Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotwicka anna

on Turek, ja Polaka

Polecane posty

Gość Linki
uttttt......: "to wlasnie ta linki stworzyla ten neologizm - muzulmanin ateista." Nie kochany "linki" to jesteś ty albo ktoś tobie podobny przedstawiający twój poziom ubliżający mi od moherowych katoli, który nawet poprawnie nie umie skopiować nicku by się pode mnie podszyć. I Wyobraź sobie w swoim otwartym rozumku, że nie trzeba być fanatykiem innej religii by negować coś tak porąbanego jak islam. 1 1 Które słowo było dla ciebie za trudne w zdaniu "nie ma czegoś takiego jak muzułmanin ateista"? 1 1 Ty mnie pouczasz o dyskusji? Na wstępie mi ubliżasz a to ja jestem bezczelna? Kim ty w ogóle jesteś? Nie widzę abyś wykazał się jakąś wiedzą merytoryczną w temacie. Masz niezły tupet zupełnie jak ci islamiści, którzy chcą ścinać głowy wszystkim, którzy twierdzą, że islam to przemoc. 1 1 PS. Teraz sobie analizuj moje wypowiedzi. Masz ich mnóstwo. Może znajdziesz kolejne zdania, które można wyrwać z kontekstu i pokazać jaka to ja jestem paskudna. A jak nie to zawsze pozostaje interpunkcja. Kto wie do jakich "ciekawych" wniosków cię zaprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelaida
Tez zobaczylam film "Die Fremde"...poruszyl mnie.Wszystko w ramach ich "tradycji".A kobieta jest "koorwa",bo odeszla od meza-co by jej nie zrobil,jak by nie maltretowal-wina jest jej .Straszne to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł88
Same proroctwa biblijne, ostrzeżenia tzw. Jezusa pozwalają na sklasyfikowanie mahometa jako fałszywego proroka, a islamu jako kultu demonów. Co ciekawe - przed powstaniem islamu, na wschodzie allah był jednym z ok. 300 bożków księżycowych. Ktoś sprytnie wykorzystał allaha dla stworzenia monoteistycznej religii - która jak wiadomo, razem z upaństwowieniem daje świetną KONTROLE nad społeczenstwem. Mahomet cwaniaczyna to wiedzial, a ciemny lud to kupił. Podobnie z powstaniem katolicyzmu - tam wiedział to konstantyn wielki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgvjh
Linki - nadal uważam, że jesteś zbyt restrykcyjna w swoich poglądach. Mało masz wpisów, historii dziewczyn, które wyszły za Turków, wyjechały do Turcji, tam żyją od lat i krzywda im się nie dzieje? Trzymasz się tylko tych negatywnych, a pozytywne wypierasz i nie dopuszczasz do świadomości. Rozumiem, że ich religia nie jest tak frywolna jak nasza, ale nadal uważam, że wszystko zależy przede wszystkim od człowieka. Nie chodzi tu nawet o kwestie moich poglądów, tylko o fakty, a fakty są takie, że człowiek nie jest zdeterminowany przez swoje pochodzenie. Może to mieć na niego wpływ, większy bądź mniejszy, ale nie determinuje go.Także podtrzymuję swoje zdanie, że Turek może być ateistą - myślą, mową i uczynkiem;) Również w ich obyczajach kobieta nie jest traktowana tak jak opisujesz, chyba Ci się myli z krajami typowo arabskimi, a nie z dosyć europejską Turcją. Wiadomo, że jest inaczej niż u nas, ale znam Polki mieszkające na stałe w Turcji, miałam okazję je odwiedzić i wiem, że są zadowolone ze swojego życia, traktowane po partnersku, nie są zmuszane do przejścia na Islam itd.Poza tym jeśli chodzi o ich kraj, to też zależy z jakiej części kto pochodzi, wiadomo, że zachód jest dużo bardziej cywilizowany i otwarty niż wschód. Nie twierdzę, że nie ma takich Turków, jakich Ty opisujesz (dlatego cały czas nie rozumiem czemu upierasz się, że to my - kobiety broniące;) nie damy sobie nic powiedzieć, kiedy właśnie jest całkowicie odwrotnie, ja dopuszczam 100 tysięcy negatywnych scenariuszy, jak i 100 tysięcy dobrych), ale nie twierdzę po prostu, że każdy jest uwarunkowany swoją pierwotną religią. To, że ktoś się staje ateistą nie musi wynikać z wygody jak to nazwałaś. Według mnie ktoś, kto i tak pochodził z cywilizowanej części Turcji, już tam nie był osobą wierzącą, przyjechał do Polski (mieszka tu już 10 lat), może mieć po prostu swój rozum i dojść do wniosku, że religia jako taka jest czymś sztucznym, sztucznym wytworem wymyślonym przez ludzkie umysły, czymś w co ludzie chcą wierzyć, żeby było im łatwiej i bezpieczniej żyć. Poza tym to jest też kwestia wykształcenia, ktoś kto jest bardzo dobrze wykształcony, na wysokim stanowisku, np naukowcy, lekarze itd itp nie ma tak prymitywnego myślenia co do kobiet jak to opisujesz. Na co dzień współpracuje z kobietami, opiera się na ich wiedzy i nie uważa je za gorsze istoty, bo jego mózg jest po prostu rozwinięty i potrafi myśleć;) a co do Turcji jako kraju i traktowania w nim kobiet, to dwie strony temu ktoś wrzucił na ten temat obszerny artykuł, z którego można się bardzo dużo dowiedzieć, pozwolę sobie go przypomnieć: http://www.politykaglobalna.pl/2009/03/kobiet a-w-prawie-tureckim/ Także naprawdę koloryzujesz;) Co do ślubów, jeśli chodzi o mnie, to akurat kościelny nie grozi mi zarówno z Turkiem, Polakiem, czy kimkolwiek innym, pogrzebu też nie muszę mieć, można spalić moje zwłoki, rozsypać w jakimś fajnym miejscu i zrobić imprezę z popijawą z tej okazji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Turka po tym filmie...
