Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

pszczółko -- też mam takie informacje że z 0,7 l szampana wychodzi ok 7 kieliszków, więc chyba nas dobrze poinformowano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jak tam po Świetach ? Dopiero teraz mam czas i to krótko bo zaraz wybieram sie na angielski ale mam pytanie do Naszego wesela jest 4 miesiące , co dalej rorobic oprócz sukni której jeszcze nie mam przypomnijcie mi bo juz sama nie wiem co dalej troszkę sie gubie za duzo tego!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! 🌼 Kurczę, jak ja nie znoszę po pracy jeszcze gdzieś wychodzić - nawet na tańce... naprawdę, chodzenie na ten kurs wymaga samozaparcia ;) pszczółka, Lila - mając tren chodzicie tak, jakbyście prowadziły samochód z przyczepą:) Tzn zakręty bierzecie łukiem, nie ma mowy o cofaniu! W przypadku ślubowania na schodkach - po wszystkm Narzeczony schodzi o schodek w dół robiąc Wam miejsce, żebyście mogły zrobić krok do przodu i \"wyminąć\" swój tren w drodze na dół (nie wiem, czy jasno to tłumaczę:) ale można to przećwiczyć;) włóżcie sobie z tyłu spodni ręcznik kąpielowy rozmiarów dóżych i ćwiczecie na klatce schodowej;) ) Kaśka22 - to zależy od tego, co już masz zrobione;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulina - wielkie dzięki !! Postaram się zapamiętać by przypadkiem nie cofnąć się i nie dac palmy na ołtarzu Padam na twarz - kolezanki wyciągneły mnie po dłuższej pzrerwie na aerobik, ledwo żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mój Bosh, DUŻYCH, a nie dóżych!!!! Jaki byyykolll!!!! Pszczółka - po to tu jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, dawno mnie tu nie było... dziś miałam przymiarkę kolejną, za tydzień w czwartek juz odbiór, no a potem tylko dwa dni i Godzina ZERO wybije... trochę mi smutno, bo moje dwie siostry cioteczne z mężami nie odliczą się na weselu, skromne przyjęcie, ale jak tak co i rusz się osoby wykruszają, to kto pozostanie w końcu??? ostatnio ciągle w biegu, niedługo idziemy ostatecznie podać liczbe gości i ustalić menu... a mój P. stwierdził, że się w garnitur nie mieśći!!! i katuje się dietką, wspieram jak mogę - chyba muszę Mu podsunąć artykuł żabuliny :) buziaki dla WAS pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mam nadzieje, że to już prawdziwa wiosna przyszła do nas :) dla dziewczyn z Wawy szukających nadal butów salon obuwia ślubnego dla niej i dla niego jest na chmielnej 21 wejście przez bramę (w podwórku) www.lamarka.chmielna.waw.pl buty są bardzo wygodne jeśli nie ma rozmiaru w fasonie który wam się podoba to robią na zamówienie bez zwiększania ceny bez zadatków itp itd. Dla mnie najważniejsza kwestia, to był jedyny sklep gdzie mieli wybór butów na obcasie o wysokości 5-6 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękna pogoda za oknem, a ja ma mega bałagan w domu! Zamiast na spacer zabieram sie za porządki. Moi rodzice wymyślili sobie malowanie domu przed weselem, by odswiezyć ściany! Oczywiście, teraz wszyscy wyjechali i zostałam z tym sama.... To zmykam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!!! Witam po świętach.... wiecie co,,, nawet sie nie przejadłam w te świeta i jestem z siebie bardzo bardzo dumna,,,,, a jeszcze bardziej z tego ze o dziwo zmiescilam sie w moj kostium wizytowy ktory kupowalam na mature,,, a to juz jakies 6 lat temu bylo!!!! Normalnie w szoku jestem,,, lezy calkiem niezle a D stwierdzil ze nawet jeszcze lepiej niz wtedy :-) Ze spraw organizacyjnych,,, jako zalatwione zaznaczyc mogę: dokumenty z USC, zapowiedzi w kosciele-wyjda w ta niedziele, garnitur D zamowiony---mowie wam poprostu cudo,,, niezly