Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ekstra=kobitka_

Alkoholizm?

Polecane posty

Gość ekstra=kobitka_

W pracy stres w domu stres. Po powrocie wieczorem lubie wypic sobie drinka ( koniaczek, piwko) tak na rozluznienie. Stało się to moim codziennym rytuałem -czy to juz alkoholizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tog
jedno piwo dziennie to nie alkoholizm .No ale dwa to już początki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra==kobitka_
Lampka koniaku po pracy jest dla mmnie jak lekarstwo- boje sie ze trudno będzie to powstrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za przeproszeniem -tog....jak masz perdzielić takie głupoty to lepiej się wcale nie odzywaj. Alkoholizm może potwierdzić terapeuta tak w 100%. My możemy się tylko domyślać...ale jesteś , autorko topiku na najlepszej drodze żeby w niego wpaść - jeśli już się to nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje ----------
czy alkoholizm moze byc dziedziczny? Moze to smieszne pytanie ale cos w tym jest. Znam kilku chłopaków których ojcowie są alkoholikami - synowie ida w ich slady. Kto ma podobne spopstrzezenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do boje------Nikt nie udowodnił jeszcze ( chyba że coś mi umknęlo) że alkoholizm jest genetycznie dziedziczony. Powielanie schematów typu : ojciec alkoholik-syn alkoholik to kwestia przejmowania przez dzieci schematów zachowań i przekonań mających miejsce w domu alkoholowym. Własnymi słowami-syn alkoholika będzie zachowywał się prawdopodobnie afunkcjonalnie , ponieważ niczego innego go nie nauczono.Wychowywał się w domu patologicznym i inaczej żyć nie umie. Nawet jeśli alkoholikiem nie będzie to będzie miał ogromne problemy emocjonalne uniemożliwiające prawidłowy rozwój emocjonalno-uczuciowy. Syndrom DDA-Dorosłe Dzieci Alkoholików-poczytaj na ten temat w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie obawiam
ze ejstem alkoholiczka, pije przynajmniej 3 razy w tygodni ale nie tak jak TY autorko topiku ......jeden drink, ja wypijam tak ze 4-5 browarków co oczywiście prowadzi mnie do stanu upojenia, życie stało się szare, bezsensowne, rzuciłam chłopaka, i nie czuje sie z tym xle, moja moralnośc tez zgasła..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze zamiast wracac do domu i sie odstresowywac przy koniaczku czy piwku sproboj kupic karnet na besen - nowe przezwyczajenie - nowy zdrowszy nałóg ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak narazie jest swiadoma tego w czym sie pomalu pograza wiec nic straconego im wiecej bedzie miala zajec tym mnej bedzie myslala o alkoholu ... nie uznawaj jej od razu za alkoholiczke ale sprobuj znalezc dla niej jakas szanse :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak to ugryźć, bo nie wiem czy ona faktycznie jest alkoholiczką......ale jeśli jest , to nasze rady i tak jej nie pomogą...cokolwiek byś jej radziła i tak to nie odniesie pożądanego skutku....niestety sorry za pesymizm ale taka jest prawda-fakty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra=kobitka_
Dzisiaj usiadłam rano i próbowałam sobie przypomniec kiedy ostatnio NIE piłam - i jakos trudno mi to przyszło. Fakt, ze nie upijam się ale alkohol bardzo mi smakuje. Chcę przestać ale jak siedze wieczorem w domu to mimowolnie sięgam po kieliszek czegos mocniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona czekaniem
uzaleznic sie mozna jedna kropla alkoholu-kiedy wiesz ,ze ta kropla alkoholu jest ci NIEZBEDNA do przezwyciezenia problemow, do zapomnienia ... kiedy czujesz, ze bez niej sobie nie poradzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra=kobitka-
Dzisiaj wieczorem zero alkoholu!!!!! Musze z tym skończyć. tylko pokonac stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz na spaer - jak pada wez parasol - wroc zmeczona i zajmij sie toaleta , wez dlugi prysznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobitki
Masz sporo racji. Mam ojca, który jest alkoholikiem, jego ojciec a mój dziedek też nim był. Gdy ojciec był młody wstydził się zachowań swojego ojca, ale jeszcze niedawno robił to samo. Teraz ma raka i nie daje już rady, ale wiem, że gdyby yzdrowiał wróci do poprzedniego tryby życia. Nie sądzę, że alkoholizm może być dziedziczny, raczej tak jak mówisz, on nie potrafi inaczej żyć. Jednak ja i siostra jesteśmy już mężatkami i wybierając swoich mężów zwracałyśmy w pierwszej kolejności uwagę na to by facet nie miał ,,ciągotek" do alkoholu (chyba mama nam to wszczepiła). Ekstra=kobitko Tobie radzę skontaktować się ze specjalistą i tam zasięgnąć porady. To, że zauważasz swoje nadużywanie alkoholu to już duży sukces. Nie myśl, że robię z Ciebie alkoholika, ale łatwiej leczyć chorobę na początku jej stadium, niż jak narobi spustoszeń w organiźmie i całym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitka, zobacz jak reaguje twoj organizm gdy nie bedziesz pila np miesiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkoholizm dziedziczny nie
jest, ale moze byc dziedziczna sklonnosc do alkoholizmu. bierze sie do z wielu czynnikow, jednym z nich jest oczywiscie powielanie wyuczonych zachowan, nieumiejetnosc rozwiazywania konfliktow czy problemow (bo domu sie tego nauczyc nie bylo jak) aagaaa - jak ktos nie moze przezyc dnia bez alkoholu, to nie wytrzyma miesiaca. po za tym - mowienie sobie - miesiac nie beda pil/pila, czyli wyznaczanie sobie jakis terminow kiedy to nie, a kiedy juz bedzie wolno jest jednym z objawow choroby alkoholowej. bo jak sie z tym nie ma problemu, to sobie nie trzeba wyznaczac zadnych terminow na nie picie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra=kobitka===
Postanowiłam sobie,ze z tym koniec i koniec - nie dotykam alkoholu. Przymyślałam to co robiłam i wydaje mi się ze byłam na najlepszej drodze do choroby alkoholowej. Zamiast drinka robię sobie herbate zielona - tez działa na skołatane nerwy;-) Tylko jeden mały krok dzieli nas od zapomnienia się w tym co robimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Purystka
Idż już spać kochanie.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra=kobitka==
ja juz wstałam niestety praca czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do extra kobitkaa
jeju ,, ja dzis tez musialam rano wstac:/ barrdzo nie lubie porannego wstawania o tej porze... dlam nie to jeszcze noc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra=kobitka==
ja juz pracuje od 6 rano;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doextra kobitkaa
jeju to w jakim charakterze jest twoja praca[jesli moge wiedziec] -to bede unikala jej jak ognioa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doextra kobitkaa
warto poczytac- jestem serio ciekawa co jest na tej stronce ,ale nie mam ochoty zlapac wirusiaka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto poczytac
zobacz ze w adresie jest napisane "forum" nie chce mi sie tu pisac pod czarnym nickiem bo temat mnie nie dotyczy tylko znalazłam forum poswiecone alkoholizmowi i jest tam duzo ludzi z podobnym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto poczytac
poza tym świat należy do odważnych nie chcesz to nie wchodz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra=kobitka==
agent celny stres stres i duuuuużo pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×