CASTORAMA

a castorama Żory - ktoś tam pracuje?? Jakie warunki, płace? Chodzi mi o dział kas.

ale pieprzysz głupoty poprostu się nie nadajesz... co się tak odżegnujesz od biedronki tam dobrze płaćą i przestrzegają KP, sie nie nadawałaś powiedzieli ci pare słów prawdy i sie fochasz nie pasi wypad zwolnij sie ale masz problem

a kierownicy ile zarabiają ? Prawda jest taka że nigdzie nie jest lekko i wszedzie w kazdej pracy spotkasz rozrzyczanych klientow. Dobrze ze zarobki sa wysokie , kierownik ile zarabia ? pewnie ze 4 ?

Jak czytam co po nie które opinie to masakra widzę że nie którzy to na pewno nie nadają sie do pracy nie tylko w Castoramie ale do żadnej pracy chyba że u mamusi w ogródku!!jakieś psychotropy itp. no żal po prostu heheh!!ja pracuje w tej firmie jedynie czego żałuję to tego że nie starałem się dostać do pracy dużo wcześniej i pracowałem w firmie xxxx.W casto wiadomo ze trzeba pracować nic za darmo ludzie!!:)kontakt z klientem jest jak w każdej firmie która zajmuje się handlem klienci są mili i są też nie mili noi co z tego no jejku życie i tak wszystko zależy od twojego nastawienia no nie ma co sie okłamywać :))W casto jest b.dobry socjalny zarobki to już wiecie z poprzednich wypowiedzi.Atmosfera super mówię tu o koleżeństwie tzw.między działami:)kierownik na dziale jest super!!Dyrekcja też ok!ja jestem bardzo zadowolony póki co to na pewno zostaję i nie mam zamiaru się zwalniać!!oby jak najdłużej:)! Pozdro dla casto tarnów:))

Gdzie wysyłać swoje aplikacje???

Jest w sklepach Castoramy stanowisko typu Magazynier/operatow wozka/wydawca itp? Chodzi mi o stanowisko typowo magazynowe, nie handlowiec czy sprzedacwa