przystojniak sie zrobil z mojego koteczka, mam juz bizuterie: piekny naszyjnik i kolczyki z malenkich perelek--- rodzice sprawili mi w prezencie :-) Jutro idziemy na dodatkowe lekcje walca :-) A weekend zapowiada nam sie znowu na wizytach u rodzinki z zaproszeniami :-) Nareszcie przygotowania nabraly tempa,,, i stres niestety tez ale to nic jakos damy rade !!!! Buziaki :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Perełka to tylko się cieszyć z nienaganneh figurki nio ja to bym sie pewno tam nie zmiescila...no a teraz z innej beczki...skoro mowimy o naszym wyglądzie to ja opowiem wam jak bym wpadła w sidła anoreksi..jakies 5 lat temu mialam super figurki ale zaczelam sie odchudzac i do wzrostu 1:75 wazyłam 49 kg wyglądałam tragicznie moje kochanie zaczelo mi juz grozic ze odejdzie odemnie;P bo inne argumenty rodizny nie docierały do mnie jeszcze troche a wpadłambym w anoreksje jak juz nie mialam początków;( i kiedy zaczełam normalnie jesc i funckcjonować to przytyłam o 20 kg więcej..i ważyłam 70 a no niestety efekt JOJO.. wieć teraz waze 67 kg i juz nie eksperementuje...życze dziewczynki miego dnia;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!Pisałyście tu o przymiarkach sukni, przy szyciu..Ja zamówiłam suknię w salonie, pani wzięła moje wymiary i mam się po nią zgłosić dopiero tydzień przed slubem!!!Czy nie powinnam mieć wcześniej jakis przymiarek?Trochę jestem zaniepokojna tm stanem rzeczy:(Napiszcie co o tym myslicie. Pozdrawiam i miłego dnia życze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść DZiewczyny, mam takie pytanie- jeżeli nie urodziłam się w tym samym mieście , gzie teraz mieszkam- będę potrzebowała akt urodzenia żeby dostać zaświadczenie z USC o braku przeszkód do zawarcia małżeństwa??? ma_rta - ja też zamawiałam sukienkę w salonie, pani brała miarę . sukienke zamawiałam już w zeszłym roku w listopadzie, sukienkie miezryłam jakiś niecały miesiąc później- całą gotowwą. nie robiłam wtedy żadnych zmian w niej, bo do czerwca sporo czasu. 3 tyg. przeg ślubem idę znowu na przymiarkę i na ostateczne przymiarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie w piątek 13, mam nadzieję, że nie będzie pechowy Nadzieja -> Tak, musisz mieć ze sobą akt urodzenia, jeżeli chcesz wystapić o zaświadczenie z USC w mieście, w którym teraz mieszkasz. Ale musisz być tam zameldowana, bo zaświadczenie mogą wydać tylko w miejscu zameldowania jednego z narzeczonych. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejamyszki ale ja bedę ją miezryał, gotową, uszytą, dwa tyg. przed ślubem a jesli beda jakies poprawki to zostaje jeszcze na tydz.Czyli pprzy szyciu bede ją miała raptem raz na sobie!Wszyscy wokój jak szyją suknię, to ciągle jezdza na jakieśprzymiarki a ja nie, czy tak sie robi?Ajak na koniec sie okaze ze jest yszyta nie ta, jak trzeba?Co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z Naszych przygotowań - to mamy już prawie wszystkie zaproszenia rozdane, jedno jeszcze czeka na doręczenie,a 3 do wysłania. wczoraj kupiliśmy buty dla mojego A., garnitur mamy już upatrzony ale jeszcze nie zamówiony. zabieramy sie za załatwianie formalności... wczoraj miałam jechać po akt chrztu i bierzmowania, ale przypomniało nam się że jeszcze ten akt urodzenia potrzebny, a że urzad był uż wczoraj zamknięty ( a po co mam jezdzic dwa razy) to musze do miasta urodzenia wybrtac w iiny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma-rta- ale one jeżdża do krawcowych, a Ty tak jak ja masz z salonu sukien ślubnych, niektóre salony wogóle nie biorą miar i dana suknia jest tylko zamawiana w przybliżonym rozmiarze - bo oni maja już gotowe sukienki. potem właśnie