o ktorym pisze adelaida -to bym nie chciala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicecooper
Jeszcze pewne moje spostrzeżenie dotyczące tej rodziny , którą poznałam we Francji. Ów Turek, słysząc, że lubię turystykę i często w różne miejsca jeżdżę sama, w tym również wiele razy do Turcji, zaczął mnie troskliwie przestrzegać, abym uważała. No niestety za późno, szkoda że nie poznałam ich trochę wcześniej. Jego żona mówiła mi, że kiedy spędzają wakacje na Riwierze Tureckiej, a on nie może jechac z nimi, to dostaje "małpiego rozumu",marudzi, aby sama z dziećmi / 24, 18 i 15 lat/ wieczorami nigdzie nie wychodziła, a broń Boże dziewczynki, robi wykłady na temat ibioru itd, itd. Gdy dziewczyny wieczorem ze znajomymi szły do klubu w Nancy, Tata Turek poza wyegzekwowaniem godziny powrotu raczej problemu nie robił Zażartowałam, że coś nie ufa swoim ziomkom, na co odpowiedział, że tak rzeczywiście jest. Stwierdził, że osoby pracujące w turystyce w rejonach turystycznych Turcji, to głównie przyjezdni, rzadko który nie ma rodziny, a to, co wyprawiają na miejscu chlupy Turkom nie przynosi. Mówił, że jemu jako Turkowi nie przyjemnie było słuchać opowieści tych adonisów o ich europejskich "zdobyczach", jak podejść taką kobietę czy dziewczynę, jaka jest głupia, ile turystek w tym sezonie udało się zaliczki, którą warto zarekomendować koledze, podawanie szczegółów imntymnych itd., wytykanie tych kobiet palcami, wyśmiewanie się i kpiny z nich, czy uwagi na ich temat wymieniane w ich obecnośc w języku tureckim,którego nie znają, o treści uwag lepiej nie wspominać. Stwierdził, że mu za nich wstyd i przeprasza, ale to naprawdę jest tylko jakiś nic nie znaczący margines. Ja po tym, co sobie zafundowałam, na pewno na romans z żadnym Turkiem się już nie pozwolę , uraz pozostaje, ale ...to naprawdę nie są potwory. Po prostu trzeba być ostrożnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem babek, które biorą się za panów z tak strasznych krajów jak Afganistan, Malezja, Arabia Saudyjska itp. A w ogóle to nie wiem, czemu babki które nic nie wiedzą o Islamie, o kulturze kraju "wybranka" godzą się na zamążpójście. Później są bite, więzione w domach, a nawet nierzadko sprzedawane innemu mężczyźnie. Jak mieszkałam w Holandii to takie historie były codziennością. I do tej pory nie mogę przeboleć morderstwa Polki, która miała chłopaka Kurda. Facet poderżnął jej gardło, a później pociął tasakiem i uciekł do Turcji. Dziś na całe szczęście gnije w więzieniu i tylko dla tego, że własny brat go wydał na policję! Babka wiążąca się z muzułmaninem leci na jego przystojną twarz i bajeczki. Marzą o tym, że po ślubie on zabierze je do siebie do kraju i będą żyć w pałacu z baśni tysiąca i jednej nocy. A w rezultacie kończą jako ich niewolnice, nie mogą nawet wrócić do domu bo mąż zabiera im paszport i nikogo ona nie obchodzi. Takich historii też znam na pęczki, z realnego życia. Ale z drugiej strony: Nie oczerniam tu wszystkich muzułmańskich mężczyzn, bo jednostka nie może odpowiadać za masy. Ale te wszystkie historie to jest głównie wina tych niemuzułmańskich kobiet które się z nimi wiążą. Trzeba mieć naprawdę szczęście, żeby trafić na dobrego i wyrozumiałego, a przede wszystkim nowoczesnego muzułmańskiego męża. (mi się udało ;) ) Mam taką koleżankę tu na Cyprze, która wyszła też za Pakistańczyka. Chłopak jest spoko, ale bardzo zazdrosny. On jej mówił, żeby nie zakładała "wyzywających" ubrań typu bluzki z głębokim dekoltem, albo mega krótkie jeansy w których wystają pośladki. Ale ona się sprzeciwia i krzyczy, że nie jest jego niewolnicom i nie będzie robić tego co on chce. On pracuje cały dzień i wraca do domu i nawet obiadu nie ma bo jej się nie chciało zrobić bo wolała siedzieć cały dzień na facebook'u i gadać z koleżankami i kolegami z Polski. (tez bym nie była zadowolona na jego miejscu) A jemu już nerwy zaczynają powoli puszczać. Później jak już coś pęknie i kobitka dostanie po twarzy, to znowu będzie gadanie jacy to muzułmanie są źli. I to on będzie wtedy najgorszy, a ona poszkodowana. Siostra