Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

femme fatale

Ile pieniedzy zawyczaj dajecie w prezencie?

Polecane posty

No wlasnie zastanawiam sie ile dac pieniedzy mojej przyjaciolce, u ktorej jestem swiadkowa na slubie. Co prawda nie mam zbyt duzo kasy, ona jesli jest jakies swieto to rzadko kiedy orzychodzi z prezentem a na brak kasy narzekac nie moze. Wiec nie wiem jak sie zachowac, tyle razy juz sie zawiodlam, ale wiadomo to przyjazn i nie patrzy sie na takie bzdety, ale przykro i tak mi bylo... wiec jak myslicie ile powinnam dac, biorac pod uwage ze ide z moim narzeczonym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zazwyczaj daję 200 zł, jak jesteś świadkową to 200 - 300 zł wystarczy. Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierrrdolniety berecik
to samo - 200-300 zł jako normalny gość (od pray), jako świadkowa 300-500. Nie masz sie co cyndolić , jak ona też się nie cyndoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcela82
ja tez myślę, że 200-300 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mowicie o kwocie 200 -300 zł od pary? czy wy dajecie np 200, a partner jeszcze sie dorzuca :-) ja tez wlasnie ide na wesele i będę swiadkiem. I planujemy dac z moim facetem po 150 zeta , razem bedzie 300. Kurcze nie wiem czy to nie za mało... ale zważywszy na moje dochody... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_sama
A ja ostatnio ku[iłam prezent - markowe żelazko z bajerami (300 zł) Zważywszy, że panna młoda jest krawcową, to bardzo jej sie przydało. prezent kupiłam na raty i potem przez 5 miesięcy je spłacałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry pomysł...ale to trzeba wiedzieć czy taka rzecz się im przyda Do założycieliki ...ja myślę, że wcale bym się nie wysilała jeśli chodzi o prezent...bo skoro ona się wcale nie poczówała to dlaczego ty masz się poczówać...rób tak jak ona...może ona tego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tydzień temu byliśmy z moim narzeczonym na weselu u kuzynki i daliśmy 300zł razem do tego upiekłam za darmo 2 ciasta z delicjami i zamiast kwiatów całą torbę za 40 zł daliśmy przyborów szkolnych dla dzieci, myślę, ze to było akurat, zresztą moja kuzynka wie, że ja też mam ślub w tym roku, sama sobie za wszystko płacę i dalej oszczędzamy, a im płacili rodzice, więc dla nich to i tak dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamraa
Ja jeszcze nigdy nie dałam pieniędzy, zawsze kupuję jakiś prezent. Nie kupuję tostera, czajnika itp ale np. duży obraz, lampkę nocną itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka madra głowa
Przepraszam , ale nie chciałabym dostać od kogos obrazu ani lampki. Lubię sama decydować , co postawię sobie w pokoju albo zawieszę na ścianie. To jest element dekoracyjny i o ile frytkownica nie musi dokładnie wyglądać tak , jak bym chciała , bo i tak prawie cały czas leży w spiżarni , o tyle obraz to coś , co o mnie świadczy. Dlatego takie rzeczy wybieram sobie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym dala za pare 200 zl. Nawet jako swiadek. Od mojej swiadkowej tez nie dostalam wiecej- a raczej mniej. Ale tak szczerze mowiac, bylo mi to obojetne, bo cieszylam sie z tego, ze po prostu byla. NIe wiem jak pozostali, ale ja nie wybieralam swiadkow wg tego, co mi moga podarowac, ale wg tego, jak bardzo ich cenie i lubie. Dopiero na wlasnym slubie oczy mi sie otwarly. Przez lata moja rodzina sie szczypala i dawala kazdemu takie prezenty, zeby sie nie wyglupic i nie dac za malo. Tymczasem ta sama rodzina sie mna nie przejela. Powiem szczerze, ze dostalismy srednio od pary 200 zl. Od tej pory daje tak samo- widac wiekszosc ludzi uwaza, ze 200 zl to tak w sam raz. Nawet sie nie wyglupiaj- daj tyle, na ile cie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owca przedpełska
idziemy na slub w czerwcu br oboje swiadkowie... dajemy razem 500 zł mlodzi zbierają kase,a nie nieprzydatne prezenty,kazdy ma swój gust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chrzestna
ile powinna dac? jak myslicie? czy 500 zl starczy? idzie sama, bez męża. siostra ojca pana mlodego - bliska rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość touztoul
500 zł od chrzestnej jak najbardziej wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskibalonik
a czy wystarczy dać 150zł (od pary) jesli zamiast wesela koleżanka robi tzw. imprezę w plenerze z grillem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejojjj
wiesz ten prezent jest fajny pod warunkiem ze już nikt na niego nie wpadnie, i tu mogą sie zacząć schody. Bo sama pomyśl jak trafią się 2 os. to będą mieć ileś tam ręczników- i fajnie, ale 4 szlafroki po co? A to jest jeden z najczęstrzych zestawów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piła
ja jestem zwolenniczka kasy jednak na wesele chyba ze wczesniej ustalisz z para prezent bo najgorsze sa niespodzianki moja kolezanka brala niedawno slu i dostali 2 mikrofale i co? lipa ze chej, a za gotoweczke to kupia sobie co beda chcieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do taka jedna... jedyna - \"no nie wiem czy to tak duzo, jeszcze zalezy czy to wesele jest jedno czy dwudniowe, za pierwszy dzien placi sie mniej wiecej 150 zł od osoby, a wiec...\" Przepraszam bardzo, ale goście daja prezenty a nie OPŁACAJĄ imprezę młodej parze! To młodzi robia wesele bo chcą, więc nie widzę powodu, bym miała komukolwiek sponsorować tą imprezkę! Prezent (lub kasę) daje się od serca w zależności od tego na ile kogo stać. To nie przelicznik miejsca przy stole!! Jesli kogos nie stac to nie robi dużego drogiego wesela licząc, że mu się \"zwróci\", tylko mniejsze i tansze ciesząc się z obecności ludzi a nie grubości kopert.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piła
oto chodzi wlasnie ale uwiezcie mi ze mlodzi bardziej uciesza sie ze 100 w kopercie niz np z grilla elektrycznego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejojjj
wydaje mi się że o niebo lepiej- ty dasz 300zł młodzi kupią sobie za to to czego naprawde poczebują. Może nawet ręczniki, a ty nie będziesz musiała latać i szukać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieniądze się przydadzą
brałam slub w zeszłym roku, nic nikomu nie mówiłam, ale się domyslili i tylko nieliczni przyszli z prezentami. byliśmy już z narzeczonym urządzeni, wiec trudno coś przydatnego wymyślić. goście przyniesli koperty i mogliśmy sobie kupić nową pralkę, jechać w podróż poślubną, zrobić remont pokoju. moja świadkowa, osoba zarabiajaca bardzo dobrze, dała mi 400 zł i zaznaczyła, że to łącznie z prezentem urodzinowym. i ok. ale świadek męża, chłopak o dochodach średnich, dał nam 1000 zł. byliśmy zaskoczeni i nie bardzo wiedzieliśmy, jak do tego podejść. mąz z nim potem rozmawiał i jakos to rozwiazali miedzy sobą. chrzestni dali nam po 1000 złotych od pary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki -> pieniadze sie przydadza. :) fakt faktem ze pieniadze zawsze sie przydaja. Co prawda mialam kuopic prezent ale dam im po prostu 300 zl i tyle.? Tak jak pisalam na poczatku przyjaciolka nigdy nie szastala pieniedzy wzgledem mnie wiec z racji tego ze teraz tez nie mam kasy damy im tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieniądze się przydadzą
moim zdaniem wystarczy :-) i przyda się na pewno :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieniadze sie przydaja- mialam podobna sytuacje kiedy robilismy z narzeczonym prapapetowke. Goscie - po prostu znajomi, nie jacys przyjaciele super extra, przyniesli prezenty naprawde fajne, a moja przyjaciolka przyniosla nam 2 kubki i dodala ze to jest prezent na urodziny od razu...wiec mam sie rzucic i dac 500?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejojjj
wiesz co wydaje mi się że niepoczebnie się stresujesz- 300zł to naprawde troche kasy ejst. W moich regionach daje się i 200od pary- więc nie rozumiem problemu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanebabeczki
ponawiam pytanie: czy wystarczy dać 150zł (od pary) jesli zamiast wesela koleżanka robi tzw. imprezę w plenerze z grillem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejojjj
no pewnie że wypada-co ty masz robić za sponsora czy co?! Jak dajesz tyle to znaczy że na tyle Cie stać i koniec. Ja na 1 wesele daje 500-bo2dniowe z noclegiem i rodzinne.Na 2 wesele daje 300 bo 2 dniowe ale koleżanki i na miejscu. Może komuś się to nie podobać, ale ja właśnei tak daje i koniec. Uważm że taka stawka jest rozsądna- mój koszt im się zwróci i stać mnie by tyle dać. Niektórych to śmieszy bo to dla niektórych drobne- ale nie dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×