Cześć ! pracuje w Castoramie od prawie 2 lat dostałam się do tej pracy przez firmę zewnętrzną , po 3 miesiącach zaproponowali mi przejście na umowę pełnoetatową na dział kas . 1600zł na rękę + 150 zł za niedzielę . Dochodzą do tego również dodatki takie jak : świąteczna premia , 13nastka, 250zł na prezenty na święta na 1 dziecko ,kolonie , dzień dziecka , dopłaty do basenu kina itp. szkolenia z różnego typu . W castoramie możesz awansować tzw. stopień który ciężko uzyskać;/ ja dostałam po roku wówczas do każdej wypłaty dochodzi 80 zł na rękę. Praca na dziale kas jest ciężka .Szczególnie bardzo , bardzo męcząca w sezonie kiedy ludzi jest ,,od groma'' człowiek nie ma czasu nawet podrapać się po głowie , pot spływa z ciebie siurkiem, a usta i gardło boli od zeschnięcia , nie mówiąc już o bólu głowy i oczów od kilkugodzinnej pracy bez przerwy. Mobing w pracy jest ale gdzie go teraz nie ma! Praca nie jest taka jak w tesco czy biedronka - tu system jest bardziej rozwinięty i ciężki. Ponosimy 100% odpowiedzialnośc za towar który przechodzi przez kasę , każdy towar musi być sprawdzony (otwieranie opakowania),czy to małe Opakowanie żarówki czy wielka kosiarka !! kamery nad tobą tylko czekają na wykrycie błędu kasjerskiego , czy nie skasowanego towaru . Wystarczy że się schylisz po siatke a klienci już kombinują jak przemycić towar ukryć przed skasowaniem ( tu w gre nie wchodzi baton za 1zł czy 2 ale nawet małe brzeszczoty za 30 zł czy wiertło za 60 zł )praca jest bardzo odpowiedzialna musisz szybko załapać sklep jest duży ma kilka działów bardzo dużo asortymentu który musisz bynajmniej powierzchownie znać a już na pewno pochodzenie z jakiego działu by zadzwonić po kod jeśli towar jest nieometkowany (o ile wogle ktoś z działu odbierze telefon i łaskawie poda ci ten kod bo oni też nigdy przecież nie maja czasu!) Klienci często są nie mili żle obsłużeni na dziale przychodzą wyładować swoje napięcie na kasie a ty będąc w tej klatce nie możesz nawet odejść od kasy , musisz wysłuchiwać klienta i nie reagować złością ... pamiętając o tym , żę chociaż ten klient poniżył cie zrównał z ziemia to ty musisz do następnego się uśmiechać by odszedł zadowolony , bo przecież kierownik i dyrektor patrzy !! na 8 dodz pracy masz 30 min. przerwy z tego 15min nie platne , które musisz odpracować , wspominając o tym , że przerwy masz czasami po 6 godz pracy albo po 1wszej godz.,,umierając'' potem z głodu . Ponadto dochodzi wpłata zaliczek i realizacje , oraz kwity sprzedaży z zmianą ceny albo MS towaru . muisz pilnowac aby prócz podpisu pracownika był podpis kierownika o co działy nie dbają kwitu nie żesz przyjąć a klient musi czekać na owy podpis kierownika badz , dyrektora ( zależnie od kodu zniżki)a klient wyżywa się na tobie ,chodż niedopilnowanie wynika z działu. Kasa SOt (mostrefa odbioru towaru) tam to jest dopiero jazda , klienci przychodzą odebrać towar na który potrafią czekać godzinami awantury wyzwiska krzyki są na topie codziennym . Kasujesz towar gabaretowa , a pracownik ochrony patrzy ci się na ręcę czekająć na twój błąd . Klienci w oczekiwaniu na kafle z magazynu czekają po kilkanascie minut nawet do godz. bo nikt z działu nie informuje ich o tak długim czasie oczekiwania (zawsze jest wina kasjerki) ponadto prośby o przełożenie ciężkich towarów 2-30 kg . worku w poszukiwaniu kodu jest dla klienta takim utrapieniem .. Klienci czują władze płacą po kilka tysięcy myślac ,że są bogami . A jeśli chodzi o urlop ja miałam na 20 dni 8 dni urlopu wykorzystane i to jeszcze w zimę bo w sezon nie dadzą , resztę dni urlopu rozłożą ci na kilka mięsiecy w okresie jesiennym ... Kązdy twój bład żle skasowanego towaru jest zapisywany w twoich ,,aktach'' wypominany przez zas.kierowniczka jako coś strasznego mimo , że przez kawkowanie zastępców musiałaś zostac godz. dużej w pracy bo żle pieniądze policzyły na tube. a w okresie zimowych jak ilośc ludzi jest umiarkowana stresujesz sie czy przypadkiem cię nie zwolnia bo są rekrutacje . Ja przeszłam na 3/4 etatu pracuje 6 godz. Może niektórym się wydaje że my tylko kasujemy towar... ale każdy zapomina , że praca z klientem jest najcieższą i najbardziej męczącą pracą szczególnie w takiej branży o tak rozszerzonym systemie i procedurami . Większość ludzi uważa , że kasjerki to nieuczące się tempaki . A nie jedna osoba u nas ma wykształcenie wyższe badż studiuje zaocznie . Nie każdy miał bogatych rodziców badż tak wielką siłe przebicia by osiągnąć sukces. Ale skoro klient płaci to ma władze wkońcu to zielone rządzą i światem i większością ludzi . Wspomnę też o tym , że będąc na kasie musimy KAŻDEGO klienta pytać o kod pocztowy który musimy wpisać w system ... za niedawnego czasu w okresie mniejszego ruchu było również obowiązkowe polecanie 2wóch produktów do zakupienia z których następnie byliśmy prywatnie rozliczani ... Nie powiem są tez klienci mili nie kążdy to zołza ale spójrzmy prawdzie w oczy może być 100 klientów miłych dobrych przyjdzie 2wóch zrobi awanture cały dzień do duP** a zmęczenie i masa obowiązków dobijają do setna . NIe wspominając już , że taka kobita po pracy musi przyjść do domu na 2 etat pracy , bo przeciesz wiekszość mężów jest tak zmęczona że nie ma na nic sił do pomocy w domu i nad dziećmi . Mają siłę tylko ,żeby usiąść na kanapie badż do kolegi na piwo ... ( ja akurat tak nie mam) ale wiem jak załatwione sa koleżanki z pracy widze ich samopoczucie fizyczne i psychiczne . ogólnie niedługo składam wypowiedzenie w pracy . Uważam że stać mnie najwięcej a praca tam w tak długim okresie czasu jest tylko desperacją... Tak wygląda praca w castoramie w najcięższym z działow dziale Kas...

