:) baw sie dobrze i .......zarzyj pare procentów:D Batlanku-------> no to obiad extra ,pamietaj o kompociku z jabłusze -wypijecie kompot a ja błuszka wyjmiecie ze szklaneczki łyzeczką -i deser z głowy,hihi:D:D ale apetytu mi narobiłas z tymi ziemniaczkami,zaraz poczytam to dokładniej,w niedziele przyżądze:D ja bardzo lubie ziemniaczki pod każdą postacią!!!:) ewka------->odezwij się?????czyżby zamkneli cie juz na dobre:( :( :( ....jesli tak -to mam nadzieje ,ze niedługo cos wymyślisz:) Pamietaj ze czekamy na Ciebie:)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Oskar i pani Róża\" Eric Emmanuel Schmitt, cieniutka i króciutko,ale wartościawa ksiązeczka... No tak ja dzisiaj ugrzęzłam w garach.Teraz akurat mama ma dyżur przy mieszaniu więc ja sobie szaleje przy kawce.Ale goście przyjadą dzisiaj po północy,więc jeszcze trzeba chałupe do porządku doprowadzić. Z intelektualnych rzeczy to ja dzisiaj gazetke z REALA czytałam.A co!!!!:D:D:D Jeśli chodzi o angielski...Ja w sumie to boleje nad tym,bo jak byłam w pracy to miałam darmowy kurs (niewiele, bo godzina w tygodniu,ale zawsze to coś...), przeszłam przez kilka czasów i nie chcę tego stracić.Ale jak już wyjadę do mojego N to zapisze się do jakiejś szkoły językowej na kurs,bo naprawde szkoda by to przepadło.A i sama troche sie pouczę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oolciu.. \"Oskar i pani Róża\"-Erick Emmanuel Schmitt........... \"Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar nie wierzył, że to możliwe, aż do spotkania z tajemniczą panią Różą, która ma za sobą karierę zapaśniczki i umie znaleźć wyjście z każdej sytuacji... \" Piękna, mądra i niepozbawiona humoru opowieść o tym, jak pokonać strach, odnaleźć wiarę i nie poddać się w obliczu nieszczęścia. Ta książka da Wam siłę i nadzieję, a kto wie?, może nawet zmieni Wasze życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oolciu to mała ksiazeczka tak jak napisala Pepper-o 12 latku chorym na raka..... A teraz spadam ale zajrze...Wiec moje panie ..złamcie konwencje weekendowa i popiszcie jeszce conieco:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pepper-dzięki śliczne:D mam nadzieje,ze będzie w biblotece. Piszesz o imprezce--i to po północy?????hmmmmm czy ja cos nie doczytałam???? oświeć mnie-proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc napisal jeszcze \"Małe zbrodnie małzenskie\"-tez podobno fajna...Moze ktoras czytala ?? To o facecie podobno ktory po wypadku chyba udaje ze nie pamieta swojej zony i zycia-przy okazji wiele sie dowiaduje o swoim i ich wspolnym zyciu....Nie czytalam tego.Musze gdzies poszukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinku---juz mi smutno sie zrobiło...o raku?:( to nie wiem czy ja przeczytam:) poczwarka-Doroty Terakowskiej-to też.......ksiązka która mrozi krew w żyłach,warto ja tez przeczytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oolka;) Goście tylko przyjeżdżają tak późno,bo jadą z daleka,a wyjechali po pracy... Przyjadą i grzecznie pójdą spać:DMam nadzieję:P A jutro i w niedzielę rozkręcą się;P Wracając jeszcze do książek to w młodości;) zaczytywałam się we Whartonie. Od czasu do czasu lubię też przczytać conieco z prozy rosyjskiej np. "Wiosenne wody" Turgieniewa. Acha lubię też Marka Hłaskę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×