się tylko popraki robi, zwęża gdzie trzeba i takie tam. ja tez miałam tylko raz suknię na sobie po zamówieniu, drugi raz bede miała 3 tyg. przed przed , no i pewnie po tych ostatnich poprawkach jeszcze raz. więc nic się nie martw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadziejamyszki juz macie zaproszenia rozadne;)? ale wam dobrze my mamy wysłane za granice, i dwa dane znajomym..a pozostałe 100 zaproszen bo tyle mamy do rozwiezienia to w długi majowy weekend czyli za dwa tygonie;) jejku mam nadzieje ze sie wyrobimy:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Marat wiedze ze mamy slub w tym samym terminie, jak Twoje przygotowania ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi!Jak sie siedzi na forum i gada z kimś to fajnie tak jak sie okazuje, ze jeszcze ktos, z kim gadasz bedzie mial slub w ten sam dzien co ty:)A co macie juz zalatwione? Nadziejamyszki- dzieki za uspokojenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to juz sporo, mamy salę, kamerzyste, faotografa, DJ\"a. Mam juz zamówiona sukienkę. Jestesmy po naukach. Za dwa tygodnie mój T ma bierzmowanie. Co jeszcze hmmm, obraczki tez juz mamy. jestem w trakcie wypisywania zaproszń. A jka u Ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy sale, ksiedza, kamerzyste, fotografa, zespół ja mam buty, zamowiona suknię, obrączki zamawiamy w weekned, mamy jeszcze alkohol, umówiona jestem juz na makijarz, i maniciure..Hmmm.., co jeszcze...To chyba wszystko:) Nie wiem czy bedziemy robic nauki, bo nie mamy na to czasu, oboje mamay swistek z liceum ze mamy skonczony kurs przedmalzenski ale z naszym ksiedzem nie mozemy sie dogadac w tej kwestii i sama nie wiem jak to w koncu bedzie:( Zaproszenia chcielismy zamowic w tym tyg., ale tam, gdzie bylismy akurat nie bylo ZADNYCH a nie bylo czasu by jechac gdzie indziej:(Także zaproszenia zamówimy..nie wiem kiedy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My własnie myslimy jaką wódeczkę kupić i ile? Fajnie ze masz juz buciki, ja musze kupic do połowy czerwca bo wtedy mam pierwszą przymiarkę, ale na razie zadne nie wpadły mi w oko. najprawdopodobniej zamówie typowo weselene, w salonie w którym kupiłam suknie. Mysle ze to bedzie najlepsze rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ale piękna wiosna nam się zrobiła. Oby pogoda zechciała być tak łaskawa w dniach, w których mamy śluby Zakupiłam dziś 4 wina do degustacji i złożyłam zamówienie na szampana - w poniedziałek do odbioru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak kobietki ..... nadeszla moja kolej :) Ale zlecialo !!!!! Rzeczywiscie juz mi niosa ta suknie i wszystko co do niej starannie dobrane w ostatnich miesiacach ... Nerwy sa oczywiscie, ale to znaczy, ze chyba wszystko w normie :) Najwazniejsze, ze pogoda piekna sie zrobia. Opisze wszystko ze szczegolami jak bedzie PO :) Trzymajcie za mnie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dee- no właśnie jak się przebudziłąm to zaraz pomyślałam o Tobie, że to chyba dzisiaj i przyszłam sprawdzić, pewnie i tak Cię już dzisiaj nie będzie ale życzę Ci wszystkiego conajlepsze, i zeby ten dzień był cudowny, pogodę macie piękną:) aż Ci zazdroszczę , już za chwilę będziesz żoną:) odezwij się potem ma-rta- kurs przedmałżenski w liceum a nauki przedślubne- to dwie różne sprawy!!! w jednych parafiach wymagają tylko nauk, a w drugich dodatkowo tego kursu. dowiedzcie się co wam jest potrzebne, żeby potem nie było za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dee jesteśmy z Tobą!:) Bądź spokojna i radosna a wszystko będzie dobrze. opisz wszystko baaardzo dokładnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×