Pytam dokładnie odnośnie brico depot wiem że są powiązane z Castoramą. Proszę powiedźcie mi jakie są zarobki w jakim mieście. Nie wiem czy aplikować: stanowisko np. doradca, bądź magazynier.... Czy są premie- ile? płaca za nadgodziny (o ile takie są), weekendy, dodatki np. świąteczne itd To dla mnie ważne i pilne. Czekam na odpowiedź(ale zgodną ze stanem faktycznym):) Pozdrawiam

zarobki w casto...no coz obiecywali wiele i na obietnicach sie skonczylo... awanse- nie wierzylam w to bo wiem jak jest... stopnie- nawet tego sie nie doczekalam po prawie 2 latach pracy- mimo iz kolezanki zatrudniajace sie troszke w czesniej dostaly stopien po roku... podwyzki?- no tak- pule przeznaczona na dzial kas trzeba podzielic na kilkadziesiat osob- w zaleznosci od sklepu- wiec nie dostalam nic ... niektore pracuja krocej- dostaly... takze zarabiam 1505 zl brutto... jezeli uda mi sie zalapac na 2 niedziele to jakies 1300 zl na reke... biorac pod uwage ze niektore na dziale nic nie robia, maja w dupie klientow i dostaja podwyzki... to zastanawiajace jak do tego dochodzi- kazdy niech sobie odpowie... jezeli nie jestes lizodupem u kierownika i osob funkcyjnych nic nie osiagniesz- nawet bledy kasjerskie i manko w kasie nie sa przeszkoda do podwyzki p[od warunkiem ze wiesz jak i komu w dupe wlezc... takie moje obserwacje po prawie 2 latach pracy...nie wiem byc moze to tylko ja ( a wlasciwie kilka z nas) tak pechowo trafilo... zeby faktycznie czlowieka oceniali pod katem pracy i popelnianych bledow to podejrzewam ze moja wyplata wygladalaby duzo lepiej... premie- sa 13-ki i 14-ki... fajna sprawa ale tak naprawde to nigdy sie nie dowiesz jak i co licza .... porownywalysmy z kilkoma kolezankami- i jednej za tydz chorobowego odjeli tyle co drugiej za jakis miesiac- wiec nie wiem gdzie tu indywidualne wyliczanie premii... a no i taki maly szczegol- lizodupy ktore maja juz za soba kilka podwyzek- automatycznie maja premie wyzsza- bo jest liczona procentowo w zaleznosci od wynagrodzenia- takze pracujac na 3/4 etatu dostalam polowe premii osoby pracujacej na caly etat... za te wszystkie ponizenia i zapierdalanie niejednokrotnie dzieki kolegom z dzialow- bo tak jak wspomniala osoba przede mna- braki kodow, zle ceny, braki podpisow- to wszystko klienci odreagowywuja na dziale kas! - uwazam ze zarobki powinny byc lepsze... no ale coz- nie pisze zeby uzalac sie nad soba- tylko po to aby zaspokoic ciekawosc innych... w razie co zawsze mozna wypowiedzenie zlozyc :)pozdrawiam

pracuje w brico depot, jak dobrze wiesz, jestesmy rodzina, to co piszesz, nie da sie tego czytac, widac, ze nigdy ciezko nie pracowalas.... jestem w szoku, jak zniechecasz ludzi. tez pracuje na 3/4, dla mnie praca jest przyjemna, a zamowienia, kwity itp... co w tym ciezkiego... jak komus w zyciu nie wyszlo, to bedzie narzekal na wszytssko.... nawet na swojego meza...