mojego kolegi z Lubska wyszła za faceta,który przed ślubem nosił ją na rękach,a pobił tuż po ślubie.Ten Afgańczyk to zwyły CZUB,pomimo tego,iż jest lekarzem.Nie rozumiem,bo znam osobiście muzułmanów Albańczyków,nigdy by im przez głowy nie przeszło,by tknąć własną córkę.Są abstynentami,to fakt,religia im zabrania picia,ale żony zdradzają na potęgę.No ale cóż,ja zawsze uważałem,iż ludzie religijni wszystkich klepek nie mają,a przynajmniej zalanych dobrym olejem,brakuje im logicznego myślenia.Ten Afgańczyk jest zwykłym Dewiantem,Zboczeńcem jednym słowem.Kiedyś przeczytałem ,i z tym się zgadzam,iż ok.85% kobiet lubi zwykłych chamow i brutali,bo ponoć męscy.Gdy jednak taka kobieta wyjdzie za mąż za takiego gościa,szybko rozumie swój błąd.Rozwodzi się i szuka potem faceta zupełnie innego,cóż.Trzeba najpierw łapsko w ogień wsadzić,by się przekonać.Najlepiej wychodzą te kobiety,które są rozumne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
merkaba możesz coś wyjaśnić? Z twojej wypowiedzi wynika że trafiłaś na na dobrego i wyrozumiałego, a przede wszystkim nowoczesnego muzułmańskiego męża. Ale dalsza część postu sugeruje że jesteś facetem :| Mocno to dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
jgvjh. Wiesz co napisałam ci obszerną odpowiedź, ale postanowiłam tego nie wysyłać, bo nie ma sensu tego tłumaczy i ciągnąć w kółko. Cokolwiek by wam nie napisać, cokolwiek by nie pisali ludzie ze swojego doświadczenia, wy temu nie dacie wiary. I was nikt nie jest w stanie przekonać bo chcecie wierzyć w to co wierzycie, bo chcecie wierzyć, że wasz jest inny. I tym sposobem wierzycie że obroni was ich wykształcenie posiadana pozycja i dobra praca to że się urodzili w kraju Europejskim i tu wychowywali a jak nie to że przecież pochodzenie nie musi determinować że jest niewierzący że jest niepraktykujący a jak wierzący i praktykujący to jeszcze lepiej Co jedna z was to ma swoje powody i ich broni. Tylko, że na każdy punkt z tej listy przypada wielu delikwentów i ich skrzywdzonych kobiet. Nawet fakty znamy inne. Tzn. ja nie wiem skąd ty sobie wzięłaś swoje bo wystarczy poobserwować co się dzieje w krajach Europejskich i tu nawet już nie chodzi o same kobiety, ale w ogóle o to jak się zachowują w stosunku do nas Europejczyków, aby sobie zobaczyć jacy są muzułmanie z Turkami w Niemczech na czele. Ja nie mówię że każdy muzułmanin czy jak wolisz Turek to wcielone zło jak śmiałaś mi już raz wstawić w usta, ale żadnemu nigdy nie zaufam. Bo musiałabym być cholerną idiotką żeby wiedzę, którą posiadam i właśnie te fakty zignorować. Same sobie koloryzujecie swoich lubych. I ja to rozumiem bo nikt nie lubi jak się o ich bliskich mówi źle. Ale wasze życzenia, pragnienia czy prośby nie zmienią rzeczywistości. Sami sobie wyrobili taką opinię tym co nam wyrządzają, tym jak postępują, co wyprawiają. I wybacz ale granie na strunach tolerancji czy że "nie każdy jest taki sam" lub "zdarzają się wyjątki" już nic nie da w ich przypadku. Bo zaufanie któremuś z nich to jak gra w rosyjską ruletkę tylko, że nie wiadomo ile w środku jest kul. Dla mnie za duże ryzyko. A co do twojego pogrzebu to dla mnie mogą cię i do rowu wrzucić przy drodze. Co mnie to obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
To następnym razem jak coś wklejasz to weź to w cudzysłów albo pisz co jest z innego forum. Ja już zaczęłam się zastanawiać od kiedy to muzułmanie oficjalnie akceptują związki homoseksualne :P I że coś mi umknęło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uttttttttttttttttttttttttttttt
linki - za duzo slow a zamalo tresci :O Szkoda mojego czasu na czytanie twojego wodolejstwa. Brak mi konkretow, sama opierasz sie na wyznaniach skrzywdzonych kobiet, nie dopuszczajac nielicznych szczesliwych. Dlaczego nielicznych? Bo szczesliwe/zadowolone nie pisza, zwisa im opinia i twoja i tobie podobnych. Inna rzecza jest to, ze COKOLWIEK napisza na plus, zostana przez ciebie i tobie podobnychwbite pod glebe, lub pocieszone, ze to tylko przykrywka, ze i tak okaze sie, ze ten czlowiek (w waszym mniemaniu chyba jednak nie), okaze sie potworem wyzbytym wszelkich uczuc itd., itp.. Po qrve nedze wlazisz w ubloconych buciorach w czyjes zycie? Bo ci wstyd? (pisalas o tym wstydzie jakis czas temu) A nie wstyd ci przesiadywac na tym forum i judzic? Wstyd to podlosc, obluda, i wiele innych rzeczy. Wstyd to zamkniety umysl. Spadam, nic tu po mnie. Baw sie dalej mentorko nie z bozej laski (l z poprzeczna kreseczka ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgvjh
Ten o śmierci i grobie to mnie po prostu rozpierdolił:D Najlepiej to w trakcie swojej wypowiedzi lać wodę, pisać o pierdołach, niby przeczytać to co napisałam, ale w gruncie rzeczy tego nie zrozumieć, ale przeć ze swoim, byle napisać, a na końcu odnieść się do mojego żartobliwego tekstu, byle dosrać i poczuć się lepiej, w myśl zasady: "bo przynajmniej jej dosrałam, wyszło mi":D Podałam życiowe przykłady - zlałaś je, mało tego, podałam merytoryczny artykuł - zlałaś go, za to jak napisałam, że mam w dupie gdzie będę pochowana i co z moim ślubem, to zaraz podchwyciłaś fragment, kiedy to mozna wylać z siebie tę wszechogarniającą frustrację i agresję:D Jesteś bardziej zacietrzewiona niż myślałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
Kolejny merytoryczny tekst osobnika o nazwie uttt... który za zasłoną trudnych słówek zgrywał inteligenta. Na szczęście tym razem trudnych słówek nam zaoszczędził (może więcej nie znał, zdarza się ) i pożegnał swojego adwersarza jakże zaskakująco zużytym zamkniętym umysłem. Tak, tak spadaj bo nic tu po tobie. Jedyna prawda do jakiej doszedłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
jgvjh po prostu uważam że nie ma sensu nasza dalsza dyskusja co wyraźnie wyjaśniłam bo to i tak do niczego to nie prowadzi. Umiesz czytać? To jest przepychanie się. A prawie wszystkie już tematy były tu podejmowane i komentowane nawet przeze mnie. Nie chce mi się powtarzać tym bardziej że tobie trzeba tłumaczyć bardzo dokładnie bo inaczej atakujesz na całego i sama czujesz się atakowana. Co w każdym twoim poście widać. Jak chcesz poczytaj sobie moje stare posty. Tam znajdziesz odpowiedzi. Artykuł o prawie czytałam poprzednio i co? Czego oczekujesz? Bo nie wiem co mam skomentować? Poszczególne prawa? Że niby kobiety maja tam jakieś prawa? no mają no i? Zadaj pytanie to ci odpowiem. Oczywiście ty znowu będziesz uważała, że to złośliwość bo na każdym kroku się jej doszukujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
A ja chciałam przytoczyć 3 posty pewnych pań też z forum kafeterii o temacie „Miłość do muzułmanina. Pozwolę sobie je zacytować. Z góry przepraszam jeżeli, któraś rozpozna swój wpis za rozpowszechnianie Waszych historii . Pozwoli mi to na pokazanie konkretne a nie ogólnikowe jakie historie się dzieją z tymi Turkami . .o.o.o.o.o.o.o. Tu pierwszy post o panu Turku który był niepraktykujący i niewierzący. Coś na czasie. 22:40 st a o "wyszlam za maz za Turka, po 3 latach znajomosci. Strasznie zaluje mojej decyzji i , on po slub ie sie zmienil, nie mielismy wspolnych tematow, latwo wpadal w zlosc i obrazal sie z byle powodu....w sumie to dalej tak sie zachowuje a my jestesmy dopiero 3 mce po slubie....przed slubem nie wykazywal takiego zachowania....nie wiem czy to ma zwiazek z jego pochodzeniem czy generalnie dlatego ze jest facetem. Jego rodzina jest niewierzaca i nie praktykujaca, nigdy nie mialam z nia problemow , oni mieszkaja w Turcji a my w UK. Nie jestem glupia i naiwna panienka ktora leci na czule slowa i obietnice, ale moj maz strasznie sie zmienil, zrobil sie wladczy i juz mnie nie szanuje.....to okrutne i bardzo niesprawiedliwe. Dziewczyny uwazajcie na siebie prosze was, naprawde wam odradzam takie zwiazki,,,,oni wszyscy sa super na poczatku, ja tez tak mialam,,,,,,ale cos jest w tych ich kulturze ktora pozwala im traktowac kobiety z gory i z politowaniem. Uwierzcie mi na slowo i bron boze nie rezygnujcie ze swojej niezaleznosci, nie jedzcie do ich kraju i pamietajcie by zawsze myslec realistycznie-("

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
