Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

batlanku --> jak tam Twoj dzieciaczek? juz lepiej? Moj maly dzis tez wstal z dziwnie zatkanym nosem, zeby tylko sie nie zaczelo...! Ja tez mam zawsze problem z prezentami. I tak samo jak olinek - najgorzej z mezem. Kiedy w miniona niedziele bylismy w tym centrum handlowym to lazil, ogladal i sam nie wiedzial czego chce. Jakis czas temu stwierdzil, ze ma juz wszystko, co chcial kiedys sobie kupic, niczego juz nie potrzebuje. Zapewne znow kupie mu jakis sweter czy cos takiego, bo on nie lubi robic zakupow ubraniowych i ciagle jest biedny w ciuchy. A ja - jak mamusia - kupuje dzieciaczkowi. ;-) :-( No gdzie ta oolka?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba zwariuje mała smarkata nie chce spać i nic nie moge zrobić a miałam iść na strych i do piwnicy chyba mnie trafi jeszcze zafugowałam podłoge w łazience na nowo i mam syf wszędzie. a choroba chyba coraz gorsza niż lepsza kaszle jak nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was:) ....brakuje wam-mnie:D:D:D Chyba mm jakaś chandre przez tę pogodę:(..nic mi sie nie chce,tylko zimno mi,kulę się ,negatywnie jestem na stawiona .....:( a poza tym chyba swira dostanę,nie potrafie nie pracowac zawodowo ,u mnie w pażdzierniku minął rokjak siedzę ,i czuje jak sie zasiedziałam:( nie zbyt dorze wpływa to na mnie,jestem jakas rozdrażniona,... nie bardzo chciałam terraz szukać jakiejs pracy bo niedługo styczeń,ale przejrzałam gazetkę,rozejrzałam się za cos dorywczaego!!!! i chyba znalazłam,owszem to nie jest to co by mnie rozwijało...ale nie jest tez żle.Poszukuja do bielizny na stoisko wolno stojące w markach:)(to nie daleko) płaca 60 zł-dniówkezalezy im narazie na weekedy i ewentualnie tak dorywczo:)dla mnie tez to odpowiada.Pensja nie jest rewelacyjna bo pracuje sie po 12 godzin,takie sa realia:) :) tu w Polsce!!!!zarobie 60zł wydam 12 na bilet zostaje 48-jedzonko=40zł. Ale muszę cos robić,wyjsc do ludzi---bo inaczej nie wytrzymam:) Zadzwoniłam,porozmawiałam-potem facet odzwonił i powiedział,że chętnie podjąłby ze mną współpracę ,mam być na rozmowie oraz przyuczeniu we czwartek.Mój M nie jest tym zachwycony bo weekendy,ale ja naprawde mam dośc siedzenia w domu i czuje ,ze to wegetacja!!!!!!Zgodziłam się. Batlanku -tak poczwarka to o dziecku z zespołem dałna.....czytałam te ksiązke,ale momentami ja odkładałam.....potem wracałam......cos mnie ciągneło aby ja przeczytać.Cz ęsto potem myślałam o tej książce......... Ksiazka jest trudna.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo Oolcia...:) Tak czulam ze cos sie swieci albo rzec inaczej ze cos kombinujesz:D:D:D...cos za dlugo nie pisalas...a tu byla burza mozgow widze:) No wiesz rozumiem i Ciebie i potrafie zrozumiec Twojego M...w koncu macie dla siebie tylko te weekendy.Pozyjemy zobaczymy.W sumie nikt Cie tam nie przyspawa nie? Wiesz u mnie jest znow tak ze ja bym i chetnie poszla ale zdaje sobie sprawe ze co? dom postawie \"na glowie\" i zarobie marne grosze ktore nic nie wniosa...przeprabialismy juz to.I wiem jak to \"dziala\" u mnie.Ale Ty masz troszke inaczej.Nie masz narazie dziecka wiec to inaczej wyglada.Jasne ze sprobuj.Moze akurat....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję ,ze musze sie wyrwac z tąd,pośmiać pownerwiać,pojeżdzić :) ochłonąć od kuchni i domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oolka --> ale czad! no jesli masz szanse i checi to pracuj! zazdroszcze! batlanku --> bylas z mala u lekarza czy leczysz ja na wlasna reke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia na własną rękę u nas w domu zawsze jest zestaw ratunkowy taki jaki przepisuje lekarz o ile nie wymaga antybiotyku więc nie ma co tracić czasu na lekarza ale zobacze co dalej jeżeli nic to pójdziemy trudno ja lece bo mam jeszcze dużo roboty i do mamy jeszcze na chwilę musze skoczyć papapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monciu a u Ciebie jak? zastanawialas sie czy czegos poszukac??czy to niemozliwe ze wzgledu na małego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dzisiaj . Właśnie wróciłam z zakupów i zamiast się cieszyć mam wyrzuty sumienia bo wydałam sporo kasy.To chyba oznacza ,że jestem prawdziwą kobietą czyli przewrotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia. Bardzo ale to bardzo życzę ci wytrwałości bo myślę ,że wszystko z czasem się poukłada z twoim mężusiem. Może on przechodzi chwilową menopauzę .Bo ponoć oni też coś takiego przechodzą tylko jakoś inaczej się to nazywa. Wspomniałaś ,że nie chce z tobą rozmawiać jak zaczynasz temat o was.