Do autorki powyżej : Co do swojego męża nie mogę narzekać bo jest najbardziej wyjątkową i kochaną osobą . Nie wiem czy się doczytałaś ale nie wspominałam o swoim mężu lecz o tym co maja koleżanki z pracy ... Nie znasz mnie i nie powinnaś oceniać w taki sposób ... Wiemy , że brico depot jest mniejszym przedsięwzięciem od castoramy , moja znajduje się akurat w czołówce największych i jest ciężko bardzo . Każdy ma własne oczekiwania w stosunku do siebie jak i wykonywanej pracy ,ta praca moich oczekiwan nie spełniła . Mam prawo do wyrażania własnego zdania NA TYM FORUM w stosunku do pracodawcy bądż warunków panujących w ,,mojej'' castoramie , w końcu do tego nawiązuje temat , a nie do tego by oceniać innych na podstawie własnych domysłów ,jak ty!!!;/

Witam. Byłem na 1 rozmowie w castoramie, rozmawiałem z kierownikami działu budowlanego, było ich dwóch. Rozmowa przebiegła z mojej strony sprawnie, pytanie byly bradzo standardowe. Po 3dniach dostałem telefon z umówieniem się na drugą rozmowe, z dyrektorem. I chciałem was zapytac czy skoro juz wezwali mnie na rozmowe po raz drugi to mam prace czy to jeszcze nie wiadomo?!

Witam , ja w casto pracuję już ponad 5 lat, zarobki są faktycznie niezłe, ale jeśli chodzi o awanse i podwyżki, to albo musisz donosić, albo pracować sumiennie i starannie na 100 %, i z chęcią wykonywać polecenia służbowe ja nikogo przez te 5 lat nie podkablowałam i podwyżkę dostaję zawsze kiedy są, raz większą , raz mniejszą, ale dostaję, ze stopniem i etatem już gorzej od 5 lat mam I stopień :( i 3/4 etatu, ale mam nadzieję że doczekam się na swoją kolej. Jeśli chodzi o zarobki wszystko jest uzależnione od stopnia jaki się posiada,jest początkujący, I, II, III, IV a także techniczny. Między I A II stopniem jest różnicy 200 zł

Czy to prawda aby dostać pracę w Castoramie trzeba mieć jakieś tam znajomości ?? Ja złożyłem CV ale nie odezwał się nikt :(

podobno fajnie się tam pracuje

znajomości to mało powiedziane ci którzy wysyłają cv i nie dostają odpowiedzi niech nawet nie marnują czasu. procentowo na nowy sklep na 120 przyjętych osób 10 dostaje się z tkzw. "dupy" a reszta czyli 110 to kuzyni kuzynów itp. itd./, firma ma faktycznie niezły socjal i zarobki ale co z tego skoro, od 2 lat żadnych podwyżek nie było i nie zanosi się na nic. praca na dziale kas ciężka zwłaszaca w sezonie tj. kwiecien-wrzesien (najgorsze długie weekendy), w upały mozna na kasach pasc ze zmęczenia. plusem jest to ze raczej nie każą ci zostawac na nadgodzinach przynajmniej u mnie się to nie zdarzyło, (w innych sieciówkach typu Lidl Biedronka -to norma). Jest duzo wieksza odpowiedzialnosc, bo tutaj nie ma tak że nie skasujesz batona czy chipsów za 1zł i nikt się nie skapnie. nieraz się zdarza ze do kasy podjezdza cała rodzinka, ty sie obracasz zeby nabic kod ręcznie, a synek albo wujaszek juz chowa baterię łazienkową za 600zł po wannę, także oczy do okoła głowy musisz mieć.....

ktos orientuje sie jakie obecnie zarobki oferuje castorama na start?

Teraz w Castoramie osoba która zaczyna dostaje 2700 brutto plus 13 i premia roczna + wczasy i wycieczki integracyjne. Czyli wychodzi około 3400 brutto na początek z dodatkami. Kierownik działu zarbia 7000 brutto + 13 i premia roczna. Ci co pracują w biurach już ponad 10 tysięcy...

