Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko...

Cosma wziełam urlop na jutro i poniedziałek. Naprawdę już nie daję rady. Nawet odlot ufola mnie nie ożywił. :(

Zresztą sama widziałaś na własne oczy jak wyglądam. I jeszcze to wesele... Porażka.

Saperka mi potrzebna...

kurcze widze kobietko,że juz nie dajesz rady. Wreszcie pomyslałas o sobie , co prawda na weselu nie odpoczniesz, ale zawsze to takie urozmaicenie. Na pocieszenie powiem Ci ,że u mnie tez porazka. Z jednej strony dobrze mam tylko goły etat, mnóstwo czasu...... ...... a z drugiej strony hmn..... do tej pory niczego sobie nie odmawiałam...... jak tu życ...... saperka tez mi potrzebna , bo dzisiaj doszło do mojej głoweczki co jest grane.

Czasami myślę, że mnie nic dobrego za karę, za niewiadomo jakie grzechy i winy nie czeka... Ciągła szarpanina. Tak chciałabym to zrzucić wszystko z siebie. Czasem nawet ciężko oddychać, ale boję się, że mnie wtedy zadepczą...

Qrde, nie macie pojęcia jak ja mam dość tego wszystkiego. :(

qurde kobietko pomyśl sobie o mnie , Ty to przynajmniej masz Jeża, a ja co? Krótkotrwałą namiastkę szczęścia, chociaż to i tak niewiadomo

Wracam do mojej starej stopki, jakoś lepiej się z nią czułam ;)

Hej. No widze,ze wszystkie nas dziś powalilo.Ja tez chce saperki.

a Tobie co księżniczko?

No takie tam. Mieliśmyrazem jechac na pewną imprezę.Najpierw okazało sie, że niemożemy oboje. Impreza jest 800 km od nas. Potem mój dostał wolne ,a ja nie i chce jechac sam. Czy ja jestem nienormalna i czepiam sie, ze mi smutno? Tez bardzo chcalam tam jechać.Zabolalo. Jestem wstretną egoistka?

Ej babki czyżby już jesienne smutki ? Jak to niedobór światła może wpływać na nastroje :D Ja postanowiłam się nie dać melancholii, nie stresować w pracy, cieszyć chwilami z rodzinką i dotrwać do wiosny:) Pozdrawiam was ciepło i przesyłam pozytywne wibracje:) Ciao!

Hej dziewczyny! Kobietka jak tam?????????????? Nie zniknęłam...tylko na wszystko brakuje mi czasu, chyba jestem przemęczona i w ogóle... Ja też chętnie załapałabym się na jakąć saperkę ;(

do szkoły marsz......................... okropne.................. Zaliczyłam dzis wizyte w Ikei, kupiłam regał do mojej garderoby, zrobiłam w niej wreszcie porzadek i jest ok.

No a ja muszę na wesele... Strasznie mi się nie chce.Ściskam Was, jak przeżyję, odezwę się. Aha, dziś 19 dzień bez papierosa. Nawet cieszyć mi się nie chce.

Czy to już depresja ???????

Kobieto jesteś dzielna

Pobawiłabym sie na weselichu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kobietko, jak ten czas szybko mija......

No i nadejszła wiekopomna chwila... To, mam nadzieję, będzie 20 dzień bez papierosa. Moje włosy doprowadzą mnie kiedyś do cężkiej psychozy. :(

kobietko to juz 20 dzien ? hmn............ super , najwazniejsze ,że bez skutków ubocznych przyszłam sobie popłakac .......... Trzymajcie się dziewczyny

Cosma czemu płaczesz ?

to zycie takie do dupy..............jest czasem. Kobietko jak było na weselu?

Cosma pobeczymy sobie razem ?

Jasne, ale mam słodkie dzieciaczki w pracy (IV klasa), ciekawe na jak długo? Ale to i tak nie zmienia faktu,że wszystko jest do d.......

Nie lubię rozpoczynać strony.......... :(

No jest...

Boże daj mi siłę...

Nie wchodzę, żeby Was nie dołować.....hmmmm..... a tu widzę i cosma i kobietka w podobnych nastrojach! I kto nam teraz saperkę zaserwuje? Może Jeż a może mój mąż, który jest nieznośnym wręcz optymistą, ale on ma dzisiaj nocny dyżur :( Buuuuu.... A ja jutro lecę :(

No to teraz mamy jakąś zbiorową depresję.

Buuuuuu :(