( Też tak miałam ) i znalazłam na to świetny sposób( nie jest łatwy bo czasami się scyzoryk w kieszeni otwiera).Nie rozmawiaj dlaczego tak się dzieje ,dużo rzeczy obracaj w żart,często się śmiej poruszaj tematy waszych zainteresowań .,Chyba o czymś lubi rozmawiać? Wyluzuj.Ja nawet zaczelam na głos sama się chwalić(tu się proszę nie śmiać bo skutkuje). np.wiem kochanie,że zrobiłam pyszny obiadek i bardzo ci smakował i tu buziaczek. Sprubój to nic nie kosztuje a może...pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze nie ma idealnej recepty postepowania z Facetem tak jak i z kobieta bo jestesmy tak rozne...Ale chyba warto wyprobowac kilka -wtedy przynajmniej mamy sumienie uspokojone ze czegos sie probowało...ze nie polozyłysmy na ten zwiazek przysłowiowej \"laski\";).....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oolka ja nie kupiłam ja zaszalałam!! Wyliczam: kurteczkę zimową,golfik ekri,golf czarny,bluzeczka,narzutka,pasek z super klamrą, wisior(musiałam go mieć bo był taki inny)i nie zapomniałam i ciepłych skarpetach. Acha i jeszcze piżamkę ala dresik bo często zdarza mi się pląsać w niedzielne południe w negliżu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek mam czasami wrażenie ,że my kobiety przesadzamy.Faceci lubią zdobywać a my zachowujemy się jak mamuśki zamiast jak lamparcice.Powinnyśmy wymagać od nich a nie od siebie.Może w tym tkwi błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
batlan --> Moze sprobuj podawac malej syrop z cebuli albo czosnek w jakiejs postaci (np. tosty potarte czosnkiem). Trzymajcie sie dzielnie! olinek --> Tak, ja bardzo chcialabym pracowac. Czesto przegladam ogloszenia w gazetach. Ale u mnie jest wlasnie problem z Kamilem. Kto sie nim zajmie? Na meza nie moge liczyc bo pracuje caly dzien i wraca wieczorem. Moglabym ewentualnie pracowac w nocy lub w tym czasie, kiedy maly jest w szkole. Jednak trudno znalesc prace akurat od 9:30 do 13:30 i na dodatek blisko. No i ta moja znajomosc jezyka - pozal sie Boze. Szukam jakiegos sprzatania albo wykladania towaru na polki... Moze sie cos trafi. Nocki bylyby dla mnie super bo nawet jesli syn zachorowalby to w ciagu dnia ja bym z nim byla a w nocy maz. Nie trace nadziei. izao --> Witam! Gratuluje zakupow! ;-) Milo z Twojej strony, ze probujesz mi pomoc. Ale ja juz probowalam wszelkich sposobow. Niektore nawet dzialaja, ale na bardzo krotko. Teraz juz wzielam na luz, bo odechcialo mi sie. Zyje sobie nie sama ale samotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu->tak to jest jak juz jest dziecko.To komplkuje niektore sprawy-fakt.Moze te noce brzmia niezle....ale juz wogole dolało by to tylko lodu do Waszego zwiazku.Zycie na mijanke....wiesz jak jest. Tu nie ma co komu radzic.Kazdy zwiazek jest inny.Tylko przykre ze tak to nasze wspolne zycie zaczyna sie toczyc pewnego dnia.I trwaja obok siebie ludzie ktorzy maja do sibie juz tylko pretensje...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I każą nam się rozmnażać strasząc,że społeczeństwo się tarzeje.A jak się człowiek postara o małe kochane stworzonko to świat na czubku staje. Małe wymaga opieki, mąż w tym czasie pokazuje fanaberie, pracy na wyskok nie ma(tzn. takiej na pare godzinek w dogodnej chwili)bo w ogóle z nią ciężko.Bądź tu kobieto mądra. Jakiś nakaz powinien być,że jak kobieta wychowuje małe bejbi to mąż powinien ją na rękach nosić i być wyjątkowo czuły i troskliwy.Kto za postulatem? Wyślemy ją do LPR-u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak;)..to byłby wyjatkowy swiat.ale poki co tylko mozrezmy pomarzyc o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek a czyż nie fajnie tak sobie pomarzyć, za to nie karają (jeszcze). acha muszę się pochwalić .Otóż udało mi się namówić mojego mężusia na kurs tańca i dzisiaj byliśmy na pierwszej lekcji.Ubawiłam się przednio.Mężuś zadowolony albo udawał bo minkę miał małego zagubionego kotka jak mu się kroki myliły. Ale wspierałam go i chwaliłam,żeby się nie wycofał.Będę wam zdawała relację z kolejnych lekcji .Zyczcie mi powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, przepraszam,ze nieco zaniedbałam się w pisaniu. Ale ostatnio mam dużo spraw Urzędowych i już mam po prostu dosyć:(.A to tylko po to,by dostać przez 3 miesiące zasiłek:(:(:( Po pierwsze to witam:izao,ciepla:):):) oolka -->trzymam kciuki za Twoją pracę.Tak trzymać!!!!! Batlan--->mnie to przeziębienie trzymało przez 2 tygodnie.W pewnym momencie myślalam,ze już prątkuje,ale już mi wróciła dawna witalność:D Ja jeśli chodzi o pracę powiem Wam tyle: tak czy siak, tak jak oolka muszę coś znaleźć. Wy w większości macie dzieci.Ja (jeszcze) nie.N w pracy...Nie będę mieć dostępu do neta nawet:( A z drugiej strony jak urodzę dziecko i w ciągu 5 lat nie wróce do zawodu, to stracę prawo jego wykonywania....I bądź tu człowieku mądry:( Oj coś mam dzisiaj kiepski nastrój.....Jutro będzie lepiej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Mychy:) Troche dzis pochmurny ranek wita...i smutny Pepper a co porabiasz w sensie zawodu -ze przepadaja ci uprawnienia po 5 latach?? Wiesz...nigdzie nie jest napisane ze musisz siedziec przy dziecku az 5 lat.No chyba ze wliczasz juz ten czas obecny.Moja mała upierala sie jak miala 3 lata ze chce do przedszkola :D:D...a ze byla za mala (jeszcze nie skonczyla 3)to dalam ja do złobka...Na poczatku na kilka godzin.Odbieralam ja po obiedzie.Ale po kilku dniach us;yszlalam ze Ona chce pizamke i chce zostawac tak jak inne dzieci.Ja to wogole pod tym wzgledem to narzekac nie moge.Do złobka chciala chodzic potem z przedszkolem zadnego problemu..choc znow sie denerwowalam czy nie bedzie jakis jaj jak to z dziecmi ale nie bylo.No a teraz szkoła tez super.Tak ze omineły mnie te watpliwe\"przyjemnosci\"płaczu,wyrywania sie rano itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Witam z rana,bo później wybywam. Kawka na stole więc zapraszam. Oolinku.. To co mi może przepaść to uprawnienia pedagogiczne. Robiłam je dodatkowo na studiach i w sumie nie chcę ich stracić, bo odnowienie później podobno kosztuje... A ja nie korzystam z nich już 2 lata:P, czyli zostały mi 3... No a bobaska jeszcze nie mam. Inna sprawa, ze nawet jesli nie strace uprawnien pedagodicznych to nie bardzo chce pracować w szkole,ale tak jak mówie lepiej te uprawnienia mieć niż nie, bo kto wie kiedy się przydadza.... Miłego dnia życzę,chociaż trochę jest dzisiaj smutno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to juz teraz wszystko rozumiem:D:D Jakos sie rozjasniła i sprawa i w glowie:D:D No to lec lec i pozałatwiaj wszystko!! A potem zagladnij:) Smutny dzien...ale nasze zycie nadal do przodu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszna tragedia na kopalni ledwo zapomnieliśmy o hali w katowicach --wystawa gołębi-- mój tata tam miał być wtedy dobrze,że kolega nie przyjechał po niego ,to wszystko niedaleko mnie straszne w rodzinie też miałam górnika nie wyobrażam sobie takiej sytuacjii :(:(❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jade z małą do lekarza nie ma co czekać kaszle jak nie wiem co żeby tylko nie oskrzela więc znowu mam zadyme dzisiaj a z homorem podobnie mam jak oolka zaczynam nie wyrabiać w domu z nerwów chyba mnie k.........trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to znao jakis topikowy dołek... Tak Oolka wogole przestala sie odzywac.Moze jej dzialamy na nerwy:) Batlanku lec lec...nie ma co czekac -moze byc jeszce gorzej a po co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak a jutro M ma urodziny a w piątek mam dentyste w południe to kiedy pojad musze dzisiaj mama jest w domu to wejdziemy jeszcze na chwilę do niej lece bo niemam czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×