Czy ktos może mi zrobić plecy w tej Castoramie? :P Kolega dostał sie ale był taki chytry, że nie powiedział kto mu to załatwił. Na szczęście wyleciał po roku za alkohol. Ot i takie znajomości. Rozumiem, że firma to jedna wielka rodzina i przyjmuje się samych znajomych ale czy to wpływa na wydajność... szczerze wątpię :)

Co wy dajecie Stawka początkowa to 2010zł plus dodatek za niedzielę (150zł - za każdą - jak dobrze robisz to w ramach premii kiero daje więcej niż 1 w miesiącu - maks 3 niedziele)) - to wszystko brutto. z-ca kierownika ma około 2900 - 3000 brutto + dodatki za niedziele jak wyżej. Kierownik ma więcej, ale odpowiedzialności w cholerę. I tylko jedną niedzielę pracuje. I raczej po znajomości nie dostaniesz się, tylko po doświadczeniu w CV - zależy na jaki dział.

Jak wygląda sprawa premii bo jest podobno 13 i 14 ( w jakich kwotach, tj czy jakaś stała, czy może liczona % do wysokości podstawy). Czy trzeba przepracować cały rok by je otrzymać, czy może wystarczy parę miesięcy i dostaje się całą lub jakąś część?

Jeśli szukasz informacji na temat pracy w castoramie to ja Ci chętnie pomogę http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,28489 (bez spacji) to jest co prawda wątek na temat Gdańska ale myślę że w każdym są podobne warunki

Witam!! Ja złożyłem CV do 3 Castoram i zero odzewu. Mam doświadczenie w takim asortymencie 3 lata. Mam studia związane z budownictwem. Skończone technikum budowlane Zero odzewu!!!! A wiem ,że dostała się taka jedna laska ode mnie z osiedla po liceum hehe kpina :) Dlatego poziom usług jest tak niski w Castoramie doradcy nic nie wiedzą.

Prowadzę badanie nt. warunków pracy kobiet w handlu. Bardzo proszę o wypełnienie anonimowej ankiety http://www.ankietka.pl/ankieta/120080/klopoty-kobiet-z-pecherzem-w-czasie-pracy-ankieta-dla-kobiet.html

jakie są teraz zarobki na 3/4 etetu na kasjera bo w poniedzialek zaczynam szkolenie i nie wiem czy warto

wejdzcie koniecznie na http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,8698 bo tam jest wszystko wytlumaczone w jaki sposob funkcjonuje ta firma jakie sa zarobki warto poczytac wiecie??

Nie wiem jak u nich z zatrudnianiem, ale cieszę się, że niedługo przestaną zaśmiecać skrzynki pocztowe swoimi gazetkami i będą tylko w formie elektronicznej http://castorama.promoceny.pl :)

Witam. Potwierdzam to co mówili poprzednicy od 6 lat podstawowa (przynajmniej na pierwszy rok - potem niewiadomo) pensja na poczatek w casto 2002zł brutto + 150zł brutto za niedziele (mowimy oczywiscie o etacie). Do tego 13tki i 14tki (premia swiateczna - bo nie ma bonow czy czegos innego na swieta w zamian). W tym roku zlikwidowali stazowe i nie dali obiecanych podwyzek (stwierdzono ze za duzo zarabiamy by dostac podwyzki). Firma zaciska pasa jak moze (glownie na ludziach).

A wiadomo coś czy w 2014 roku odblokują podwyżki? , bo zasłaniając się tym pismem z centrali w markecie, w którym pracuję wszystkim nowo przyjętym osobom nie dali podwyżek, ani nawet 1 stopnia, po prostu żenada. W naszym markecie nikt nic nie mówi, dużo osób ba spory staż pracy i dobre wypłaty więc ma to gdzieś, a dyrekcja milczy. Jeśli na kolejny rok ma być brak podwyżek i stopni i mam nadal zapierda..... za 2002 zł brutto to na wiosnę lub jak coś tylko znajdę zwijam się z tej firmy.

W nowych marketach nie ma wogole systemu stopni. Wiec cale zycie bez nawet pierwszego stopnia. Podwyzki uzaleznione tylko od kierownikow (niektorzy obiecuja co kilka miesiecy i oczywiscie nie dotrzymuja slowa). Nie liczylbym na Twoim miejscu na podwyzki (czy to z centrali czy inne). Pozdrawiam