Tu matka walczy o córkę. 11:35 krystyna8 "Witam ,Jestem Matka dziewczyny która jest z muzułmaninem od około 2 lat, w tym momencie zaczyna się problem.. powoli i stopniowo odizolował ja wraz ze swoja rodzina od jej rodziny rodziców rodzeństwa przyjaciół ... od roku nie ma dostępu już do internetu bądź telefonu . mieszka z nim w Niemczech i pracuje w ich rodzinnym Kebab house. trzy dni temu udało mi się zlokalizować bar w którym pracuje i telefon. zadzwoniłam tam i odebrała moja córka... pytając ja co się dzieje dla czego nie utrzymuje żadnego kontaktu . płacząc odpowiadała ze JESZCZE nie jest tak źle.. powiedziałam jej ze tam przyjadę w raz se swoim synem. i chce ja zobaczyć ... w panice głosu jakim rozmawiała zaznaczyła ze będzie miała bardzo duże problemy jeśli przyjedziemy ze musieli byśmy się spotkać tak by ten muzułmanin nas nie zobaczył. zapytałam ja czy ona ma jakiś telefon prywatny odpowiedziała ze nie ale zadzwoni do mnie wieczorem i powie gdzie będzie i o której się spotkamy. nie zadzwoniła .wiec wraz synem na drugi dzień pojechaliśmy tam pod adres tego baru . była tam matka oraz brat tego muzułmanina.. za pytaliśmy wiec gdzie ona jest z agresywna postawa kazali nam wyjść ze oni nic nie wiedza i nie chcą naszej obecności w tym barze.. bart tego muzułmanina rzucił się do mojego syna z pięściami wiec musiał on wyjść z baru i czekać na zewnątrz zaczęłam prosić tej kobiety by powiedziała gdzie jest moja córka oraz ze muszę z nią porozmawiać . nie reagując kazała mi wyjść . w tym momencie powiedziałam jej ze jeśli jej nie zobaczę zadzwonię na policje . lekko spanikowana powiedziała ze moja córka jest u niej w domu sama i ona nie może mi podać z tego powodu adresu. ani telefonu. i ze zadzwoni do znajomych by ja przywieźli . odczekałam około 15 min i zobaczyłam swoja córkę... a bardziej to co z niej zostało... moja córka była przed tym związkiem na wysokim poziomie garderoby. wydawała dużo pieniędzy na ciuchy i rożnego typu dodatki. była tez osoba krępej wagi . a gdy ja ujrzałam miała na sobie jakieś lachy. za krotka bluzę męska jakieś spodnie z byle jakiego materiału i trampki... oraz była chudsza o jakieś 30 kg .. była blada wręcz sina zapłakana jej twarz była w chrostach tak jak by miała większość czasu zakryta twarz . szczerze mówiąc ciężko było mi ja rozpoznać. kiedy mnie zobaczyła zaczęła się cala trząść nie mogła ustać w miejscu pytając ja co się z nią stało szlochając odpowiadała ze jest wszystko w porządku .. w tym ta matka tego muzułmanina zwróciła jej uwagę ze nie ma rozmawiać po Polsku tylko po niemiecku bo ona nic nie rozumie, posłuchawszy jej rozmawiała po niemiecku ze ona jest szczęśliwa ze ona nie chce znać nas , nie jest nasza rodzina to jest jej matka pokazując na ta kobietę... w tym ze ja jestem matka i każda matka wie jeśli dziecku dzieje się krzywda to się to czuje a tym bardziej skoro wychowałam ja wiem kiedy ukrywa prawdę i jest wystraszona. ta rozumowa trwała jakieś od 3 do 5 minut po czym ta kobieta kazała jej natychmiast wejść do baru . ona nawet nie zaprzeczając poszła . matka w raz synem już nas nie chcieli wpuścić do środka kazali nam się wynosić ponieważ córka nie chce nas widzieć .w tym nie mogłam tego tak zostawić w raz z synem pojechaliśmy na policje to zgłosić. opowiadając im wszystko .znając już takie przypadki zaczęli blokować lotniska . autostrady wysłali wszędzie ich i jej zdjęcie jeśli postanowili by ja gdzieś przewieść . kazali nam czekać na komisariacie i powiedzieli ze pojada to sprawdzić czy są w barze bądź w domu tej rodziny. po kilku godzina opowiedzieli nam ze córkę znów ktoś przywiózł do baru gdyż wysłany patrol tam czekał,po przyjeździe przesłuch*jąc ja w obecności jej chłopaka. ona zaprzeczała ze nie wie co ja w raz synem chcemy od niej ze nie utrzymuje już 8 lat z nami kontaktu (gdy moja córka jest 7 lat w Niemczech ) kiedy my miałyśmy bardzo dobry kontakt jak i telefoniczny tak i spotykałyśmy się w raz z rodzina kilka razy w roku . kontakt się zerwał od przeszłego roku. opowiedziała funkcjonariuszom o tym ze wszystko jest w porządku i jest szczęśliwa. i w tym momencie Policja nic więcej nie może zrobić skoro ona dobrowolnie nie chce by jej pomoc oni silą nie maja prawa jej zabrać chodź by na 5 min . nie wiem co mam zrobić jakie możliwości są by jej pomoc gdzie z tym uderzyć... moim zdaniem moja córka jest zastraszana bądź nie wiem może już ja tak zmanipulowali ze mówi to co jej każą ... jeśli kto kol wiek potrafi pomoc prosiła bym o kontakt bądź wypowiedzi na ten temat które mogły by mi w najmniejszy sposób pomoc odzyskać córkę z rak tej rodziny... mój miel. krystyna.wronowska8@ wp.pl z góry dziękuje wszystkim za jaka kol wiek pomoc..." o...o...o Strasznie mi szkoda tej pani. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co ona teraz przeżywa. Zauważcie że dziewczyna jest w Niemczech a nie w kraju lubego i nic nie można zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
I ostatnia historia. 22:40 ohajtnięta z Turkiem "Uutorko, uciekaj póki możesz . Mój też był taki kochany, wyjątkowy, też tutaj zakładałam topic, opini negatywnych było 5 razy tyle co pozytywnych więc posłuchałam. Przeżyłam 5 mcznie piekło po ślubie . Byłam bita, gwałcona, nie miałam zdania, okrada z pieniędzy, zdradzana na oczach, policję sąsiedzi wzywali średni co 2 dzień . Dziś do siebie dochodzę, złamanych żebrach i nosie. Pamiętaj, że tam o rozwodzie decyduję mężczyzna . Poznałam go we Włoszech, też urodzony nie w kraju islamckim. Ostrzegam" .o.o.o.o.o.o.o. Na końcu umieszczam link do tego tematu jakby ktoś chciał go sobie poczytać. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3329447&start=210

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
jgvjh chętnie przeczytam pozytywny post o związku Turkiem, gdzie autorka daje swoim świadectwem, że jest w takim szczęśliwym związku od prawdziwych lat (nie śmiesznych po których zaczyna się zwykle piekło) i z ręką na sercu poleca taki związek. Tyle co chodzę po forach na palcach jednej ręki mogę policzyć posty kobiet pozostających w długoletnich związkach z muzułmanami i niestety też nie były pozytywne bo one przyznawały się, że teraz podjęłyby inną decyzję. Reszta kobiet albo już przeżyła co swoje albo są to właśnie te "cudowne" początki. Na tyle postów negatywnych tylko jeden był pozytywny, któremu dałam wiarę, ale kobieta widać było, że wiedziała w co wchodzi bo spisała nawet umowę przed ślubem bardzo dokładnie. Na tyle dokładnie, że nawet zawarła w niej kto będzie obierał kartofle. Tu też któraś ma jakiś taki związek. Ale co z tego jak to są wyjątki. Bo ja wcale nie widzę tych 100 tysięcy szczęśliwych związków za to widzę gdzie nie wejdę mnóstwo złych historii. I nie jestem w tym sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetka2207
a ja się zastanawiam co się dzieje z założycielka tego topiku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coś pozytywnego
Rzeczywiście, fajnie by było jakby odezwała się założycielka wątku, co u niej słychać, hej. A jeżeli rzeczywiście są dziewczyny, którym się dobrze ułożyło ( sporo Pań pisze , że ma właśnie takie koleżanki) i używa często słowa, że JEST ICH WIELE , to dobrze by było , żeby też coś napisały- tak jak przeglądałam to forum , no niestety negatywne wpisy przeważają. Tych pozytywnych z sensem, nie typu fajnie było, bo miał dużego penisa, i koleżanka też była zadowolona, jest DUŻO, DUZO MNIEJ, dlaczego te szczęśliwe nie chcą o swoim szczęściu nic napisać. Padł argument , ze zostaną zakrzyczane, obrugane- z tego co zauważyłam, to obie grupy "za" i "przeciw" potrafią być wobec siebie niegrzeczne, niemile, wręcz wulgarne, poza tym wpisy na tak, czytają nie tylko przeciwnicy Turków, ale tez ich zwolennicy, czy osoby neutralne, albo bez wiedzy. Moja siostra , które też to forum przejrzała, powiedziała mi , że za nic nie pojedzie wakacje w Turcji, bo wakacje w Turcji, to jak "MISJA W AFGANISTANIE" i wraca się kalleką psychicznym , a związek z Turkiem to jak zostanie członkiem sekty, z której wychodzi się bez kasy, zdrowia, z problemami psychicznymi do leczenia. Wg mnie mają sens wpisy Simit , Askymn -to jest źródło jakieś wiedzy, tylko częściowo pozytywnej sa tam jakieś konkrety, dlatego dla mnie są wiarygodne. Wpisy kobiet skrzywdzonych , to naprawdę tragedie, jest kilka wpisów, gdy zakochana , pełna entuzjazmu dziewczyna, chce się czegoś dowiedzieć, jest taka szczęśliwa, a potem ...pozostaje jej leczenie siniaków. Szczęsliwe, odezwijcie się , po czym poznać normalnego, fajnego TURKA, po prostu CZŁOWIEKA Turka, a nie BYDLAKA Turka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fora wam się pomyliły
Wchodząc na to forum myślałam, że podyskutuję z innymi użytkowniczkami będącymi w związkach z Turkami (jak ja), powymieniamy się doświadczeniami, opowiemy sobie co nas w ich kulturze zaskoczyło pozytywnie, a co negatywnie, jak nam się żyje itd, a widzę, że to forum polega tylko na tym, żeby jedne drugim dopieprzały. Jakaś dziewczyna napisze, że jest w związku z Turkiem, to zaraz zaczyna się najazd na nią, umoralnianie, uświadamianie, jadka, jak to będzie jej źle itd. Mam wrażenie, że niektórzy nie rozumieją czego dotyczy temat tego forum. Jeśli ktoś jest przeciwny takim związkom (ma do tego pełne prawo, nikt go nie zmusza, żeby wiązał się z Turkiem), to po co w ogóle się wypowiada i wcina się w rozmowę tych, które już w takich związkach są i chciałyby pogadać o swoich doświadczeniach? Jeśli macie potrzebę wylewania jadu na temat jacy to Turcy są źli i jak należy przed nimi przestrzegać, to załóżcie sobie osobne forum i tam mieszajcie ich z błotem do woli. Ale to jest forum "On Turek, ja Polka", czyli dla dziewczyn, które dobrowolnie weszły w związek z Turkiem i chcą o tym pogadać z osobami, które też są w takim związku. Umoralnianie osób z zewnątrz, które zazwyczaj w dupie były i gówno widziały nas nie interesuje;) A tak swoją drogą to dla mnie zadziwiające, że wypowiadają się tutaj dziewczyny, które nie były, nie są i nie chcą być w takim związku, ale mają chyba jakąś misję i za wszelką cenę muszą udowodnić tym, które w takim związku są, jaki robią błąd.. Chyba nie macie swojego życia i usilnie musicie żyć cudzym.. Jest np forum "Marynarze i marynarzowe" ja się tam nie wypowiadam, nie jadę na te dziewczyny, które zdecydowały się na taki związek, bo mnie temat nie dotyczy i nie widzę powodu, dla którego miałabym się wtrącać w cudze życie, mnie interesuje "On Turek, ja Polka" i tego się trzymam, innym radzę to samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fora wam się pomyliły
A co do pozytywnych przykładów, to według mnie odpowiedź jest bardzo prosta. Zazwyczaj jak człowiek jest szczęśliwy, to po prostu żyje tym codziennym życiem, chodzi do pracy/studiuje, spotyka się ze swoim facetem i nie czuje potrzeby pisania jak mu dobrze w związku, tym bardziej, że na takim forum jak to od razu pojawia się jakaś osoba, która pojedzie mu od naiwnych i głupich, więc po co w ogóle się wypowiadać? Na forum wchodzą najczęściej osoby, u których coś jest nie tak i chcą zasięgnąć rady, stąd wrażenie, że nieszczęśliwych jest więcej. Nie wiem czy słyszałyście o czymś takim, jak "heurystyka dostępnośći" - to ocena częstości lub prawdopodobieństwa zdarzeń, na podstawie łatwości, z jaką przychodzą nam na myśl ich przykłady, czy egzemplarze, np.: wiele osób boi się podróży samolotem, choć wiadomo, że więcej ludzie ginie w wypadkach samochodowych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkararadne polki???
http://pokazywarka.pl/gmm4eq/ Darling.I Lowe.Ju... http://youtu.be/Ah8dhqQvZ8E . Obca / Die Fremde (2010) http://youtu.be/WPzYmxz6Ga0 "Jezdza do Turcji szkaradne Polki Przezyc milosna przygode z ksiazki. Prosza "klam mi" jak Eurythmics I dostaja niedrogo farmazon szybki. "exodus na wyspy moze jestem niekumaty dlaczego Polki tam daja d**y tym ciapatym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh
ja mam 2 dzieci z ciemnym facetem byłam z nim około 20 lat mój syn ma już 18 a rozstaliśmy sie około roku . wiecie za czym będę tęskniła najbardziej - za jego fiut..... w łóżku był zajebisty :P takiego to już w życiu nie znajdę a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze powiedziane....
od jakiegoś czasu także jestem z chłopakiem pochodzenia tureckiego przypadkiem weszłam na ten temat, zreszta naczytalam sie takze wiele tematow o zwiazkach polek z turkami...i wlos mi sie na glowie zjezyl co tu niektorzy wypisuja. pomijajac fakt, ze nazywacie nas szmatami, kurwami i innymi tego typu "pieknymi" epitetami...to mysle ze wiele osob nie ma pojecia o czym mowi i rzuca tylko slogany wiadomo, roznie sie trafi. tak samo polka moze trafic na polaka ktory ja zgnoi tak samo i na turka, ktory zrobi to samo. ale co do tego ma narodowosc? roznia nas kultury, religia, sposob postrzegania swiata, ale w kazdym przypadku mozliwy jest kompromis. naczytalam sie tego gowna i niestety moja glowe zaprzatnely watpliwosci. poniewaz zawsze rozmawiam z moim chlopakiem o wszystkim zapytalam go o religie, o to czy bedzie mi narzucal swoja, zapytalam czy naprawde jako potomstwo liczyc sie beda dla niego tylko synowie..pytalam o wszystko on zaniemowil. powiedzial, ze tymi pytaniami zlamalam mu serce. nigdy do tej pory nie wspominal nic o swojej religi, owszem powiedzial jakiego jest wyznania, ale nie narzucal mi nic. jesli chodzi o dzieci - najwazniejsze jest dla niego zeby byly zdrowe..itp itd glupia bylam ze uwierzylam forumowym doradcom :) mam nauczke na przyszlosc, ze trzeba sluchac wlasnego serca a nie obcych ludzi, ktorzy potrafia tylko powielac banaly i slogany zreszta..widze jaka milosc panuje u niego w domu, jak sie wszyscy szanuja i wspieraja.. jak on mnie szanuje, robi dla mnie wszystko...ze swieca szukac czegos takiego w Polsce...kraju pelnym katolickiej milosci :D🖐️ zycze szczescia wszystkim kobietom ktore tak jak ja wybraly milosc i maja gdzies uprzedzenia rasowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh
dobrze powiedziane.... kochana nie będę pisała z kim tyle lat żyłam bo to nie ma sensu , piszesz ze - ,,widze jaka milosc panuje u niego w domu, jak sie wszyscy szanuja i wspieraja.. ,, nie mam zamiaru tutaj nikogo krytykować , wystarczy ze przez 19 lat mieszkałam u teścia w domu takie słowa tez mogę napisać bo tak było naprawdę . w tej rodzinie to tylko byłam szanowana przez jego ojca , nikogo więcej , pomijając ex męża który mnie szanował tylko przez 16 lat reszta rodziny traktowała mnie jak intruza który nie powinien należeć do jego rodziny . to co jemu ojciec powiedział to było święte , wiec często miałam duże wsparcie ze strony teścia , koszmar który przeszłam zostawię sobie ,powiem tylko tyle ze mój syn nie chce mieć z ta kultura w której się wychował nic wspólnego , co jest już pełnoletni , natomiast moja córka która ma 9 lat jest zafascynowana ta kultura i jest oczkiem w głowie tatusia . wiem ze sa ludzie i ludziska obojętnie z jakiego kraju pochodzą i nie mam zamiaru mieszać się w twoje życie osobiste , czy innych dziewczyn to mnie nie obchodzi -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nigdy,przenigdy
a wy robcie ze swoim zyciem co chcecie... ogolnie i szczegolnie,jak np.ta,ktora serce lubemu lamie zadajac takie pytania lol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linki
Ach to już teraz wiemy, że te żyjące w długoletnich szczęśliwych związkach nie wypowiadają się bo są szczęśliwe. Ciekawe ile jeszcze banałów sobie wymyślicie. Co jeden to lepszy. Nie wiem jak inni, ale mnie osobiście nie interesuje z kim wy śpicie. Wkurza mnie tylko to, że dzięki takim jak wy naiwnym kobietkom wierzącym w wielką nieskończoną miłość wielu takich barbarzyńców zyskało stały dostęp do Europy. Jak to pięknie kiedy taka pisze o tym jak to była w potrzebie za granicą i żaden Polak jej nie pomógł tylko ten dobry muzułmanin. Jak potem się w sobie zakochali. Prawdziwe love story. A potem opisuje jak to odkryła, że jej ukochany ma drugą żonę i dzieci z nią w swoim kraju. I jak to okradał ją latami. A ślub był tylko dla uzyskania stałego pobytu bo inaczej deportacja. A potem ten sam ciul sprowadza swoją prawdziwą rodzinkę i razem z sobie podobnymi próbują wprowadzać swoje prawa do naszych europejskich. I mamy takie odwoływanie Świąt Bożego Narodzenia, mamy nauczycieli pozywanych do sądu za to że mówili o wieprzowinie, mamy roszczenia o zmianę flagi państwa bo godzi w ich religię, mamy dzielnice w których prawowici mieszkańcy dawno zostali wypędzeni, mamy próby wprowadzania szariatu, mamy patrole religijne na naszych europejskich ulicach, mamy siłowe próby zmuszania do przejścia na islam, mamy zamachy w których giną setki ludzi, mamy nierobów i pasożytów żyjących za nasze podatki! Ale wy zawsze macie jeden argument, że to są ekstremiści, a WASZ JEST INNY. Nie, nie zaakceptuje muzułmanów w Europie. Nie po tym co wyprawiają. Moja tolerancja dla nich umarła dawno temu. Chcecie z nimi żyć to żyjcie. Wielokrotnie to podkreślałam, mnie to nie obchodzi ale tam w ich kraju nie tutaj. I jeżeli choć jedna osoba wejdzie na takie forum, da jej to do myślenia i otworzy oczy to warto o tym mówić. A jak widać wchodzą. A co do zarzutów, że niby te które się odezwą zostaną zakrzyczane. Wystarczy przejrzeć ostatnie strony. Jeżeli takie się odzywały to nie w celu urzeczenia nas swoją historią a prowokacją do czego same jawnie się przyznają. Mi samej wielokrotnie tu ubliżano więc nie stosujcie podwójnej moralności. To jest robienie z siebie ofiar i granie na litości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fora wam się pomyliły
Twoja postawa zakrawa o paranoję, mówię serio..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×